dafA co do rankingu skoczków, to niestety oceniać mogę jedynie skoczków z ostatnich 15 lat (dokonania Wirkoli, Kasai czy Bobaka znam jedynie ze statystyk, a one nie oddają dokładnie klasy skoczka). I tak:
1. Nykaenen - bez dyskusji
2. Weissfolg - za długowieczność i doskonałe skoki również stylem "V"
3. Goldberger - wieloletni rekordzista długości skoku
Pozdrawiam.
(05.01.2005, 19:35)
dafMówcie co chcecie, ale gdyby ktoś mi powiedział, że jeśli Pan X. zostanie trenerem kadry polskich skoczków to przez najbliższe 3 lata co najmniej 8 naszych skoczków będzie dość regularnie w konkursie a 5-6 w trzydziestce, z czego 3-4 w dziesiątce, to biorę go w ciemno. Dla Norwegów Panem X. jest Kojonkoski, cokolwiek by o nim nie mówić. I myślę, że jeszcze jego podopieczni nie powiedzieli ostatniego słowa, choć nie ukrywam, że jakoś za Norgami nie przepadam (za sprawą stukniętych sędziów norweskich). Ale niech mają, tyle ich... Pozdrawiam @mmm_krakow, @Adam i innych sympatyków skoków :-)
(05.01.2005, 19:29)
;/oj kochana parodio coś jest chyba z tobą nie tak:/ każdy wyraża swoje zdanie!!! a ty nie krytykuj nikogo!!! kazdy ogląda skoki z powodu który uważa za słuszny!!! i ty nic niekomu nie będziesz mówiła
(05.01.2005, 17:13)
parodiaAle niektorzy ludzie maja nierowno pod sufitem. Nie ogladac skokow bo jakichs tam Romoeren nie skacze. To ja nie bede ogladac bo Chil Gu Kang nie skacze.
(04.01.2005, 23:54)
jennaooo to nie ogladam jutro skoków :P
(04.01.2005, 22:51)
Verohehe masz rację max.......sama bym sie cieszyła, gdyby to była prawda, choćby przez pół sezonu......
(04.01.2005, 22:08)
buuuuTo w takim razie nie ogladam narazie skokow.....jak wroci na skocznie to znow wygodnie zasiade przed TV:)
(04.01.2005, 20:36)
WishmasterSzkoda że Bjoerna nie będzie, ale jeśli powodem jest trening w celu odzyskania formy, to należy mieć tylko nadzieję, że przyniesie zamierzony efekt i "Sexbomba" szybko wróci do rywalizacji o najwyższe podium. Konkursy bez niego naprawdę są jakieś takie... BER wracaj!
(04.01.2005, 19:24)
poz!omkaale lipa!!!:( Romoerena nie bedzie... przeciez to jest najfajnieszy skoczek!!!
(04.01.2005, 18:27)
MartynaNorge pokażą na co ich stać i to bez wątpienia! Sezon nie zaczął się dla nich rewelacyjnie, ale wciąż trwa. A zresztą najważniejsza impreza sezonu jeszcze przed nami i może właśnie tam nastąpi ich powrót do królowania na skoczniach (może nastąpi to wcześniej, oby). Victory Gang rulez! A Ci którzy podważają zdolności trenerskie Kojonkoskiego są w wielkim błędzie.
(04.01.2005, 17:58)
BedusUUUUUUUUUUUUU!To szkoda ze Roomorena nie bedzie bo wt ym sezonie oprócz Ahonena ,Jandy i Malysza to gwiazdy przestaly istniec!Ale mimo wszystko Ahonen w tym sezonie jest najlepszy w tym sezonie wienc Janda i Malysz mogom walczyc o 2 miejsce!
(04.01.2005, 17:27)
mmm_krakow@Adam
Liczyłam ale tylko tych, co startowali w Pucharze Świata - po podliczeniu wszystkich "zdobyczy" :)
1 Nykaenen
2. Weissflog
3. Goldi/Małysz
Pewnie teraz Ahonen będzie atakował ścisłe podium :)
A ja zabieram się za podliczanie po TCS i aktualizację rankingu :)
(04.01.2005, 15:10)
Adammmm_kraków a bardzo ciekawy jestem jak wygląda Twoja klasyfikacja największych skoczków w historii??
Moja najlepsza piątka wygląda następująco:
1. Matti Nykaenen
2. Jens Weissflog
3. Birger Ruud
4. Helmut Recknagel
5. Bjorn Wirkola
(04.01.2005, 15:01)
mmm_krakowJedyne o czym gadasz, to szorowanie buli :)))))))))))))))))) :))))))))))))))))) :)))))))))))))))))))) Hehehehehehe, hahahahaha, hihihihihihi
Czy ty w ogóle kiedykolwiek przeczytałeś któryś z moich dłuższych komentarzy, co miał więcej nież dwa zdania? Czy to przekracza twoje możliwości umysłowe??
Napisz jeszcze coś, to pośmieję się z takich jak ty :)))))))))))))))))) :))))))))))))))))))) :)))))))))))))))))))))))
A niby forum jest tylko dla nastoletnich, takich jak ty??? Bo jak ktoś ma więcej niż 20 lat, to od razu "starucha"??? Trochę byś się zdziwił, jakbys się dowiedział, ile lat mają niektórzy, co pisza tutaj komentarze :P :P :P Dla niektórych mógłbyś być synem, więc dwa razy się zastanów, zanim coś napiszesz!
Rodzice ci najwyraźniej zapomnieli ustawić w głowce w odpowiednim czasie.
Sam może byś się zgłosił do poradni, bo nick sobie wybrałes adekwatny do swoich wypocin.
Zabrakło niti, to teraz do mnie się czepiasz???
Redakcja, miłego wycinania!
(wyciąłem bez większego uszczerbku dla treści)
(04.01.2005, 15:01)
poradniaBiedna frustratka jestes tylko ty, zeby w tym wieku spedzac cale zycie na forum, slabo sie robi a piejesz rowno kazdy twoim zdaniem jest beznadziejny a jedyne o czym gadasz to szorowanie buli. beznadzieja
(04.01.2005, 14:53)
mmm_krakow@Adam
Jeśli Kojonkoski mu dorówna - zwłaszcza że teraz sezon z Mistrzostwami Świata, a następny to Igrzyska - to dopiero wtedy uznam, że to "super-trener", hehe :)))))))))))
(04.01.2005, 14:41)
mmm_krakow@poradnia
Masz coś do powiedzenia na temat? Ty, jak kogoś nie obrazisz, to jestes chory, biedny frustracie?
Odwal się ode mnie, bo nie mam ochoty psuć sobie klawiaturę na odpowiadanie **********, którzy poza obrażaniem mnie, nie mają nic do powiedzenia. :P
Sam się zgłoś do poradni, bo najwyraźniej masz jakieś problemy, a tego się nie leczy porzez forum :P
(04.01.2005, 14:39)
Adammmm-krakow, rzeczywiście zaskakujący to wynik!!
Tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę ostatnie "dokonania" Innauera z kadrą Austrii w sezonie 2001/2002, kiedy to jako jedyni ze światowej czołówki pojechali na konkursy w Japonii (zresztą rewelacyjnie skakał tam Widhoelzl), co w efekcie na Olimpiadzie "wyszło im bokiem", sam Widhoelzl jak i jego koledzy byli cieniami samych siebie. Tak, Innauer wtedy się nie popisał, ale cóż, tak to bywa w tym trudnym zawodzie...
(04.01.2005, 14:35)
mmm_krakowKto mówił, to mówił o "cudotwórcy", hehe
(04.01.2005, 14:11)
mmm_krakow@Squeal
A ja widzę pewne porównanie do ... Tajnera z Małyszem.
Norwegowie z Zajcem trenowali "ostrą" siłówkę [tak jak Mikeska męczył naszych], wywalono Zajca, Kojonkoski wykorzystał to, co zostało zrobione [a o co u nas oskarża się Tajnera?], a żeby było jeszcze lepiej, zaczęło się odchudzanie, bo Kojonkoski nie potrzebował pomocy specjalisty [jak Tajner "doktorów"] bo sam jest i fizjologiem i psychologiem z wykształcenia. Tyle że teraz trzeba było się zabrać za naukę techniki skoków, praktycznie od podstaw, a w tej dziedzinie jednak cienizna :)))
Wniosek - Hoelli miał rację :)
(04.01.2005, 14:11)
Squeal@mmm_kraków: Aaa, rozumiem, dawne urazy... ;) Tyle że akurat krytyka Miki w odniesieniu do kadry Norwegów jest o tyle bezsensowna, że różnica pomiędzy tym, co prezentują teraz (po tym utyciu, złym przygotowaniu do sezonu...) a tym, jak wyglądała kadra Norwegii trzy sezony temu, jest tak ewidentna... Sześć miejsc w pierwszej 30 PŚ (przed Kojonkoskim było zero) - to trzeba mieć spory tupet, żeby stwierdzić, że "nie potrafią skakać"...
Dwa lata temu wyniki mieli circa takie same, jak teraz, a o Mice mówiło się wtedy jak o cudotwórcy - to jak to w końcu jest?
(04.01.2005, 14:00)
mmm_krakow@Adam
Dobra, nie będę trzymac w niepewności - jaki wyszedł mi wynik - ... Innauer... za lata 1990/91 i 91/92.
Podejrzewam, że większość zaskoczona, zwłaszcza, że też go nie darze zbytnią sympatią :)
Jak widac uznanie dla wyników jako trenera wcale nie przeszkadza mi uznawać go za skończonego ***** jako Dyrektora Sportowego, hehe :)
Dzięki za gg :)
(04.01.2005, 13:52)
Adammmm_kraków- fajnie, że podałaś maila. bo poczytuję to sobie za dużą radość, że będę miał kontakt z osobą tak bardzo kochającą ten sport jak ja.
Jakby co, podaje też moje gg: 6192789
PS. Jestem ciągle niewidoczny, ale bywam na gadu gadu całkiem często. Pozdrawiam serdecznie!
(04.01.2005, 13:36)
mmm_krakowWeź pod uwagę medale IO, MŚ, MŚ w lotach, TCS, pozycję w Pucharze Narodów, klasyfikację generalną Pucharu Świata, zwłaszcza liczbę skoczków w pierwszej "15" :)
Miłego liczenia :)
A jakby ci się nie chciało liczyć, to napisz, podrzuce wyniki ;)))))
(04.01.2005, 13:29)
mmm_krakow@Adam
Kojonkoski pojawił się w Pucharze Świata po tym jak Innauer "spuścił w kanał" Feldera i wylewał na swojego poprzednika nieprzeciętne pomyje - czego chyba mu nigdy nie daruję. Zwłaszcza że sam więcej nie był w stanie osiągnąć...
Czyżbyś czytał życiorys Lepistoe na tej stronce?
A propos rankingu "najlepszy trener", kiedyś zrobiłam porównanie wyników, ale musiałam ograniczyć porównywany okres - z uwagi na fakt, że niektórzy prowadzili kadre przez 3 lata, inni - jak Lepistoe są prawie od samego początku Pucharu Świata. Wybrałam tak, żeby był okres z MŚ i IO [sąsiednie lata] - czyli w ten sposób liczyłam "natężenie osiąganych wyników w czasie" i wiesz jaki dostałam wynik?
Spróbuj zgadnąć, a zlecisz z krzesła :)))))))
(04.01.2005, 13:26)
AdamMoje drogie panie, Wasza dyskusja na temat Kojonkoskiego wydaje mi się prezentować stanowiska zbyt skrajne!
Prawda jak zwykle leży po środku: ani z Niego taki nieomylny cudotwórca, jakim prasa chciała go widzieć w zeszłym sezonie (w pewnym sensie nie bezpodstawnie zresztą), ani też w żadnym wypadku słaby trener. To naprawdę znakomity szkoleniowiec, tyle że jak każdy z nas, tylko człowiek, popełniający błędy. Myślę jednak, że (co nie jest winą samego Kojonkoskiego) nadmiernie rozdmuchano niemal ekstatyczne opinie na Jego temat. co działa tylko na niekorzyść, bowiem przy każdym potknięciu wytykają mu Jego krytycy najmniejsze nawet błędy, chcąc obalić mit cudotwórcy. Wyraźne są zatem dwa skrajne obozy. Ja ze swej strony mogę powiedzieć, iż uważam Go za świetnego trenera (pojawił się w Pucharze Świata w 1997 roku a już osiągnął mnóstwo sukcesów). Natomiast nie zgadzam się jakoby był "cudotwórcą", "magikiem", itp. Jeszcze sporo pracy przed nim, by mógł dorównać w swych osiągnięciach najbardziej utytułowanemu szkoleniowcowi w historii Pucharu Świata - Hannu Lepistoe. Tak czy owak cieszy mnie strasznie tak żarliwa dyskusja ze strony przedstawicielek płci pieknej na temat skoków i to nie na zasadzie "Który skoczek przystojniejszy", a właśnie poprzez używanie argumentów opartych na wiedzy i znajomości przedmiotu. Brawo dziewczyny!!! Pozdrawiam Was serdecznie!!!
(04.01.2005, 13:17)
IZASzaranowicz gada rozna bzdury,dlatego go nie slucham i nie ogladam,a Kojonkoski tak wlasnie powiedzial w wywiadzie.Moze nie czytasz dokladnie???
(04.01.2005, 12:57)
mmm_krakow@IZA
Sam powiedział, że tak to będzie wyglądać?? :))))) Ciekawe, bo sam gada, że się nie spodziewał i że nie trafili z formą [, co Szaranowicz co chwilę cytuje, btw - na jakim kanale ogladasz relację?], dlatego tez będa się liczyły tylko MŚ :)
Eeej, ja już napisałam poniżej, że w sezonie 2002/03 Finowie tez byli cieniutcy jak barszcz, a w Predazzo zdobyli złoto :P
(04.01.2005, 12:39)
IZAPrzeciez Norwedzy tez maja zawsze gorsze poczatki sezonu i zawsze na koniec pokazuja klase(szczegolnie Romoeren u niego to najbardziej widac).Poza tym Kojonkoski sam powiedzial,ze spodziewal sie ,ze tak to bedzie wygladac i w tym sezonie licza sie dla niego tylko MS.Moze przyczep sie lepiej do Nikunana,ktory dal ogromna plame ,nawet jednego skoczka nie potrafil nalezycie wytrenowac ,jego podopieczni "mlode wilki''-Kokkonen Lindstroem , na ktorych tak liczyl nawet nie potrafia sie zakwalfikowac do konkursu, a fakt,ze nie ma wlasnych metod szkoleniowych nie swiadczy o nim najlepiej !!
(04.01.2005, 12:25)
mmm_krakowI na deserek specjalnie dla IZY :)
"Viking Gang" jeszcze pokaże, pod dwoma warunkami:
- nie pojadą na konkursy do Japonii :)
- stanie się cud :) I reszta rywali zacznie gromadnie zlatywać na bulę.
PS.
Finów nie skreślam, bo w sezonie 2002/03 wcale na początku sezonu nie błyszczeli, a w Predazzo wygrali drużynówkę :)
(04.01.2005, 11:51)
mmm_krakow@Squeal
Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich Kojonkoski pojawił się w Pucharze Świata jako trener, mam podstawy żeby o nim odpowiednio myślec. I te jego tekściory na sam początek, jak był trenerem Austriaków - że jego poprzednik był totalnym miernotą :/
Od samego początku mi się marzyło, żeby obaj musieli sobie podać łapki w konkursie :P Ciekawe jaka byłaby wtedy reakcja Kojonkoskiego? :| Noo, ale to nierealne :(
(04.01.2005, 11:22)
Lotka@ vixen : od kiedy to Ber ma dziewczynę ?? Troche przegiełaś z Ta prowokacja :(( ....
(04.01.2005, 11:21)
mmm_krakowJa pozostanę przy swoim, prawdę o Kojonkoskim powiedział Hoelli w jakimś wywiadzie: "Fachowiec od głowy i odchudzania" :P
Norwegowie wrócili do swego miejsca w szeregu :P Przecież przez całe lata mieli tylko Roara [po tym jak Bredesen, Ottesen i spółka zakończyli skakanie] :P
Cały sezon nie jest taki, jaki powinien być? Bo co? Bo Norwegowie nie wygrywają? Bo nie da się już miec BMI wynoszące 17 i mniej?
Przytycie to nauka techniki skakania od podstaw i teraz wyszło "szydło z worka", gdzie trenerzy mają pojęcie o szkoleniu technicznym. Niestety :P
Przecież mieli tylko przytyć 2-3 kg [wg słów samego Kojonkoskiego] :P A Romoeren wcale tyć nie musiał, więc w czym problem???
Finowie - Ahonen trenował w klubie w Lahti pod opieką trenera klubowego, reszta - zresztą Nikunen sam kiedyś gadał, że będzie kontynuowal metody szkoleniowe Kojonkoskiego :P Efekty widać, hehe :)))))))))))))))
(04.01.2005, 11:17)
IZAOch wielka znawczyni,wybacz,ze nie chcielismy cie sluchac,przeciez jestes najmadrzejsza.A tak powaznie to fakt,ze musieli przytyc bardzo wplynal na ten sezon,ale to jeszcze nie koniec Norwegow."VIKING GANG'' jeszcze wroci i wtedy ci ten komentarz przypomne!!!
(04.01.2005, 11:07)
PalonCaly sezon nie jest taki jak powinien byc,wiec daruj sobie te obrazliwe komentarze i skoncz najezdzac na Norwegow.Moze przyczep sie do Finow,ktorzy maja tylko jednego skoczka:)))
(04.01.2005, 11:03)
Squeal@mmm_kraków: Ja ci mogę teraz napisać, że się nie znasz i obrażasz Kojonkowskiego. Bo to jest ewidentne. Zawiść?
(04.01.2005, 10:58)
mmm_krakow :P :P :PBuahahaha, a gdy w zeszłym sezonie pisałam, że "Viking Gang" będzie gwiazdą jednego sezonu, to wszyscy na mnie pluli, że się nie znam, a obrażam Kojonkoskiego. I co mędrki od siedmiu boleści?? :P :P :P
Skończyło się odchudzanie ponad normę, to raptem Norge nie potrafią skakać??
(04.01.2005, 09:20)
vixenPodobno wyjechał dlatego, bo okazało się, że jego dziewczyna jest w ciąży.
(04.01.2005, 02:51)
herbataka^_^marti^+^
(04.01.2005, 00:27)
AnkaTrzymam kciuki chociaż bardzo żałuję, że nie zobaczę go w czwartek.
(04.01.2005, 00:22)
maxOjj zeby kiedys nasi byli w tak slabej formie.Np Malysz 4 Mateja 10 Rutkowski 13 Bachleda 16 Dlugopolski 23.To by Kuttina na rekach nosili.
(04.01.2005, 00:18)