Daniel Tschofenig wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Willingen, pokonując Johanna Andre Forfanga i Jana Hoerla. Paweł Wąsek był siedemnasty, Dawid Kubacki - dwudziesty drugi.
Konkurs rozpoczął się przy dwunastej belce startowej i lekkim wietrze w plecy - to ostatnie było miłą odmianą po przejściach z wczorajszych konkursów i dzisiejszych kwalifikacji. O ile otwierający rywalizację Casey Larson nie poleciał daleko (111,5 m - 0,11 m/s), to już następny zawodnik - Yukiya Sato - osiągnął słuszną odległość (136 m - 0,21 m/s).
Japończyk długo prowadził - było tak do momentu skoku Jewhena Marusiaka. Ukrainiec spisał się doskonale - przy wietrze 0,22 m/s w plecy doleciał do 139. metra i, mimo obniżonych not za styl, wyszedł na czoło.
Wkrótce na rozbiegu widzieliśmy trzech reprezentantów Polski. O ile Dawid Kubacki nie zawiódł, obejmując prowadzenie po skoku na odległość 136,5 metra (0,18 m/s), to Piotr Żyła (121 m - 0,21 m/s) i Jakub Wolny (124 m - 0,21 m/s) plasowali się dużo niżej, bez szans na awans do finału.
Wkrótce po tym, jak Kubackiego z pierwszego miejsca zepchnął Philipp Raimund (136 m - 0,56 m/s w plecy), bez większych oczekiwań obserwowaliśmy próbę Aleksandra Zniszczoła. Niestety, Polak potwierdził, że jest daleko od dobrej dyspozycji - 121 metrów (0,54 m/s) w tym momencie oznaczało dopiero trzecią dziesiątkę.
Jeszcze dalej od Raimunda poszybował Halvor Egner Granerud (138,5 m - 0,22 m/s) - Norweg przegrywał jednak z Niemcem ze względu na korzystniejsze warunki. Sposobu na reprezentanta gospodarzy nie znaleźli także Ren Nikaido (135,5 m - 0,4 m/s), Domen Prevc (134 m - 0,49 m/s) i Marius Lindvik (136 m - 0,29 m/s), natomiast zrobił to Ryoyu Kobayashi (140,5 m - 0,28 m/s).
Nic wielkiego nie zaprezentował Timi Zajc (133 m -0,23 m/s) - choć Słoweniec bez większych problemów awansował do finału. Dużo lepiej spisał się Paweł Wąsek - 139 metrów przy wietrze 0,33 m/s dawało mu drugie miejsce (1,3 punktu straty do Kobayashiego). Z kolei zwycięzca kwalifikacji, Anze Lanisek, wyprzedził Japończyka o 2,1 punktu za sprawą lądowania na 141. metrze (0,26 m/s).
W kolejnych minutach oglądaliśmy skoki słabsze (Michael Hayboeck - 134 m przy wietrze 0,46 m/s), jak i lepsze - do tych ostatnich należały wyczyny Maximiliana Ortnera (139 m - 0,35 m/s), Kristoffera Eriksena Sundala (141,5 m - 0,25 m/s), Andreasa Wellingera (142 m - 0,02 m/s, ale pod narty) i przede wszystkim Johanna Andre Forfanga - Norweg wyraźnie wyprzedził rywali, lądując na 147. metrze (0,06 m/s w plecy).
W szerokiej czołówce, z niewielką stratą do drugiego miejsca, znalazł się także Gregor Deschwanden (139,5 m - 0,25 m/s w plecy). Przed wszystkimi z wyjątkiem Forfanga uplasował się Stefan Kraft (143 m - 0,09 m/s w plecy), natomiast awansu do finału nie wywalczył Pius Paschke (130,5 m - 0,13 m/s).
W końcówce pierwszej serii daleko poleciał Jan Hoerl (144 m - 0,11 m/s pod narty), który w tym momencie zajmował piąte miejsce. Jednak zdecydowanie najlepszym zawodnikiem rundy okazał się lider Pucharu Świata - Daniel Tschofenig doleciał aż do 150. metra (0,02 m/s pod narty), a swoją próbę wykończył pięknym telemarkiem. Nic więc dziwnego, że Austriak prowadził z przewagą 5,6 punktu nad Forfangiem.
Wyniki po I serii |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
punkty |
1 |
Daniel Tschofenig |
|
150.0 |
152.8 |
2 |
Johann Andre Forfang |
|
147.0 |
147.2 |
3 |
Stefan Kraft |
|
143.0 |
140.5 |
4 |
Anze Lanisek |
|
141.0 |
139.9 |
5 |
Kristoffer Eriksen Sundal |
|
141.5 |
139.1 |
6 |
Jan Hoerl |
|
144.0 |
138.4 |
7 |
Ryoyu Kobayashi |
|
140.5 |
137.8 |
8 |
Maximilian Ortner |
|
139.0 |
136.8 |
9 |
Paweł Wąsek |
|
139.0 |
136.5 |
10 |
Andreas Wellinger |
|
142.0 |
136.4 |
11 |
Gregor Deschwanden |
|
139.5 |
135.5 |
12 |
Philipp Raimund |
|
136.0 |
134.6 |
13 |
Halvor Egner Granerud |
|
138.5 |
133.2 |
14 |
Ren Nikaido |
|
135.5 |
129.4 |
15 |
Dawid Kubacki |
|
136.5 |
128.9 |
16 |
Yevhen Marusiak |
|
139.0 |
128.6 |
17 |
Marius Lindvik |
|
136.0 |
128.4 |
18 |
Domen Prevc |
|
134.0 |
128.3 |
19 |
Tate Frantz |
|
132.5 |
127.5 |
|
Yukiya Sato |
|
136.0 |
127.5 |
21 |
Michael Hayboeck |
|
134.0 |
127.3 |
22 |
Markus Mueller |
|
132.0 |
124.2 |
23 |
Erik Belshaw |
|
134.5 |
122.5 |
24 |
Timi Zajc |
|
133.0 |
121.9 |
25 |
Robin Pedersen |
|
132.0 |
121.2 |
26 |
Artti Aigro |
|
128.0 |
120.7 |
27 |
Vladimir Zografski |
|
128.0 |
117.9 |
28 |
Naoki Nakamura |
|
128.5 |
116.1 |
29 |
Sakutaro Kobayashi |
|
131.0 |
115.6 |
30 |
Benjamin Oestvold |
|
125.5 |
115.0 |
|
31 |
Pius Paschke |
|
130.5 |
114.7 |
32 |
Alex Insam |
|
130.0 |
114.6 |
33 |
Karl Geiger |
|
129.5 |
113.6 |
34 |
Valentin Foubert |
|
124.0 |
110.6 |
35 |
Kevin Bickner |
|
125.5 |
109.2 |
36 |
Lovro Kos |
|
126.0 |
108.0 |
37 |
Killian Peier |
|
125.0 |
106.2 |
38 |
Rok Oblak |
|
125.5 |
105.9 |
39 |
Jakub Wolny |
|
124.0 |
103.4 |
|
Felix Hoffmann |
|
123.5 |
103.4 |
41 |
Enzo Milesi |
|
125.5 |
103.1 |
42 |
Aleksander Zniszczoł |
|
121.0 |
102.8 |
43 |
Keiichi Sato |
|
120.5 |
100.1 |
44 |
Remo Imhof |
|
123.5 |
99.3 |
45 |
Adrian Tittel |
|
121.5 |
99.2 |
46 |
Niko Kytosaho |
|
121.0 |
97.1 |
47 |
Fatih Arda Ipcioglu |
|
122.0 |
95.5 |
48 |
Piotr Żyła |
|
121.0 |
95.0 |
49 |
Vitaliy Kalinichenko |
|
120.0 |
90.2 |
50 |
Casey Larson |
|
111.5 |
75.6 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
Przed drugą serią sędziowie wydłużyli rozbieg do bramki trzynastej. Od razu mogliśmy oglądać bardzo dobry skok - na odległość 138 metrów (0,21 m/s w plecy) poleciał Benjamin Oestvold. Dzięki temu wynikowi Norweg awansował o kilka miejsc w porównaniu z pierwszą serią, bowiem kolejni zawodnicy lądowali bliżej.
Tym, który zmienił Oestvolda na prowadzeniu, był Timi Zajc - Słoweniec zakończył weekend w Willingen mocnym akcentem, lecąc na odległość 144,5 metra (0 m/s). Jego przewaga nad Norwegiem wynosiła aż 16,4 punktu - również tutaj mogliśmy oczekiwać awansu.
I tak się działo - Zajca nie byli w stanie wyprzedzić Erik Belshaw (137 m - 0,06 m/s w plecy), Markus Mueller (139 m - 0,05 m/s pod narty) i Michael Hayboeck (140 m - 0,16 m/s w plecy), którzy kolejno wchodzili na drugie miejsce. Lepszy wynik uzyskał natomiast Tate Frantz (142 m - 0,42 m/s) - i teraz to on awansował, bowiem za nim plasowali się Domen Prevc (140 m - 0,43 m/s), Marius Lindvik (140 m - 0,3 m/s) i Jewhen Marusiak (131,5 m - 0,44 m/s). Nic wielkiego nie pokazał też Dawid Kubacki - 131 metrów (0,36 m/s) oznaczało, że Polak prawdopodobnie wypadnie do trzeciej dziesiątki.
Frantz pozostawał liderem także po skoku Rena Nikaido (128 m - 0,61 m/s), ale musiał uznać wyższość Halvora Egnera Graneruda - Norweg wyprzedził Amerykanina o 0,4 punktu, lecąc na odległość 138,5 metra (0,48 m/s). Dwie minuty później nieudany atak na pozycję lidera przypuścił Gregor Deschwanden - Szwajcar co prawda lądował daleko (139 m), ale w korzystniejszych warunkach (0,31 m/s), a na dodatek lądował w gorszym stylu.
Graneruda do czołowej dziesiątki wpuścił Andreas Wellinger (138,5 m - 0,17 m/s w plecy), Norwega nie wyprzedził także Paweł Wąsek - 136,5 metra (0,16 m/s pod narty) to było zdecydowanie za mało, by myśleć o utrzymaniu lokaty w TOP10.
Emocje wzrosły przy okazji występu Maximiliana Ortnera. Austriak w świetnym stylu (57 punktów) poleciał na odległość 149 metrów (wiatr 0,13 m/s pod narty). To dawało mu zdecydowane prowadzenie - miał aż 15,6 punktu nad Granerudem. Sędziowie w tym momencie skrócili rozbieg, choć nic sobie z tego nie robił Ryoyu Kobayashi - Japończyk doleciał do 146. metra (0,24 m/s), przegrywając z Ortnerem o 4,3 punktu.
Barwy przy cyfrze "1" w tabeli wyników nie zmieniły się po skoku Jana Hoerla - ale nazwisko lidera już tak. 148,5 metra (0,22 m/s pod narty) oznaczało, że 26-latek wyprzedził młodszego kolegę o trzy punkty.
To nie był koniec dalekich lotów. W nieco gorszych warunkach (0,03 m/s w plecy) i w zdecydowanie gorszym stylu Kristoffer Eriksen Sundal osiągnął 145,5 metra - był trzeci. Z kolei Anze Lanisek, który ruszał z rozbiegu skróconego na prośbę trenera (belka jedenasta), doleciał tylko do 139. metra (0,13 m/s w plecy) - to było za mało, by otrzymać rekompensatę. Słoweniec był dopiero piąty.
Po skoku Stefana Krafta (144,5 m - 0,08 m/s w plecy), dającym drugie miejsce, Hoerl był już pewien miejsca na podium. Austriackie "pudło" pewnie marzyło się Andreasowi Widhoelzlowi, ale te marzenia szybko przekreślił Johann Andre Forfang. Norweg oddał najdłuższy skok weekendu, lądując aż na 152. metrze (0,01 m/s pod narty) - jego przewaga nad Hoerlem wynosiła 15,6 punktu.
Kończący konkurs Daniel Tschofenig z pewnością słyszał reakcję publiczności i był pod sporą presją. Austriak startował z jedenastej belki i w bardzo dobrym stylu doleciał do 148. metra (0,04 m/s pod narty). To wystarczyło, by zdecydowanie pokonać Forfanga.
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Daniel Tschofenig |
|
150.0 |
148.0 |
310.5 |
2 |
Johann Andre Forfang |
|
147.0 |
152.0 |
305.1 |
3 |
Jan Hoerl |
|
144.0 |
148.5 |
289.5 |
4 |
Stefan Kraft |
|
143.0 |
144.5 |
287.9 |
5 |
Maximilian Ortner |
|
139.0 |
149.0 |
286.5 |
6 |
Kristoffer Eriksen Sundal |
|
141.5 |
145.5 |
283.9 |
7 |
Ryoyu Kobayashi |
|
140.5 |
146.0 |
282.2 |
8 |
Anze Lanisek |
|
141.0 |
139.0 |
275.8 |
9 |
Halvor Egner Granerud |
|
138.5 |
138.5 |
270.9 |
10 |
Tate Frantz |
|
132.5 |
142.0 |
270.5 |
11 |
Gregor Deschwanden |
|
139.5 |
139.0 |
269.6 |
12 |
Andreas Wellinger |
|
142.0 |
138.5 |
269.2 |
13 |
Domen Prevc |
|
134.0 |
140.0 |
268.8 |
14 |
Marius Lindvik |
|
136.0 |
140.0 |
265.7 |
15 |
Philipp Raimund |
|
136.0 |
133.5 |
264.7 |
16 |
Timi Zajc |
|
133.0 |
144.5 |
263.5 |
17 |
Paweł Wąsek |
|
139.0 |
136.5 |
260.8 |
18 |
Michael Hayboeck |
|
134.0 |
140.0 |
260.6 |
19 |
Yukiya Sato |
|
136.0 |
136.5 |
257.0 |
20 |
Markus Mueller |
|
132.0 |
139.0 |
253.8 |
21 |
Erik Belshaw |
|
134.5 |
137.0 |
249.7 |
22 |
Dawid Kubacki |
|
136.5 |
131.0 |
249.5 |
23 |
Ren Nikaido |
|
135.5 |
128.0 |
248.5 |
24 |
Benjamin Oestvold |
|
125.5 |
138.0 |
247.1 |
25 |
Yevhen Marusiak |
|
139.0 |
131.5 |
246.5 |
26 |
Robin Pedersen |
|
132.0 |
136.0 |
245.2 |
27 |
Naoki Nakamura |
|
128.5 |
136.0 |
242.0 |
28 |
Vladimir Zografski |
|
128.0 |
134.5 |
241.7 |
29 |
Sakutaro Kobayashi |
|
131.0 |
131.5 |
236.9 |
30 |
Artti Aigro |
|
128.0 |
130.5 |
236.5 |
|
31 |
Pius Paschke |
|
130.5 |
|
114.7 |
32 |
Alex Insam |
|
130.0 |
|
114.6 |
33 |
Karl Geiger |
|
129.5 |
|
113.6 |
34 |
Valentin Foubert |
|
124.0 |
|
110.6 |
35 |
Kevin Bickner |
|
125.5 |
|
109.2 |
36 |
Lovro Kos |
|
126.0 |
|
108.0 |
37 |
Killian Peier |
|
125.0 |
|
106.2 |
38 |
Rok Oblak |
|
125.5 |
|
105.9 |
39 |
Felix Hoffmann |
|
123.5 |
|
103.4 |
|
Jakub Wolny |
|
124.0 |
|
103.4 |
41 |
Enzo Milesi |
|
125.5 |
|
103.1 |
42 |
Aleksander Zniszczoł |
|
121.0 |
|
102.8 |
43 |
Keiichi Sato |
|
120.5 |
|
100.1 |
44 |
Remo Imhof |
|
123.5 |
|
99.3 |
45 |
Adrian Tittel |
|
121.5 |
|
99.2 |
46 |
Niko Kytosaho |
|
121.0 |
|
97.1 |
47 |
Fatih Arda Ipcioglu |
|
122.0 |
|
95.5 |
48 |
Piotr Żyła |
|
121.0 |
|
95.0 |
49 |
Vitaliy Kalinichenko |
|
120.0 |
|
90.2 |
50 |
Casey Larson |
|
111.5 |
|
75.6 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »