Pius Paschke wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Lillehammer, pokonując Daniela Tschofeniga i Maximiliana Ortnera. Najlepszy z Polaków, Paweł Wąsek, zajął czternaste miejsce.

Na początek rywalizacji belkę startową ustawiono w pozycji dziesiątej. Na pierwszy skok za punkt K nie czekaliśmy długo - już drugi na liście Adrian Tittel uzyskał 124 metry (wiatr 1,18 m/s w plecy). Jeszcze lepiej spisał się Maximilian Ortner, który lądował na 132. metrze - mimo silnego wiatru w plecy (1,47 m/s).

Austriak długo prowadził z dużą przewagą. Wśród tych, którzy - mimo wydłużonego do dwunastej bramki rozbiegu - nie zdołali go zepchnąć z pierwszego miejsca, był m.in. Maciej Kot (114 m - 2,25 m/s). Lepiej spisał się drugi z Polaków, Paweł Wąsek (128,5 m - 1,55 m/s) - ale i on nie mógł być pewien awansu do drugiej serii. Nie zrobił tego również Tate Frantz, ale Amerykaninowi wiele nie brakowało (135,5 m - wiatr 1,47 m/s w plecy).

Chwilę po tym, jak Wąsek zapewnił sobie awans do finału, oglądaliśmy dwóch kolejnych naszych reprezentantów. Najpierw Dawid Kubacki lądował na 123. metrze (1,74 m/s), następnie Kamil Stoch uzyskał 122 metry (1,47 m/s). O ile ten pierwszy mógł liczyć, że dziś zapunktuje, to w przypadku drugiego nie wyglądało to optymistycznie...

Ortner znalazł wreszcie swojego pogromcę w osobie Halvora Egnera Graneruda. Norweg poszybował na odległość 138 metrów (1,48 m/s) i wyprzedził Austriaka o 0,6 punktu. Jednocześnie skłonił jury do skrócenia rozbiegu - od teraz obowiązywała belka jedenasta. Z takiego najazdu startował zresztą inny reprezentant Norwegii - Kristoffer Eriksen Sundal uzyskał 134,5 metra (1,54 m/s), a notą punktową zrównał się z kolegą z drużyny.

Pierwsza seria trwała, a Kubacki tymczasem czekał na awans do drugiej rundy. Nie doczekał się także przy okazji występu Aleksandra Zniszczoła, który ten awans wywalczył od razu (121,5 m - 1,83 m/s). Choć jak pokazała przyszłość, Kubackiego wpuścił Timi Zajc.

Po bardzo dobrych - choć niewystarczających na czołową trójkę - skokach Anze Laniska (130 m - 1,9 m/s) i Manuela Fettnera (129 m - 1,81 m/s) oglądaliśmy występ Daniela Tschofeniga. On akurat zdołał wyjść na prowadzenie, lecąc na odległość 132,5 m (1,81 m/s). Przewaga nad Norwegami była jednak minimalna (0,9 punktu).

W bardzo wyrównanej czołówce niewielką stratę do lidera notowali także Pius Paschke (131,5 m - 1,75 m/s) i Marius Lindvik (131 m - 1,69 m/s); słabiej niż w kwalifikacjach spisał się za to Jan Hoerl (128,5 m - 1,83 m/s), który po swoim skoku był jedenasty.

Po nieudanych skokach Andreasa Wellingera (118,5 m - 1,98 m/s) i Ryoyu Kobayashiego (121 m - 1,91 m/s) przyszła pora na Stefana Krafta. Doświadczony Austriak przeskoczył wszystkich - choć nie z jakąś wielką przewagą. 133 metry (1,73 m/s) dały mu notę o 1,2 punktu wyższą od dużo młodszego Tschofeniga.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Stefan Kraft		133.0	154.7
2	Daniel Tschofenig		132.5	153.5
3	Kristoffer Eriksen Sundal		134.5	152.6
	Halvor Egner Granerud		138.0	152.6
5	Maximilian Ortner		132.0	152.0
6	Pius Paschke		131.5	150.8
7	Anze Lanisek		130.0	150.3
8	Marius Lindvik		131.0	148.5
9	Tate Frantz		135.5	147.9
10	Michael Hayboeck		130.0	146.1
11	Manuel Fettner		129.0	145.7
12	Jan Hoerl		128.5	145.1
13	Karl Geiger		127.0	143.7
14	Gregor Deschwanden		127.0	141.6
15	Stephan Embacher		130.5	140.3
16	Artti Aigro		133.0	139.1
17	Ren Nikaido		129.0	137.6
18	Robin Pedersen		125.5	137.0
19	Philipp Raimund		125.0	136.5
20	Johann Andre Forfang		123.5	135.5
	Fredrik Villumstad		123.5	135.5
22	Paweł Wąsek		128.5	134.0
23	Adrian Tittel		124.0	131.8
24	Ryoyu Kobayashi		121.0	131.3
25	Aleksander Zniszczoł		121.5	131.0
26	Stephan Leyhe		125.0	130.3
27	Fatih Arda Ipcioglu		120.5	128.3
28	Andreas Wellinger		118.5	127.8
29	Dawid Kubacki		123.0	126.4
30	Markus Eisenbichler		118.5	125.7
31	Vladimir Zografski		124.0	123.9
32	Kevin Bickner		117.5	123.2
33	Robert Johansson		123.5	123.1
34	Zak Mogel		121.0	122.8
35	Kamil Stoch		122.0	121.1
36	Sindre Ulven Joergensen		121.0	119.2
37	Erik Belshaw		119.0	117.6
	Killian Peier		119.0	117.6
39	Junshiro Kobayashi		120.0	116.9
40	Antti Aalto		121.5	116.6
	Yevhen Marusiak		121.0	116.6
42	Maciej Kot		114.0	115.3
43	Naoki Nakamura		109.0	115.2
44	Timi Zajc		112.5	114.8
45	Felix Trunz		114.0	113.2
46	Lovro Kos		113.0	111.9
	Simon Ammann		117.0	111.9
48	Roman Koudelka		120.0	111.5
49	Kasperi Valto		105.5	99.4
50	Niko Kytosaho		110.0	90.2

Druga seria ruszyła przy jedenastej belce startowej - i rozpoczęła się od dobrego skoku Markusa Eisenbichlera (129 m - 1,67 m/s). Za Niemcem plasował się pierwszy z Polaków, Dawid Kubacki (128 m - 1,63 m/s), natomiast swojego kolegę z reprezentacji zdecydowanie pokonał Andreas Wellinger (136 m - 1,26 m/s).

Wellinger wciąż awansował, a umożliwiali mu to m.in. Aleksander Zniszczoł (131,5 m - 1,07 m/s), Ryoyu Kobayashi (134,5 m - 1,01 m/s) i ostatni z Polaków, Paweł Wąsek (132 m - 1,32 m/s). Niemiec w końcu jednak musiał ustąpić - lepszy wynik osiągnął Johann Andre Forfang (133 m - 1,59 m/s). Co ciekawe, mimo znacznie słabszej odległości (125 m) pokonał go Gregor Deschwanden - Szwajcar otrzymał jednak wysoką rekompensatę za wiatr 2,32 m/s w plecy.

Deschwanden przez kilka minut utrzymywał się na czele - wynikało to jednak nie tyle ze słabszych skoków rywali, co w ogóle z braku skoków. Tylny wiatr był bowiem na tyle silny, że nie Borek Sedlak nie mógł zapalić zielonego światła. W końcu, po wydłużeniu rozbiegu do bramki trzynastej, zrobił to - i o ile Karl Geiger walki z najlepszymi nie nawiązał (127 m - 2,78 m/s), to Jan Hoerl owszem (130 m - 2,67 m/s).

Austriak piął się w górę tabeli, m.in. kosztem rodaków - Manuela Fettnera (122 m - 2,89 m/s) i Michaela Hayboecka (123,5 m - 2,4 m/s). Słabiej od Hoerla spisywali się rónież Tate Frantz (124,5 m - 2,66 m/s), Marius Lindvik (120,5 m - 2,57 m/s) i Anze Lanisek (127 m - 2,45 m/s). Znakomity rezultat zanotował za to Pius Paschke - doświadczony Niemiec w nieco korzystniejszych warunkach (2,24 m/s) poleciał na odległość 138,5 metra, a przy okazji otrzymał też wysokie noty za styl (5 x 19 punktów). Hoerla wyprzedził aż o 16,2 punktu.

Wyraźnie bliżej wylądował Maximilian Ortner, ale 131,5 metra (2,44 m/s) wystarczyło, by wyprzedził Hoerla. Tym samym 22-latek zapewnił sobie zdecydowanie najlepszy wynik w karierze - dotychczas punktował tylko raz (Bischofshofen 2023 - 28. miejsce).

Nic nie zmieniło się na czołowych lokatach po skokach Halvora Egnera Graneruda (126,5 m - 2,1 m/s) i Kristoffera Eriksena Sundala (126,5 m - 2,33 m/s) - tym samym Pius Paschke mógł cieszyć się z miejsca na podium. Podobnie jak po chwili Daniel Tschofenig, który uzyskał 132,5 metra (2,36 m/s) i przegrywał z Niemcem.

Kończący konkurs Stefan Kraft (130 m - 2,33 m/s) również nie poradził sobie nie tylko z Paschke, ale też z Tschofenigiem i Ortnerem. Ten ostatni zatem niespodziewanie stanął na podium! Tymczasem 34-letni Paschke został pierwszym liderem tegorocznego Pucharu Świata!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Pius Paschke		131.5	138.5	317.1
2	Daniel Tschofenig		132.5	132.5	309.2
3	Maximilian Ortner		132.0	131.5	307.1
4	Stefan Kraft		133.0	130.0	306.0
5	Jan Hoerl		128.5	130.0	300.9
6	Anze Lanisek		130.0	127.0	296.0
7	Kristoffer Eriksen Sundal		134.5	126.5	295.6
8	Gregor Deschwanden		127.0	125.0	293.2
9	Johann Andre Forfang		123.5	133.0	292.6
10	Tate Frantz		135.5	124.5	292.2
11	Halvor Egner Granerud		138.0	126.5	290.7
12	Manuel Fettner		129.0	122.0	285.9
	Andreas Wellinger		118.5	136.0	285.9
14	Paweł Wąsek		128.5	132.0	285.3
15	Michael Hayboeck		130.0	123.5	284.7
16	Ryoyu Kobayashi		121.0	134.5	283.5
17	Karl Geiger		127.0	122.5	283.2
18	Marius Lindvik		131.0	120.5	282.8
19	Fredrik Villumstad		123.5	130.0	281.3
20	Artti Aigro		133.0	126.0	281.2
21	Stephan Embacher		130.5	121.5	280.1
22	Philipp Raimund		125.0	124.5	276.5
23	Aleksander Zniszczoł		121.5	131.5	276.2
24	Markus Eisenbichler		118.5	129.0	275.3
25	Ren Nikaido		129.0	125.0	274.8
26	Dawid Kubacki		123.0	128.0	274.1
27	Stephan Leyhe		125.0	131.5	273.5
28	Adrian Tittel		124.0	128.0	272.4
29	Robin Pedersen		125.5	121.5	271.9
30	Fatih Arda Ipcioglu		120.5	124.5	256.4
31	Vladimir Zografski		124.0		123.9
32	Kevin Bickner		117.5		123.2
33	Robert Johansson		123.5		123.1
34	Zak Mogel		121.0		122.8
35	Kamil Stoch		122.0		121.1
36	Sindre Ulven Joergensen		121.0		119.2
37	Killian Peier		119.0		117.6
	Erik Belshaw		119.0		117.6
39	Junshiro Kobayashi		120.0		116.9
40	Antti Aalto		121.5		116.6
	Yevhen Marusiak		121.0		116.6
42	Maciej Kot		114.0		115.3
43	Naoki Nakamura		109.0		115.2
44	Timi Zajc		112.5		114.8
45	Felix Trunz		114.0		113.2
46	Lovro Kos		113.0		111.9
	Simon Ammann		117.0		111.9
48	Roman Koudelka		120.0		111.5
49	Kasperi Valto		105.5		99.4
50	Niko Kytosaho		110.0		90.2

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »