marmiCzyli nie wiedza wewnętrzna a powiedział tak dziennikarz, co brzmi jak plotka, bez żadnych konkretów.
Nic takiego strasznego, co by uniemożliwiało przyszłą współpracę, jeżeli Kinga zaakceptowałaby nowego trenera. Powinna na ten wybór zaczekać, mogła na teraz po prostu zakończyć sezon, a nie karierę, to ewentualnie ogłosić już po zmianie trenera.
O Karpiel to było głośno w negatywnym sensie wiele razy i z różnych źródeł, więc trudno z tym dyskutować. To w moim odczuciu 2 różne sytuacje.
(05.03.2023, 20:16)
jamesbond007@marmi O "księżniczce" Rajdzie napisał w ostatnim artykule Łukasz Jachimiak. Cytat:
"Słyszymy, że w kadrze seniorek mamy zawodniczkę, która pozuje na księżniczkę i mamy zazdrosne koleżanki. Atmosfera jest taka, że dziewczyny ponoć odmawiały nawet podróżowania na zawody jednym busem i wspólnego mieszkania w jednym hotelowym pokoju."
Albo:
&q uot;W poprzednich latach mieliśmy gwiazdę, która potrafiła w dniu zawodów ruszyć w miasto, bo za ważniejsze od konkursu uważała spotkanie ze znajomymi [to zdaje się o Karpiel]. Mieliśmy też zawodniczki dosłownie płaczące na wieść o tym, że związek zmienia im trenera (2019 rok: przyjście Kruczka) [znpwu o Rajdzie]".
(05.03.2023, 15:56)
Marcin81Nawiązując do poruszanego wątku - uważam, ze Rajda miała spory potencjał i jest z pewnością niespełnioną nadzieją polskich skoków. Pewnie zaraz zbombardują mnie opinie, że piszę bzdury o zawodniczce która tylko raz była w pierwszej 10tce ale uważam że talent miała i dobrze pokierowana w odpowiednim momencie swojej kariery mogłaby osiągnąć dużo więcej. Niestety, podejście naszych włodarzy do skoków kobiet w Polsce poskutkowało tym co mamy teraz - Pałasz, Szwab i Rajda zakończyły przygodę ze skokami a Karpiel swoją zawiesiła. Wiem, ze niektóre z dziewczyn były konfliktowe i niezdyscyplinowane ale umiejętnie prowadzone zaszłyby o wiele dalej. Pamiętajmy, ze swego czasu Kubacki uważany był za buloklepa i turystę w PŚ...
(05.03.2023, 15:11)
marmiWszystko jedno, to co napisałem się zgadza z prawdą.
Ty widać jesteś ze środowiska, masz jakieś wewnętrzne informacje, którymi się nie dzielisz.
Z punktu widzenia kibica jest to wielka strata. Bardzo możliwe, że nowy trener zagraniczny z autorytetem zaprowadziłby porządki i współpraca układałaby się dobrze. Nie mam pojęcia co robiła, ale może odczuwała frustrację z powodu podejścia PZN do trenerki i wyborów trenerów w zeszłym roku.
(05.03.2023, 14:54)
jamesbond007@marmii Np. Seyfarth i Goebel zajmują też obecnie dwa pierwsze miejsca w generalce COC.
Więc realnie nasze zaplecze to druga połówka II ligi.
A z Rajdą po tym, co pokazywała w tym sezonie, to już mało kto chce współpracowac, tak w związku, jak wśród trenerów i innych zawodniczek...
(05.03.2023, 14:12)
jamesbond007@marmii Tyle że u kobiet w FIS Cup i PK startują własciwie te same zawodniczki. Nie ma tylu czynnych skoczkiń, aby był jakiś wyraźny podział na drugą i trzecią ligę, jak i u mężczyzn. I nie ma tak, aby w jeden weekend były zawody trzech stopni.
(05.03.2023, 14:11)
marmiCiekawe, czy jest jakaś nagroda za zwycięstwo w generalce FIS Cup? Pewnie jakiś puchar i tyle.
U naszych wychodzi na to, że poza Konderlą, mającą jakieś problemy zdrowotne i po zakończeniu kariery przez dwie inne to najlepsze nasze to poziom drugiej/trzeciej dziesiątki FIS Cup. No to będzie miał co robić nowy profesjonalny trener, który ma być po sezonie zatrudniony...
Może będzie tak profesjonalny, że Kinga wróci do skakania? Fajnie by było...
(05.03.2023, 13:17)