Pius Paschke wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, pokonując Gregora Deschwandena i Daniela Tschofeniga. Dziewiąte miejsce zajął najlepszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł.
Na początek konkursu sędziowie ustawili belkę startową w pozycji dziesiątej. Rywalizację otworzył Erik Belshaw, który przy wietrze 0,02 m/s pod narty wylądował dokładnie na punkcie K. Niewiele później Amerykanin musiał uznać wyższość Keiichiego Sato, który co prawda lądował bliżej (123 m), ale zrobił to w gorszych warunkach (0,35 m/s w plecy).
W kolejnych minutach liderami zostawali Jewhen Marusiak (129 m - 0,1 m/s w plecy), Fatih Arda Ipcioglu (132 m - 0,02 m/s w plecy) i Killian Peier (132 m - 0,23 m/s). O prowadzeniu nie mógł natomiast myśleć Domen Prevc - po skoku na odległość 129,5 metra Słoweniec popełnił błąd przy lądowaniu, co skutkowało upadkiem. Zawodnik o własnych siłach opuścił wybieg skoczni, choć było widać, że ucierpiała twarz...
Po krótkiej przerwie na ogarnięcie nawierzchni wróciliśmy do rywalizacji. A właściwie wrócił Jakub Wolny, który skokiem na odległość 131 metrów (0,08 m/s w plecy) wyszedł na drugie miejsce - to po kilku minutach dało awans do drugiej serii. Więcej do awansu brakowało Kamilowi Stochowi - trzykrotny mistrz olimpijski doleciał do 127. metra (0,04 m/s pod narty), co w tym momencie wystarczało na szóste miejsce.
Podczas gdy Stoch czekał na wejście do finału (i w końcu się doczekał), oglądaliśmy próby Stephana Leyhe i Dawida Kubackiego. O ile Niemcowi poszło świetnie (132,5 m przy wietrze 0,2 m/s w plecy dało mu prowadzenie), to Polak uzyskał zaledwie 119,5 m (0,35 m/s) i musiał pożegnać się z nadziejami na oddanie drugiego skoku.
Ten zawód wynagrodził nam Aleksander Zniszczoł - 135 metrów (0,02 m/s w plecy) w dobrym stylu dało wiślaninowi prowadzenie. Niewiele bliżej lądował po chwili Ryoyu Kobayashi (134 m) - co ciekawe, Japończyk był dopiero piąty za sprawą lepszych warunków (0,11 m/s pod narty) i słabszych not za styl. Polaka wyprzedził za to Halvor Egner Granerud, który lądował dalej (136 m) i w trudniejszych warunkach (0,14 m/s w plecy).
Ostatni z naszych reprezentantów, Paweł Wąsek, też plasował się w czołówce - 132,5 metra (0,12 m/s w plecy) dawało mu w tym momencie czwartą lokatę. Ta zresztą zaraz zamieniła się w piątą, bo na drugie miejsce wyszedł Timi Zajc (135,5 m - 0,08 m/s pod narty). Nieźle spisał się również Anze Lanisek (133,5 m - 0,02 m/s w plecy), natomiast kolejni zawodnicy - Manuel Fettner (127,5 m - 0,26 m/s pod narty) i Ren Nikaido (121,5 m - 0,21 m/s w plecy) lądowali dużo bliżej.
Po krótkiej stagnacji w górnej części tabeli wyników wróciliśmy do dalekich skoków za sprawą Kristoffera Eriksena Sundala. Norweg wykorzystał sprzyjające warunki (0,1 m/s pod narty) i poleciał na odległość 139 metrów, dzięki czemu o 3,5 punktu wyprzedził swojego kolegę. Jeszcze silniejszy wiatr z przodu miał Andreas Wellinger - odjęte punkty nie zabrały mu pierwszego miejsca, na które zasługiwał po pięknym lądowaniu na 140. metrze.
A to nie był koniec pięknych skoków - jeszcze dalej poszybował zwycięzca kwalifikacji, Gregor Deschwanden. Szwajcar uzyskał 142,5 metra, na dodatek w przy nieco słabszym wietrze (0,15 m/s pod narty) - to skutkowało przewagą 5,1 punktu nad Wellingerem.
Deschwandena nie wyprzedzili Stefan Kraft (135 m - 0,11 m/s w plecy), Jan Hoerl (137 m - 0,25 m/s w plecy) i Daniel Tschofenig (137,5 m - 0,15 m/s w plecy). Dokonał tego natomiast Pius Paschke - przy wietrze 0,14 m/s pod narty Niemiec pofrunął aż na 144. metr, a wysokie noty za styl (5 x 19 punktów) dopełniły dzieła.
Wyniki po I serii |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
punkty |
1 |
Pius Paschke |
|
144.0 |
149.7 |
2 |
Gregor Deschwanden |
|
142.5 |
145.9 |
3 |
Andreas Wellinger |
|
140.0 |
140.8 |
4 |
Jan Hoerl |
|
137.0 |
140.6 |
5 |
Daniel Tschofenig |
|
137.5 |
140.4 |
6 |
Kristoffer Eriksen Sundal |
|
139.0 |
139.1 |
7 |
Halvor Egner Granerud |
|
136.0 |
135.6 |
8 |
Stefan Kraft |
|
135.0 |
135.3 |
9 |
Timi Zajc |
|
135.5 |
133.5 |
10 |
Aleksander Zniszczoł |
|
135.0 |
133.3 |
11 |
Stephan Leyhe |
|
132.5 |
131.7 |
12 |
Anze Lanisek |
|
133.5 |
131.1 |
13 |
Paweł Wąsek |
|
132.5 |
130.4 |
14 |
Maximilian Ortner |
|
132.5 |
129.9 |
|
Michael Hayboeck |
|
133.0 |
129.9 |
16 |
Killian Peier |
|
132.0 |
129.8 |
17 |
Johann Andre Forfang |
|
134.0 |
129.1 |
18 |
Ryoyu Kobayashi |
|
134.0 |
128.5 |
19 |
Karl Geiger |
|
133.5 |
128.2 |
20 |
Marius Lindvik |
|
131.5 |
128.1 |
21 |
Jakub Wolny |
|
131.0 |
125.1 |
22 |
Fatih Arda Ipcioglu |
|
132.0 |
124.9 |
23 |
Tate Frantz |
|
127.0 |
121.6 |
24 |
Adrian Tittel |
|
129.0 |
120.8 |
25 |
Yevhen Marusiak |
|
129.0 |
120.3 |
26 |
Markus Eisenbichler |
|
128.0 |
118.0 |
27 |
Kamil Stoch |
|
127.0 |
115.7 |
28 |
Vladimir Zografski |
|
127.5 |
115.2 |
29 |
Keiichi Sato |
|
123.0 |
113.1 |
30 |
Manuel Fettner |
|
127.5 |
112.7 |
|
31 |
Erik Belshaw |
|
125.0 |
111.3 |
32 |
Naoki Nakamura |
|
121.0 |
110.8 |
33 |
Kevin Bickner |
|
126.5 |
110.1 |
34 |
Philipp Raimund |
|
125.0 |
109.6 |
35 |
Ilyja Mizernykh |
|
125.5 |
109.3 |
36 |
Ren Nikaido |
|
121.5 |
107.6 |
37 |
Dawid Kubacki |
|
119.5 |
106.8 |
38 |
Kasperi Valto |
|
118.5 |
106.5 |
39 |
Antti Aalto |
|
122.0 |
105.9 |
40 |
Danil Vassilyev |
|
122.0 |
105.1 |
41 |
Niko Kytosaho |
|
120.0 |
102.8 |
42 |
Fredrik Villumstad |
|
120.0 |
100.4 |
43 |
Simon Ammann |
|
121.0 |
100.0 |
44 |
Domen Prevc |
|
129.5 |
97.2 |
45 |
Muhammet Ali Bedir |
|
117.5 |
94.6 |
46 |
Valentin Foubert |
|
116.0 |
93.9 |
47 |
Casey Larson |
|
110.0 |
86.4 |
48 |
Andrew Urlaub |
|
110.0 |
84.8 |
49 |
Felix Trunz |
|
113.0 |
83.2 |
50 |
Artti Aigro |
|
DSQ |
DSQ |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
Drugą serię w świetnym stylu otworzył Manuel Fettner, który przy wietrze 0,25 m/s pod narty poszybował na odległość 138 metrów. Sędziowie zareagowali błyskawicznie, skracając rozbieg z bramki dziesiątej do dziewiątej.
Prowadzenia Fettnerowi nie odebrało kilku kolejnych zawodników, w tym Kamil Stoch, choć Polak i tak dał nam i sobie powody do radości - 135 metrów (0,33 m/s pod narty) w nisko ocenionym stylu dało mu drugie miejsce z punktem straty do Austriaka. Lepszy wynik uzyskał natomiast Markus Eisenbichler (133,5 m - 0,17 m/s).
Niemca z pierwszego miejsca zepchnął Fatih Arda Ipcioglu. Turek osiągnął bardzo dobrą odległość (134,5 m), a punkty odjęte za wiatr (0,49 m/s pod narty) i styl (nieco rozpaczliwe lądowanie blisko band) nie były aż tak decydujące - przewaga nad Eisenbichlerem wynosiła 0,7 punktu. Co ciekawe, reprezentant Turcji mógł już cieszyć się z najlepszego rezultatu w karierze!
Do prowadzenia zabrakło nieco Jakubowi Wolnemu (130,5 m - 0,44 m/s). Co innego Marius Lindvik - przed skokiem Norwega sędziowie skrócili rozbieg do bramki ósmej, ale i tak wiatr (0,46 m/s) pomógł mu osiągnąć bardzo dobrą odległość (135,5 m). Przewaga nad Ipcioglu wynosiła 13,4 punktu. Zaledwie 0,1 punktu stracił do Norwega natomiast Karl Geiger (134 m - 0,23 m/s). Blisko był też Killian Peier (130 m - 0,17 m/s, ale w plecy), któremu do Lindvika zabrakło 0,9 punktu.
Lider zmienił się za to po skoku Michaela Hayboecka (132 m - 0 m/s) - choć i Austriak odskoczył rywalom tylko na pół punktu. Większą przewagę (6,1 punktu) miał natomiast jego rodak, Maximilian Ortner (137,5 m - 0,49 m/s pod narty).
Austriak utrzymał się na prowadzeniu po skokach Pawła Wąska (132 m - 0,13 m/s pod narty), Anze Laniska (131 m - 0,15 m/s w plecy) i Stephana Leyhe (zaledwie 119 m - 0,04 m/s pod narty). Liczyliśmy, że to się odmieni przy okazji występu Aleksandra Zniszczoła. Polak musiał trochę poczekać na zielone światło, a gdy już się doczekał, poleciał na odległość 135 metrów. Punkty odjęte za wiatr (0,53 m/s pod narty) i niższe noty za styl zadecydowały jednak o tym, że Ortner wciąż prowadził i był już pewien lokaty w TOP10 dzisiejszego konkursu.
Z miejsca w czołowej dziesiątce mógł cieszyć się również Timi Zajc - Słoweniec wyprzedził Austriaka o 7,4 punktu, lecąc na odległość 139 metrów (0,48 m/s pod narty). Co ciekawe, Zniszczoła do TOP10 wpuścił Stefan Kraft (tylko 132 m - 0,39 m/s pod narty). A to nie był koniec marszu Polaka w górę tabeli, bo blisko lądował także Halvor Egner Granerud (127 m - 0 m/s).
Przed Zniszczołem i Ortnerem, ale za Zajcem, znalazł się Kristoffer Eriksen Sundal - Norweg przy wietrze 0,02 m/s pod narty (tak stwierdził oczywiście uśredniony pomiar, bo w praktyce podmuchy były raczej boczne) doleciał do 131. metra. Słoweńca i całą resztę wyprzedził natomiast Daniel Tschofenig (137 m - 0,34 m/s z przodu).
22-latek utrzymał się na czele po skoku Jana Hoerla (134 m - 0,4 m/s pod narty), nieznacznie wyprzedził też Andreasa Wellingera (134 m - 0,04 m/s pod narty). Tschofenig cieszył się już z podium, ale marzenia o wygranej szybko odebrał mu Gregor Deschwanden. Szwajcar w bardzo dobrym stylu poszybował na odległość 136,5 metra (0,12 m/s pod narty) i prowadził z przewagą sześciu punktów.
Koniec konkursu potwierdził, kto jest najlepszym zawodnikiem tej części sezonu. Pius Paschke uzyskał 138 metrów (0,36 m/s pod narty), wykańczając skok pięknym telemarkiem. Tym samym Niemiec odniósł piąte zwycięstwo w karierze, czwarte w sezonie i pierwsze na rodzimej ziemi.
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Pius Paschke |
|
144.0 |
138.0 |
294.1 |
2 |
Gregor Deschwanden |
|
142.5 |
136.5 |
287.7 |
3 |
Daniel Tschofenig |
|
137.5 |
137.0 |
281.7 |
4 |
Andreas Wellinger |
|
140.0 |
134.0 |
280.0 |
5 |
Timi Zajc |
|
135.5 |
139.0 |
277.4 |
6 |
Jan Hoerl |
|
137.0 |
134.0 |
273.9 |
7 |
Kristoffer Eriksen Sundal |
|
139.0 |
131.0 |
270.6 |
8 |
Maximilian Ortner |
|
132.5 |
137.5 |
270.0 |
9 |
Aleksander Zniszczoł |
|
135.0 |
135.0 |
267.0 |
10 |
Anze Lanisek |
|
133.5 |
131.0 |
265.7 |
11 |
Stefan Kraft |
|
135.0 |
132.0 |
265.6 |
12 |
Michael Hayboeck |
|
133.0 |
132.0 |
263.9 |
13 |
Marius Lindvik |
|
131.5 |
135.5 |
263.4 |
14 |
Karl Geiger |
|
133.5 |
134.0 |
263.3 |
15 |
Paweł Wąsek |
|
132.5 |
132.0 |
263.0 |
16 |
Killian Peier |
|
132.0 |
130.0 |
262.5 |
17 |
Ryoyu Kobayashi |
|
134.0 |
133.5 |
261.3 |
18 |
Johann Andre Forfang |
|
134.0 |
131.0 |
259.5 |
19 |
Halvor Egner Granerud |
|
136.0 |
127.0 |
258.6 |
20 |
Fatih Arda Ipcioglu |
|
132.0 |
134.5 |
250.0 |
21 |
Markus Eisenbichler |
|
128.0 |
133.5 |
249.3 |
22 |
Jakub Wolny |
|
131.0 |
130.5 |
246.5 |
23 |
Manuel Fettner |
|
127.5 |
138.0 |
245.9 |
24 |
Kamil Stoch |
|
127.0 |
135.0 |
244.9 |
25 |
Stephan Leyhe |
|
132.5 |
119.0 |
238.4 |
26 |
Yevhen Marusiak |
|
129.0 |
125.0 |
234.3 |
27 |
Tate Frantz |
|
127.0 |
125.0 |
233.5 |
28 |
Keiichi Sato |
|
123.0 |
128.0 |
227.8 |
29 |
Vladimir Zografski |
|
127.5 |
125.0 |
227.3 |
30 |
Adrian Tittel |
|
129.0 |
119.0 |
226.2 |
|
31 |
Erik Belshaw |
|
125.0 |
|
111.3 |
32 |
Naoki Nakamura |
|
121.0 |
|
110.8 |
33 |
Kevin Bickner |
|
126.5 |
|
110.1 |
34 |
Philipp Raimund |
|
125.0 |
|
109.6 |
35 |
Ilyja Mizernykh |
|
125.5 |
|
109.3 |
36 |
Ren Nikaido |
|
121.5 |
|
107.6 |
37 |
Dawid Kubacki |
|
119.5 |
|
106.8 |
38 |
Kasperi Valto |
|
118.5 |
|
106.5 |
39 |
Antti Aalto |
|
122.0 |
|
105.9 |
40 |
Danil Vassilyev |
|
122.0 |
|
105.1 |
41 |
Niko Kytosaho |
|
120.0 |
|
102.8 |
42 |
Fredrik Villumstad |
|
120.0 |
|
100.4 |
43 |
Simon Ammann |
|
121.0 |
|
100.0 |
44 |
Domen Prevc |
|
129.5 |
|
97.2 |
45 |
Muhammet Ali Bedir |
|
117.5 |
|
94.6 |
46 |
Valentin Foubert |
|
116.0 |
|
93.9 |
47 |
Casey Larson |
|
110.0 |
|
86.4 |
48 |
Andrew Urlaub |
|
110.0 |
|
84.8 |
49 |
Felix Trunz |
|
113.0 |
|
83.2 |
50 |
Artti Aigro |
|
DSQ |
|
DSQ |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »