Na początku XX wieku, niedaleko Moskwy oraz St.Petersburga zbudowano ze śniegu pierwsze skocznie na terenie Rosji. W 1906 Petersburski klub narciarski "Gwiazda Polarna" wzniósł w miejscowości Jukka skocznię z drewnianą wieżą, na której możliwe były skoki o długości 10 do 12 metrów. Trochę poźniej zaczęto budować obiekty z wieżą startową, które umożliwiały już dwudziestometrowe skoki.

Pierwsze oficjalne Mistrzostwa Rosji w skokach narciarskich odbyły się w Jucce w 1912 roku. Jest to zarazem początek rozwoju tej dyscypliny w tymże kraju. Rezultaty osiągane w tych czasach były nadzwyczaj skromne i ta tendencja utrzymywała się jeszcze przez wiele lat. W latach dwudziestych skoczkowie ze Skandynawii skakali w okolicach 50 metrów, podczas gdy w 1926 roku B.Woronow skokiem na odleglość 18,5 metra wygrał mistrzostwo Rosji. Rok później rozegrano kolejne zawody, potem nastąpiła przerwa aż do 1932 roku.

Niezwylke ważną rolę w rozwoju skoków w Rosji, które zaczęły cieszyć się coraz większą popularnością, w latach 30-tych odegrała organizacja GTO - Młodzieżowa Organizacja Sportowa, która przyczyniła się do budowy wielu skoczni. W latach 40-tych, zaczęto przebudowywać i modernizować stare skocznie. Na jednej z takich skoczni, na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym 70 metrów w Krasnojarsku, ustanowiono nowy rekord świata! Uczynił to K.Kudrashov - skoczek z Moskwy, który skoczył wtedy 82 metry. Tym samym Krasnojarsk stał się nowym centrum rosyjskich skoków narciarskich. W tym czasie w tej okolicy wznoszono wiele nowych skoczni - największa o punkcie K-112.

W 1934 roku miało miejsce pierwsze mistrzostwo "All Unions" w Swerdlowsku przy Jekaterinburgu. W tej imprezie udział brali sportowcy z byłej Czechosłowacji, Norwegii, Szwecji oraz Szwajcarii. Przed 20-tysieczną publicznością triumfowali Rosjanie - w pierwszej dziesiątce było ich aż ośmiu!

Pierwsze znaczące sukcesy na arenie międzynarodowej zaczęły się w latach 50-tych, gdy J.Skworzov oraz A.Larionov wygrali Uniwersjadę. Potem Nikolai Schamov wygrał sławne zawody na Holmenkollen w 1961 r., Koba Tsakadze zaś stanął na najwyższym stopniu podium w Lahti. Rok później podczas Mistrzostw Świata rozgrywanych w Zakopanem na normalnej skoczni srebro wywalczył Nikolai Kameński. Pierwsze złoto olimpijskie w Grenoble zdobył Wladimir Biełusow. W 1970 roku podczas Mistrzostw ZSSR w słowackim Strbskim Plesie podwójnym Mistrzem Świata został Gari Napałkow. Dwa brązowe medale na kolejnych Mistrzostwach w Falun (1974 r.) i Lahti (1978 r.) wygrał Alexej Borovitin.

Po tych sukcesach dobra passa się skońćzyła. W kolejnych latach popularność skoków w Związku Radzieckim znacznie spadała. Żaden zawodnik nie zdołał dostać się do czołówki światowej i walczyć o najwyższe laury. Podczas zawodów drużynowych ekipa rosyjska zazwyczaj plasowała się w okolicy dziesiątego miejsce. Wraz z nowym ustrojem w latach dziewięćdziesiątych, zreformowano system sportowy. Po tych zmianach skoki narciarskie w Rosji zostały całkowicie zepchnięte na margines. Z czasem jednak zaczynają wychodzić z cienia najpopularniejszych. Zapoczątkowały to dobre występy Dmitri Vassilieva podczas Turnieju Czterech Skoczni w 2001 roku. Mimo, iż został przyłapany na stosowaniu niedozwolonych środków - nazwisko zostało przez kibiców zapamiętane. W 2005 roku kadrę przejął Niemiec - Wolfgang Steiert, i od tego czasu skoki w Rosji przeżywają renesans. Zapowiedziano budowę nowych obiektów i polepszenie infrastraktury. Plany są na tyle dalekosiężne, że Walter Hofer poważnie rozważa rozegranie Pucharu Świata w Moskwie. Na dzień dzisiejszy jednak z tych planów wiele nie wyszło, ale pewnie to jedynie kwestia czasu i być może niedługo o punkty PŚ najlepsi skoczkowie będą walczyć w rosyjskiej metropolii - Moskwie. Możliwe jest to zwłaszcza dlatego, że Rosjanie coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej. Warto przypomnieć 1 miejsce po pierwszej serii Vassilieva na Olimpiadzie w Turynie, czy bardzo dobre starty Dmitry Ipatova. W Rosji są też młodziutcy, perspektywiczni skoczkowie jak Denis Kornilov czy Pavel Karelin. Naszym sąsiadom życzymy wielu sukcesów!