PŚ Sapporo: Kobayashi znów najlepszy, Stoch i Wąsek w drugiej dziesiątce

Kalendarz zawodów

marzec 2025

Najbliższe zawody

20.03.2025, godz. 17:00

Zakopane HS-140

FIS Cup M

Ryoyu Kobayashi wygrał w niedzielę kolejny konkurs Pucharu Świata w Sapporo. Na podium stanęli także Norwegowie: Marius Lindvik i Johann Andre Forfang. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, był szesnasty.

Rywalizacja rozpoczęła się przy siedemnastej belce startowej i lekkim wietrze o bliżej nieokreślonym kierunku (jednym wiało z tyłu, innym z przodu). Pierwsze skoki nie należały do najdalszych - to stwierdzenie dotyczyło niestety także Noriakiego Kasaiego (105 m - 0,11 m/s pod narty) i Kacpra Juroszka (104 m - 0,02 m/s).

Jako pierwszy punkt K przekroczył Maciej Kot - Polak uzyskał 123,5 metra (0,01 m/s pod narty) i miał tym samym spore szanse na wejście do drugiej serii. I tak rzeczywiście się stało, choć nieco wcześniej udział w finale zapewnił sobie Alex Insam (125 m - 0,16 m/s pod narty). Do tej dwójki (oraz kilku innych zawodników) wkrótce dołączył Kamil Stoch, który wyszedł na prowadzenie skokiem na odległość 126,5 metra (0,46 m/s pod narty).

Polak przez pewien czas utrzymywał się na czele, później zmiany poszły szybciej - kolejnymi liderami zostawali skaczący przy wietrze w plecy Manuel Fettner (125 m - 0,18 m/s), Ren Nikaido (126 m - 0,22 m/s) i Domen Prevc (129,5 m - 0,01 m/s). Znacznie dalej od poprzedników wylądował Marius Lindvik (136 m), który jednak skakał przy wietrze pod narty (0,1 m/s).

Do osiągnięcia Lindvika nie zbliżył się Paweł Wąsek (122,5 m - 0,02 m/s w plecy), Norwega nie wyprzedził także wczorajszy zwycięzca, Ryoyu Kobayashi (132 m - 0,11 m/s w plecy). Nieco słabsze wyniki uzyskiwali Andreas Wellinger (129 m - 0,05 m/s pod narty), Maximilian Ortner (126 m - 0,17 m/s w plecy) i Johann Andre Forfang (129 m - 0,05 m/s pod narty), a bardzo słabe - Gregor Deschwanden (118,5 m - 0,05 m/s pod narty) i Pius Paschke (117,5 m - 0,01 m/s pod narty).

Z kończącej pierwszą serię trójki Austriaków wszyscy lądowali na 127. metrze, tylko w różnych warunkach (Stefan Kraft - 0,26 m/s w plecy; Jan Hoerl - 0,01 m/s pod narty; Daniel Tschofenig - 0,24 m/s w plecy). Żaden z nich nie namieszał zatem w ścisłej czołówce.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Marius Lindvik		136.0	139.3
2	Ryoyu Kobayashi		132.0	132.0
3	Domen Prevc		129.5	126.4
4	Andreas Wellinger		129.0	125.8
5	Daniel Tschofenig		127.0	125.6
6	Stefan Kraft		127.0	124.9
7	Johann Andre Forfang		129.0	123.8
8	Maximilian Ortner		126.0	122.2
9	Ren Nikaido		126.0	122.0
10	Jan Hoerl		127.0	121.1
11	Manuel Fettner		125.0	119.0
12	Kamil Stoch		126.5	115.3
13	Alex Insam		125.0	114.4
14	Paweł Wąsek		122.5	111.9
15	Maciej Kot		123.5	111.8
16	Kristoffer Eriksen Sundal		121.0	110.7
	Kevin Bickner		123.5	110.7
18	Timi Zajc		120.5	109.7
19	Robert Johansson		121.5	108.8
20	Felix Hoffmann		120.0	107.9
21	Killian Peier		123.0	107.4
22	Naoki Nakamura		121.5	107.2
23	Yukiya Sato		123.5	106.1
24	Valentin Foubert		120.0	105.4
	Sakutaro Kobayashi		119.0	105.4
26	Stephan Leyhe		120.5	104.5
	Robin Pedersen		120.0	104.5
28	Eetu Nousiainen		120.5	103.5
29	Artti Aigro		117.5	103.2
30	Gregor Deschwanden		118.5	102.4

31	Pius Paschke		117.5	101.0
32	Tomofumi Naito		117.5	99.8
33	Yanick Wasser		117.5	99.2
34	Junshiro Kobayashi		116.5	98.7
35	Lovro Kos		114.5	97.5
36	Erik Belshaw		115.0	96.8
37	Markus Mueller		114.0	96.1
38	Benjamin Oestvold		111.5	94.0
39	Casey Larson		111.5	90.6
40	Roman Koudelka		111.0	87.7
41	Niko Kytosaho		112.0	86.4
42	Antti Aalto		111.5	85.1
43	Rok Oblak		109.0	84.8
44	Adrian Tittel		110.5	81.5
45	Noriaki Kasai		105.0	75.4
46	Keiichi Sato		107.5	74.9
47	Kacper Juroszek		104.0	73.1
48	Taku Takeuchi		100.5	72.0
49	Danil Vassilyev		101.5	66.4
50	Kasperi Valto		95.0	58.1

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią sędziowie, motywowani coraz silniejszym wiatrem w plecy, zdecydowali się na wydłużenie rozbiegu aż do dwudziestej belki. Mimo to skoczkowie z początku listy startowej notowali słabsze rezultaty w porównaniu ze swoimi wynikami z pierwszej serii. Tę falę przełamał dopiero Stephan Leyhe, który objął prowadzenie, lądując na 122. metrze (0,41 m/s w plecy). Chwilę później znacznie lepszy wynik (ale też w lepszych warunkach) uzyskał Sakutaro Kobayashi (127 m - 0,05 m/s w plecy).

Ruchy powietrza odwróciły się przy okazji występu Valentina Fouberta. Francuz potrafił to wykorzystać i przy wietrze 0,13 m/s pod narty poleciał na odległość 128,5 metra - teraz to on był liderem. Z kolei Naoki Nakamura przy wietrze 0,12 m/s w plecy doleciał do 131. metra - jego przewaga nad Foubertem wynosiła zatem ponad dziesięć punktów.

Japończyk, za sprawą słabszych występów rywali (od pewnego momentu startujących z belki dziewiętnastej), awansował o kilka pozycji. Jego marsz w górę tabeli przerwał Timi Zajc - a ponieważ Słoweniec osiągnął słuszną odległość (138 metrów przy wietrze aż 0,86 m/s pod narty), to i przewaga była spora (9,6 punktu). W tym momencie sędziowie znów skrócili rozbieg - tym razem do osiemnastej bramki.

W dobrych warunkach na odległość 131 metrów latali Kevin Bickner (0,65 m/s) i Kristoffer Eriksen Sundal (0,56 m/s), którzy kolejno wchodzili na drugie miejsce. Gorzej poszło Polakom: Maciejowi Kotowi (121 m - 0,49 m/s), Pawłowi Wąskowi (124 m - 0,04 m/s) i Kamilowi Stochowi (122,5 m - 0,15 m/s).

Zajc wciąż awansował, mimo że próbował mu dorównać Manuel Fettner (126 m - 0 m/s). Słoweńca pokonał za to inny Austriak - Jan Hoerl (127 m - 0,3 m/s w plecy) zresztą jako pierwszy zapewnił sobie miejsce w czołowej dziesiątce dzisiejszego konkursu. Na tym nie poprzestał, bo niżej plasowali się Ren Nikaido (121,5 m - 0,07 m/s w plecy) i Maximilian Ortner (126 m - 0 m/s).

Z wielką przyjemnością oglądało się skok Johanna Andre Forfanga - Norweg wcale nie miał wybitnie sprzyjających warunków (ledwie 0,13 m/s pod narty), a mimo to poleciał na odległość 136 metrów. To dało mu prowadzenie z przewagą 14,1 punktu nad Hoerlem. Po kolejnych dwóch minutach wiedzieliśmy już, że dzisiejszego konkursu nie wygra Austriak - za Forfangiem plasowali się Stefan Kraft (131 m - 0,09 m/s pod narty) i Daniel Tschofenig (130 m - 0,09 m/s w plecy).

Wysokiej lokaty nie utrzymał startujący w trudniejszych warunkach Andreas Wellinger (121,5 m - 0,35 m/s w plecy; cytując Niemca: "niedobrze"). Nic wielkiego nie pokazał także Domen Prevc (124 m - 0,02 m/s w plecy), który wpuścił Forfanga na podium.

O zwycięstwie Norweg mógł jednak zapomnieć - w znakomitym stylu wyprzedził go Ryoyu Kobayashi (137 m - 0,2 m/s pod narty). I to Japończyk triumfował po raz drugi w ciągu tego weekendu - kończący rywalizację Marius Lindvik spisał się bardzo dobrze, ale 131 metrów (0,22 m/s pod narty) dawało mu pierwsze od nieco ponad roku podium.

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Ryoyu Kobayashi		132.0	137.0	278.4
2	Marius Lindvik		136.0	131.0	274.2
3	Johann Andre Forfang		129.0	136.0	268.7
4	Daniel Tschofenig		127.0	130.0	262.1
5	Stefan Kraft		127.0	131.0	261.2
6	Jan Hoerl		127.0	127.0	254.6
7	Maximilian Ortner		126.0	126.0	249.0
8	Domen Prevc		129.5	124.0	248.9
9	Andreas Wellinger		129.0	121.5	248.7
10	Timi Zajc		120.5	138.0	248.1
11	Manuel Fettner		125.0	126.0	244.3
12	Kristoffer Eriksen Sundal		121.0	131.0	240.0
13	Kevin Bickner		123.5	131.0	239.0
14	Ren Nikaido		126.0	121.5	238.8
15	Naoki Nakamura		121.5	131.0	238.5
16	Kamil Stoch		126.5	122.5	236.2
17	Paweł Wąsek		122.5	124.0	234.2
18	Killian Peier		123.0	127.5	229.3
19	Alex Insam		125.0	121.5	229.0
20	Valentin Foubert		120.0	128.5	227.9
21	Sakutaro Kobayashi		119.0	127.0	226.4
22	Yukiya Sato		123.5	125.0	224.1
23	Robert Johansson		121.5	125.5	223.0
24	Stephan Leyhe		120.5	122.0	221.3
	Maciej Kot		123.5	121.0	221.3
26	Felix Hoffmann		120.0	123.0	217.5
27	Artti Aigro		117.5	115.5	212.4
28	Gregor Deschwanden		118.5	117.5	211.9
29	Eetu Nousiainen		120.5	116.0	210.6
	Robin Pedersen		120.0	115.5	210.6

31	Pius Paschke		117.5		101.0
32	Tomofumi Naito		117.5		99.8
33	Yanick Wasser		117.5		99.2
34	Junshiro Kobayashi		116.5		98.7
35	Lovro Kos		114.5		97.5
36	Erik Belshaw		115.0		96.8
37	Markus Mueller		114.0		96.1
38	Benjamin Oestvold		111.5		94.0
39	Casey Larson		111.5		90.6
40	Roman Koudelka		111.0		87.7
41	Niko Kytosaho		112.0		86.4
42	Antti Aalto		111.5		85.1
43	Rok Oblak		109.0		84.8
44	Adrian Tittel		110.5		81.5
45	Noriaki Kasai		105.0		75.4
46	Keiichi Sato		107.5		74.9
47	Kacper Juroszek		104.0		73.1
48	Taku Takeuchi		100.5		72.0
49	Danil Vassilyev		101.5		66.4
50	Kasperi Valto		95.0		58.1

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »

« luty 2025 - wszystkie artykuły

Komentarze

DYOMAST

Na mś ma graneruda nie byc

(25.02.2025, 08:18)

DYOMAST

Graneruda ma chb nie byc.
Na interii pisali ze Krafta pogryzł kot sąsiada:)

(25.02.2025, 08:17)

@marmi o.k.troche mnie ponioslo

(17.02.2025, 12:32)

Artix9

U Niemców wydaje się, że tym czwartym obecnie jest Paschke lub Leyhe. W Sapporo podczas obu konkursów Paschke zdobył 8 pkt, a Leyhe 9 pkt.

(17.02.2025, 12:23)

Arturion

@Andrzej Koivuranta - Wellinger, Geiger, Raimund, Layhe

(17.02.2025, 10:36)

Andrzej Koivuranta

Paschke i Leyhe to jest w tej chwili ten sam poziom, tam zjechał niestety z formą Pius :/

(17.02.2025, 00:39)

Andrzej Koivuranta

Ja jestem ciekaw jaką kadre wystawią Niemcy na drużynówke, tam jest ból głowy kogo jako 4..

(17.02.2025, 00:34)

jamesbond007

@marmi Lepszy od Stękały był Tomasiak (z którym zresztą przegral na MP) - który jeździł na FIS Cupy zamiast z resztą juniorów na COC, a teraz wciąż jeszcze jest Byrski. No i Szozda potrzebujący punkciku COC-u (bo inaczej może nie dostać szansy latem). Jak dla mnie - pewny nr 7 w B kadrze. Więc po co leci, skoro cała szótka lepszych jest na miejscu?
Poza tym - co to za sukces dla Stękały 30. miejsce w COC-u? To już lepiej dać się oskakiwać juniorom (u Joniaka moim zdaniem to przyniosło efekty). Nawet o limit na COC już nie walczy, bo utrzymamy go na kolejny period.

(17.02.2025, 00:10)

Arturion

@marmi - nawet jeśli Stęki łapie się, to powinna przeważyć logistyka (koszta). :-)
A co typującego redaktora, to na razie kulturalnie większych sukcesów mnie odnotował ale jest znacznie bliżej czołówki niż końcówki. ;-)
Niech sie bawi skoro jest fanem sportu. Bo to zabawa przecież.

(16.02.2025, 23:38)

Pawmak

Redaktor jest wyłączony z podziału nagród. W pierwszej edycji był w jakiejś klasyfikacji uprawniony, ale nie mógł ich dostać.

Dwa razy z rzędu to zapunktował też Nousiainen - zdarzyło mu się to dopiero drugi raz w karierze, a pierwszy nie na mamucie. Pierwsze punkty zdobył w 2017 roku i to jego szósty sezon z punktami, ale dopiero 13.. i 14. konkurs, w którym je zdobył. Już skacze najlepiej z Finów, niebywały powrót po ciężkiej kontuzji.

J. Kobayashi i Naito 2 razy blisko punktów, ale wciąż się ich w tym sezonie nie dorobili i mogą już nie mieć szansy. O ile Naito nigdy ich nie zdobył, to dla JK byłby to pierwszy sezon bez nich od 11 lat.
Takeuchi to nie zdobędzie ich tak, jak 3 i 4 sezony temu, ale przynajmniej wystąpił w jakichś konkursach.

(16.02.2025, 23:36)

Arturion

@jb - teoretycznie mogłoby tak być. ;-)

(16.02.2025, 23:34)

marmi

Ja nie odnoszę takiego wrażenia co do Stękały. Obiektywnie rzecz biorąc nie ma pięciu od niego lepszych na COC, po prostu wynikowo się kwalifikuje. W tym roku, poza pierwszym Bischo był w każdym konkursie, w którym wystąpił albo w trzeciej dziesiątce albo pechowo tuż za. Ani razu nie był też najsłabszy z naszych.
Skład na COC mi się podoba, to najlepsi w COC w ostatnim czasie.
Mamy tu też ciekawy zbieg okoliczności jeśli chodzi o logistykę: trzech juniorów ma rzut beretem (jak na USA, to dalej niż największe odległości w Polsce mimo, że obydwa miejsca są w pobliżu wielkich jezior w USA) z Lake Placid po MŚJ, do tego Juroszek z Kotem polecą z Sapporo (podawałem fajne połączenia lotnicze niżej). Tylko więc Stękała poleci z Polski. W sumie w tym kontekście byłoby prościej wysłać Byrskiego lub Szozdę razem z pozostałymi juniorami. No ale Stękała moim zdaniem po prostu jest w tym top6 na COC. Mam nadzieję, że nie okaże się teraz najsłabszym by zaprzeczyć temu co nasmarowałem :P

(16.02.2025, 23:34)

jamesbond007

A co do szóstki zawodników na treningach MS - to doczytałem, że nie zadnych przeciwwskazań, aby na każdy z treningów zgłosić inną szóstkę. ;) Czyli teoretycznie można zabrać 24 zawodników i każdemu dać poskakać. ;)

(16.02.2025, 23:26)

Arturion

Faktycznie Szoździe punkty by się przydały.

(16.02.2025, 23:21)

marmi

No tak, jeden redaktor typuje, wszystko na to wskazuje. Ale nie wygrywa żadnych klasyfikacji i to nie ten co typera rozlicza. W takim stanie to jest ok i zakładam też, że z nagród jest wyłączony. O ile oczywiście jakiekolwiek będą.
Problem byłby wtedy, gdyby nagrody były i to redaktor je zgarniał. Z reguły we wszelkich zabawach tego typu pracownicy a także ich powinowaci nie mogą wygrywać, albo nawet uczestniczyć i to jest potrzebne choćby dla uniknięcia zarzutów jak te od PD...

(16.02.2025, 23:19)

Arturion

@jb - też odnoszę takie wrażenie.
Szoździe albo Byrskiemu.

(16.02.2025, 23:19)

jamesbond007

Co do Kota - to tak tylko zwrócę uwagę, że zapunktował w dwu konkursach z rzędu, z czym ostatnio mieli problemy Żyła, Wolny i Zniszczoł...
Za to Stoch skakał w Sapporo bardzo równo i powtarzalnie, większość skoków w to samo miejsce. Niestety, to miejsce to przełom drugiej i trzeciej dziesiątki - to nie zapowiada niczego dobrego na MS.

@Arturion W sumie zamiast Stekały mogli dać szansę Szoździe na pierwsze punkty COC, bo nie prawa startu w PŚ. Odnoszę wrażenie, że Stękałę to ostatnio wożą trochę z litości.

(16.02.2025, 23:11)

Arturion

@marmi - przy czym jeden redaktor obstawia też. :-)

(16.02.2025, 22:55)

Arturion

*Amilkiewicz

(16.02.2025, 22:53)

Arturion

@Artix - "Topór wywiadzie dla Eurosportu podał skład Polaków na PK w Iron Mountain: Kot, Juroszek, Stękała, Joniak, Amiolkiewicz Kacper Tomasiak".
(za użytkownikiem @ASJ_212 skądinąd)

(16.02.2025, 22:52)

Artix9

Zapomniałem dodać, w kontekście jego występu na MŚ w Trondheim. I tak wydawało się to wątpliwe, bo głównie skakał w COC, a teraz chyba się potwierdziło. Za mało skakał na poziomie PŚ w tym sezonie. Choć występy w Sapporo miał niezłe.

(16.02.2025, 22:50)

marmi

@PD
Zalecam więcej opanowania. Typerem zajmuje się jeden redaktor (z dwóch ogólnie). Obydwaj robią to hobbystycznie i w miarę wolnego czasu, ta strona nie jest komercyjna, dzięki czemu jest np. mało reklam (przeznaczone na opłaty za hosting itp.). Rozliczenie typera wymaga jakichś działań tego redaktora, nie dzieje się automatycznie. Jeśli np. wyjechał dziś gdzieś z rodziną, to rozliczenia po prostu nie ma, będzie np. jutro. Nikomu od tego nic się nie stanie, ani też redaktorowi nie zależy zupełnie kto tam wygrywa, bo gra jest o pietruszkę.

(16.02.2025, 22:47)

Artix9

Miejmy nadzieję, że Kot wywalczy limit na ostatni period tego sezonu. W Iron Mountain są aż cztery konkursy, więc od nich zależy, czy to dodatkowe miejsce wywalczy. Oczywiście o ile wogóle pojedzie, ale nie ma powodu, żeby tak nie było. Nie przekonał jakoś bardzo po Sapporo, ale przynajmniej ma te kilkanaście punktów.

(16.02.2025, 22:36)

Krzysztof NBoRodo

serwery typera zamarzly [moj news]

(16.02.2025, 22:35)

Arturion

(16.02.2025, 22:14)

@Arturion jak gra to potrafia w 2 minuty rozliczyc typera.a teraz beda rzezbic ze prad nie dojechal

(16.02.2025, 21:37)

Arturion

@Paw - w sumie trochę racji masz. Ale może Tate potrzebuje odpoczynku. W końcu to junior po maratonie skokowym.

(16.02.2025, 21:04)

Andrzej Koivuranta

@marmi dziękuję za dobre wytłumaczenie:)

(16.02.2025, 21:03)

Arturion

@PD - po prostu nie ma jeszcze rozliczenia typowania za konkurs w Ljubnie.

(16.02.2025, 21:02)

co wwy z tym typerem jaja sobie robicie.komus nie przypasilo?

(16.02.2025, 20:56)

PawRycerzBogaAvengers2467

Jestem ciekaw, kto z tych młodych zostanie na COC.

(16.02.2025, 20:46)

PawRycerzBogaAvengers2467

Bicknera nie, ale Frantz jest już w Ameryce drugi tydzień, a jakby został jeszcze na COC, to by już był na trzeci tydzień.

(16.02.2025, 20:43)

Arturion

O limit nie walczą. ;-)

(16.02.2025, 20:39)

Arturion

Nie sądzę jednak by na PK wystawili Franza czy Bicknera.

(16.02.2025, 20:38)

Arturion

@Paw - zależy jaką metodę przygotowań do MŚ obiorą.

(16.02.2025, 20:37)

Arturion

@marmi - jest przepis o dodatkowym miejscu. Po prostu FIS ma bałagan w dokumentacji.

(16.02.2025, 20:36)

PawRycerzBogaAvengers2467

Mam pytanie Frantz będzie skakał w COC, bo zawody są teraz w USA.

(16.02.2025, 20:32)

marmi

Ma to takie znaczenie Artix9, że jeżeli jest z kimś równorzędny to może to przechylić szalę na jego korzyść, to wydaje się oczywiste.
Dzięki Arturion za info, w takim razie nie ma już przepisu, że obrońca ma dodatkowe miejsce? No to jest spora zmiana, szkoda bo to była fajna zasada. Niech będzie 6ciu, tylu możemy wysłać, żeby nikt nie był potencjalnie poszkodowany. Oczywiście przy składzie proponowanym przez aaa odrzucamy z góry Kota, ale wydaje się, że on sam nie ma już złudzeń co do tego, okazał się jednak słabszy od Stocha więc już to co pokaże w Iron Mountain to już za późno.
Natomiast jak najbardziej może tam wywalczyć dodatkowe miejsce w RA dla Polski @Andrzej i nie musi tam wygrać.
Sprawdzić to możesz łatwo na tej stronie. Wchodzisz na zawody->zimowe->coc-> tegoroczny. Na podstronie widzisz najpierw periody. Tam widzisz, że obecnie jest period 6, do którego zakończenia są aż 4 (sic!) konkursy w jeden weekend w Iron Mountain. Potem wchodzi w rankingi->CRL. W nagłówku tabeli masz periody, patrzysz na ten bieżący, czyli VI. Najwięcej ma Fettner (340pkt), Kot jest drugi (245pkt), trzeci Villumstad (240). Na ten moment oni trzej zapewniają swoim krajom po jednym miejscu na ostatni period PŚ (po MŚ). Jeśli tej kolejności nie zmienią konkursy COC w USA. Kot nie musi tam wygrywać, ale to są 4 konkursy, chodzi o to, żeby nie wyprzedzili go skoczkowie z trzech różnych krajów jednocześnie. Szanse na to są duże, szczególnie jeśli Fettner tam nie pojedzie.

(16.02.2025, 20:23)

PawRycerzBogaAvengers2467

Załóżmy, że Norwegowie mogą kosmicznie skakać po 140m, a jeśli Ortner wejdzie do drużyny jako czwarty, to on nie jest tyle w stanie skoczyć.

(16.02.2025, 20:23)

Andrzej Koivuranta

Zasadniczo to zadnego, ale mogą dać mu sie ostatni raz wykazać się w druzynie ze względu na to ze to będą jego ostatnie występy.

(16.02.2025, 20:05)

Artix9

@Andrzej Koivuranta - A jakie ma znaczenie, że jest to ostatni sezon Hayboecka?

(16.02.2025, 19:58)

Andrzej Koivuranta

Chyba ze Vidcholzl pokieruje się generalką ale wiemy ze Haybeck odpuscil Sapporo.

(16.02.2025, 19:49)

Andrzej Koivuranta

W Austrii na bank będzie jako 4 Haybeck, bo ostatni sezon, nie sądze by Ortner dostał to 4 miejsce w drużynie.

Powiedzcie czy jeśli Kot wygra najbliszszy Coc to ma miejsce na RAW? Bo sie nie do końca w tym orientuje..

(16.02.2025, 19:44)

Broski

Jak Austriacy nie mają czwartego, a Ortner to pies? Fettner i Mueller też w każdej chwili mogą wejść do drużyny i ich poziom nie spadnie. Austria zmierza po mistrzostwo drużynowe i nie sądzę, że ich ktoś zatrzyma. Norwegia za to faworytem do drugiego miejsca i też mają fajną 6-osobową ekipę. Słoweńcy moim zdaniem pójdą po brąz, oby im tylko zdrowie dopisało, bo u nich z rezerwą cienko. I tak dobrze dla nich, że w końcu Domen i Kos się w końcu obudzili. Naszych realnie stać na czwarte miejsce, bo Japończyków i Niemców możemy mieć w zasięgu. Szczególnie liczę na słabą postawę tych drugich, nie żebym ich nie lubił, ale to stworzy bardzo ciekawą sytuację u nich. Ósemkę zamkną Szwajcarzy i Jankesi, którzy mają tylko po dwóch dobrych. Niestety nie widzę Finów w drugiej serii na mistrzostwach.

(16.02.2025, 19:41)

PawRycerzBogaAvengers2467

Tak patrzeć, to Austriacy do drużyny nie mają zbytnio tego czwartego zawodnika, a naprawdę Norwegowie mogą im popsuć szyki, Lindvik się rozkręca, a Sundal też może pokazać pazur, tak samo Granerud.

(16.02.2025, 19:10)

Arturion

@marmi - "a maximum number of six athletes may take part in the official training".
I zniknął zapis, że obrońca tytułu ma prawo startu w kwalifikacjach. Mowa jest tylko o czterech reprezentantach.
(za użytkownikiem @atalanta skądinąd)

(16.02.2025, 18:09)

marmi

Tak patrzyłem na loty, to jest całkiem fajne połączenie z Sapporo do Iron Mountain dla tych, którzy by mieli startować w COC po tym PŚ (być może M. Kot). W takim przypadku też by się przeleciał dookoła świata jak Wąsek, tylko w drugą stronę :)
Połączenie jest lepsze niż do Lake Placid, bo na początek to oczywiście Sapporo -Tokio, ale potem jest samolot do Minneapolis w USA i stamtąd tą samą linią Delta bezpośrednio do Iron Mountain, łączny czas 18-20 godzin, to naprawdę szybko (optymalne czasy przesiadek też). Dla ciekawych bilety na wtorek kupowane teraz to niecałe 3100zł (w jedną stronę oczywiście). Sama skocznia jest ledwie 3km w linii prostej od tego lotniska :)

(16.02.2025, 14:46)

marmi

Tak, no nie ma limitu zawodników do treningów na MŚ. Zwykle bierze się jednego więcej niż można wystawić w konkursie, ale jeśli są równorzędni to nic nie stoi na przeszkodzie, aby dwóch a nie jednego odrzucić dopiero na miejscu po treningach.
Tyle, że wtedy jednego dobrego mniej można wystawić na COC i walki o limity na PŚ więc coś za coś. Tym razem jednak COC w zasadzie nie koliduje z MŚ, teoretycznie można wysłać kogoś tu i tu.

(16.02.2025, 13:41)

Arturion

@AAA - U AUT raczej Fettner zamiast Hayboecka (przynajmniej po Sapporo tak wygląda). U NOR raczej Pedersen/Oestvoldt zamiast Villumstada.
Ale pewnie wezmą po sześciu, my też.

(16.02.2025, 12:21)

aaa

No jeśli po 5 biorą to jest zagwostka :)

AUT
Tschofenig , Hoerl, Kraft, Ortner, Hayboeck

NOR
Forf ang, Sundal, Lindvik, Granerud, Villumstad

GER
Pa schke, Wellinger, Geiger, Raimund, Leyhe

SLO
Lanisek , Prevc, Zajc, Kos, Jelar + Jancar? (Zajc broni tytułu)

POL
Wąs ek, Zniszczoł, Żyła, Kubacki, Stoch + Wolny? (Żyła broni tytułu)

(16.02.2025, 12:10)

Arturion

NOR w drużynie mogą napsuć krwi AUT.

(16.02.2025, 11:31)

marmi

Kobayashi R. wyrasta na faworyta MŚ, jego koledzy już nie tak wysoko jak wczoraj jednak. Świetnie Lindvik, jakoś udało mu się najwyraźniej poprawić formę w istotny sposób.
U naszych to niekoniecznie, choć Stoch zgłasza akces do MŚ, zobaczymy jakie będą powołania.
Chyba pierwszy raz od dawna całe podium bez Austriaka a nawet niemieckojęzycznego :)
Paschke cóż, przerwa niewiele lub nic nie dała.
Najważniejsze i tak, że Kasai awansował do konkursu i wyśrubował rekord najstarszego zawodnika w PŚ :)
Do punktowania to jednak o ponad 10m dalej musiałby skakać, w żadnym oddanym skoku nie zbliżył się do tego. Najprawdopodobniej więc rekord najstarszego zawodnika z punktami nie zostanie już przez niego wyśrubowany (trudno się spodziewać, żeby w przyszłym roku skakał o tyle dalej).

(16.02.2025, 11:28)

aaa

Wąsek wreszcie połknął Geigera :) a w klasyfikacji Polaków lepszy od Wolnego w punktach PŚ. Ciekawe czy Kobayashi dobije do czołowej piątki.

(16.02.2025, 10:17)

Artix9

Tak naprawdę Kryształową Kulę wygrał już Austriak, jedyni, którzy mają jeszcze szansę to Kraft, Hoerl i Tschofenig, z czego Kraft już tylko matematyczne (jeśli Tschofenig zdobędzie co najmniej 22 pkt, czyli 12 miejsce, Kraft szansę straci). Forfang już szansy nie ma, bo zostało sześć konkursów. Wydaje mi się, że Hoerl nie da rady wyprzedzić Tschofeniga w tym wyścigu. Oczywiście Forfang może wyprzedzić Krafta, traci do niego ok. 70 pkt.
No i pora na dość długą przerwę na poziomie PŚ, bo oczywiście pora teraz na MŚ. Skład naszych na skocznie normalną jest do przewidzenia. Żyła broni tytułu, więc będziemy mogli wystawić piątkę, a przysłać naszą szóstkę. Na skoczni dużej tytułu broni Zajc, więc dodatkowe miejsce dla nich.

(16.02.2025, 09:47)

Andrzej Koivuranta

Jeżeli Kobayashi powrocil do takiej dyspozycji jak choćby kilka lat temu, to mozna zaryzkować stwierdzenie ze nikt z Austrii już nie wygra zadnego konkursu w tym sezonie, bo na lotach Forfang i Słoweńcy też na to nie pozwola;)

Tschofenig co najwyzej moze.

(16.02.2025, 09:41)

Andrzej Koivuranta

Bardzo fajne podium, Lindvik potwierdza bardzo dobrą dyspozycje.

Forfang odrobił troszkę punktow do Krafta, chociaż wczoraj stracił, musi mocno się spiąć w Vikersund to go wyprzedzi, Kraft po tcs zadnego podium.

Paschke po treningach nadal nie jest w stanie wrocic do przynajmniej średniego skakania.

Kasai przebrnął kwalifikacje, ale zeby zdobyć punkcik to trzeba byloby oddac naprawdę dobry skok.

Naszych ciezko mi ocenić, Stoch najlepsze miejsce, czy są szanse Wąska na podium? Są nadal, może na RAW?

(16.02.2025, 09:26)

Jawa125

Jak się można było spodziewać Wąsek przeskoczył Wolnego w punktacji PŚ i wskoczył na 9 miejsce na liście wszechczasów - po Sapporo mamy:

9. Paweł 818
10. Kuba 810

Ponieważ 4 z 6 zawodów jakie zostały do końca sezonu będą na mamutach, mam nadzieję że Kuba jeszcze powalczy o odzyskanie 9 miejsca.

(16.02.2025, 08:46)

gregory_1975

Na MŚ powinno jechać 6 zawodników, już nie raz tak było że w treningach właśnie 6 mogło uczestniczyć, przynajmniej na skocznie średnią. Niech tam w treningach odpadnie najsłabszy. Skoro na Kamila i jego team poszła taka wielka kasa, to po dzisiejszych wynikach powinien dostać szanse. Maciek ok, ale jednak nie na MŚ, niech leci do USA powalczyć o rower

(16.02.2025, 04:53)

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby komentować:

Kategorie użytkowników

niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP

PŚ Sapporo: Kobayashi znów najlepszy, Stoch i Wąsek w drugiej dziesiątce

Kalendarium

Dziś urodziny obchodzą:

Remus Tudor (1993)

Juho Ojala (1995)

Ilia Mankov (2003)

Brendan Doran (1979)

Tego dnia w 1996 roku Adam Małysz po raz pierwszy wygrał konkurs PŚ

Najbliższe zawody - szczegółowy program

19 marca 2025 (środa)