Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Pierwszy konkurs skoków na Igrzyskach Olimpijskich za nami. Adam Małysz zakończył rywalizację na skoczni normalnej na miejscu siódmym. Wydawałoby się, iż jest to lokata wysoka, szczególnie jeśli pod uwagę weźmiemy słabsze wyniki skoczka z Wisły w ostatnich zawodach Pucharu Świata.

Z rezultatu Małysza nie jest jednak w pełni zadowolony trener, Heinz Kuttin. Austriak jest wręcz "wściekły", gdyż jego podopieczny nie zdobył w niedzielnym konkursie medalu... złotego medalu! "Od 24 godzin chodzę wściekły, bo Małysz powinien mieć teraz na szyi złoty medal olimpijski. Gdyby wierzył w siebie przed drugim skokiem, wygrałby w niedzielę" - wyjaśniał Kuttin.

Według Kuttina szanse na czołową lokatę Małysz stracił w drugiej serii. Przypomnijmy, iż na półmetku zawodów polski skoczek po próbie na odległość 101,5 metra był ósmy, w drugiej serii poprawił się o metr i awansował o jedną lokatę. Możliwe, iż medal był faktycznie w zasięgu Polaka... wszak szósty po 1. rundzie Lars Bystoel ostatecznie zakończył konkurs na pierwszym miejscu. "Przeanalizowaliśmy ten drugi skok, w którym mógł polecieć nawet 104-105 metrów. Popełnił błąd na progu, bo nie wierzył w siebie". - dodał Austriak.

Skoczkowie przygotowują się do kolejnego konkursu olimpijskiego, tym razem na skoczni dużej, który zaplanowano na sobotę. Kuttin liczy w dalszym ciągu na medal Małysza. "W Polsce pokutuje błędne przekonanie, że Adam stracił swoją jedyną szansę, bo jest zdecydowanie lepszy na średniej skoczni. Nieprawda. Obecnie jego przewaga uwidacznia się na dużym obiekcie. Dlaczego? Bo poprawił prędkość na rozbiegu i odbicie. I nie opowiadajcie, że jest to wyłącznie zasługa profesora Żołądzia. Pracowaliśmy nad tym od wielu miesięcy" - zakończył szkoleniowiec.

Kwalifikacje do konkursu na skoczni dużej zaplanowano na piątek, na godzinę 18:00. Konkurs główny odbędzie się dzień później, początek równiez o 18:00.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2006 - wszystkie artykuły
Komentarze
Fanka z Poznania
@ Hanibal

I tu trafiles w sedno sprawy ,
owszem , może sz wierzyć lub nie , uprawialam sport wyczynowy przez 11 lat ,
dyscyplina różna od skoków , choć , ze skokami posrednio ma duzo wspolnego ,
i powiem Tobie jedno ,
na pewnym etapie przygotowań , szczególnie przed bardzo waznymi imprezami ,
potrzebne jest indywidualne podejście trenera do zawodnika ,
trener musi wiedzieć , co i ile może wymagać , i kedy poslać zawodnika na silownię ,
a kiedy zwracac uwagę na inne elementy ,jak technika czy odbicie u skoczków.
Wszystko to robione w odpowiednim czasie daje pozytywne efekty ,
że sila i moc oraz technika polączone w jedną calośc , daje dalekie loty.
Jeśli trener , niezbyt na tym się zna , i może mieć jakieś wątpliwości , nalezy czasem sięgnąć po naukę , a takim naukowcem od tego typu spraw jest Prof,Zolądż .
Ale nie ma teraz co nad tym wszystkim myśleć , co by bylo , gdyby ,
poczekajmy do soboty ,myslę , ze Adam ma bardzo duże szanse , na pierwszą piątkę ,
cala nasza drużyna pozytywnie mnie zaskoczyla ostatnio.
(15.02.2006, 18:17)
FinnAir
@Hanibal
Nawet się nie ośmielam konkurować z takim "znawcą" skoków jak Ty. Pozdrawiam! (i bez urazy, bo te wzajemne przytyki do niczego nie prowadzą).
(15.02.2006, 17:38)
Hanibal
@Fanka z Poznania
nie rozumiem ciebie, na czym ma polegaćpodejście indywidualne do zawodnika?? znasz sie na treningu??
(15.02.2006, 15:12)
Hanibal
@FinnAir
ok ja popracuję nad ortografią, a ty zdobądź wiedze o skokach narciarskich
(15.02.2006, 15:07)
FinnAir
@Hanibal
Skoro tak, to Schmitt powinien sobie dać w ogóle spokój ze skokami, bo wg tego co mówisz on nie jest już w stanie wrócić do dobrej formy. I zwracaj większą uwagę na ortografię ( nie to żebym się czepiał, ale niektóre Twoje błędy naprawdę są rażące).
(15.02.2006, 11:06)
Fanka z Poznania
@ Hanibal

Doskonale wiem , gdzie jest ta bula .
Owszem Adam jest 13-sty , ale tą największą ilośc punktów zdobyl konkursami w Kussamo ,
i następnych ,
pomysl , kiedy zacząl się u niego prawdziwy dól ,
w pewnym momencie , już nawet nie mógl dolecieć punktu K , czy tak powinno być ? że skoczek nagle przed najwazniejszymi imprezami wysiada ?
a zaczelo się to już podczas TCS , nawet Kuttin nie wiedzial dlaczego tak się dzieje ,
tyle przygotowań , różnych ceregieli , wymyślal , z wyjazdem na lodowiec ,
godziny przerzucania żelastwa na silowni , w pewnym momencie daly o sobie znać ,
kiedy Żolądż , wziąl się za rozpisywanie treningu dla soczków , stwierdzil wyraznie , mocy mają dość ,
żadnej silowni , trzeba inaczej do tego podejść ,
i tak się stalo ,
jeśli Adam jest nadal 13-sty , zawdzięcza to tylko swojemu ogromnemu talentowi i zawodowemu doświadczeniu , to przygotowanie owocowalo na początkusezonu , potem nastąpilo oslabienie organizmu ,
ja równiez doceniam to , ze mieliśmy jak nigdy wszystkich chlopaków w finale na IO , myślę , ze Kuttin nie wszystko zrobil żle ,
ale też nie pomyślal , że do każdego zawodnika trzeba czasem podejsc indywidualnie , bo każdy ma inną budowę ciala i mozliwości.
Dlatego ja uważam , ze Kuttin jeszcze nie dojrzal do roli trenera kadry narodowej ,nie ma doswiadczenia ,
natomiast może się sprawdzać w roli szkoleniowca juniorów.
(15.02.2006, 09:37)
Quavertone
@Hannibal
Potrafię, tam jest myślnik, nie widzisz? Nie mógł napisać "Najdalszy swój skok miał 132-metrowy?". A zresztą... To i tak nie jest przecież ważne. Wszystko się wyjaśniło i już jest ok.
(14.02.2006, 22:55)
Hanibal
@Quavertone
czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem??
przeczytaj to sobie 100 razy przed snem, może pojmiesz zagadkę jaka kryje się w tym zdaniu:
Norweg Lars Bystoel, który przed dwoma dniami wywalczył tytuł mistrza olimpijskiego na średniej skoczni, lądował najdalej na 132 metrze.
(14.02.2006, 22:46)
Hanibal
@FinnAir
NIE - a poza tym co ma trener do kolana, jak masz stary kolano składane kilka razy to jego mechaniczna struktura zabórzona jest, i z resztą nie raz mówili że schmitt sie nie równo wybija, dlaczego?? bo ma golone zamiast porządnego przegubu
(14.02.2006, 22:43)
Quavertone
@kryt
Zastanów się trochę nad tym, co piszesz. Zdecyduj się w końcu, kto skoczył najdalej. Najpierw twierdzisz, że najdalej poszybował Morgenstern, a potem zaraz piszesz, że Bystoel skoczył najdalej i najzwyczajniej w świecie podajesz odległość 132 m! Trochę uwagi nad tym, co się pisze!
(14.02.2006, 22:42)
kryt
Skoczkowie po raz pierwszy przeprowadziliwe wtorek trening na dużym olimpijskim obiekcie w Pragelato. Najlepiej prezentował się Austriak Morgenstern, który dwukrotnielądował najdalej, a raz miał drugi wynik. Adam Małysz był wczołówce.
Dwukrotny medalista olimpijski z Salt Lake City, Małysz uzyskiwał kolejno 131,5 metra (5. miejsce), 131 metrów (3.miejsce) i 129,5 metra (10. miejsce). "Dobrze mi się dzisiaj skakało, szczególnie w dwóch

pierwszych próbach. Mam co prawda wrażenie, że jak na mnie to z progu wychodzę nisko, ale muszę jeszcze zobaczyć nagranie i wszystko przeanalizować. W trzeciej próbie albo za bardzo się spiąłem, albo serwismen nawalił, bo miałem bardzo małą prędkość" - powiedział Małysz.

"Najbardziej teraz skupiam się na telemarku. Chcę lądować jak najlepiej, dostawać wysokie noty i przyzwyczaić sędziów do tego, że zasługuję na takie oceny" - dodał podwójny mistrz świata z Predazzo.

Najlepiej na wtorkowym treningu skakał Thomas Morgenstern, który w seriach miał kolejno drugi i dwa razy pierwszy rezultat. Za każdym razem Austriak lądował grubo poza granicą 130 metrów, uzyskując 134, 136 i aż 139,5 metra.

Bardzo dobrze wypadł Niemiec Alexander Herr - 136,5 metra i najlepszy wynik, 132,5 metra i drugi wynik oraz 132 metry i szósty wynik. Znakomitymi skokami popisali się także Niemiec Michael Uhrmann - 137,5 metra, Norweg Roar Ljoekelsoey - 137 metrów, Fin Janne Ahonen 136,5 metra i Niemiec Georg Spaeth - 134,5 metra.

Norweg Lars Bystoel, który przed dwoma dniami wywalczył tytuł mistrza olimpijskiego na średniej skoczni, lądował najdalej - na 132 metrze.

Obok Małysza w treningu wzięli udział pozostali reprezentanci Polski - Kamil Stoch, Robert Mateja, Stefan Hula i Rafał Śliż. Wszscy mogą uważać pierwsze skoki na dużym obiekcie w Pragelato za udane.

Stoch i Mateja w każdej próbie przekraczali odległość 120 metrów. Stoch uzyskał najwięcej 129,5, a Mateja 127 metrów. Śliż najdalej lądował w trzeciej serii - na 124 metrze. Najlepszym rezultatem Huli było 119 metrów.
(14.02.2006, 22:18)
max
Dzis odbyly sie 3 serie treningowe podali na tvn.Czy redakcja wie cos o wynikach treningu?
(14.02.2006, 22:01)
tommm
Kuttin teraz tak mówi, bo brak medalu na IO najbardziej uderzy w niego samego. Kuttin wie, ze na dużej skoczni Małysz nie ma szans i dlatego już zaczął się bronić. I jeszcze próbuje całą winę za niepowodzenia zrzucić na Adama. Żenujące
(14.02.2006, 21:33)
Krokusik
Kto mnie poprze że Ahhonen to miszcz niech powie na kometarzaj ahonnen wygra
(14.02.2006, 20:29)
Krokus
Moim zdaniem Małysz wraco do formy ale i tak Janne wygra bo jest miszczem a niech janda sie tak nie wychyla bo jeszcze salto zrobi jak nasz morgi heheheh a kutin udaje tylko trenera lepszy był Tajner
(14.02.2006, 20:27)
sabcia
zastanawiam sie dlaczego skoro podobno poprawil. predkosc na progu..
mial jedne z najnizszych w konkursie.... :/
(14.02.2006, 20:03)
Quavertone
Cofam mój poprzedni post - zagolopowałem się... oczywiście nie tak to funkcjonuje w Finlandii :] Sorry!
(14.02.2006, 19:05)
Radek
Małysz raczej nie zdobył by złotego medalu i niech Kuttin się nie popoisuje że coś mu nie wyszło bo w duchu jest bardzo zadowolony po prostu boi się że nie będzie trenerem::::(((((((((((((
(14.02.2006, 19:03)
uskotko
@Hanibal.
Janne przygotowuje się z osobistym trenerem, bo tak to jest w Finlandii ułożone.
(14.02.2006, 19:01)
Quavertone
@Hanibal
Ale Nikunen nadzoruje tych "personalnych kołczów" - jest jakby na czele systemu... :)
(14.02.2006, 18:47)
FinnAir
@Hanibal
Schmitt przeszedł kilka operacji kolana po sezonie 2000/2001. Nie mów mi, że od tego czasu dobry trener nie byłby w stanie przywrócić tak utalentowanego skaczka do dobrej formy.
(14.02.2006, 18:44)
Hanibal
Dobry przykład na przydatność trenera kadry narodowej:
trener szwajcarów jest na swoim stanowisku od 6 lat chyba. Kiedy dobrze skakać zaczął Kjutel(szaran - nie moge buhaha)?? po 5 latach treningów?? , to śmieszne,
a o Ammanie nie wspomne :D
Jednym trener narodowy sie przydaje innym nie.
np. Janne Ahonen do sezonu przygotowuje sie ze swoim personalnym kołczem
(14.02.2006, 18:38)
FinnAir
@MoMo
Z komentarzami co do jakości (czyt. sukcesu) naszej drużyny wstrzymałbym się do konkursu drużynowego na IO.
(14.02.2006, 18:34)
Hanibal
@FinnAir
Schmitt miał kontuzje kolana i kilka operacji, kilka lat temu
@Fanka z Poznania - czy ty wiesz gdzie jest bula skoczni?
jakby Małysz był w tym sezonie tak strasznie słaby jak to mówiono to nie był by w Pucharze Świata 13, omijająć 3 konkursy!!
(14.02.2006, 18:31)
MoMo
@Fanka z Poznania
Boże, jak niektórzy są zacietrzewieni! A czy postępy Stocha i Huli nie są zasługą Kuttina? (rozumiem, że chętnie przyznajesz mu zasługi w trenowaniu M. Rutkowskiego, ale dlaczego nie jego b. kolegów z kadry juniorów?) Owszem, nie mam zamiaru przeczyć, że pomoc profesora wiele dała, ale Tajner miał do dyspozycji nie tylko Żołądzia, ale i Blecharza, a drużynowo NIGDY nie osiągnął takiego sukcesu, jak Kuttin kilka dni temu w Pragelato. A tylko drużynowy sukces jest dostatecznym sprawdzianem jakości treningu, bo pojedynczy zawodnicy - zwłaszcza w skokach - mają swoje wzloty i upadki, których meandry trudno do końca przewidzieć.
(14.02.2006, 18:21)
Quavertone
@FinnAir
A ja się przyznaję, że "nie trafiony" pisze się osobno, poza tym mój post wcale nie oznacza, że nie masz racji. Oczywiście, że Kuttin uwstecznił drużynę, gdyby nie Blecharz, cała drużynka - może za wyjątkiem panów M. i S. "gniła" by teraz poza czołową 50-tką :] Pozdrawiam
(14.02.2006, 18:15)
FinnAir
@Quavertone
Przyznaję, że co do Peterki, to masz rację.
(14.02.2006, 17:59)
Fanka z Poznania
@ Hanibal

Kuttin nie mial miesiąca na to , żeby skoczka przygotować do sezonu i najwazniejszej imprezy ,
mial na to kilka ladnych miesięcy ,
przygotowania prowadzi się latem do sezonu zimowego ,
pamiętam wypowiedż Kuttina z lipca ub.roku ,
kiedy powiedzial , że nikt do pracy nie bedzxie mu się wtrącal , on wie co robi , on jest trenerem ,
tak wiedzial , że najlepszego sportowca naszego zaczelo ściągać na bulę ,
już nie wspomne o reszcie ,
to , ze Adam zająl 7 miejsce na IO , a cala nasza drużyna byla w finale , moim zdaniem ,
w dużej mierze jest teraz zaslugą profesora ,
który 37 dni temu , rozpisal poszczegolnym zawodnikom indywidualny tryb treningowy ,
jakoś w ostatnim momencie trener zgodzil się na wspolpracę ,
dlaczego tego ne chcial prędzej?
Jeśli coś u nas jest zaslugą Kuttina to to , ze doprowadzil Rutkowskiego do MS juniorów ,
wynika z tego , ze chyba tym powinien się zajmować, nie kadrą narodową.
(14.02.2006, 17:52)
Quavertone
@FinnAir
Akurat przykład z Peterką jest nietrafiony - pokonał go jego własny sukces, z którym nie umiał sobie poradzić - taka jest niszcząca siła sławy...
(14.02.2006, 17:50)
FinnAir
@Hanibal
Z Twojej wypowiedzi rozumiem, że Małysz w ogóle nie potrzebuje trenera??? A swoją drogą, to kto "zepsuł" Schmitta lub Peterkę?
(14.02.2006, 17:47)
Fanka z Poznania
Co ten czlowiek za dyrdymaly klepie ,
gdyby nie wierzyl w siebie ? co to znaczy wogole ,
więc to wina zawodnika , tak !
Gdyby Adam nie wierzyl w siebie , to nie stanalby nawet na tym 7 -mym miejscu,on ma wiarę w sobie i to bardzo dużą ,
sęk w tym , że trenerowi będzie bardzo trudno przyznac się do blędów jakie sam popelnil w okresie tylu miesięcy przygotowań,
gdyby więcej stawial na technike , a nie na pompowanie sily na silowni , dziś Adam latal by jak marzenie ,
wystarczy sobie popatrzeć na skoki Adama , w okresie kiedy latal jak orzel ,
są technicznie zupelnie inne , przeciez mają chyba tam jakieś zapisy wideo , czy trener naprawdę tego nie widzi ?
nie trzeba byc znawcą od skoków , żeby to zauwazyć ,
Adam w latach kiedy latal jak na skrzydlach , po wyjściu z progu , mial zupelnie inne ulożenie ciala
kątnachylenia byl , jakby niższy , przy potężnym jego wybiciu lecial daleko ,
dziś , po wyjściu z progu , sylwetka jego jest bardziej prosta , nie ma tego charakterystycznego zalamania w biodrach ,
po MS w lotach nawet trener Kuttin nie wiedzial , dlaczego Adama ściąga w dól , byla jego wypowiedż na ten temat ,
więc jesli trener nie wiedzial to kto , to powinien wiedzieć ,
prawda jest taka , ze gdyby Żolądż się nie zabral za naprawę Adama i nie tylko jego ,
to dziś nie bylo by go nawet na 7 miejscu i reszty w finale , na IO ,
zmieniono im nawet sposób żywienia , bo okazalo się , ze mają zamalo magnezu w organiżmie ,
Szturc jakoś nie mial problemu , zeby zobaczyć na czym polega blad Adama , spokojne trenongi w Labajowie przyniosly efekt,
zamiast wydlużać latem Adama i dawac mu dluższe narty , bo musial przytyć nawet ,
trzeba bylo zostać przy tym co bylo i niższej wadze.
Ale to trzeba być trenerem z prawdziwego zdarzenia , zeby to wszystko wiedzieć.
(14.02.2006, 17:43)
Quavertone
@Hanibal
Nie bardzo rozumiem Twój wywód, od dobrego trenera zależy, jak skoczek skacze, spójrz na Finów czy Rosjan...
(14.02.2006, 17:22)
Hanibal
Kuttin ma racje, nie można przygotować skoczka w miesiąć, tym bardziej na konsultacjach a nie przy pełnej współpracy. Małysz miał kryzys ale wynikał on przedewszystkim z zaparcia psychicznego niż ze złej formy fizycznej, problem chyba znikł i wyniki są lepsze, nie zapominajmy że Małysz trenuje z Kuttinem a nie z Blecharzem, który prace kadry to nadzorował owszem ale 3 lata temu, jeździł na każde zawody i był na każde zawołanie, teraz tak nie jest .
Takiego doświadczonego zawodnika jak Małysz nie można "zepsuć" (a o to oskarżają kuttina). Prace Kuttina powinno sie oceniać na podstawie postępów zawodników, którzy nieczego wielkiego nie osiągneli a Małysz był wielki i wie czego potrzeba żeby wielkim być nadal, trener jest dla reszty!!!
(14.02.2006, 17:12)
daf
@Walter
Widocznie Kuttin wie cos, o czym my nie mamy pojecia. Moze rzeczywiscie Malysza bylo stac na wygranie tego konkursu, a Kuttin sie zlosci, bo nasz skoczek nie zaryzykowal, skoczyl zachowawczo, bez wiary w sukces... Piernik wie...
(14.02.2006, 16:56)
Walter
Adam nie jest już w takiej formie jak kilka lat temu. Jego występ był naprawdę dobry. Czego ten Kuttin jeszcze chce ???
(14.02.2006, 16:27)
Quavertone
@Biedronka
A po co te odstępy? Widzimy co piszesz i bez tego :P
(14.02.2006, 16:16)
biedronka
lepiej-chcialam poiwiedziec


ps . ja tam UFAM Kuttinowi, nie tak jak wiekszosc tu IGNORANTOW, ktorym sie wydaje, ze wiedza lepiej od trenera
(14.02.2006, 16:03)
biedronka
zgadzam sie z Panem Kuttinem....

nie wiedzialam, ze kiedys to powiem, zawsze podziwialam AM za niezlomną walecznosc i WIARE, ale rzeczywiscie moim zdaniem przegral swoja jedna szanse na "zloto" przez BRAK wiary :(

NIE WIERZYL, ze moze je wywalczyc ," wszystko albo nic"

oby w sobote bylo pepiek MENTALNIE....
(14.02.2006, 16:01)
klon
No nie, facet czy ty masz w głowie coś poprzestawiane???!!! A czyja to jest zasługa jeśl nie Żołędzia, co???
(14.02.2006, 15:59)
max
Malysza stac na medal na duzej skoczni ktora faworyzuje skoczkow o mocnym wybiciu i wysokim torze lotu.Lotnicy zwlaszcza jak bedzie tylni wiaterek nie maja wiekszych szans na medal.Wyjatkiem sa Janda i Lyokelsoey.A z Polakow to i Stoch moze sprawic niespodzianke moze nie na medal ale na miejsce w 10-tce go stac.
(14.02.2006, 15:54)
Ponura
A on to moze byc wsciekly!!! Malysz i tak wypadl dobrze!!! pozdro
(14.02.2006, 15:53)
justyna
moze sobie liczyc na zloto hehe ale na pewno nie zadnego polskiego skoczka !!!
(14.02.2006, 15:51)
Quavertone
Kuttin liczył na złoto? Może lepiej niech policzy do dziesięciu... :D
(14.02.2006, 15:36)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kuttin liczył na złoto
Kuttin liczył na złoto

Kuttin liczył na złoto

Kalendarium
Timi Zajc
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich