Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Dziś na stadionie Wisły w Krakowie odbył się charytatywny mecz pomiędzy reprezentacją skoczków narciarskich, a polskimi artystami. W 50 minutowej konfrontacji lepsi okazali się skoczkowie wygrywając 1-0 po bramce w 12 minucie Roberta Kranjca. Był to udany rewanż za mecz przed rokiem, kiedy to w Chorzowie wygrali artyści 4:2. W sparingu w Płocku było 1:0 dla artystów, a przed dwoma laty w Warszawie 2:1 wygrali skoczkowie.

Pierwsze minuty spotkania były dość nerwowe. Na boisku oglądaliśmy raczej nieskładne akcje i niedokładne podania. Widać było, że obie ekipy bardzo chcą wygrać.
Pierwsza groźna akcja należała do skoczków. Jakub Janda oddał celny strzał na bramkę. Minutę później odwdzięczyli się artyści. Kapitan drużyny - Olaf Lubaszenko dośrodkował z rzutu wolnego przy narożniku pola karnego, ale Radosław Majdan pewnie chwycił piłkę.

Chęć zwycięstwa artystów odczuł na własnej skórze Andreas Kofler. Filigranowy skoczek z Austrii rozpędzony wpadł na potężnie zbudowanego Michała Milowicza i poobijany musiał zejść z boiska. To zmobilizowało skoczków. Do kolejnej sytuacji strzeleckiej doszedł ponownie Jakub Janda, który na początku spotkania był największym zagrożeniem dla bramki artystów. Tym razem jednak Czech fatalnie przestrzelił.

W 8 minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Radosław Majdan zaczął bawić się w dryblingi tuż przed własnym polem karnym. Bez wahania wykorzystał to Andrzej Nejman, zabierając bramkarzowi piłkę. Aktor oddał strzał, ale był nieprzepisowo przytrzymywany przez Majdana. Przez to piłka uderzona została zbyt lekko. Za taktyczny faul na napastniku sędzina spotkania wymierzyła łagodny wymiar kary - żółtą kartkę.

Cztery minuty później gol już padł. Robert Kranjec, etatowy snajper reprezentacji skoczków, dostał idealne podanie i bez problemów pokonał Macieja Dowbora, który zrobił jednak kardynalny błąd przy obronie tego strzału. Skoczkowie prowadzili zatem 1:0!

14 minuta to kolejna doskonała sytuacja dla skoczków. Tym razem jednak Adam Małysz posłał piłkę metr od lewego słupka Dowbora.

Po bramce Słoweńca, artyści na dłuższy czas opanowali sytuację na boisku. Imponowali składnością akcji, jednak tylko do 16 metra... - brakowało pozycji strzeleckich. Skoczkowie za to groźnie kontratakowali. W 19 minucie sędzina podyktowała pierwszy rzut rożny dla skoczków. Adam Małysz dośrodkował z rogu, ale bez skutku.

W 21 minucie Dorociński oddał pierwszy celny strzał w światło bramki, ale wybronił Majdan. W ostatniej minucie pierwszej połowy (każda połowa miała 25 minut) ładne prostopadłe zagranie dostał kolejny z artystów, lecz strzał nie był groźny. Po tej akcji sędzina zagwizdała na przerwę.

Po wznowieniu gry, w 26 minucie meczu w polu karnym faulowany był napastnik artystów - Maciej Kubica. Rzut karny wykonywał Piotr Wiszniowski, ale zmarnował szansę na wyrównanie, strzelając obok prawego słupka Radosława Majdana.

Minutę później swoją wyborną techniką zaimponował Florian Liegl. Na prawym skrzydle Austriak wspaniałymi zwodami pokonał dwóch obrońców, ale został powstrzymany przez trzeciego.

Potem przez kilka minut nie oglądaliśmy właściwie żadnej składnej akcji. Dopiero w 35 minucie pięknym podaniem w pole karne popisał się Adam Małysz. Do piłki doszedł Morten Solem, ale posłał ją nad bramką artystów. Chwilę później nastąpiła kolejna dobra akcja skoczków, a strzał oddał Adam Małysz. Skoczkowie wyraźnie odzyskali siły, a prym na boisku wiódł nasz najlepszy sportowiec ostatnich lat. Dobrze jednak spisywała się obrona R.A.P.-u.

41 minuta to pierwsza udana kontra artystów. Tym razem zaatakowali prawym skrzydłem i obrońcy skoczków zmuszeni byli ratować się wybiciem piłki na rzut rożny. Przy okazji poturbowany został Veli-Matti Lindstroem. Korner nie przyniósł jednak pozycji strzeleckiej i gra wróciła do środka boiska.

Artyści ostro wzięli się do roboty. W 43 minucie mieli kolejną szansę na zdobycie gola. Tomasz Schiemscheiner, znany z serialu "Na Wspólnej" popisał się pięknym górnym zagraniem w pole bramkowe przeciwników. Tam do piłki doszedł Dorociński, ale musnął futbolówkę tylko końcówką buta i ta nie zdołała wpaść do siatki.

Im bliżej końca spotkania, tym większa ofensywa artystów. Skoczkowie cofnęli się na własną połowę i czekali na okazję do kontry. Grę R.A.P.-u uporządkował wchodzący w końcówce kapitan - Olaf Lubaszenko. To właśnie on w 47 minucie dośrodkował w pole karne, wprost na głowę Adama Wolskiego. Niestety po raz kolejny piłkę złapał Radosław Majdan.

W 48 minucie sytuację dla swojej drużyny zmarnował Andrzej Nejman. Artyści nie wykorzystali przewagi 5 napastników na 3 obrońców... To była najlepsza sytuacja w meczu, która już się nie powtórzyła. Równo w 50 minucie sędzina Gabriela Szymska zakończyła mecz. Skoczkowie wygrali 1-0.

BILANS MECZU:

Sędzia: Gabriela Szymska
Żółte kartki: Majdan (skoczkowie)
Bramki: Kranjec (12 min.)
Wynik: Skoczkowie 1-0 Artyści

W meczu (2x25 minut) obowiązywały zasady iście z hokejowych tafli. Zawodnicy wymieniali się bez ograniczeń i właściwie przez konieczności przerwania spotkania. Dało to szanse wszystkim zaproszonym na uczestniczenie w tym sympatycznym widowisku.

Dochód z imprezy przekazany zostanie na szpitalowi onkologicznemu w Krakowie.

zobacz film - kontuzja V-M.Lindstroema >>
zobacz film - gol Roberta Kranjca >>


autor: Janusz Kożusznik
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« maj 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
LoveSkijumping
Do: kibicująca.
Masz rację, ten mecz był nie dopracowany, często zmieniano terminy kupna biletów, a najgorsze było to, że można było je dostać tylko w Krakowie, było to dużym utrudnieniem dal wielu osob z poza tego miasta. Jednakże mimo wszystko pojawiło sie wiele osób i udało się to co było najważniejsze...zebranie pieniędzy dal dwójki chorych dzieci...dziękujemy artystom i skoczkom, za tą pomoc, i mamy nadzije, że będzie jescze wiele takich imprez, a każda będzie coraz ciekawsza i lepiej dopracowana. :D Salut:]
(18.05.2005, 22:36)
KiBiCuJąCa
Najlepszy był oczywiście cel tej imprezy, no i to, że skoczkowie wygrali:)
Nie podobało mi się, że nie było najlepszych i najfajniejszych sław i że cały ten meczyk odbywał się tak daleko:(
Pozdrawiam.
(18.05.2005, 14:53)
LoveSkijumping
Ammana nie było, bo przygotowywuje się do Igrzysk Olimpijskich i obawiał się kontuzji na meczu. Tak zrobiło wielu dobrych skoczków, ale wielu także zaryzykowało. Decyzja należała do nich. Trzeba uszanować ich decyzję. Szkoda, że wiele sympatycznych osób się nie pojawiło, ale dzięki tym którzy byli...uważam że mimo wszystko byo BOSKO!!!
Pozdrawiam.
(18.05.2005, 09:03)
fanka Anita
dlaczego nie było simona ammana ze szwajcarii myslałam że go tu zobacze bo tak dawno go niewidziałam?
(16.05.2005, 20:04)
FANKA ANITA
MECZYK BARDZO MI SIĘ PODOBAŁ I CHCĘ ŻEBY SIĘ ODBYŁ W PRZYSZŁYM ROKU
(16.05.2005, 19:28)
FANKA ANITA
DLACZEGO NASI ARTYŚCI BYLI TACY BRUTALNI NP V.M LINDSTROEM
(16.05.2005, 19:26)
FANKA ANITA
DLACZEDO NIEBYŁO SIMONA AMMANN ZE SZWAJCARI TAK LICZYŁAM ŻE BĘDE GO WIDZIEĆ
(16.05.2005, 19:22)
znawca
meczyk sie nie odbedzie w przyszlym roku jesli tak bardzo sie wszystkim nie podoba:( zamiast podziekowac Fundacji Artystów ze wam sprowadzaja skoczkow i daja FUN! Niewdziecznice:(
(16.05.2005, 17:45)
Anka
Ojojus wygralismy :D mecz byl spoko :) troche zostali poturbowani nasi ae cuz... tak to bywa :) w koncu grubsi silniejsi maja lepiej :D a skoczkowie to takie chudzinki :D
(16.05.2005, 15:26)
K
ale Sigrurd gral dobrze i to sie liczy!!
(16.05.2005, 14:20)
Krak
cóż... może nie był to mecz Real-Barcelona, ale jeśli ktomuś nudzi się w niedzielę, to można było obejrzeć. Poziom fatalny, ale przynajmniej twarze znane...
(16.05.2005, 13:00)
=>justi<=
aha, i to nie sprawiedliwe że wszystkich najsłodszych skoczkófff sfaulowali artyści.
to pewnie byla taka taktyka
biedny Velluś
biedny Kofffi
.............
(16.05.2005, 12:38)
=>justi<=
ja z punktu widzenia telewidza uważam że mecz był beznadziejny. oczywiście skoczkowie cudowni ale samo prowadzenie było do kitu. ci panowie zamiast komentowac to sobie żartowali i w ogóle.
nie byłam ale szkoida że nie było Schmitta Bjoerna Morgiego i Janne, bo by było fajniej. byłam za to na 2 wczesniejszych meczach i uważam że najlepszy był w Warszawie , ten pierwszy a z punktu widzenia ... hm... prywatnego sparing w Płocku ;)
pozdrófffka dla wszystkich fanek sweeeeeeet skoczków
ps. Velllllllllll zdrowiej i wracaj do nas !!!
(16.05.2005, 12:34)
LoveSkijumping
aha...jeszczse cos...:D Kuettelek nie grał w ogóle...tylko przed meczykiem z nimi biegał, po na treningach nabawił się kontuzji...ale powiedział ze jest ok i następnym razem napewno zagra...:D
(16.05.2005, 12:14)
LoveSkijumping
aha....a Kuettel...mam zdjonko z nim i po wywiadziku dał mi ogromnego przyjacielskiego caluska...hihi
(16.05.2005, 12:13)
LoveSkijumping
Było BOSKO!!! Najkofffańsi są Kuettel, Mortenek, Sigurdzik i Flo....gadałam sobie z tymi kofffaniutkimi skakańcami, a Sigurdzik oddał mi po wywiadzie swoją jedyną koszuleczkę...:D Szkoda tylko że mam mało zdjęć, bo i baterie siadły...;( ale i tak było bosko!!! Morten obiecał że mnie odnajdzie w Zakopanem...:D
(16.05.2005, 12:11)
Zły
od kiedy to kobiety sędziują? Przecież miał być Listkiewicz
(16.05.2005, 10:39)
Dzymek
Ciesze się że skoczkowie wygrali ale mogło być lepiej
(15.05.2005, 20:38)
LL
Eh....Chcialabym tam być...
(15.05.2005, 19:53)
Bułka
na meczu bylo zakapiscie !! najfajniesi byli Kofi, Flo i Axu ktorzy rozdawali najwiecej autografow, ale rok temu w chorzowie bylo lepiej
(15.05.2005, 19:26)
Ewka
Heh, mecz do bani bo w nie w Chorzowie :D
(15.05.2005, 18:53)
zawiedziona
ale jakoś strasznie mało osób było na trybunach... a mecz bez publiczności to kiepski mecz
(15.05.2005, 18:23)
ewa
meczyk w porządku, ale organizacja chyba jakaś taka nie bardzo. w poprzednich latach bardziej mi się podobało.
(15.05.2005, 17:03)
kasulenka
Meczyk byl wyrąbicho.Ale lepsze bvylo to co bylo po meczu pod szatniami!!!1
(15.05.2005, 16:47)
kacha
Mecz nudny i beznadziejny.Nie bylo podstawowych skoczkow i bylo malo zabwnie.Zadnych atrakcji dla ogladajacych to w tv.:(a szkoda
(15.05.2005, 16:11)
Nef
Koffler ponoć ma gips..
A Vellu zosta zalatwiony przez Schimscheinera.

Przynajmneij mam duzo zdjec z meczu ^^
(15.05.2005, 15:41)
anulka
a co z kofim???!!!wszyscy tylko pytaja o velu...(tez go lubie i tez sie martwie)wiec co sie stalo naszym jedynym przystojniakom,ktorzy przyjechali??? ale co to za mecz bez bioerna i martinka!!!
(15.05.2005, 15:19)
W(e)RRR...
Meczw porzadku tylko szkoda mi Vellu i Kofiego! mam nadzieje ze nic im nie jest! :)
(15.05.2005, 15:14)
Finnair*
Meczyk fajny :-) !!! Ale liczyłam na jakieś gole w wykonaniu Finiaków.
(15.05.2005, 15:13)
Zossia
Co się stało Veliemu???
Mam nadzieję, że to nic poważnego!!!
Biedaczek ;(....
(15.05.2005, 15:10)
spiderman
W tym roku mecz był bardzo słaby, obsada słaba, mało kiiców, mało atrakcji.
(15.05.2005, 14:44)
Käki
Meczyk moim zdaniem był słaby i sztywny. Radziu troche próbował rozruszać towarzystwo, ale ogólnie nudno. I jeszcze tyle fauli.
Mam jeszcze pytanko, czy będzie relacja z czata z Axu?? Bo chciałabym wiedzieć, o czym tam będziecie gadać, a wejść na czata nie moge.
(15.05.2005, 14:42)
Musta666
Meczyk byl sredniej jakosci,szkoda ze nie byl troche dluzszy. Mam nadzieje, ze w przyszlym roku tez sie odbedzie i ze Matti H. nie bedzie juz mial zadnych waznych uroczystosci rodzinnych i przyjedzie.
(15.05.2005, 14:27)
xenia
czy ktos wie, kto sfaulowal Velu? i co z nim jest...? :(:(:( mam nadzieje, ze nic powaznego...
(15.05.2005, 14:19)
aa xxx
Ktos wie co sie stało Vellu?
(15.05.2005, 14:10)
Izunia
ech..niom nie słuchałam..:D:D
(15.05.2005, 14:06)
der todes engel
mecz był naprawdę dobry=) szkoda ze taki krótki ale i tak na koniec juz RAP nie wyrabiał;) szkoda że się tak faulowali:)mam nadzieję że za rok będzie więcej skoczków :)
(15.05.2005, 14:03)
uskotko
nasi górą!!! :D
(15.05.2005, 14:01)
milka
Izunia jakbys dobrze sluchala to uslyszalabys ze Kuttel ma jakas kontuzje
(15.05.2005, 14:01)
Velikanka
Kuettel słyszałam miał kontuzje =)
no mecz był fajny nawet, skoczkowie wygrali co mnie zdziwiło, chociaz nie bylo Niemców =[ =[ i Goldiego tez nie było, buuu =(
(15.05.2005, 13:58)
ada
mecz był super ale troche krótki.
a przy okazji ktory to tak swaulował Velliego
(15.05.2005, 13:58)
Lala
Meczyk był BOMBA!!! Kranjec dziękuję ci!!!
Za rok wygracie 5:1 i 3bramnki zdobędzie Romoeren ;D
(15.05.2005, 13:57)
Izunia
meczyka spoxik..:D Tylko czemu mojeko Kuettelka nie widziałam..:( Przeciez miał być :(((!!!
(15.05.2005, 13:56)
bacia
mecz był fajny !! szkoda ze nie napisaliscie kto wystąpił w składzie skoczków !!
(15.05.2005, 13:48)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Mecz: 1-0 dla skoczków
Mecz: 1-0 dla skoczków

Mecz: 1-0 dla skoczków

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich