fan skoków@marni
I niech na głównej stronie będzie klasyfikacja PN.
Moim zdaniem Janda niestety wygra PŚ, ale jego sezon będzie podobny do Małysza 2001/2002 czyli wcale nie jest powiedziane że wygra coś z: ZIO, MŚ, TS i TCS. Mocni napewno będą: Ahonen, Uhrmann i Koffler. Napewno jeszczo ktoś do nich dołączy. Ciesze się bardzo z formy Kofflera i rosnącej Kocha.
pozdrowienia
(20.12.2005, 15:48)
alex.differentJestem bardzo zszokowana postawą Jakuba. Bardzo żadko patrzy się w strone kamery, stara się jak może unikać rozgłosu. Moze właśnie dlatego jest tak lubiany wsród kibiców z całego świata? Zresztą skoczkowie jak dla mnie są bardzo skromnymi ludźmi. Wszyscy są świadomi, że na szczycie nie idzie utrzymać się wiecznie, a jeśli ktoś przez chwile o tym zapomina, to z wielkim hukiem spada na ziemię. Wspomnijmy Svena...
(20.12.2005, 13:22)
spidermanMichael Uhrmann czuje się bardzo pewnie, no ale nie można sie mu dziwić. W tym sezonie skacze świetnie, jedna jego wpadka w Lillehammer była spowodowana warunkami atmosferycznymi na skoczni... Myślę, że niedługo Michael Uhrmann może wygrać, któryś z konkursów. Będzie bardzo groźny podczas TCS, szczególnie podczas konkursów rozgrywanych w Niemczech. W klasyfikacji generalnej tego turnieju powinien być conajmniej w pierwszej piątce...
(19.12.2005, 17:52)
Jarono, ale brak megadominatora sprawia, że sezon jest ciekawszy.
(19.12.2005, 16:08)
dul997Zgadzam się, że Ahonen jest bardzo silny, to widać - ma formę - czai się i czeka aż reszta troszkę osłabnie, a być może exploduje jeszcze większą formą już teraz na Turnieju Czterech Skoczni, albo później na olimpiadzie. Mimo to moim zdaniem to Jakub Janda wygra PŚ. Przypomnijcie sobie poprzedni sezon, sezon letni, a teraz 4 zwycięstwa Jandy! Ten człowiek idzie za ciosem i na pewno nie ma zamiaru zmarnować życiowej okazji. Jeżeli ktoś dochodzi do tak wspaniałej formy, to nie trwa ona przez miesiąc, czy dwa, tylko rok, dwa albo dłużej. Ahonen ma jasno postawione cele - IO, TCS, MŚ . Janda natomiast będzie chciał zagarnąć co sie da i nie zrazi się chwilowymi niepowodzeniami, teraz ma swoje 5 minut. Pointując TCS, IO są bliżej Ahonena, ale generalka PŚ należy do Jandy.
(19.12.2005, 14:10)
dafsorry, pisalem do @uskotko :)))
(19.12.2005, 13:21)
daf@ushuaia
Jokkeseja przez jakis czas wymawial znosnie, ale ostatnio znowu sobie chyba przypomnial co zapomnial... :)))
(19.12.2005, 12:21)
uskotko@daf.
I tak nic nie przebije Jokkeseja (to o Roarze ofkors :P) oraz Haumateki ;)
(19.12.2005, 12:01)
uskotkoJakub, owszem, skacze pięknie, ale. Ale nie jest to taka psychika, która pozwoliłaby mu utrzymać się na topie przez cały sezon, dlatego też nie widzę go jako zdobywcy Kryształowej Kuli. I coś czuję, że w T4S ktoś może sprawić niespodziankę. Z drugiej strony w tym sporcie NIC nie wie się na pewno. Rok temu znawcy i eksperci z całkowitą pewnością przepowiadali Ahonenowi koniec formy już przez Turniejem - a jak wyglądał sezon w jego wykonaniu, pamiętają wszyscy. No i właśnie: w tym sezonie Janne nic jeszcze nie wygrał, podczas gdy Jakub eksplodował formą - a może po prostu Jakub tak dobrze skacze, bo i rok temu dobrze skakał, ale Janne był lepszy, a tym razem nie jest? Jeszcze nie jest. Fin wciąż robi błędy na progu, ale ma nadzieję je wyeliminować i wtedy... cóż, moim skromym zdaniem będzie nie do pokonania. W tej chwili ma na koncie miejsca: 2, 2, 2, 3, 4, 5 i 6. Niezwykła regularność i przede wszystkim stabilizacja. Ja osobiście upatruję jednak Janne Ahonena na Numer 1 tego sezonu, nie Jakuba, choć zaczął świetnie. Już widzę, jak wpuszczam kij w mrowisko - i absolutnie domagam się, by przypomniano mi moje słowa na wiosnę, bo ja też jestem człowiekiem i też nie wiem NIC na pewno w skokach narciarskich. Piszę po prostu swoje obserwacje. Pozdrawiam! :)
(19.12.2005, 11:59)
daf@Jaro
Jandzie zdarzaja sie slabsze skoki, jak dotad jednak - w przeciwienstwie do Malysza - na treningu i w kwalifikacjach. W konkursach potrafi sie sprezyc.
Formy chyba az tak szybko nie straci. Ale faktycznie TCS moze nalezec do kogos innego (Uhrmann?)...
A propos Kuettela: w niedziele od Szaranowicza uslyszalem juz, ze nazywa sie Kitel, Kutel i Kytel. Sam juz nie wiem...
(19.12.2005, 11:18)
JaroJanda jest niewątpliwie w życiowej formie, ale czy ją utrzyma do Igrzysk? To jednak nie jest taka dominacja, jaką mieliśmy rok temu w wykonaniu Ahonena. Sądzę, że Jakub może być już słabszy na T4S... Ale to oczywiście tylko gdybanie.
(19.12.2005, 10:59)
melisskaNareśćie Andy superrr zostań na tym podium jak najdłuzej zycze Ci tego brawa dla Andiego wielkie brawa Andy kochamy Cie buziaczki
(19.12.2005, 08:18)
_An_Jandys - mistrz! To widać po każdej, ale to absolutnie każdej jego wypowiedzi. Mimo tego, że deklasuje rywali w PŚ, pomimo tego, że za styl powinien dostawać same dwudziestki - pomimo tego pozostaje normalnym, skromnym facetem, któremu sława nie uderzyła do głowy.
"Myślę, że miałem do tej pory po prostu trochę więcej szczęścia niż inni zawodnicy."
Brawo! Niewielu skoczkom przeszło by przez gardło coś takiego. Niektórzy wolą żyć w samozachwycie, a winę na niepowodzenia zwalać na wszystko co ich otacza. Jandys postępuje wręcz odwrotnie - odnosi oszałamiający sukces, a mimo to potrafi docenić klasę swoich rywali i jeszcze do tego twierdzić, że to szczęście mu pomaga.
Chylę czoła i uważam, że skoki wyglądałyby jeszcze lepiej, gdyby niektórzy skoczkowie wzięli od Jandysa lekcje jak być prawdziwym mistrzem!
(19.12.2005, 07:59)
staryW przeciwieństwie do Tajnera, na skokach się nie znam. Jednak od końca ubiegłego sezonu widzę, że Jandys zostanie królem tegorocznego. Nasze orły zamiast słuchać trenerów, powinni podpatrywać Jandę, chociaż naśladownie jego "leżenia" w locie nie jest bezpieczne. Widać (a nawet słychać) tu dynamikę skoku a nie tylko ześlizgiwanie się z progu.
(19.12.2005, 07:57)
dafPrzyłączam się do apelu @marni'ego - może by wreszcie ktoś zaktualizował klasyfikacje, w końcu długo pracowaliście na dobrą markę, szkoda byłoby stracić ją z powodu braku jednego laptopa...
(19.12.2005, 05:35)
daf"Pozostaję wciąż normalnym skoczkiem" - zabawne... A jakim niby miałby być? Paranormalnym? Czy może Super-skoczkiem? Bez przesady - media znowu kreują na gwiazdę człowieka, który czuje się tym lekko zażenowany. Facet wyszedłz głębokiego cienia, jak Małysz w końcówce 2000 roku. Mam nadzieję, że i Jakubowi Jandzie nie przewróci się w głowie - póki co jak widać zachowuje zdrowy rozsądek :))). Pozdrowienia.
(19.12.2005, 05:33)
marmiNo jeśli Janda nie skacze bezbłędnie to co będzie jak mu się to uda?
Zakończył się period, czekamy na wszelkiego rodzaju klasyfikacje i komentarz do limitów z WRL na następny period (TCS)! Proponuję zdjąć klasyfikację FIS Cup z głównej strony - tu powinna być ta z COC, oczywiście jak będzie zrobiona bo wciąż nie ma jej wcale (a ta FIS daawno nieaktualna)...
(19.12.2005, 02:08)
uskotkobrawa dla zwycięzców! :)))
(19.12.2005, 00:57)