Adamhooch, Villka - zgadzam się z Wami w całej rozciągłości!
Liczyć się powinna tylko odległość!!!
Każdy może lecieć jak mu się żywnie podoba, byle jak najdalej wylądować.
A poza tym, "uroda" skoku jest czymś niezwykle względnym.
Przypomnijmy sobie Jana Boekleva, twórcę stylu "V", który za to dziwacznie "rozczapierzanie" nart aż przez 3 sezony dostawał regularnie noty za styl po 14, 15, co uniemożliwiało mu odnoszenie zwycięstw, mimo często najdalszych odległości.
Dopiero w sezonie 1988/89 sędziowie w pełni styl Szweda zaakceptowali i ... zdobył on Puchar Świata.
Byc może za X lat okaże się, że styl V też nie jest czymś najoptymalniejszym... Tak czy siak - ocenom za styl mówię zdecydowanie: NIE!!!
(06.01.2005, 13:32)
VillkaMoim zdaniem to lepsze i bardziej obiektywne rozwiazanie... w skokach powinna liczyc sie odleglosc, a nie jakis tam styl... bo styl kazdy ma inny...
(06.01.2005, 12:38)
hoochDla mnie też nie powinno być not za styl, ewentualnie tylko odejmowanie pkt. za upadek lub podpórkę. W lekkiej atletyce nie ma ocen za styl w skoku w dal lub w wzwyż. Można tam machać rękoma lub wyginać ciało jak się chce, jeżeli to pomaga komuś w uzyskaniu lepszego rezultatu, liczy się tylko odległość lub wysokość.
(06.01.2005, 11:46)
mb10mbwedług mnie powinna liczyć się tylko odległość, a za ewentualne podpórki i upadki odejmować z góry ustaloną liczbę metrów
(06.01.2005, 10:47)
air showTo jest dokłądnie to, co ja bym wprowadził, gdybym mógł jeżeli chodzi o oceny za styl w skokach. Popieram faceta w 100%, oczywiście jeżeli chodzi akurat o ten pomysł, bo jego stosunek do skoków kobiet mi sie nie podoba
(air show - napisz w komentarzu fragment IP Twojej zbanowanej koleżanki. Nie podawaj dla bezpieczeństwa całego IP [np. 212.***.**3.45] postaram się odblokować - UOP)
(06.01.2005, 10:35)
MaGUważam, że powinno oceniać się jedynie lądowanie (telemark, odjazd, ew. upadki i podpórki), tzn. odejmować od noty za skok, z tym, że długość skoku powinna być mierzona z dokładnością do 10 cm, co jest jak najbardziej technicznie możliwe.
(06.01.2005, 10:35)
DexterPanu Yggesethowi juz podziekujemy!!
(06.01.2005, 09:55)
salpausselkäja uważam, że obecne ZASADY oceniania są dobre - probemem jest natomiast niestosowanie się do tych zasad przez sędziów, dawanie not za nazwisko i ODLEGŁOŚĆ (totalny absurd - co mają uroda skoku i styl do odelgłości???) oraz ohydna stronniczość, gdy w grę wchodzi "mój zawodnik i rywal mojego zawodnika", co obserwuje się nagminnie. Może skasowanie not za styl przyniesie pewną poprawę - nawet kosztem jakiejś tam romantyczności tego sportu oraz walorów artystycznych - choć nie jestem pewna, czy i na tym polu nie będzie dochodziło do nadużyć.
(06.01.2005, 08:18)
mmm_krakowPrzede wszystkim powinno się oceniać odległośc. Natomias ocena za styl jednak powinna zostać, bo jednak jest różnica między pięknymi stylowo skokami Jandy, Ljokelsoja Japończyków, a występami niektórych pokrak powyginanych w locie jak nie powiem co i obowiązkowo ze skrzyżówanymi nartami. Tyle, że może nie powinna aż tak wpływać na ocenę łączną...
Gdyby oceniać samo lądowanie i zgodność telemarku z przepisami, to praktycznie tylko Hoellwarth powinien dostać 5*20 - jako jedyny ląduje "przepisowe" 15 cm odległości pomiędzy jedną a drugą nartą.
(06.01.2005, 07:44)
sdA co zrobić z tym ze jeden otrzymuje wiatr pod narty 2 m/s drugi tyle w plecy? Moze sędziowie pomyśleliby lepiej nad wprowadzeniem współczynników krygujących odległosć ze wzgl na witr niż zajmować się głupim lądowaniem
(06.01.2005, 00:17)
AndyPamiętam jak paranoidalnie wyglądała Letnia GP w 2002 roku. Doszło do tego, że reprezenant Kazachstanu otrzymywał po 5 20!!!
(05.01.2005, 23:33)
Justynkabez sensu... to niech im telewizory zamontuja =P
mimo wszystko 90 pare % not jest sprawiedliwych =P
(05.01.2005, 23:17)
AdamDla mnie noty za styl w ogóle nie powinny się liczyć. Punkty powinny byc odejmowane co najwyżej za upadek, a to, jak kto ląduje, jak leci, itp., nie powinno mieć żadnego znaczenia!!!
Wreszcie skończyło by się "widzimisię" sędziów i różnorakie manipulacje!!!
Skoki narciarskie to nie jazda figurowa na lodzie, tu liczy się ODLEGŁOŚĆ!!!
(05.01.2005, 23:05)