Pius Paschke wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Ruce, wyprzedzając Jana Hoerla i Stefana Krafta. Aleksander Zniszczoł, mimo czwartego miejsca na półmetku, ostatecznie uplasował się w drugiej dziesiątce.

Konkurs rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem, spowodowanym oczywiście niekorzystnym wiatrem, który wcześniej mocno wydłużył serię kwalifikacyjną. Dla pierwszych skoczków belkę startową ustawiono w pozycji trzynastej - i już otwierający rywalizację Jarkko Määttä przekroczył punkt K, uzyskując 120,5 metra (0,46 m/s pod narty). Po kilku minutach wynik Fina, mimo gorszej odległości, przebił Casey Larson - Amerykanin lądował na 116. metrze, ale przy wietrze 0,47 m/s w plecy. On z kolei szybko musiał oddać prowadzenie w ręce Muhammeda Aliego Bedira (118,5 m - 0,23 m/s w plecy).

Barwy USA błyskawicznie powróciły na szczyt tabeli wyników za sprawą Jasona Colby'ego (127,5 m - 0,2 m/s pod narty). Liderowi nie zagroził Jakub Wolny, który wyeliminował się z dalszej walki skokiem na odległość 107 metrów (0,2 m/s w plecy). Co innego Domen Prevc, który zdecydowanie wyprzedził rywali, lądując na 135. metrze w teoretycznie neutralnych warunkach (0,01 m/s pod narty).

Prevc przez pewien czas utrzymywał się na czele - próbowali się do niego zbliżyć Lovro Kos (129,5 m - 0,02 m/s pod narty) i Kamil Stoch (133 m - 0,08 m/s pod narty). Polak tracił do Słoweńca tylko 1,9 punktu, gwarantując sobie awans do finału. Daleko od tego awansu był natomiast inny z naszych reprezentantów, Dawid Kubacki (119,5 m - 0,06 m/s pod narty).

Sposób na Prevca znalazł dopiero Markus Eisenbichler. Niemiec osiągnął taką samą odległość (135 m), zmierzono mu też (w teorii) identyczny wiatr (0,01 m/s pod narty). O większej nocie zdecydowały zatem oceny sędziowskie - łącznie o pół punktu wyższe. Taki stan rzeczy jednak długo się nie utrzymał - nowym liderem, i to ze sporą przewagą, okazał się Aleksander Zniszczoł (135,5 m - 0,34 m/s w plecy, do tego wysokie noty za styl).

Stosunkowo blisko Zniszczoła (na drugim miejscu ze stratą 6,5 punktu) uplasował się Michael Hayboeck (138 m - 0,34 m/s pod narty), natomiast do kolegi z drużyny nie zbliżył się Paweł Wąsek - zaledwie 75,5 metra (0,57 m/s pod narty) sprawiło, że Polak mógł udać się do szatni i już z niej nie wychodzić na drugą serię.

Na czwartym miejscu po swoim skoku (trzeba przyznać, że bogatym w wydarzenia - zarówno w powietrzu, jak i przy lądowaniu) plasował się Marius Lindvik (137 m - 0,22 m/s w plecy). Zniszczoła nie wyprzedzili także Manuel Fettner (137,5 m - 0,27 m/s w plecy, w dużo słabszym stylu od Polaka), Anze Lanisek (138 m - 0,39 m/s pod narty; wysokie noty za styl), Andreas Wellinger (141 m - 0,49 m/s pod narty; jeszcze wyższe oceny od sędziów), Kristoffer Eriksen Sundal (138,5 m - 0,16 m/s pod narty; notami przebił poprzedników), Gregor Deschwanden (134,5 m - 0,17 m/s w plecy) i Maximilian Ortner (138,5 m - 0,51 m/s pod narty).

Gdy na górze zostało już tylko czterech zawodników, sędziowie skrócili rozbieg do bramki dwunastej. Już pierwszy z austriackiego tercetu, Stefan Kraft, minimalnie wyprzedził Polaka (135 m - 0,01 m/s pod narty). Wyraźnie przed zieloną linią wylądował Daniel Tschofenig (134 m - 0,59 m/s pod narty), a przeskoczył ją Jan Hoerl (138 m - 0,04 m/s w plecy). Jednak to nie on, a Pius Paschke prowadził - i to zdecydowanie - po pierwszej serii konkursowej. Niemiec poleciał bowiem na odległość 143,5 metra (0,2 m/s pod narty).

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Pius Paschke		143.5	162.3
2	Jan Hoerl		138.0	153.9
3	Stefan Kraft		135.0	149.2
4	Aleksander Zniszczoł		135.5	148.9
5	Andreas Wellinger		141.0	148.1
6	Kristoffer Eriksen Sundal		138.5	147.9
7	Manuel Fettner		137.5	144.7
8	Gregor Deschwanden		134.5	144.6
9	Anze Lanisek		138.0	143.3
10	Maximilian Ortner		138.5	142.8
11	Michael Hayboeck		138.0	142.4
12	Markus Eisenbichler		135.0	139.4
13	Daniel Tschofenig		134.0	139.1
14	Marius Lindvik		137.0	139.0
15	Domen Prevc		135.0	138.9
16	Kamil Stoch		133.0	137.0
17	Ren Nikaido		133.0	135.5
18	Valentin Foubert		130.5	133.5
19	Johann Andre Forfang		131.5	132.1
20	Lovro Kos		129.5	130.9
21	Adrian Tittel		129.0	127.4
22	Ryoyu Kobayashi		130.0	126.6
23	Timi Zajc		121.0	125.7
24	Vladimir Zografski		128.5	125.3
25	Tate Frantz		122.5	124.1
26	Jason Colby		127.5	122.2
27	Naoki Nakamura		126.5	121.4
28	Karl Geiger		126.0	120.5
29	Fredrik Villumstad		121.5	118.6
30	Zak Mogel		123.5	113.4
31	Muhammet Ali Bedir		118.5	111.8
32	Casey Larson		116.0	111.5
33	Dawid Kubacki		119.5	110.4
34	Paavo Romppainen		118.5	108.5
35	Jarkko Määttä		120.5	104.0
36	Simon Ammann		117.5	102.4
37	Philipp Raimund		115.0	93.8
38	Danil Vassilyev		112.0	92.3
39	Antti Aalto		110.5	92.0
40	Junshiro Kobayashi		114.5	91.5
41	Alex Insam		109.5	82.0
42	Jakub Wolny		107.0	81.1
43	Vilho Palosaari		108.5	80.6
44	Stephan Embacher		106.0	77.2
45	Fatih Arda Ipcioglu		101.0	64.9
46	Keiichi Sato		94.0	63.7
47	Francesco Cecon		91.0	54.7
48	Kasperi Valto		89.5	44.3
49	Artti Aigro		75.0	26.7
50	Paweł Wąsek		75.5	12.7

Druga seria, podobnie jak pierwsza, ruszyła przy trzynastej belce startowej. Otworzył ją Zak Mogel, który uyskał 125,5 metra (0,02 m/s pod narty), ale szybko musiał uznać wyższość Fredrika Villumstada (136 m - 0,55 m/s). Norweg nieco awansował, a jego marsz w górę tabeli wyników przerwał Tate Frantz (137,5 m - 0,74 m/s). Jeszcze dalej (i to znacznie) poszybował Timi Zajc - 146 metrów przy wietrze 0,37 m/s dało mu notę aż o 34,6 punktu wyższą od osiągnięcia Amerykanina!

O dziwo sędziowie nie skrócili rozbiegu, dzięki czemu kolejni zawodnicy również mogli latać daleko - choć nie aż tak daleko, by wyprzedzić Słoweńca. Wśród nich byli Ryoyu Kobayashi (142,5 m - 0,35 m/s pod narty), Ren Nikaido (136,5 m - 0,4 m/s w plecy), Domen Prevc (137,5 m - 0,18 m/s pod narty) czy Marius Lindvik (144,5 m - 0,22 m/s pod narty); zabrakło w tym gronie za to Kamila Stocha (zaledwie 120,5 m - 0,05 m/s pod narty).

Po skoku Lindvika sędziowie skrócili rozbieg do dwunastej bramki. Bonifikatę za krótszy najazd, a także za wiatr 0,21 m/s w plecy, zgrabnie wykorzystał Daniel Tschofenig - Austriak połączył to z odległością 140 metrów i dość wysokimi notami za styl, zatem wyszedł na prowadzenie. Nie wyprzedzili go Markus Eisenbichler (142 m - 0,2 m/s pod narty), Michael Hayboeck (137 m - 0,07 m/s pod narty), Maximilian Ortner (138 m - 0,33 m/s w plecy), Anze Lanisek (tylko 128 m - 0,23 m/s), Gregor Deschwanden (140 m - 0,32 m/s pod narty) i Manuel Fettner (130,5 m - 0,07 m/s pod narty). Dokonał tego dopiero - po przygodach w drugiej fazie lotu - Kristoffer Eriksen Sundal (140 m - 0,4 m/s w plecy).

Sundal pozostawił za swoimi plecami Andreasa Wellingera (141 m - 0,32 m/s pod narty) oraz - niestety - Aleksandra Zniszczoła. 135 metrów (0,39 m/s pod narty) to było za mało, by myśleć o utrzymaniu wysokiej lokaty - już w tym momencie Polak był dziesiąty. Na prowadzenie wyszedł za to Stefan Kraft - Austriak przy wietrze 0,29 m/s pod narty poszybował aż do 147. metra, a jego przewaga nad Norwegiem wynosiła 5,5 punktu.

Jan Hoerl startował z rozbiegu skróconego przez sędziów do bramki jedenastej. Austriak w dobrym stylu uzyskał 141,5 metra (wiatr 0,05 m/s pod narty), dzięki czemu o 2,5 punktu wyprzedził bardziej doświadczonego i utytułowanego kolegę. Jednak najlepszym zawodnikiem dzisiejszego konkursu był znów Pius Paschke - Niemiec lądował na 143. metrze (0,45 m/s pod narty; do tego wysokie noty za styl) i mógł unieść ręce w geście triumfu!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Pius Paschke		143.5	143.0	326.6
2	Jan Hoerl		138.0	141.5	317.7
3	Stefan Kraft		135.0	147.0	315.2
4	Kristoffer Eriksen Sundal		138.5	140.0	309.7
5	Andreas Wellinger		141.0	141.0	303.0
6	Daniel Tschofenig		134.0	140.0	299.6
7	Maximilian Ortner		138.5	138.0	299.3
8	Markus Eisenbichler		135.0	142.0	297.0
9	Timi Zajc		121.0	146.0	296.0
10	Marius Lindvik		137.0	144.5	294.5
11	Gregor Deschwanden		134.5	140.0	292.7
12	Michael Hayboeck		138.0	137.0	292.0
13	Aleksander Zniszczoł		135.5	135.0	290.6
14	Ren Nikaido		133.0	136.5	284.7
15	Domen Prevc		135.0	137.5	281.8
16	Ryoyu Kobayashi		130.0	142.5	278.5
17	Manuel Fettner		137.5	130.5	278.1
18	Anze Lanisek		138.0	128.0	274.3
19	Johann Andre Forfang		131.5	135.0	269.6
20	Valentin Foubert		130.5	131.0	264.5
21	Tate Frantz		122.5	137.5	261.4
22	Lovro Kos		129.5	131.5	258.8
23	Vladimir Zografski		128.5	130.0	252.0
24	Adrian Tittel		129.0	128.0	251.2
25	Fredrik Villumstad		121.5	136.0	250.0
26	Karl Geiger		126.0	125.5	248.0
27	Kamil Stoch		133.0	120.5	247.3
28	Jason Colby		127.5	126.5	246.1
29	Zak Mogel		123.5	125.5	234.6
30	Naoki Nakamura		126.5	106.5	198.7
31	Muhammet Ali Bedir		118.5		111.8
32	Casey Larson		116.0		111.5
33	Dawid Kubacki		119.5		110.4
34	Paavo Romppainen		118.5		108.5
35	Jarkko Määttä		120.5		104.0
36	Simon Ammann		117.5		102.4
37	Philipp Raimund		115.0		93.8
38	Danil Vassilyev		112.0		92.3
39	Antti Aalto		110.5		92.0
40	Junshiro Kobayashi		114.5		91.5
41	Alex Insam		109.5		82.0
42	Jakub Wolny		107.0		81.1
43	Vilho Palosaari		108.5		80.6
44	Stephan Embacher		106.0		77.2
45	Fatih Arda Ipcioglu		101.0		64.9
46	Keiichi Sato		94.0		63.7
47	Francesco Cecon		91.0		54.7
48	Kasperi Valto		89.5		44.3
49	Artti Aigro		75.0		26.7
50	Paweł Wąsek		75.5		12.7

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »