Jan Hoerl wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Lahti. Za Austriakiem uplasowali się Peter Prevc oraz Aleksander Zniszczoł, dla którego to pierwsze podium w karierze!

Konkurs ruszył przy siódmej belce startowej i dość silnym wietrze pod narty. Już drugi na liście Casey Larson doleciał do punktu K - Amerykanin wylądował dokładnie na czerwonej linii, w czym z pewnością pomógł mu wiatr (1,99 m/s pod narty). Wkrótce jednak jego próba została unieważniona ze względu na nieregulaminowy kombinezon.

Wkrótce na szczycie tabeli wyników pojawił się Maksim Bartolj (117 m - 1,61 m/s), a znacząco lepszy skok oddał Noriaki Kasai (123 m - 1,98 m/s) - Japończyk mógł liczyć na awans do finału. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja Macieja Kota - 109,5 metra (1,43 m/s) sprawiło, że Polak miał już wolne.

Po tym, jak na prowadzenie wyszedł Constantin Schmid (127 m - 2,06 m/s), sędziowie skrócili rozbieg do szóstej bramki. To nie przeszkodziło Robertowi Johanssonowi - Norweg lądował w tym samym miejscu, ale w słabszych warunkach (1,61 m/s), stąd przewaga 8,4 punktu nad Niemcem.

Po skoku drugiego z Polaków, Pawła Wąska, szybko stało się jasne, że w finale zobaczymy najwyżej trzech naszych reprezentantów - 111 metrów (1,18 m/s) dawało mu w tym momencie dziewiątą lokatę.

Johansson został pierwszym zawodnikiem pewnym awansu do trzydziestki; blisko był także Stephan Embacher (124,5 m - 1,8 m/s). Później przez pewien czas na skoczni nie działo się praktycznie nic - zbyt silny wiatr rzadko pozwalał na zapalenie zielonego światła. Dodatkowo na skocznię bardzo szybko opadała mgła.

Gdy już oglądaliśmy jakieś skoki, nie należały one do najdalszych. To samo tyczyło się niestety niektórych Polaków - przykładowo Kamil Stoch wyeliminował się z dalszej walki, lądując na 117. metrze (1,81 m/s). Pocieszające jest to, że nasz zawodnik tym samym wpuścił do finału Noriakiego Kasaiego. Podobnie spisał się Piotr Żyła (117,5 m - 1,75 m/s), który był klasyfikowany ex aequo z kolegą z reprezentacji.

Na szczęście mieliśmy jeszcze Aleksandra Zniszczoła. Wiślanin nie zawiódł - w niezłych warunkach (1,95 m/s pod narty) poleciał na odległość 128,5 metra. Po doliczeniu dość wysokich not za styl (łącznie 55 punktów) prowadził z przewagą 0,3 punktu nad Johanssonem.

Bardzo blisko wyniku Zniszczoła był Kristoffer Eriksen Sundal - Norweg lądował na 128. metrze, a po uwzględnieniu wiatru (1,91 m/s) i not za styl (pół punktu mniej) był trzeci, tracąc do Polaka jeden punkt. Inny Norweg, Johann Andre Forfang, również nie zdołał wyprzedzić naszego reprezentanta - 125,5 metra przy wietrze 1,33 m/s dało mu drugie miejsce ex aequo z Johanssonem.

W kolejnych minutach, wskutek bardzo nieudanych skoków, odpadali Daniel Tschofenig (110 m - 1,99 m/s) i Karl Geiger (112,5 m - 0,91 m/s). Znacznie lepiej spisał się Peter Prevc - 128,5 metra (1,86 m/s) wystarczyło na drugą lokatę, zaledwie 0,1 punktu za Zniszczołem.

Polaka nie wyprzedzili również Manuel Fettner (119 m - 1,19 m/s), Pius Paschke (122 m - 0,84 m/s), Michael Hayboeck (122 m - 1,5 m/s), Marius Lindvik (117 m - 1,07 m/s) i Lovro Kos (114 m - 0,81 m/s). Lepszy wynik uzyskał dopiero Jan Hoerl (124 m, ale przy wietrze tylko 0,88 m/s).

Siódme miejsce (choć z niedużą stratą - wszak różnice w czołówce były minimalne) zajmował po swoim skoku Andreas Wellinger (126,5 m - 1,72 m/s), a dziesiąty był Ryoyu Kobayashi (119,5 m - 0,93 m/s). Kończący pierwszą serię Stefan Kraft musiał trochę poczekać na sygnał do startu. Gdy go wreszcie otrzymał, poleciał na odległość 122,5 metra (0,99 m/s) - to wystarczyło na lokatę siódmą.

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Jan Hoerl		124.0	124.6
2	Aleksander Zniszczoł		128.5	123.1
3	Peter Prevc		128.5	123.0
4	Johann Andre Forfang		125.5	122.8
	Robert Johansson		127.0	122.8
6	Kristoffer Eriksen Sundal		128.0	122.1
7	Stefan Kraft		122.5	121.3
8	Andreas Wellinger		126.5	120.8
9	Pius Paschke		122.0	119.9
10	Stephan Embacher		124.5	116.9
11	Ryoyu Kobayashi		119.5	116.0
12	Halvor Egner Granerud		124.0	114.6
13	Constantin Schmid		127.0	114.4
14	Vladimir Zografski		126.0	114.0
15	Michael Hayboeck		122.0	113.4
16	Gregor Deschwanden		121.5	113.3
17	Tate Frantz		118.5	112.8
18	Manuel Fettner		119.0	111.0
19	Marius Lindvik		117.0	109.9
20	Erik Belshaw		119.0	109.7
21	Domen Prevc		122.5	109.5
22	Stephan Leyhe		121.0	108.9
23	Roman Koudelka		117.0	108.6
24	Ren Nikaido		121.0	106.4
25	Noriaki Kasai		123.0	106.0
26	Lovro Kos		114.0	105.8
27	Giovanni Bresadola		118.5	105.0
28	Artti Aigro		117.0	104.8
29	Eetu Nousiainen		120.0	104.5
30	Alex Insam		117.5	103.9
31	Niko Kytosaho		115.5	103.8
32	Junshiro Kobayashi		116.5	103.5
33	Zak Mogel		117.0	103.4
34	Philipp Raimund		118.0	102.9
35	Antti Aalto		117.0	102.6
36	Killian Peier		118.0	101.9
37	Piotr Żyła		117.5	101.3
	Kamil Stoch		117.0	101.3
39	Karl Geiger		112.5	101.1
40	Kasperi Valto		118.0	96.0
41	Maksim Bartolj		117.0	95.4
42	Paweł Wąsek		111.0	94.7
43	Yanick Wasser		114.5	90.4
44	Fredrik Villumstad		110.0	87.0
45	Maciej Kot		109.5	85.1
46	Daniel Tschofenig		110.0	83.9
47	Henri Kavilo		108.0	79.4
48	Felix Trunz		108.5	78.0
49	Taku Takeuchi		103.5	64.8
50	Casey Larson		DSQ	DSQ

Przed drugą serią belka startowa wylądowała w pozycji ósmej, ponieważ wiatr pod narty - przynajmniej według uśrednionego pomiaru, bo nie według wstążek i flag na skoczni - znacząco osłabł. O ile otwierający finał Alex Insam nie pokazał nic wielkiego (109,5 m - 0,54 m/s), to już Eetu Nousiainen wyraźnie przekroczył punkt K (123,5 m - 0,91 m/s). Jeszcze lepiej spisał się Giovanni Bresadola (126,5 m - 1,07 m/s), po którego skoku rozbieg skrócono do bramki siódmej.

Włoch i Fin pięli się w górę tabeli, ponieważ kolejni skoczkowie lądowali wyraźnie przed zieloną linią. Blisko wyniku Włocha był Roman Koudelka (119 m - 0,85 m/s), jeszcze bliżej (tylko 0,1 punktu straty) - Erik Belshaw (122 m - 1,38 m/s). Lepszy łączny wynik zanotował jednak dopiero Marius Lindvik (123 m - 1,16 m/s). To było jednak nic przy osiągnięciu Manuela Fettnera - Austriak doleciał do 134. metra (wiatr 1,69 m/s), wykańczając skok ładnym telemarkiem. Prowadził z przewagą ponad szesnastu punktów nad Norwegiem.

Do tego momentu druga seria toczyła się szybko, jednak w połowie wiatr znów przybrał na sile. Od czasu do czasu udawało się jednak oddawać skoki - w tym naprawdę dobre, jak ten Michaela Hayboecka (130,5 m - 1,66 m/s).

Fettner już pukał do czołowej dziesiątki, ale na awans do tego grona musiał jeszcze poczekać - pierwszy w kolejce stał się bowiem Ryoyu Kobayashi. Japończyk lądował w tym samym miejscu (134 m) - co prawda w znacznie gorszym stylu, ale zrobił to w mniej sprzyjających warunkach (1,02 m/s), a ponadto miał przewagę z pierwszej serii.

Dla ostatniej dziesiątki rozbieg skrócono do bramki szóstej. Przy takim rozbiegu nieszczególnie dalekie skoki oddawali Stephan Embacher (120 m - 2,04 m/s) i Pius Paschke (123 m - 1,55 m/s), tym samym wpuszczając Kobayashiego i Fettnera do TOP10.

Japończyka i Austriaka nie wyprzedzili także Andreas Wellinger (126 m - 1,64 m/s), Stefan Kraft (122,5 m - 1,19 m/s), Kristoffer Eriksen Sundal (zaledwie 110 m - 1,2 m/s) i Robert Johansson (tylko 113,5 m - 1,35 m/s). Norweskich kibiców nie zawiódł natomiast Johann Andre Forfang - 126,5 metra (1,4 m/s) w dobrym (aczkolwiek w zróżnicowany sposób ocenionym) stylu wystarczyło, by Kobayashiego wyprzedzić o 1,9 punktu.

Jeszcze lepiej - i to zdecydowanie - spisał się Peter Prevc. 131 metrów (1,12 m/s) gwarantowało utytułowanemu Słoweńcowi podium w dzisiejszym konkursie! Prowadzenia nie odebrał mu Aleksander Zniszczoł, ale 129,5 metra (1,72 m/s) dawało drugie miejsce - Polak w końcu miał upragnione podium!

Kończący konkurs Jan Hoerl też wytrzymał presję - 134,5 metra przy wietrze 1,63 m/s dało mu wygraną z przewagą 1,9 punktu nad Prevcem!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Jan Hoerl		124.0	134.5	266.1
2	Peter Prevc		128.5	131.0	264.2
3	Aleksander Zniszczoł		128.5	129.5	254.2
4	Johann Andre Forfang		125.5	126.5	253.1
5	Ryoyu Kobayashi		119.5	134.0	251.2
6	Manuel Fettner		119.0	134.0	246.6
7	Andreas Wellinger		126.5	126.0	246.4
8	Stefan Kraft		122.5	122.5	245.0
9	Pius Paschke		122.0	123.0	241.0
10	Michael Hayboeck		122.0	130.5	240.0
11	Gregor Deschwanden		121.5	125.5	230.7
12	Marius Lindvik		117.0	123.0	230.4
13	Stephan Embacher		124.5	120.0	227.2
14	Giovanni Bresadola		118.5	126.5	225.8
15	Robert Johansson		127.0	113.5	225.7
	Erik Belshaw		119.0	122.0	225.7
17	Roman Koudelka		117.0	119.0	224.0
18	Tate Frantz		118.5	118.5	223.8
	Vladimir Zografski		126.0	120.0	223.8
20	Stephan Leyhe		121.0	120.5	222.3
21	Eetu Nousiainen		120.0	123.5	221.5
22	Kristoffer Eriksen Sundal		128.0	110.0	220.1
23	Halvor Egner Granerud		124.0	114.0	216.6
24	Lovro Kos		114.0	115.5	215.7
25	Ren Nikaido		121.0	114.0	210.6
26	Artti Aigro		117.0	117.0	208.1
27	Constantin Schmid		127.0	107.5	204.6
28	Noriaki Kasai		123.0	106.5	201.7
29	Alex Insam		117.5	109.5	196.9
30	Domen Prevc		122.5	DSQ	109.5
31	Niko Kytosaho		115.5		103.8
32	Junshiro Kobayashi		116.5		103.5
33	Zak Mogel		117.0		103.4
34	Philipp Raimund		118.0		102.9
35	Antti Aalto		117.0		102.6
36	Killian Peier		118.0		101.9
37	Kamil Stoch		117.0		101.3
	Piotr Żyła		117.5		101.3
39	Karl Geiger		112.5		101.1
40	Kasperi Valto		118.0		96.0
41	Maksim Bartolj		117.0		95.4
42	Paweł Wąsek		111.0		94.7
43	Yanick Wasser		114.5		90.4
44	Fredrik Villumstad		110.0		87.0
45	Maciej Kot		109.5		85.1
46	Daniel Tschofenig		110.0		83.9
47	Henri Kavilo		108.0		79.4
48	Felix Trunz		108.5		78.0
49	Taku Takeuchi		103.5		64.8
50	Casey Larson		DSQ		DSQ

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »