fan skokówCo kolwiek wymyślą to jest jedno pewne ni nam to dobrego wróży. Może byśmy co w końcu wymyślili w końcu mamy trenerów austriackich.
Z Austriaków to w tej chwili kibicuję jedynie: Kochwi i Kofflerowi i im życzę medali ale indywidualnie a nie drużynie.
pozdrowienia
(09.11.2005, 23:17)
mmm_krakowCzy obżarcie sie grochówką przed konkursem nie jest zakazane? Coś dla "daf'a" - byłaby to zmiana oczywiście objętości... :)))
A dla poprawienia humoru - komentarz z innego forum :D
"O ile pamiętam, to przepisy mówią o odległości od ciała. Trudno zmienić definicję centymetra. Wnioskuję, że chodzi o interpretację ciała. "
Interpretacja ciała - hmmm, to coś w sam raz dla filozofa :D
Brawo Toni - jestes genialny ;-)
(09.11.2005, 13:09)
chary888Ja bym sobie nie zartowal bo moga nas naprawde zaskoczyc czys czego nawet FIS i Kojonkowski nie beda mogli podwarzyć:)))
(09.11.2005, 12:48)
PHLNiemcy mieli podobno kiedyś pomysł na aerodynamiczne kaski, w stylu takich jak mają kolarze. To w czym startowali w poprzednim sezonie to wyglądało na rezultat zatrzymania się w połowie drogi do celu ;)
(09.11.2005, 11:40)
mmm_krakow@daf
Cos takiego mieli Norge i Finowie - większy "dekolt" kombinezonu skutkował w czasie lotu "balonem" na plecach.
Ale teraz "dekolt" mierzą baaaardzo dokładnie. Więc jakiekolwiek nadmuchiwanie kombinezonu musi bazowac na "majstrowaniu" przy przepuszczalności.
Ooops - byłabym zapomniała - Mika projektował oryginalne kaptury do kombinezonów.
Aaa, swego czasu Pointner jako asystent Innauera co kilka konkursów paradował w innych okularach na nosie, więc trop "chłopa" o goglach może tez byc słuszny :)
(09.11.2005, 10:51)
dafpisalem o objetosci a nie gestosci - czyli np. kombi rozciaga sie pod wplywem wiatru - przed skokiem w szystko w normie, na rozbiegu sie "nadmuchuje" a po skoku znowu sie kurczy... Heh, piernik wie, czy nie wydumali jakiegos takiego materialu...
(09.11.2005, 10:40)
KUban fan MałyszaJeszcze 16 dni CZekam z niecirpliwością .
Nie mge się doczekać .
(09.11.2005, 10:40)
mmm_krakow@daf
Kierunek podejrzeń całkiem słuszny :)))
Ale przepuszczalność kombinezonów też jest ograniczona przepisami :)))
(09.11.2005, 10:29)
dafA moze wymyslili tworzywo, ktore zmienia objetosc wskutek powiewu powietrza... hehe
(09.11.2005, 09:35)
mmm_krakow@Chłop
Tyle, że patent na troczki wyszedł wówczas z Kadry B :)
A w zeszłym roku patent został powtórzony - obniżenie kroku - tyle że nieco inną metodą.
Więc autorem jest ktoś inny, a nie Lepistoe :D
Były i narty z dodatkową "sprężynująca" warstwą [narty Fishera], jeszcze zanim ich trenerem był Lepistoe :D
No cóż "wynalazczość" kwitnie pod Alpami :D
A potem Innauer z Pointnerem znów będą miec pretensje, że Mika sie bawi detektywa i zagląda chłopakom w gacie - czy czasem nie mają czegoś niedozwolonego na sobie :))))))))
(09.11.2005, 08:31)
chłopAustriacy zawsze coś wymyślają aby uzyskać jak najlepsze wyniki. Chyba i w tym sezonie Mika Kojonkoski będzie musiał robić podobne śledztwa w sprawie kombinezonów Morngernsterna i Widhoelzla jak to było w Willingen rok temu ;D. Ale najgorsze żeczy Austriacy robili za kadencji Lepistoe. Te aerodynamiczne kombinezony hehe :D.
(09.11.2005, 08:03)
chłop@mmm_kraków
A może aerodynamiczne gogle... :-)))
(09.11.2005, 07:57)
mmm_krakowHihihihihihi - "poszliśmy aż do granic technicznych i przepisowych możliwości" - Toni, rozumiem, że teraz twoi chłopcy zaprezentują gacie z wiatraczkiem? :))))))))
Zanosi sie na kolejną zabawe w omijaniu przepisów :)))))))
Hmmm, troczki w nogawce, guziki na butach... ma ktoś pomysł, co będzie najnowszym pomysłem? ;)))))
(09.11.2005, 07:35)