Świat skoków ostatnimi dniamy żył jedną sprawą. Czy odbędą się kolejne konkursy Pucharu Świata, czy też pogoda po raz kolejny wygra z planami organizatorów.

Najbliższe zawody przewidziano w szwajcarskim Engelbergu. Tymczasem w niektórych regionach tego kraju temperatura dochodzi nawet do +20 stopni powyżej zera, kwitną stokrotki i mlecze... W Alpach śnieg leży jedynie w bardzo wysokich partiach gór. W samym Engelbergu nie ma wprawdzie letniej pogody, temperatura w nocy oscyluje ok 0 stopni, a w dzień wzrasta do okolo +10. Prognozy pogody wygladają jednak dość optymistyczne - niedługo w Szwajcarii ma spaść śnieg.

Wczoraj organizatorzy, wspólnie z Walterem Hoferem, podjęli zatem decyzję, że postarają się przeprowadzić oba konkursy. Przypomnijmy, że zawody zaplanowano na 16 i 17 grudnia.

Skocznia w części rozbiegu została już przygotowana. Są tam zamontowane elementy schładzajace do -10 stopni. Już tydzień temu Szwajcarzy pracowicie wwozili specjalnymi skrzynkami śnieg na rozbieg i  pieczołowicie ubijali śniegowe bryły łopatami. To jednak nie wystarcza. Plusowe temperatury uniemożliwiają w tej chwili naśnieżenie zeskoku. Jeśli tylko temperatura pozwoli, aby mogły pójść w ruch armatki śnieżne, organizatorzy zapewniają, że zrobią wszystko, aby kolejne konkursy Pucharu Świata były rozegrane w jak najlepszych warunkach.

Determinacja Szwajcarów jest zrozumiała. Nie chodzi tu nawet o kibicowanie na swoim terenie obecnemu liderowi Pucharu Świata. Większym bodźcem jest ogromne zadłużenie Szwajcarskiego Związku Narciarskiego, sięgające ponad 2 mln CHF. A na zysk właśnie tej wielkości liczą organizatorzy konkursów w Engelbergu. Co bedzie, jesli jednak pogoda zawiedzie?

Szwajcarski Związek z powodu trudności finansowych i tak już obciął wynagrodzenia o 20 %. Kadra szwajcarska obecnie trenuje na igelicie w Einsiedeln. Propozycja, aby tam przenieść najbliższe zawody została odrzucona. Przepisy dotyczące zimowych konkursów pozwalają jedynie na skoki na śniegu... Tegoroczne zimowe zmagania skoczków odbierane są już jako swoiste kuriozum. Najpierw rządził wiatr, a teraz zbyt wysokie temperatury uniemożliwiają rozegranie konkursów. Może jednak czas na zmianę przepisów?

Wieczne przestoje w czasie zimowego Pucharu Świata mocno uszczuplają widowiskowość tej dyscypliny sportu. Teraz brak śniegu i jednoczesna niemożność rozegrania konkursów na igelicie hamują rywalizację i odbierają dużej przecież rzeszy kibiców przyjemność oglądania i emocjonowania się skokami. Sponsorzy po mału się wycofują... Do kompletu brakuje tylko, aby spelniła się przepowiednia Ahonena, że w Sapporo będzie rządzic wiatr... Czy to początek zmierzchu tej pięknej dyscypliny sportowej?

Program zawodów:

piątek, 15 grudnia 2006
12:00 - oficjalne treningi (2 serie)
14:00 - kwalifikacje

sobota, 16 grudnia 2006
12:45 - seria próbna
13:45 - konkurs

niedziela, 17 grudnia 2006
12:15 - kwalifikacje
13:45 - konkurs