Jari Kupila, "Urheilulehti"

Efekt wymaga wyzerowania W grupie treningowej Ahonena ważne jest akcentowanie pozytywnych osiągnięć. Dla przeciwwagi wymaga się także odbudowania i psychicznego "wyzerowania". "Kiedy trenuję, trenuję zawsze na całego. To zawsze wymaga dużego wkładu psychicznego. To z kolei nie jest możliwe, jeśli nie zna się sposobów na psychiczne odbudowanie. Poza mięśniami trzeba odświeżać także umysł." I w tej kwestii sposoby Ahonena są bardzo podobne. Ahonen nie słucha kaset z muzyką relaksacyjną ani uspokajających mantr, leżąc na podłodze u psychologa sportowego. "Najlepszym dla mnie odpoczynkiem psychicznym jest zajęcie się zupełnie innymi sprawami. Ogromną pomocą jest rodzina."

Temu samemu celowi służą letnie wyścigi. Niektórzy zarzucają Ahonenowi, że auta rozpraszają jego sportową koncentrację i odciągają myśli od tego, co naprawdę istotne, ale sam Ahonen postrzega tę sprawę zupełnie odwrotnie. "Wyścigi są wspaniałym uzupełnieniem treningów. Odrywam myśli od skoczni, co pozwala mi nabrać dystansu. W żaden sposób nie przeszkadza to mojej koncentracji ani nie zaburza treningów, przeciwnie - dzięki temu skupiam się na treningach lepiej i lepsze uzyskuję efekty."

I w tej materii widać to, czego często dopiero doświadczenie uczy sportowców. Zwycięzcę poznaje się nie tylko po efektach ciężkich treningów, ale także po zdolności kompletnego zapomnienia o treningach. Nic nie powoduje większego zmęczenia niż ciągłe i nieprzerwane myślenie o jednym. "Nie jestem w stanie podziękować swojej rodzinie wystarczająco. Rodzina jest naprawdę czymś wielkim. Pomaga wszystko uporządkować. To nie przypadek, że skoki zaczęły mi wychodzić tak dobrze właśnie wtedy, kiedy założyłem rodzinę..."

Niebezpiecznie jest być ostrożnym

Skoki narciarskie są dyscypliną, w której zawodnicy muszą startować w bardzo różnych warunkach. Nauka panowania nad różnymi okolicznościami jest najważniejszym czynnikiem w osiąganiu najlepszych rezultatów. "Największa mądrość tkwi w tym, by nauczyć się ufać własnym skokom. Siła psychiczna to znajomość własnych możliwości fizycznych. Jeśli skok jest technicznie dobry, a odbicie właściwie wymierzone, nie trzeba się bać żadnych warunków. We wszystkich okolicznościach działa ta sama reguła: że poprawnie i dobrze wykonane odbicie skutkuje najbezpieczniejszym lotem. Nie trzeba uczyć się różnych sposobów na różne warunki atmosferyczne."

Brzmi prosto, ale realizacja wymaga charakteru. Przede wszystkim u początkujących skoczków łatwo pojawia się obawa w trudnym wietrze albo opadach śniegu. Do głosu dochodzi ostrożność, co przynosi szkodę. "Zawsze trzeba mieć świadomość ryzyka i nie zapominać o nim. Rozsądek musi być zawsze i wszędzie, nawet w tej dyscyplinie szaleńców. W praktyce ma to jednak drugie znaczenie: przesadna ostrożność jest zawsze niebezpieczna. Technicznie dobry skok jest zawsze najbezpieczniejszy, niezależnie od warunków. Niebezpiecznie jest być ostrożnym."

Kryje się w tym głęboka nauka: w żadnych warunkach nie trzeba się denerwować. Wystarczy, że skoczek nauczy się skakać jak najlepiej i będzie to robił w każdej okazji. Nie potrzeba żadnych sztuczek i trików. "Jasne, że zdarzają się bardzo ciężkie warunki i często w trakcie lotu trzeba dokonywać pewnych zabiegów. Ale i to sprawdza się tylko wtedy, jeśli skok jest poprawny, wtedy najłatwiej go kontrolować."

cdn.


Czytelników uprasza się jak poprzednio.