szwajcarkaCo??? happonenowi do Nykanena duuuuuuuuuuużo jeszcze brakuje... Od początku mówiłam, żę Kojonkowski błyszczy inteligencją, ale żeby porównywać Janne do takiego mistrza to trzeba być juz naprawdę...
(21.02.2007, 16:03)
FinZapomnieli dodac jeszce Haponena..o nim kojonkoski mówil ze to będzie przyszly mati nykenen
(20.02.2007, 11:16)
Elite27.12.Mika to najlepszt trener!
(20.02.2007, 11:11)
Fin@indor.pierwszy od ciebie spostrzeglem tą mysl i w odróznieniu od ciebie to mysle ze wiele osób wie o co chodzi
(20.02.2007, 00:40)
lilciaKojo to jest gość! Normalnie u nas by się taki przydał to zaraz by znalazł młodych zdolnych! =D
(19.02.2007, 21:43)
indor@uskotko
Nie ma to jak konstruktywna wymiana poglądów, co nie??
(19.02.2007, 19:31)
adagio28Mika ma bardzo dobre podejście nie tylko do skoków, ale wg mnie także do życia. Poza tym imponuje mi jego szczególny talent do rozmawiania ze swoimi podopiecznymi! Jednak przez te wszystkie lata, kiedy trenuje różnych zawodników uważam, że wkład jego pracy najbardziej ukazuje Anders Jacobsen. Chłopak na pewno ma talent i predyspozycje ale gdyby nie właśnie te wydawałoby się BŁACHE rozmowy z Miką, najprawdopodobniej nie dał by sobie rady (przynajmniej nie w takim stopniu). Chociaż nie powiem; w ogóle miał wpływ na "rozwój" Norwegów, bo nie ukrywajmy - jakieś 4 lata temu Norwegowie nie byli potęgą w tej dyscyplinie... Dlatego wielkie brawa dla Kojonka! Oby było więcej takich trenerów (i ogólnie ludzi)!!!
(19.02.2007, 19:31)
Fanka@ szwajcarka
A ja go lubiłam do momentu, kiedy okazało się, że on nie lubi Daniela, Henninga i Mortena S.
(19.02.2007, 19:23)
uskotkoa indor znów gada jakkby skokami zainteresował się wczoraj. Szkoda słów na takich...
(19.02.2007, 18:58)
uskotkonajbardziej podoba mi się ostatni akapit i ostatnie zdanie :D W sumie ma rację...
Mika jest wporzo, choć mam niejasne wrażenie, że trochę nabrał manier gwiazdy :/ Niemniej jednak gdyby wszyscy byli takimi gwiazdami jak on, to świat byłby naprawdę lepszy...
I jeszcze odnośnie wstępu - Kojo do sukcesu Janne Ahonena ma się nijak. Ale to w sumie nie jest aż tak ważne...
(19.02.2007, 18:57)
indor"Myślę, że Anders i Gregor Schlierenzauer wnieśli do skoków coś nowego - nowe podejście techniczne do wybicia się z progu, ale lepiej nie będę tłumaczył o co chodzi, bo i tak większość osób nie będzie wiedziało o czym mówię" - pff, ale kretyńskie zakończenie rozmowy. Przypomnę panu, że udzielasz pan wywiadu dla gazety: SPORT, więc sobie daruj takie teksty.
W tym sezonie, to gdyby nie Jakobsen to by była bida z nędzą - długo jeszcze wielki kojon bedzie jechał na opinii najlepszego trenera na świecie??
Bo jeśli bierzemy pod uwagę aktualne wyniki - to najlepszym trenerem powinien być Pointner, a jeśli chodzi o historię, to Lepistoe go bije na głowę..
(19.02.2007, 18:16)
szwajcarkaja tam zawsze lubiłam kojonkowskiego, az do momentu, gdy postanowil, że nie bierze Romoerena na Mistrzostwa...
(19.02.2007, 17:57)
Finrzeczywiscie nastąpila zmiana w skokach,,jezeli chodzi o pozycje najazdowa i sposób odbicia.zaczela sie nowa era w skakaniu porównywalna do zmiany 20 lat temu kiedy to twórca stylu ,,v'' byl jan bohleb
(19.02.2007, 17:20)
Usia"Wiele reprezentacji skupiło się wówczas na szukaniu nowych talentów, które mogłyby odegrać kluczową rolę na kolejnych igrzyskach i poprawić stan poszczególnych reprezentacji. Wszyscy zaczęli pracować w tym kierunku. Z drugiej strony w skokach nie można bać się podejmować ryzyka. "
taaaaa tylko u nas ciągle szkoda marnować kasy na juniorów i to co jest ładuje sie w przeciętnych seniorów. Ale szanowno Panowie z PZNu z koguta nigdy orzeł nie wyrośnie a z pisklaka może wyróść, bo nigdy nie jesteśmy pewni jakiej ten pisklak rasy!
(19.02.2007, 16:56)