Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Oto druga część naszego podsumowania sezonu. Tym razem opuszczamy dolne rejony światowej tabeli, omawiając wyczyny skoczków z miejsc 51-69. Grupa to, co ciekawe, dość jednolita. W przeważającej większości wśród nich mamy "młodych-gniewnych" – zawodników z niewielkim jeszcze doświadczeniem, za to bardzo ambitnych. Zdarzyły się też oczywiście wyjątki, z Dessumem na czele. Miejsca te niewątpliwie ich ambicji nie zaspakajają. Czy w następnych sezonach będzie lepiej? Na to odpowiedzi póki co nie ma. Zostaje nam za to szczegółowa i jak zwykle subiektywna analiza ich wyników w sezonie minionym.


69. Yusuke Kaneko (Japonia) – 14 punktów (2/P/1997)

Yusuke Kaneko do młodych gniewnych się nie zalicza. Ma bowiem skończone 29 lat. Nie wszyscy pamiętają iż w 18 stycznia 1997 zdobył swoje pierwsze punkty pucharowe – było to w Sapporo, gdzie zajął wtedy 23 miejsce. Następnym razem punktował w tym samym miejscu, za to 8 lat i 19 dni później! To niewątpliwie rzadki precedens, Kaneko bije na głowę nawet naszego Krystiana w oczekiwaniu na punkty. Według moich obliczeń bije też kogokolwiek innego i tak ten niezbyt znany i dość przeciętny skoczek zapisuje się w historii Pucharu Świata.


67. Clint Jones (Stany Zjednoczone) – 15 punktów (4/-14)

Ten od kilku już lat obiecujący skoczek w sezonie 2004/05 nie pokazał generalnie nic ciekawego. Punktował raz w Kuusamo i dwa razy w Harrachovie, zajmując najwyżej dwudziestą piątą lokatę. Niczym też nie zachwycił podczas Mistrzostw Świata. Ciekawe czy Clint kiedyś potwierdzi to o czym wszyscy już wiedzą – że ma nieprzeciętny talent.


67. Emmanuel Chedal (Francja) – 15 punktów (5/-32)

W poprzednim sezonie popularny Manu zaprezentował się kilka razy z niezłej strony. W tym jednakże był cieniem samego siebie. Tylko dwa razy zmieścił się w trzydziestce (a próbował doprawdy wiele razy) – w Sapporo i Lillehammer (oczywiście lepszy start zanotował w pierwszym z wymienionych miejsc). Na MŚ na skoczni normalnej zajął dwudzieste szóste miejsce – co było i tak wysepką w morzu beznadziei. Ogólnie – słabo Manu, słabo.


64. Stefan Kaiser (Austria) – 17 punktów (3/P/2002)

Kaiser to skoczek całkiem niezły, ale nie na tyle dobry by poważnie nawiązać walkę o miejsce w pierwszej reprezentacji. W Kuusamo, Trondheim i Harrachovie cztery razy zmieścił się w trzydziestce (najlepsze miejsce: 23 w formalnie pierwszym konkursie). Potem raczej startował w kontynentalu.


64. Antonin Hajek (Czechy) – 17 punktów (1)

Młody, dość perspektywiczny skoczek zza naszej południowej granicy. Długo czekał na pierwsze punkty, zdobył je – a jakże – w Sapporo (dwudzieste drugie i dwudzieste trzecie miejsce). Na MŚ przeżył przed konkursem drużynowym paskudny upadek ale nie pozostawił on po sobie żadnych śladów.


64. Akseli Kokkonen (Finlandia) – 17 punktów (3/-45)

Kolejna po Lindstroemie fińska niespodzianka in minus. Akseli w poprzednim sezonie należał do szeroko rozumianej światowej czołówki. Jednak sezon 2004/05 był dla niego wybitnie nieudany. Punktował tylko dwa razy – u nas w Zakopanem i w Sapporo (gdzie zajął miejsce szesnaste).


63. Tsuyoshi Ichinohe (Japonia) – 19 punktów (1)

To skoczek w Japonii uważany za perspektywicznego. Co jest o tyle dziwne, iż ma on niemal 29 lat. W tym sezonie, w Sapporo zdobył swoje pierwsze punkty w Pucharze, w drugim konkursie zajmując nawet 16 miejsce. W Europie (Pragelato) skakał już jednak słabiej i na Mistrzostwa Świata nie pojechał.


62. Ildar Fatkullin (Rosja) – 20 punktów (3/P/2002)

Fatkullin, który w sezonie 2001/02 zanotował kilka godnych uwagi rezultatów wypadł na dwa lata z pucharowego rankingu, by pod wodzą Steierta wrócić do niej. Na razie najlepiej prezentował się w drużynie (4 miejsce w Willingen, 5 i 6 na MŚ), ale i indywidualnie potrafił zabłysnąć 14tym miejscem w Willingen. Poza tym punktował tylko w Titisee-Neustadt. Do najlepszego wyniku w karierze – ósmego miejsca w 2001 roku w Oberstdorfie nieco zabrakło, ale ogólnie jego powrót cieszy.


61. Dimitry Ipatov (Rosja) – 21 punkty (2/0)

Kolejny przedstawiciel teamu Steierta. Teoretycznie utrzymał miejsce sprzed roku, ale 61 miejsce w obecnym sezonie należy ocenić jednak wyżej. Wyniki w drużynie takie jak Fatkullina, indywidualnie najlepszy występ to osiemnaste miejsce w Zakopanem. Poza tym w trzydziestce w Willingen i Lahti. Ma dopiero 21 lat i rozwija się w prawidłowym kierunku.


58. Kalle Keituri (Finlandia) – 22 punkty (3/P/2003)

Ten fiński 21 latek zwykle dostawał jedną szansę w sezonie, którą wykorzystywał. Tym razem po niezłym starcie w Lahti (miejsce 21, ale po pierwszej serii był dziesiąty) dostał szans więcej –w Lillehammer i Planicy mieszcząc się również w trzydziestkach. Bez szans, póki co, na pierwszą reprezentację, ale co należy odnotować, lepiej wypadł od Lindstroema i Kokkonena.


58. Nicolas Dessum (Francja) – 22 punkty (12/-10)

Powoli trzeba chyba myśleć o końcu kariery. Ten niegdyś bardzo dobry skoczek francuski, obok Didiera Mollarda chyba najlepszy w całej historii skoków francuskich już wyraźnie wypadł nawet z bardzo szerokiej czołówki, pozostając jednak najlepszym z Francuzów. Jedyny godny uwagi występ zanotował w Innsbrucku – tam był czternasty. Poza tym jeszcze tylko dwudzieste siódme miejsce w Willingen.


58. Hiroki Yamada (Japonia) – 22 punkty (3/-15)

Kolejny szczęśliwiec z Sapporo. W pierwszych ośmiu konkursach europejskich nie wyszedł ponad 39 lokatę. W Sapporo w drugim, bardzo niereprezentatywnym konkursie był dwunasty. Ogólnie ten niegdyś bardzo obiecujący skoczek jest dla mnie wręcz synonimem upadku skoków w Kraju Kwitnącej Wiśni.


56. Janne Happonen (Finlandia) – 23 punkty (4/-6)

Janne to właściwie bardzo dobry skoczek, który ma wieczne problemy z przebiciem się. Ogólnie jest gwiazdą Pucharu Kontynentalnego. W Pucharze "właściwym" na początku sezonu był dwudziesty pierwszy w Kuusamo – potem po słabszych rezultatach długo czekał na powtórną szansę. Dostał ją w Turnieju Nordyckim, gdzie był dziewiętnasty w Kuopio i trzydziesty w Lillehammer – a przecież powinno być lepiej.


56. Denis Kornilov (Rosja) – 23 punkty (2/+7)

Najbardziej uzdolniony z Rosjan, choć wciąż jeszcze nie osiągający wyników na miarę talentu. Osiemnasty w Willingen, poza tym punkty w Kulm, Pragelato i Planicy (zwróćmy więc uwagę na jego inklinacje do lotów – nie boi się). Na skoczni dużej na MŚ również w drugiej serii. Nie ma jeszcze dziewiętnastu lat więc wszystko przed nim.


55. Christian Bruder (Niemcy) – 25 punktów (1)

W wieku 23 lat dostał szansę debiutu pucharowego w Sapporo. Był tam czternasty i dwudziesty czwarty. Poza tym próbowany w Turnieju Nordyckim – bez powodzenia.


54. Anders Bardal (Norwegia) – 28 punktów (5/-22)

Wyraźna obniżka formy Andersa. W pierwszej części w ogóle go nie oglądaliśmy. Pojawił się w Titisee, gdzie w drugim konkursie po pierwszej serii zajmował szóstą lokatę. Ogólnie zakończył zawody wtedy na pozycji dziewiętnastej, którą powtórzył w Planicy. Poza tym punkty w Oslo. Wygrał za to cykl Pucharu Kontynentalnego.


53. Kamil Stoch (Polska) – 36 punktów (1)

O Kamilu napisano już wiele. Nasza największa nadzieja, pechowiec z Mistrzostw Świata Juniorów. Zawodnik o znacznie poważniejszym stosunku do sportu niż Mateusz Rutkowski – wiemy to wszystko. Z kronikarskiego obowiązku przypomnę – zabłysnął w Pragelato – siódme miejsce dawało mu dwa miejsca przewagi nad Małyszem – to niewątpliwie precedens. Poza tym nie punktował, choć miał wiele ku temu okazji. Czekamy na rozwój jego kariery.


52. Balthasar Schneider (Austria) – 43 punkty (3/+5)

To kolejna gwiazda "kontynentala". W Pucharze Świata zmieścił się w trzydziestce pięć razy – zdecydowanie najlepiej (13 miejsce) w konkursie drugim w Sapporo. W zawodach bardziej reprezentatywnych punktował w Engelbergu, Bischofshofen i dwa razy u nas, w Zakopanem (gdzie raz był dwudziesty). W sumie najlepszy sezon wciąż jeszcze będącego na dorobku Austriaka.


51. Kimmo Yliriesto (Finlandia) – 45 punktów (2/P/2002)

Kimmo powrócił do pucharowej stawki w Zakopanem. Tam był dwudziesty dziewiąty i dwudziesty czwarty. Sporo szczęścia natomiast miał w pierwszym konkursie w Sapporo. Tam pozwolono mu powtórzyć pierwszy skok i wykorzystał to maksymalnie zajmując najwyższe w karierze siódme miejsce. Poza tym raczej słabo.

C.D.N
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2005 - wszystkie artykuły
Komentarze
Basia
@uskotko
Nie mam zapewne takiej wiedzy o skokach w ogóle, a o fińskich w szczególności jak Ty, ale popieram tezę, że osiągnięcia Janne Ahonena są niezwykłe, ponieważ wydaje mi się, że wśród tych jedenastu sezonów PŚ zakończonych w pierwszej dziesiątce jest aż osiem zakończonych w pierwszej piątce: 2005 - 1, 2004 - 1, 2003 - 4, 2001 - 5, 2000 - 3, 1999 - 2, 1996 - 3, 1995 - 3. (Chyba nic nie pomyliłam)
(01.04.2005, 02:52)
Basia
W przyszłym sezonie Kalle będzie w trzydziestce.
(01.04.2005, 02:14)
LL
Brawo dla Kimmo!:P
(29.03.2005, 23:51)
LL
E tam!Jarek to bardzo ładne imię!:P
Buziaczki Jareczku!!!
(29.03.2005, 22:29)
uskotko
@Jarku - no to nazwisko. Po żonie, po żonie! :P
(29.03.2005, 16:37)
Jarek Gracka
@uskotko
Bo Janne był niemal zawsze w dziesiątce to wiadome :) jego osiągnięcia w PŚ są po prostu niesamowite. A co do imienia - wszelkie zażalenia do moich rodziców :)
(29.03.2005, 16:03)
uskotko
@Jarku, powinieneś zmienić imię.
:P
Sezon był słaby na początku - pod koniec stycznia Janne wyeliminował kontuzję i zaczął skakać dobrze (o czym świadczą jego występy w SLC i Turnieju Skandynawskim). Wejście do 15-tki było dla niego sprawą honoru - i udało mu się :) Ale ja i tak będę twierdzić, że zawsze niemal był w dziesiątce :P
(29.03.2005, 15:34)
Jarek Gracka
@ uskotko
dziękuję za dygresję, ale co zawsze mówię: na imię mam Jarek a nie Jacek :)
A co do Ahonena - tak, ten sezon 2001/02 psuje mu statystykę w sposób wyraźny, ale jest potwierdzeniem jego wielkości, że pomimo tak słabego(jak na niego sezonu) i tak do tej piętnastki wskoczył
(29.03.2005, 09:11)
Fan
W sezonie 2001/02 Ahonen był słabiutki i tylko dzięki szczęściu załapał się na 15 miejsce w ostatnim (przeprowadzonym) konkursie.
(29.03.2005, 00:03)
marmi
@Serek: wystarczy minimalna doza chęci - wyświetl sobie marzec (link pod artem) i znajdź na liście, to było całkiem niedawno.
A cykl bardzo dobry, napięcie rośnie jak w jakimś dobrym serialu :) Ile jeszcze będzie odcinków, 3?
(28.03.2005, 21:26)
uskotko
Jacku - ja jako obserwator i wielbiciel fińskich skoków nie mogłabym porównywać Happonena do Ahonena!!! Po prostu ludzie mogliby, skoro wspomina się, że Ahonen też często tracił sukcesy poprzez nerwy. To była tylko taka luźna dygresja!

I wkurza mnie, gdy używa się stwierdzenia "w 15-tce PŚ" - w odniesieniu do Ahonena. Wszystko przez ten nieszczęsny sezon 2001/2002, gdy był właśnie piętnasty - a to dzięki kontuzji. Facet na 13 sezonów startów w PŚ 11 razy był w DZIESIĄTCE! Przepraszam za nieskładność swej wypowiedzi :P Po prostu uważam, że twierdzenie, że Janne zawsze był w "piętnastce" jest nieco krzywdzące - bo PRAWIE zawsze był właśnie w "dziesiątce". Jeszcze raz przepraszam za dygresję :)
(28.03.2005, 21:21)
Serek
A gdzie jest pierwsza część "Subiektywnie i Przeglądowo"?? Podajcie link :-)
(28.03.2005, 20:45)
finomanka
AXU :( :( :( :( :( ale mam nadzieje na przyszły sezon :) Axu pokaże co potrafi :) wkońcu jest niezłym skoczkiem,a nawet bardzo dobrym jak jest w formie :) -czyli jak prawie kazdy,ale jest i tak lepszy :P
(28.03.2005, 17:31)
TAMI
Hahahahahahaha....Laleczka pozdrów siostrę :]
(28.03.2005, 16:45)
Radek
Jeszcze raz ja :) uwielbiam skoki Matti Nykanena, czy nie mozna by bylo jakis znalezc i dac na stronke, czy raczej to niemozliwe ?
(28.03.2005, 16:30)
Radek
A mam jeszcze jedno pytanie, w ktorym roku urodzil sie Jari Puikkonen i do jakiego kulbu nalezal ?
(28.03.2005, 16:28)
laleczka
Kalle Keituri! Moja siostrunia mu kibicuje! (ano bo my żeśmy siem zastanawiały, za kimż ta moja siostra jes i akurat ten Kalle skakał :), więc jakoś tako wyszło))))))))))))))))))))))) ))
(28.03.2005, 16:10)
Mariusz
Daję dyszkę :D
Czytelna analiza. Wielkie dzięki. Lubię takie artykuły.
(28.03.2005, 14:56)
Jarek Gracka
@ uskotko
ale Ahonen już w drugim sezonie był w pierwszej piętnastce Pucharu Świata, zaś Happonen od czterech sezonów nie może się do czterdziestki pierwszej przebić - to jest jednak wyraźna różnica klas i nie porównywałbym tych dwóch panów. A że Happonen ma talent to oczywiste
(28.03.2005, 13:50)
uskotko
@Radek.
Matti został odwołany z Turnieju przez Związek Narciarski. Wnioskując z tego, że złożył oficjalny protest i żądał od Hiihtoliitto przeprosin, motywując, że był w dobrej formie, prawdopodobnie przyczyną odwołania był rzeczywiście jakiś wyskok. Więcej nie wiem, ale spróbuję się dowiedzieć.
(28.03.2005, 13:22)
Radek
przepraszam ze nie na temat ale bardzo mi zalezy na czyms. Otóż, pytam sie was czy ktos wie moze co sie stalo z Matti Nykanenem w sezonie 1981/1982 po konkursie w Garmisch, wiem ze 87 zostal wyrzucony z kadry za pijaństwo, ale co sie stalo wtedy. Moze ktos zna odpowiedz na moje pytanie ?
(28.03.2005, 12:45)
uskotko
"rozwija się w prawidłowym kierunku" (Ipatov) - dobre! :D
Natomiast nie zgadzam się, że największym problemem Happonena jest niemożność przebicia się do kadry A. Tzn. zgadzam się, ale wynika to z faktu, że Happonen nie potrafi utrzymać nerwów. Wielokrotnie zajmował wysoką pozycję po 1 serii, po to by w 2-ej sromotnie spaść. Musi sobie przede wszystkim z tym poradzić, by chcieć myśleć o poważniejszych sukcesach. Niby Janne Ahonen też tak miał - a z młodym skoczkiem z Kuopio łączy go nie tylko imię, ale i tytuły MŚ Juniorów - ale jednak Ahonen w wieku obecnym Happonena miał już złoty medal z Trondheim i parę zwycięstw konkursowych na koncie, nie mówiąc o lokatach w PŚ. Chyba więc to nie ta klasa...

Artykuł jak zawsze super. Czekam na więcej :)
(28.03.2005, 11:57)
Anna
Przeczytalam w archiwum, juz wiem.
(28.03.2005, 11:16)
Squeal
Patrząc na wyniki pozostałych Fińskich skoczków, Keituri miejsce w pierwszej reprezentacji ma raczej pewne. A, i proszę nie lekceważyć Yusuke Kaneko. On jeszcze sporo może osiągnąć. ;)
(28.03.2005, 11:05)
Anna
Do Redakcji : co to byla za afera z ta sprzedaza adresu Malysza , bo nic o tym nie slyszalam .

czy moze mi ktos to wyjasnic. Dziekuje.
(28.03.2005, 11:01)
Jagaciarz
Wielkie dzieki za kontynuacje cyklu i w tym roku-szczerze mówiac juz nie moglem sie doczekac.
Pozdrawiam
(28.03.2005, 10:36)
kibic z Augustowa
jestem pierwszy :)
(28.03.2005, 09:37)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.2
PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.2

PŚ 04/05 Subiektywnie i Przeglądowo cz.2

Kalendarium
Timi Zajc
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich