Niejeden raz pisaliśmy o planach budowy w Finlandii skoczni o punkcie konstrukcyjnym K185 - a więc obiekcie do lotów narciarskich. Projekt "Suomu", o którym pierwsze wzmianki pojawiły się pięć lat temu, nabiera rumieńców i aktualnie znajduje się na etapie pozyskiwania funduszy. "Suomu jest w planach od dawna. Konkretne plany zostały położone już 3-4 lata temu. Wierzę mocno, że w roku 2012 będzie można w Finlandii latać na nartach" mówi Ilkka Tiilikainen z Fińskiego Związku Narciarskiego.

Skocznia Suomu HS220 byłaby dopełnieniem całości i wraz z obiektami w Kuusamo (Ruka HS142) oraz Rovaniemi (Ounasvaara HS100) stworzyłaby niemal doskonały kompleks - umożliwiający zarówno treningi, jak i organizację międzynarodowych zawodów. W planach jest między innymi "Turniej Lapoński", który obejmowałby inaugurujące sezon zawody w Kuusamo oraz konkursy w Rovaniemi. W projekt zaangażowani są: Fiński Komitet Olimpijski, Fiński Związek Narciarski, a także lokalne organizacje z Rovaniemi - Instytut Sportu, Liceum Sportowe i Akademia Sportowa.

Obiekt Suomu zostanie pokryty igelitem i tym samym będzie pierwszą skocznią mamucią czynną przez cały rok. Mówi się już o włączeniu do cyklu Letniej Grand Prix zawodów lotów, a FIS zaznaczył, że jest w stanie zmienić regulacje dotyczące użytku skoczni mamucich w sezonie letnim.

Tymczasem w ostatnich tygodniach w mediach pojawiły się informacje o kolejnym przedsięwzięciu Finów - budzącym jeszcze większe emocje niż projekt "Suomu". W Ylitornio, na granicy fińsko-szwedzkiej, ma powstać pierwsze na świecie kryte centrum skoków narciarskich. Na zboczu góry Aavasaksa planuje się wybudować zarówno skocznię dużą, jak i mamucią - i cały kompleks zadaszyć. Kierownik projektu, Tapio Junnonen, oznajmił, że pierwsze szacunki mówią o budżecie 25-30 milionów euro. "Na całkowity koszt wpływ mają takie czynniki jak procent wykorzystania samego wzgórza, forma dachu, materiały oraz ostateczna wielkość kompleksu." Projekt jest na etapie szkicu, jednak jego twórcy są zdecydowani do końca maja zgłosić kandydaturę do Mistrzostw Świata w lotach w 2012. "Projekt zyskał poparcie skoczków, trenerów oraz sędziów" zaznacza Junnonen.

Plany Finów są zakrojone na szeroką skalę i nawet kontrowersyjne, jednak znając upór ludzi Północy, można być pewnym ich realizacji - w bliższej lub dalszej przyszłości. Pozostaje nam czekać i obserwować, w jakim tempie owa realizcja będzie postępowała. Ciekawi zwłaszcza projekt Ylitornio, ponieważ o budowie zadaszonej skoczni mówi się od lat i Finowie jako pierwsi wychodzą naprzeciw oczekiwaniom i postanawiają zamienić wizje w rzeczywistość.