marmi
Rozumiem, że żarcik ale dla jasności, nie na tym polega elitarność. Jest zdominowana przez Norwegię powiedzmy, ale to nie to samo.
Oczywiście dominacja jednego kraju nie służy żadnemu sportowi bo ogranicza jego popularność, to raczej oczywiste. Podobnie dominacja Austrii w skokach nie służy samym skokom, co przyznaje chociażby A. Goldberger.
Nie śledzę dokładnie biegów, ale wiemy, że interesowaliśmy się wszyscy bardzo za czasów Justyny Kowalczyk, która Norweżki pokonywała, a w przeszłości potęgą była Rosja czy Finlandia. Z natury rzeczy ogólnie sporty zimowe uprawia ograniczona liczba krajów, tego nie można porównywać z letnimi. Śmiejemy się widząc jamajskich bobsleistów czy czarnych biegaczy narciarskich. No ale w biegach tych krajów jest stosunkowo dużo reprezentowanych w imprezach mistrzowskich, w skokach jednak dużo mniej...

Mariusz2022
Biegi narciarskie są ciekawe dla kibiców z Norwegii i Szwecji którzy wygrywają 90 % zawodów PŚ w sezonie. To jest dopiero elitarna dyscyplina :)

marmi
Wszystko to można łatwo wytłumaczyć @Mariusz2022.
Wdrażane jest równouprawnienie płci, czasami na siłę i bez sensu, ale to nie ma znaczenia. Kobiece konkurencje wchodzą w tych sportach, gdzie było ich mniej niż męskich lub w ogóle z powodu tzw. równouprawnienia. Wystarczy przeanalizować np. programy ostatnich igrzysk olimpijskich (powiedzmy w XXI wieku), co się w nich zmieniało.
Skocznie normalne w zawodach na najwyższym poziomie funkcjonują tylko na zasadzie kontynuacji, nie wprowadza się żadnych dodatkowych konkurencji, bo np. mają mniejszą oglądalność, są mniej perspektywiczne, co się oczywiście ze sobą wiąże. Nie zdziwię się jak zostaną usunięte w ogóle z imprez mistrzowskich prędzej czy później.
Dlaczego biegi, no to takie pytanie w stylu dlaczego w piłce nożnej jest tylko 1 komplet medali (na płeć) a w lekkoatletyce tak dużo.
Bez obrazy, ale to oczywiste. Jest dużo różnych dystansów w biegach oraz są dwa style i co ważne: różni sportowcy są dobrzy na różnych dystansach i stylach. Wreszcie jest popularność dyscypliny. Skoki to sport elitarny, nie pójdziesz tak po prostu i nie poskaczesz a biegi to sport masowy.
W skokach takiego sensu nawet nie ma. Ci sami mają jednakowe szanse na dużej i normalnej skoczni, ale dobrze że są 2 różne konkursy ze względu na losowość wiatru. Oczywiście przy lotach to są specjaliści od tego, ale ich i tak nie ma na MŚ, one mają osobną imprezę i to się nie zmieni, bo nikt nie wybuduje skoczni do lotów na jedną imprezę, to bardzo dużo utopionych pieniędzy w praktyce.

Arturion
@Paw - Ja 340.

Mariusz2022
Zauważyć można że kobiece konkurencje jakoś łatwiej wchodzą do programów imprez mistrzowskich niż nowe męskie. Dlaczego nie ma na skoczni normalnej konkursu duetów np. ??? Po drugie dlaczego biegi narciarskie zawsze muszą mieć o wiele więcej konkurencji medalowych ???

Broski
Skoki kobiet na dużych skoczniach to parodia tego sportu.

Artix9
Moim zdaniem Pola może tu zapunktować, w obu treningach była w top30, teraz w kwalach trochę niżej. Zobaczymy co pokaże w konkursie.
Podobno też Sieff została wycofana z konkursu przez upadek.

PawRycerzBogaAvengers2467
Ja bym miał z tego 280 punktów.

Arturion
Pola warunki miała takie sobie, ale mimo wszystko.

Arturion
@marmi - Pola na drobne punkty szanse ma, ale warto by było trochę dalej skoczyć.

marmi
No dobrze, na 4 odpadające tylko jedna Polka, to chyba nie jest źle. Natalia i Pola skaczą już przed MŚJ jak rozumiem.
Ania powinna jakieś punkty w konkursach zgarnąć, na tyle chyba można liczyć i nie więcej.
U góry bez większych zaskoczeń, potwierdza się spadek formy byłej liderki Schmid. Zastępują ją godnie w czołówce Freitag i Reisch :)