Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Słoweńcy triumfowali w drużynowym konkursie o mistrzostwo świata na dużej skoczni. Gospodarze wyprzedzili Norwegów i Austriaków, natomiast Polacy znaleźli się tuż za podium...

Konkurs rozpoczął się od dyskwalifikacji Swiatosława Nazarenki; kolejni zawodnicy zostali już dopuszczeni do startu z belki numer czternaście. Pierwszy całkiem niezły skok oddał Gregor Deschwanden (128,5 m - 0,76 m/s w plecy). Walka o medale rozpoczęła się jednak wraz z występem Markusa Eisenbichlera - Niemiec przy wietrze 0,36 m/s w plecy doleciał do 137. metra. Przyczepić się można było do lądowania (tylko 51,5 punktu od sędziów), ale to nie przeszkodziło w objęciu prowadzenia.

Jeszcze lepiej od Niemca spisał się Lovro Kos. Słoweniec lądował co prawda bliżej (135 m), ale w gorszych warunkach (0,61 m/s) i w lepszym stylu - stąd prowadzenie gospodarzy. To nie był koniec zmian na czele - po chwili na pierwsze miejsce wychodzili Polacy (Kamil Stoch: 136 m - 0,43 m/s) i Norwegowie (Johann Andre Forfang: 137 m - 0,5 m/s). Z kolei kończący pierwszą grupę Austriacy (Daniel Tschofenig: 136 m - 0,45 m/s) byli na miejscu trzecim.
Wyniki po I kolejce
kraj punkty
1 Norwegia Norwegia 144.5
2 Polska Polska 142.7
3 Austria Austria 142.0
4 Słowenia Słowenia 141.1
5 Niemcy Niemcy 138.4
6 Szwajcaria Szwajcaria 130.1
7 Finlandia Finlandia 123.0
8 Japonia Japonia 115.5
9 USA USA 105.2
10 Rumunia Rumunia 95.3
11 Kazachstan Kazachstan 0.0
Dla drugiej grupy rozbieg skrócono do bramki dwunastej. Przy takim najeździe jako pierwszy do punktu K doleciał Constantin Schmid - właściwie Niemiec wyraźnie przekroczył czerwoną linię, lądując na 133. metrze (0,3 m/s w plecy). W podobnych warunkach (0,27 m/s) nieco dalej poleciał Ziga Jelar (133,5 m), który dodatkowo otrzymał wysokie noty za styl. Nic dziwnego, że Słoweńcy znów wyszli na czoło.

Tak daleko i tak pięknie nie leciał Piotr Żyła - 131,5 m (0,49 m/s) po mocno niespokojnym locie i zachwianym lądowaniu dawało Polsce drugą lokatę ze stratą 3,7 punktu do Słowenii. Gospodarzy wyprzedzili za to Norwegowie - stało się tak za sprawą Kristoffera Eriksena Sundala (133,5 m - 0,26 m/s). Po drugiej kolejce prowadzili jednak Austriacy (Michael Hayboeck: 134 m - 0,43 m/s).
Wyniki po II kolejce
kraj punkty
1 Austria Austria 290.4
2 Norwegia Norwegia 288.0
3 Słowenia Słowenia 286.7
4 Polska Polska 283.0
5 Niemcy Niemcy 280.1
6 Szwajcaria Szwajcaria 254.2
7 Japonia Japonia 235.6
8 Finlandia Finlandia 229.1
9 USA USA 228.1
10 Rumunia Rumunia 189.7
11 Kazachstan Kazachstan 90.2
W trzeciej kolejce belka znów poszła niżej - tym razem do pozycji dziesiątej. O ile skoczkowie z najniższymi numerami lądowali bliziutko, to już Andrew Urlaub doleciał za czerwoną linię (125,5 m - 0,25 m/s). Mimo krótszego skoku Remo Imhofa (123 m - 0,32 m/s) reprezentację USA wyprzedzili Szwajcarzy, którzy przez kilka minut utrzymywali się na czele.

Tylko nieznacznie punkt K przekroczył Andreas Wellinger (126,5 m - 0,32 m/s), wyraźnie dalej lądował Timi Zajc (132 m - 0,43 m/s). Te skoki pozwalały oczywiście Niemcom i Słoweńcom wyjść na prowadzenie. Tego nie można było powiedzieć o Aleksandrze Zniszczole - w trudniejszych warunkach (0,56 m/s) Polak doleciał do 122. metra.

Po trzeciej kolejce Polska zajmowała dopiero piąte miejsce - naszą reprezentację wyprzedzili także Norwegowie (Marius Lindvik: 125,5 m - 0,78 m/s) i Austriacy (Jan Hoerl: 126,5 m - 0,52 m/s). Żadna z tych ekip nie zdołała jednak znaleźć się przed Słoweńcami.
Wyniki po III kolejce
kraj punkty
1 Słowenia Słowenia 441.1
2 Austria Austria 434.7
3 Norwegia Norwegia 433.4
4 Niemcy Niemcy 420.5
5 Polska Polska 417.3
6 Szwajcaria Szwajcaria 386.3
7 USA USA 362.6
8 Japonia Japonia 359.6
9 Finlandia Finlandia 352.0
10 Rumunia Rumunia 268.4
11 Kazachstan Kazachstan 179.2
Przed startami ostatniej grupy - na papierze najmocniejszej - belka powędrowała nieco do góry (do bramki jedenastej). W początkowej fazie tej kolejki interesowaliśmy się szczególnie walką o występ w drugiej serii - ta toczyła się przede wszystkim pomiędzy Finami i Amerykanami. Ostatecznie lepsi okazali się skoczkowie z USA (Erik Belshaw: 126,5 m - 0,38 m/s, podczas gdy Niko Kytosaho uzyskał tylko 124,5 m - 0,45 m/s).

Udział w finale pewny mieli też Szwajcarzy (dobrze spisał się Simon Ammann: 129,5 m - 0,27 m/s) i Japończycy (Ryoyu Kobayashi: 133 m - 0,29 m/s).

Do sekcji walczącej o medale przenieśliśmy się wraz z udanym skokiem Karla Geigera (136 m - 0,35 m/s). Jeszcze piękniejszy skok zaprezentował po chwili Anze Lanisek - przy lekkim wietrze w plecy (0,08 m/s) uzyskał 138 metrów, wykańczając skok wspaniałym lądowaniem. Słoweńcy mieli 22,7 punktu więcej niż Niemcy.

A jaką stratę do Słoweńców mieli Polacy? Dawid Kubacki nie zawiódł - 137 metrów (0,21 m/s) w dobrym stylu oznaczało trzecie miejsce - 24,7 punktu za gospodarzami, ale tylko dwa punkty za Niemcami. Na koniec tej kolejki swojej pozycji jednak nie poprawiliśmy - przed nami wciąż byli nie tylko Słoweńcy i Niemcy, ale też Norwegowie (Halvor Egner Granerud: 136,5 m - 0,19 m/s) i Austriacy (Stefan Kraft: 135 m - 0,13 m/s).
Wyniki po IV kolejce
kraj punkty
1 Słowenia Słowenia 597.6
2 Norwegia Norwegia 587.8
3 Austria Austria 587.0
4 Niemcy Niemcy 574.9
5 Polska Polska 572.9
6 Szwajcaria Szwajcaria 522.3
7 Japonia Japonia 508.7
8 USA USA 497.3
9 Finlandia Finlandia 483.7
10 Rumunia Rumunia 384.7
11 Kazachstan Kazachstan 298.9
Druga seria ruszyła przy trzynastej belce startowej, z której punkt K jako pierwszy przekroczył Gregor Deschwanden (129,5 m - 0,47 m/s w plecy). Dużo lepiej spisał się Kamil Stoch - 135 metrów (0,43 m/s) w bardzo dobrym stylu (same "19" od sędziów) dało Polakom prowadzenie.

Pierwsze miejsce naszego zespołu w tej fazie nie było niczym dziwnym, bardziej liczyły się jednak wydarzenia kolejnych minut. I tu było ciekawie: z rozbiegu skróconego na prośbę trenera (belka jedenasta) startował Markus Eisenbichler - Niemiec nie poleciał jednak zbyt daleko, a 130,5 metra (0,51 m/s w plecy) oznaczało, że zespół Stefana Horngachera spadł za Polaków!

Przed naszą reprezentacją znaleźli się za to Austriacy (Daniel Tschofenig: 135,5 m - 0,49 m/s), Norwegowie (Johann Andre Forfang: aż 139,5 m - 0,43 m/s) i Słoweńcy (Lovro Kos: tylko 131 m - 0,45 m/s). Podopieczni Alexandra Stöckla wyszli jednak na prowadzenie, a ekipa Roberta Hrgoty spadli na trzecie miejsce, przegrywając jeszcze z Austriakami.
Wyniki po V kolejce
kraj punkty
1 Norwegia Norwegia 735.8
2 Austria Austria 728.7
3 Słowenia Słowenia 726.6
4 Polska Polska 714.3
5 Niemcy Niemcy 706.4
6 Szwajcaria Szwajcaria 649.4
7 Japonia Japonia 622.7
8 USA USA 604.4
9 Finlandia Finlandia 483.7
10 Rumunia Rumunia 384.7
11 Kazachstan Kazachstan 298.9
Druga grupa w drugiej serii ruszała z belki dwunastej. W pierwszych minutach widzieliśmy krótkie skoki - było tak do czasu próby Constantina Schmida. Niemiec co prawda nie pokazał nic wybitnego, ale 129,5 m było przyzwoitym wynikiem, zwłaszcza biorąc pod uwagę niekorzystne warunki (0,59 m/s). Bardzo przyzwoicie spisał się z kolei Piotr Żyła - 133 m (0,4 m/s) pozwoliły Polakom nieco odskoczyć Niemcom.

Trzeba było jednak nie tylko odskakiwać, ale też gonić - co na pewno nie udało się w kontekście Słoweńców. Ziga Jelar zaprezentował się bowiem znakomicie - 138 metrów (0,16 m/s) w świetnym stylu dało gospodarzom prowadzenie. Nic nie odrobiliśmy również do Austriaków (136 m - 0,24 m/s), którzy spadli za Słoweńców, tracąc do nich 2,3 punktu.

Z kolei w stosunku do Norwegów zyskaliśmy tylko niespełna dwa punkty (Kristoffer Eriksen Sundal: 133,5 m - 0,21 m/s). Co ważne, w tym momencie Słowenia była na czele, ale z przewagą zaledwie 0,2 punktu nad podopiecznymi Alexandra Stöckla.
Wyniki po VI kolejce
kraj punkty
1 Słowenia Słowenia 873.5
2 Norwegia Norwegia 873.3
3 Austria Austria 871.2
4 Polska Polska 853.7
5 Niemcy Niemcy 840.9
6 Szwajcaria Szwajcaria 763.4
7 Japonia Japonia 732.8
8 USA USA 723.7
9 Finlandia Finlandia 483.7
10 Rumunia Rumunia 384.7
11 Kazachstan Kazachstan 298.9
W siódmej kolejce skoczkowie ruszali z belki jedenastej. Tutaj szczególnie zwracaliśmy uwagę najpierw na Andreasa Wellingera (131 m - 0,29 m/s), później na Aleksandra Zniszczoła (131,5 m - 0,3 m/s).

Nasz reprezentant spisał się dobrze, jednak musieliśmy czekać na skoki kolejnych zawodników. Ci spisywali się dobrze, nie pozwalając Polakom na redukcję strat. Jan Hoerl uzyskał 129,5 m (0,45 m/s), Marius Lindvik - 131,5 m (0,44 m/s), wreszcie Timi Zajc pofrunął na odległość 136 metrów (0,42 m/s) - Słoweńcy tym samym odskoczyli Norwegom na ponad dziesięć punktów!
Wyniki po VII kolejce
kraj punkty
1 Słowenia Słowenia 1026.8
2 Norwegia Norwegia 1016.3
3 Austria Austria 1010.8
4 Polska Polska 993.7
5 Niemcy Niemcy 980.8
6 Szwajcaria Szwajcaria 884.5
7 Japonia Japonia 857.9
8 USA USA 838.5
9 Finlandia Finlandia 483.7
10 Rumunia Rumunia 384.7
11 Kazachstan Kazachstan 298.9
Przed ostatnią kolejką różnice w dolnej części tabeli były już na tyle duże, że trudno było o zmiany w kolejności poszczególnych drużyn. I tak startujący z jedenastej belki Amerykanie przypieczętowali ósme miejsce (Erik Belshaw: 129 m - 0,4 m/s), Japończycy - siódme (136 m - 0,47 m/s), Szwajcarzy - szóste (Simon Ammann: 127,5 m - 0,33 m/s), a Niemcy - piąte (Karl Geiger: 135,5 m - 0,25 m/s).

Trener Thomas Thurnbichler zdecydował się skrócić rozbieg dla Dawida Kubackiego, który ruszał z belki dziewiątej. Ryzyko podjęte przez szkoleniowca nie opłaciło się - 128,5 metra (0,32 m/s) oznaczało brak rekompensaty za krótszy najazd. Co ciekawe, bardzo zbliżyli się do nas Niemcy, którzy ostatecznie stracili tylko 1,4 punktu.

Niezbyt daleko poleciał Stefan Kraft - 127 metrów (0,28 m/s) jednak wystarczyło, by Austriacy zapewnili sobie podium z przewagą 10,3 punktu nad Polakami. Po chwili z medalu mogli się cieszyć również Norwegowie - nie zawiódł Halvor Egner Granerud (135,5 m - 0,37 m/s).

Wreszcie na górze pozostał tylko Anze Lanisek. Słoweniec mierzył się z ogromną presją, której bez problemu sprostał. Reprezentant gospodarzy poleciał na odległość 135,5 metra (0,4 m/s), dając złoty medal swojej drużynie oraz - a może przede wszystkim - rozentuzjazmowanej publiczności!
Wyniki końcowe
kraj punkty
1 Słowenia Słowenia 1178.9
2 Norwegia Norwegia 1166.0
3 Austria Austria 1139.4
4 Polska Polska 1129.1
5 Niemcy Niemcy 1127.7
6 Szwajcaria Szwajcaria 1012.2
7 Japonia Japonia 1011.0
8 USA USA 975.4
9 Finlandia Finlandia 483.7
10 Rumunia Rumunia 384.7
11 Kazachstan Kazachstan 298.9
Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Anze Lanisek Słowenia 138.0 135.5 308.6
2 Timi Zajc Słowenia 132.0 136.0 307.7
3 Halvor Egner Granerud Norwegia 136.5 135.5 304.1
4 Ryoyu Kobayashi Japonia 133.0 136.0 302.2
5 Karl Geiger Niemcy 136.0 135.5 301.3
6 Ziga Jelar Słowenia 133.5 138.0 292.5
  Johann Andre Forfang Norwegia 137.0 139.5 292.5
8 Dawid Kubacki Polska 137.0 128.5 291.0
9 Michael Hayboeck Austria 134.0 136.0 290.9
10 Marius Lindvik Norwegia 125.5 131.5 288.4
11 Kamil Stoch Polska 136.0 135.0 284.1
12 Jan Hoerl Austria 126.5 129.5 283.9
13 Daniel Tschofenig Austria 136.0 135.5 283.7
14 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 133.5 133.5 281.0
15 Stefan Kraft Austria 135.0 127.0 280.9
16 Andreas Wellinger Niemcy 126.5 131.0 280.3
17 Piotr Żyła Polska 131.5 133.0 279.7
18 Constantin Schmid Niemcy 133.0 129.5 276.2
19 Aleksander Zniszczoł Polska 122.0 131.5 274.3
20 Erik Belshaw USA 126.5 129.0 271.6
21 Lovro Kos Słowenia 135.0 131.0 270.1
22 Markus Eisenbichler Niemcy 137.0 130.5 269.9
23 Simon Ammann Szwajcaria 129.5 127.5 263.7
24 Gregor Deschwanden Szwajcaria 128.5 129.5 257.2
25 Remo Imhof Szwajcaria 123.0 121.5 253.2
26 Andrew Urlaub USA 125.5 118.0 249.3
27 Ren Nikaido Japonia 118.0 124.0 249.1
28 Casey Larson USA 124.5 122.0 242.2
29 Killian Peier Szwajcaria 122.0 118.0 238.1
30 Junshiro Kobayashi Japonia 123.0 117.0 230.2
31 Naoki Nakamura Japonia 124.0 122.5 229.5
32 Decker Dean USA 117.0 120.0 212.3
33 Niko Kytosaho Finlandia 124.5   131.7
34 Eetu Nousiainen Finlandia 125.0   123.0
35 Antti Aalto Finlandia 117.0   122.9
36 Danil Vassilyev Kazachstan 120.0   119.7
37 Daniel Andrei Cacina Rumunia 117.0   116.3
38 Vilho Palosaari Finlandia 116.5   106.1
39 Andrei Feldorean Rumunia 110.0   95.3
40 Nicolae Sorin Mitrofan Rumunia 112.0   94.4
41 Sabirzhan Muminov Kazachstan 109.0   90.2
42 Sergey Tkachenko Kazachstan 105.0   89.0
43 Mihnea Alexandru Spulber Rumunia 100.5   78.7
44 Svyatoslav Nazarenko Kazachstan     0.0
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

tabela medalowa MŚ w Planicy »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« marzec 2023 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Słoweńców i Słowenek, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Peter Prevc 40 (15 9 16)
2.Robert Kranjec 24 (9 5 10)
3.Jurij Tepes 21 (10 4 7)
4.Timi Zajc 18 (7 4 7)
5.Anze Lanisek 13 (5 3 5)
6.Ursa Bogataj 13 (4 6 3)
7.Jernej Damjan 13 (2 2 9)
8.Nika Kriznar 12 (3 6 3)
9.Domen Prevc 10 (3 2 5)
10.Ema Klinec 10 (2 6 2)
11.Jaka Hvala 7 (3 1 3)
12.Ziga Jelar 7 (2 3 2)
13.Anze Semenic 7 (2 2 3)
14.Spela Rogelj 7 (1 5 1)
Cene Prevc 7 (1 5 1)
16.Lovro Kos 5 (3 2 0)
17.Primoz Peterka 5 (0 2 3)
18.Nejc Dezman 3 (1 1 1)
19.Jure Sinkovec 3 (1 0 2)
20.Rok Benkovic 3 (0 1 2)
21.Jerneja Brecl 2 (0 2 0)
Katra Komar 2 (0 2 0)
23.Peter Zonta 2 (0 1 1)
Matjaz Pungertar 2 (0 1 1)
Tilen Bartol 2 (0 1 1)
Maja Vitic 2 (0 1 1)
27.Damjan Fras 2 (0 0 2)
28.Robert Hrgota 1 (1 0 0)
Andraz Pograjc 1 (1 0 0)
30.Igor Medved 1 (0 1 0)
Katja Pozun 1 (0 1 0)
Nika Prevc 1 (0 1 0)
Patrik Vitez 1 (0 1 0)
Maksim Bartolj 1 (0 1 0)
35.Robert Meglic 1 (0 0 1)
Matjaz Zupan 1 (0 0 1)
Urban Franc 1 (0 0 1)
Samo Gostisa 1 (0 0 1)
Jure Bogataj 1 (0 0 1)
Kos awansował z 17. miejsca na 16. miejsce wyprzedzając: Peterkę; Jelar awansował z 15. miejsca na 12. miejsce wyprzedzając: Cene Prevca, Rogelj i Semenica; Zajc umocnił się na 4. miejscu; Lanisek awansował z 7. miejsca na 5. miejsce wyprzedzając: Damjana i Ursę Bogataj.
(25.05.2023, 18:08)
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Norwegów i Norweżek, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Anders Bardal 36 (11 16 9)
2.Johan Andre Forfang 34 (18 7 9)
3.Tom Hilde 32 (10 15 7)
4.Anders Jacobsen 30 (8 16 6)
5.Daniel-Andre Tande 29 (18 6 5)
6.Bjoern Einar Romoeren 28 (11 11 6)
7.Anders Fannemel 25 (12 4 9)
8.Robert Johansson 23 (14 4 5)
9.Roar Ljoekelsoey 22 (9 8 5)
10.Andreas Stjernen 18 (9 4 5)
11.Halvor Egner Granerud 17 (5 6 6)
12.Marius Lindvik 17 (5 5 7)
13.Rune Velta 16 (3 5 8)
14.Silje Opseth 14 (4 4 6)
15.Johan Remen Evensen 14 (1 9 4)
16.Maren Lundby 13 (2 3 8)
Anna Odine Stroem 13 (2 3 8)
18.Keneth Gangnes 12 (5 3 4)
19.Tommy Ingebrigtsen 10 (6 2 2)
20.Thea Minyan Bjoerseth 9 (1 4 4)
21.Sigurd Pettersen 6 (3 0 3)
22.Espen Bredesen 6 (1 2 3)
23.Lars Bystoel 6 (1 1 4)
24.Lasse Ottesen 5 (1 0 4)
25.Bjoern Myrbakken 3 (1 1 1)
26.Robin Pedersen 3 (1 0 2)
27.Ole Gunnar Fidjestoel 3 (0 2 1)
Bendik Jakobsen Heggli 3 (0 2 1)
29.Daniel Forfang 2 (2 0 0)
Vegard-Haukoe Sklett 2 (2 0 0)
31.Helge Brendryen 2 (1 1 0)
Henning Stensrud 2 (1 1 0)
33.Anette Sagen 2 (1 0 1)
34.Ole-Christian Eidhammer 2 (0 1 1)
Jon-Inge Kjoerum 2 (0 1 1)
Thomas Aasen Markeng 2 (0 1 1)
Eirin Maria Kvandal 2 (0 1 1)
38.Oyvind Berg 2 (0 0 2)
Philip Sjoeen 2 (0 0 2)
Ingebjoerg Saglien Braaten 2 (0 0 2)
41.Johan Saetre 1 (1 0 0)
Ove Berg 1 (1 0 0)
Per Bergerud 1 (1 0 0)
Ole Bremseth 1 (1 0 0)
Olav Hansson 1 (1 0 0)
Olav Magne Doennem 1 (1 0 0)
Joahim Hauer 1 (1 0 0)
48.Hroar Stjernen 1 (0 1 0)
Vegard Opaas 1 (0 1 0)
Magne Johansen 1 (0 1 0)
Clas Brede Braaten 1 (0 1 0)
Sturle Holseter 1 (0 1 0)
Paal Hansen 1 (0 1 0)
Kim Rene Elverum Sorsell 1 (0 1 0)
Line Jahr 1 (0 1 0)
Kristoffer Eriksen Sundal 1 (0 1 0)
57.Erik Johnsen 1 (0 0 1)
Stein Henrik Tuff 1 (0 0 1)
Erik Halvorsen 1 (0 0 1)
Simen Berntsen 1 (0 0 1)
Haavard Lie 1 (0 0 1)
Fredrik Bjerkeengen 1 (0 0 1)
Fredrik Villumstad 1 (0 0 1)
Johann Andre Forfang umocnił się na 2. miejscu; Kristoffer Eriksen Sundal po raz pierwszy stanął na podium konkursu drużynowego, co dało mu 48. miejsce wspólnie z: Jahr, Sorsellem, Hansenem, Holseterem, Clas Brede Braatenem, Johansenem, Opaasem i Hroarem Stjernenem, a przed: Villumstadem, Bjerkeengenem, Lie, Berntsenem, Halvorsenem, Tuffem i Johnsenem; Lindvik umocnił się na 12. miejscu; Granerud umocnił się na 11. miejscu.
(25.05.2023, 18:03)
fan skoków85
Planica 2023- MŚ drużynowy panów:
Klasyfikacja medalowa Austriaków i Austriaczek, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Gregor Schlierenzauer 55 (31 15 9)
2.Thomas Morgenstern 54 (34 12 8)
3.Stefan Kraft 47 (11 16 20)
4.Wolfgang Loitzl 43 (21 10 12)
5.Michael Hayboeck 40 (9 11 20)
6.Andreas Kofler 36 (26 5 5)
7.Martin Koch 33 (19 9 5)
8.Andreas Widhoelzl 30 (11 9 10)
9.Martin Hoellwarth 25 (11 6 8)
10.Manuel Fettner 25 (10 5 10)
11.Stefan Horngacher 21 (6 6 9)
12.Andreas Goldberger 19 (5 6 8)
13.Chiara Kreuzer (Hoelzl) 14 (6 6 2)
14.Daniel Huber 14 (6 4 4)
15.Daniela Iraschko 14 (5 5 4)
16.Eva Pinkelnig 13 (5 5 3)
17.Philipp Aschenwald 13 (5 4 4)
18.Jan Hoerl 11 (7 3 1)
19.Marita Kramer 10 (6 1 3)
20.Jacqueline Seifriedsberger 10 (2 6 2)
21.Reinhard Schwarzenberger 9 (3 3 3)
22.Andreas Felder 7 (3 3 1)
23.Ernst Vettori 7 (3 2 2)
Heinz Kuttin 7 (3 2 2)
25.Daniel Tschofenig 7 (3 1 3)
26.Thomas Diethart 6 (2 2 2)
27.Manuel Poppinger 6 (0 2 4)
28.Clemens Aigner 5 (1 1 3)
29.Werner Rathmayr 4 (3 1 0)
30.Christian Moser 4 (1 2 1)
31.Florian Liegl 3 (1 0 2)
Lisa Eder 3 (1 0 2)
33.David Zauner 3 (0 1 2)
34.Sophie Sorschag 2 (2 0 0)
35.Julia Muehlbacher 2 (1 1 0)
36.Markus Eggenhofer 2 (1 0 1)
Markus Schiffner 2 (1 0 1)
38.Armin Kogler 2 (0 2 0)
39.Stefan Thurnbichler 2 (0 0 2)
40.Christian Nagiller 1 (1 0 0)
Arthur Pauli 1 (1 0 0)
Uhlrich Wohlgenannt 1 (1 0 0)
43.Hans Wallner 1 (0 1 0)
Hubert Neuper 1 (0 1 0)
Gunther Stranner 1 (0 1 0)
46.Richard Schallert 1 (0 0 1)
Franz Neulaendtner 1 (0 0 1)
Florian Schabereiter 1 (0 0 1)
Stefan Huber 1 (0 0 1)
Tschofenig umocnił się na 25. miejscu; Michael Hayboeck umocnił się na 5. miejscu; Hoerl umocnił się na 18. miejscu; Kraft umocnił się na 3. miejscu.
(25.05.2023, 17:56)
fan skoków85
Najlepsi w poszczególnych grupach:
Grupa I:
1.J.A.Forfang, 2.Stoch, 3.Tschofenig, 4.Kos, 5.Eisenbichler, 6.Deschwanden, 7.Nakamura, 8.Dean, 9.Nousiainen, 10.Feldorean i 11.Nazarenko.
Grupa II:
1.Jelar, 2.M.Hayboeck, 3.Sundal, 4.Żyła, 5.Schmid, 6.Larson, 7.Peier, 8.J.Kobayashi, 9.Palosaari, 10.Mitrofan i 11.Muminov.
Grupa III:
1.Zajc, 2.Lindvik, 3.Hoerl, 4.Wellinger, 5.Zniszczoł, 6.Imhof, 7.Urlaub, 8.Nikaido, 9.Aalto, 10.Tkachenko i 11.Spulber.
Grupa IV:
1.Lanisek, 2.Granerud, 3.R.Kobayashi, 4.Geiger, 5.Kubacki, 6.Kraft, 7.Belshaw, 8.Ammann, 9.Kytoesaho, 10.Vassilyev i 11.Cacina.
(25.05.2023, 17:45)
skifan
@ Adam Wspak

Jaki żart? Zmowa to zmowa. Spisek aż nadto widoczny. Sprawa wyjawi się po latach.
(06.03.2023, 18:06)
skifan
"A czego to >w internetach< nie ma..."
Napisałem, że trzeba znaleźć właściwe adresy, ale gdy komuś
nie dostaje inteligencji, to nie potrafi tego uczynić, choćby dlatego, że nie wie, które są właściwe, i wypisuje duby smalone. U niektórych osobników to już stało się notoryczne.
(06.03.2023, 07:13)
Arturion
Co tu dużo mówić USA w skokach to egzotyka obecnie i większość kibiców trzyma za nich kciuki.
Ale gratulacje też dla @skifan, bo od dawna nie użył swoich ulubionych słów: "menda" i "hołota". Postęp widoczny.
(05.03.2023, 23:20)
Pawmak
Wypisywać je, zgodnie z wszelką logiką, mogą tylko stawiający jakieś tezy i snujący teorie, a nie pytający o nie. Amerykanie chcą być potęgą w każdej dziedzinie, więc i w sporcie też, to samo to w sobie nie jest nic dziwnego, ani to, że jest z kogo wybierać w licznym narodzie, jeśli chodzi o talenty i fachowców. A czego to "w internetach" nie ma...

Co do wczorajszego konkursu, to ja byłem akurat nieco ambiwalentny, bo też nie bardzo chciałem odpadnięcia Finlandii (wolałbym wtopę Szwajcarii), no ale awans Jankesów to po prostu niezła niespodzianka. I jak najbardziej na niego zasłużyli.
(05.03.2023, 23:15)
skifan
W sprawie amerykańskiego i rosyjskiego dopingu w sporcie polecam miejscowym geniuszom i wybitnym ekspertom podjęcie starań, czyli poszukiwań "w internetach".
Można znaleźć kilkakdziesiąt ujawnionych przypadków po obu stronach w okresie poprzednich mniej więcej 40 lat. Trzeba jednak wykazać się jedną właściwością - inteligencją choćby przeciętną, żeby znaleźć właściwe adresy. Wiem, że mogą być z trudności, ale gorąco zachęcam, żeby uniknąć wypisywania banialuków.
(05.03.2023, 21:43)
marmi
@Broski
Zalecam czytanie ze zrozumieniem.
Owszem punkt regulaminu o możliwości obniżenia belki przez trenera ma na celu wyłącznie możliwość zapewnienia bezpieczeństwa zawodnika.
Ma na celu a do czego jest wykorzystywany to dwie różne sprawy. Nigdzie nie napisałem, że jest do tego wykorzystywany (choć da się znaleźć przykłady).
TYM BARDZIEJ zatem przepis ograniczający jego zastosowanie jest zasadny.
@zsyłaM madA
To wyszło w rozmowie z Kubackim dziennikarza już dobrych parę minut po konkursie, gdzie on się zapytał, kiedy się dowiedział, że mu trener belkę obniżył. On takie trochę oczy zrobił i mówi, że teraz właśnie się dowiaduje. Myślałem, że sobie jaja robi, ale okazało się, że nie LoL W trakcie tej rozmowy podszedł trener i mu to dopiero mówił, bo dziennikarz tłumaczył co słyszy :)
Jeszcze chciałbym coś dodać o tej pamiętnej dyskwalifikacji 22 lata temu dla Wasiliewa. Już o tym kiedyś pisałem, może więcej niż raz. Wiele było w tamtym momencie szumu wokół tego, ale już o tym co się na koniec okazało, to już trzeba było szukać raczej informacji samemu, to już nie była medialna informacja...
Otóż owszem, przyjmował on niedozwolony środek. Tyle, że to był środek do szybkiego zrzucania wagi. Jest raczej oczywiste po co skoczek taki środek mógłby brać. Nie jest on też środkiem dopingowym sam w sobie, ale jest w sporcie zakazany dlatego, że może przykrywać/tuszować stosowanie sterydów anabolicznych.
Ten sport jest czysty dopingowo z prostego powodu, że doping nie wydłuży skoków. Tu się liczy technika, przede wszystkim kierunek i siła wybicia w odpowiednim momencie. Oczywiście konieczna jest drobna postura no i sprzęt ma duże (niestety) znaczenie, ale to nie doping, który np. w większości konkurencji lekkoatletycznych może decydować o wygranej.
(05.03.2023, 20:03)
Broski
No to się właśnie spotkałeś z kimś, kto nie kibicuje Amerykanom w skokach, koleś. Jankesi chcą dominować w każdym znaczącym sporcie, skoki mimo wszystko są dyscypliną niszową, dlatego tu się tak nie interesują. Co nie zmienia faktu, że zdecydowanie wolałem w ósemce Finów niż Jankesów (ze względu na ogół sukcesów tego kraju w skokach jak i ogólną sympatię do narodu fińskiego).
Podstawę, co mam Ci tu napisać, żebyś nie uznał, że to wszystko to teoria spiskowa? Przecież żadnych dowodów na to nie znajdę. I tak pewnie się skończy, że jestem szurem i tak dalej, ale niech będzie odpowiem Ci. Przede wszystkim światowe mocarstwa zawsze lubią rywalizować i prężyć muskuły. Jak to robić nie prowadząc ze sobą regularnej wojny? Na różne sposoby, na przykład wyścig kosmiczny za czasów zimnej wojny. Można też na innych polach, nauka, technologia, a także sport. Propaganda mocarstw światowych nakazuje, żeby cały czas pokazywać, że są mocarstwami światowymi, a zawody sportowe są ku temu znakomitą okazją, bo jest tu rywalizacja z innymi krajami. I tak, USA zawsze wygrywają klasyfikację medalową IO, bo usilnie muszą pokazać jakie USA jest wspaniałe i potężne, dla własnej machiny propagandowej. Nie na darmo zazwyczaj pierwsze trzy kraje w klasyfikacjach medalowych to USA, Rosja i Chiny. Chcesz mi powiedzieć, że kraje pełne macdonaldowych tłuściochów, zapijaczonych iwanów i kurduplowatych klonów są tak świetnymi orędownikami sportu, że naturalnie im wychodzą wszystkie sukcesy sportowe? Tam się sportowców hoduje, mają być maszynkami propagandy osiągającymi sukces. A że USA jest największym graczem ekonomiczno-militarnym to wpływają na różne organizacje, również na MKOL. Dlaczego zawsze ucina się ruskich? Chińczyków i Jankesów się nie ucina. Bo Rosja jako mocarstwo upada i trzeba ich nawet w ten propagandowy sposób upodlić jeszcze bardziej. A przykład amerykańskiego oszukiwania? Choćby nieludzkie wyczyny Michaela Phelpsa na basenie. Nie chce mi się wierzyć, że taka forma przez tyle lat wynika tylko z treningu.
(05.03.2023, 19:46)
Pawmak
@ Broski
Ja tylko się pytam "gościu", czy masz jakiś podstawy (i ten drugi geniusz) do symetryzowania między Jankesami a kacapami w kwestii oskarżeń o oszustwa (bo każdy może sobie rzucić coś takiego na kogoś dowolnego). A nie mówię, czy ktoś ma komuś kibicować, czy nie (tyle że nie zetknąłem się jeszcze, żeby ktoś nie życzył dobrze Amerykanom w skokach). Wskazuję też na niekonsekwencję, ale to już szczegół.
(05.03.2023, 16:11)
zsyłaM madA
Bez sensu z tym obniżaniem belki dla Eisenbichlera i Kubackiego, szczególnie tego 1szego bo Kubacki jest w lepszej stabilniejszej od niego formie plus jest mniej wrażliwy na wiatr w plecy. Gdyby Ajzenbiśla wiedział że nie skoczył wymaganej odległości to ta by się nie cieszył :/

Ale racja że nie ma co gdybać.


Odp: marmi (04.03.2023, 23:10)

W zagrywkach taktycznych trenerów w sumie nic złego nie ma ale rzadko kiedy mają sens bo matematycznie nic nie dają a lepsza odległość = lepsze noty, więc tylko dla zawodnika w wielkiej formie i przy agresywnie ustawionej belce (ostatnio niestety rzadkość) mogą być opłacalne.

odp:marmi :
(Cieka we też, że Kubacki nie wiedział, że to trener mu obniżył rozbieg, moim zdaniem zawodnik powinien to wiedzieć. Skacząc ze świadomością konieczności osiągnięcia konkretnej odległości dla bonifikaty może np. próbować dociągnąć ten 1-2m ryzykując gorsze lądowanie.)

A to dziwne, zdecydowanie powinien coś takiego wiedzieć.


odp: skifan
Spisek austriackich trenerów.

Jeśli to żart to nawet śmieszny, jeśli nie to nie wymaga komentarza.
(05.03.2023, 15:45)
Horus
Kilka uwag w ramach podsumowania MŚ.

Zacznę od gratulacji dla naszej wielkiej trójki za kolejne świetne mistrzostwa. Stoch, Kubacki i Żyła zdobywają medale od 2013 - czasami jeden z nich, czasami kilku, ale zawsze coś wywalczą. Czy mogło być lepiej? Pewnie tak, gdyby Zniszczoł skoczył dwa razy po 130m. Bywa...

Teraz kilka słów o tych, którzy MŚ będą dobrze wspominać. Oczywiście Żyła i Zajc, to jasne, ale warto wspomnieć o Kobayashim. Gość wygrał już niemal wszystko, ale na MŚ jakoś mu nie szło. Teraz wreszcie zdobył indywidualny medal. Zaskoczył mnie Forfang, który bardzo pomógł Norwegom w konkursie drużynowym. I Ammann, któremu wciąż się chce.

Mieszane uczucia mają pewnie Niemcy. Na normalnej skoczni szło im świetnie, ale to 5. miejsce w drużynie to jednak porażka.

A przegrani? Największym jest Granerud, który był murowanym faworytem do złota, a wraca bez medalu (indywidualnego) - w sumie sytuacja jak z Kobayashim w 2019. Rozczarowani są na pewno Kraft i Lanisek - mają świetne wyniki w PŚ, ale medalu nie zdobyli. Drużynowo zawiedli Japończycy i Finowie - pierwszych wyprzedziła Szwajcaria, a drugich nawet USA. Aż trudno w to uwierzyć.
(05.03.2023, 13:44)
Broski
Gościu, czepiasz się, że nie lubię i nie kibicuję Jankesom w sporcie. Nie masz większych problemów w życiu?
Każdy musi gloryfikować Amerykanów we wszystkich aspektach? Nie lubię Jankesów, nie kibicuję im, w sporcie ogólnym (nie w skokach) to dla mnie tacy sami oszuści jak Ruscy, więc się ode mnie odpierwiastkuj.
(05.03.2023, 12:56)
PawRycerzBogaAvengers2467
Pawmak oni tego nie zrozumieją nawet po 10 reinkarnacjach.
(05.03.2023, 12:39)
Pawmak
Są jakieś dowody na poparcie zrównywania Amerykanów z kacapami?
I znowu żelazna konsekwencja - "chcą dominować w każdym sporcie" vs. "na ten sport Jankesi mają wywalone" ;)
W skokach akurat u prawie nikogo nie stwierdza się dopingu - jedynym, kogo zdyskwalifikowano międzynarodowo, był właśnie Rosjanin i to 22 lata temu.

A Amerykanki to w skokach jednak dominowały - zdobyły dwa pierwsze Puchary Narodów, Hendrickson pierwszą Kulę, a Van była pierwszą mistrzynią świata. Od jakiegoś czasu mają u kobiet jednak słabsze wyniki niż u mężczyzn. Ale faceci kiedyś też byli mocni - w drugim sezonie PŚ (80/81) punktowało ich 10, później też zdarzało się 7-8. A były to czasy, gdy punktowało w konkursie 15, a nie 30. Jednak dopiero w tym sezonie pierwszy raz od 37 lat zapunktowało więcej niż dwóch.
(05.03.2023, 12:00)
skifan
@ Broski

Obłudni są. Masz całkowicie rację z tym, że ruskim też niczego pod tym względem nie brakuje, bo oni w sporcie oszukują tak samo jak jankesi, a może nawet bardziej.

Co do naszego eksperta od belek, to może on zna podstawy arytmetyki (system dziesiętny i cztery działania) i dlatego tak się wymądrza? Jak sądzisz?
(05.03.2023, 11:52)
Broski
Skifan, tak, nie stwierdzono w skokach, bo akurat na ten sport Jankesi mają wywalone, ale ogólnie są oszustami w sporcie, tyle że sami ciągle by za wszystko dyskwalifikowali tylko Rusków. To zwyczajni hipokryci.
Tak, wiem, zaraz mi będzie znowu mówił, że najlepsi matematycy świata wyliczyli przeliczniki za belkę.
(05.03.2023, 11:22)
skifan
@ Broski

Amerykanie to przede wszystkim wielokrotni dopingowicze, których z tego powodu można słusznie uważać za oszustów w sporcie z tym, że akurat w skokach narciarskich tego chyba nigdy nie stwierdzono.
(05.03.2023, 11:05)
skifan
@ Broski

Cześć. Pamiętaj, że rozmawiasz z laikiem (tym od zmiany belki), którego notoryczne tutaj, obfite ględzenia mają uchodzić za kompetencję, a to zwykłe wodolejstwo jest.
Miłej niedzieli.
(05.03.2023, 11:01)
Marcin81
@Kraftus. Japonię w tym sezonie ciągnie za uszy tylko Ryoyu a ile może dać tylko jeden dobrze skaczący zawodnik, dzięki Małyszowi wiemy doskonale
(05.03.2023, 10:56)
Broski
Marmi, prawie się herbatą oplułem jak przeczytałem że zmiana belki przez trenera ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa dla zawodnika. Pięknie to wygląda w teorii, ale tak nie jest. Oczywistym jest, że chodzi tu tylko o zagrywkę taktyczną. Proszę Cię, więcej korzystania z rozumu i logiki, a nie bazowania na regulaminach i protokołach.
Pawmak, akurat koszykówka jest wymysłem amerykańskim i w tym dominują, nie mam z tym problemu. Ale nie lubię gdy Jankesi chcą dominować w każdym sporcie, niech się zajmą swoim durnym baseballem i głupim futbolem niefutbolowym. Ty im kibicujesz, a ja nie. Mam do tego prawo i nic Ci do tego. A dlaczego ich nie lubię? Bo są tak naprawdę takimi samymi oszustami jak Ruscy, tylko że rządzą tym światem i nie pozwolą na dysjwalifikację swoich sportowców.
(05.03.2023, 10:54)
Marcin81
Pamiętajmy jeszcze, ze walka o Małą Kryształową Kulę jest nierozstrzygnięta. Będzie ciekawie bo Piotrek ma tam spore szanse na awans z 4 miejsca
(05.03.2023, 10:53)
Kraftus
Sam sprawdziłem to co chciałem wiedzieć.
Otóż ostatni raz kraj spoza TOP6 pokonał kraj TOP6 na imprezie mistrzowskiej... dokładnie 6 lat temu w Lahti. Wtedy na 6. miejscu uplasowała Finlandia, zaś Japonia wylądowała na 7. - ex aequo z Czechami.
A więc jednak historia w jakiś sposób zatoczyła koło :D
(05.03.2023, 10:45)
skifan
I już po mistrzostwach. Do końca sezonu mamy jeszcze 9 indywidualnych konkursów PŚ, ale zwycięstwo w klasyfikacji generalnej wydaje się być już przesądzone. Pozostaje kilka innych kwestii nadal nierozstrzygniętych ale o mniejszym znaczeniu.
O wiele ciekawsza sytuacja istnieje w 3 dziesiątce klasyfikacji wszech czasów, na którą w czasie sezonu prawnie nikt nie zwraca uwagi, a sami zawodnicy zapewne nawet nie są świadomi, że coś takiego w ogóle istnieje.
Ale dla miłośników to sympatyczna zabawa, więc spójrzmy, co tam się dzieje.
Jest tak.
22. Hoellwarth - 6.975 p.,
23. Bardal - 6.932 p.,
24. Kobayashi - 6.749 p.,
25. Żyła - 6.668 p.,
26. Nikkola - 6.528 p.,
27. Thoma - 6.436 p.,
28. Funaki - 6.334 p.,
29. Geiger - 6.303 p.,
30. Hannawald - 6.191 p.,
i za nimi na 31 pozycji plasuje się nasz
Dawid Kubacki z 5.957 p.,
który sezon rozpoczynał na miejscu 50 mając 4.598 p. Wspaniały awans.
I tu mamy kilka kwestii ciekawych.
1) Czy na koniec sezonu Kobayashi będzie przed Żyłą, czy odwrotnie?
2) Czy obaj lub któryś z nich wyprzedzi dwóch zawodników, jacy teraz są przed nimi, czy nie?
3) Jak wysoko zajdzie Geiger?
4) Jak wysoko zajdzie Kubacki i czy wyprzedzi Geigera?
(05.03.2023, 04:32)
skifan
Czy w 2 serii Dawid Kubacki bez manipulacji z belką był w stanie skoczyć 135 m? Skoro w 1 serii skoczył 137 m, to odpowiedź wydaje się jasna. A co by dała różnica 6,5 m? To już każdy sam sobie może policzyć.
Mamy tu perfidny spisek lub fatalny błąd trenera. To drugie mniej prawdopodobne.
(05.03.2023, 02:47)
Adam Ławniczak00
Słoweńcy i Austryjacy zrobili swoje. Polacy dobre skoki na poziomie który jest dla nas realny i w niejednym konkursie dało by to zwycięstwo a dziś zabrakło. Napewno zaskoczeniem są Norwegowie i Niemcy
(05.03.2023, 01:26)
skifan
Spisek austriackich trenerów.

Austriaccy trenerzy Niemców i Polaków tak bardzo pogorszyli warunki skakania swoich czołowych zawodników wiedząc, że ci, jakkolwiek będący w bardzo dobrej formie, nie będą jednak w stanie skoczyć aż tak daleko, żeby uzyskać dodatkową korzyść, że wyszła z tego dwukrotnie czysta strata. I to dało medal Austrii.
Zmowa jest tu ewidentna, bo przecież można było nie decydować aż tak drastycznie.
(05.03.2023, 00:56)
nolaan
Inicjatywa od serca i duszy, ale myślę, że Kamil nie chciałby "medalu" za 4 miejsce, za dużo się naskakał w życiu, żeby mu to coś dało. Wielokrotnie już podkreślał, że dla niego zawody są po to, żeby wygrywać i jak się nie udaje to trudno i trzeba pracować dalej.
(05.03.2023, 00:51)
nolaan
prawie 1:00 w nocy i spodziewasz się oklasków od tłumu? :)
(05.03.2023, 00:47)
gregory_1975
Cisza ... tak jak się spodziewałem na mój apel aby uhonorowany został Kamil nikt nie odpowie ???
(05.03.2023, 00:45)
gregory_1975
Ale ja tu pisze poważnie, jestem od ponad 10 lat zarejestrowanym użytkownikiem tego portalu, chociaż nikt nigdy moich komentarzy nie brał pod uwagę.Jako jednostka nie zrobię nic!!! Więc apeluje do redakcji @skokinarciarskie.pl zróbmy akcje MEDAL 4 DLA KAMILA
(05.03.2023, 00:09)
M.
Amerykanie w tym sezonie zaskakują in plus. Nie jestem jednak do końca przekonany, czy to dlatego, że inni dołują, czy faktycznie podnieśli poziom. Belshaw ma chyba potencjał, Remo Imhof ze Szwajcarii też bardzo ciekawa technika lotu, widać że może coś z niego być. Na razie niestety dystans pomiędzy pierwszą piątką a resztą (niedługo czwórką, gdy Stoch i Żyła odejdą na emeryturę) powiększył się jeszcze bardziej. Japonia dołączyła do grona krajów bez dobrej drużyny. Proponuję oddzielne mistrzostwa dla całej reszty, może wtedy 15 krajów się na nie zapisze.
(05.03.2023, 00:02)
marmi
Ja oczywiście żartowałem, ale tak na poważnie to taki medal mógłby być ewentualnie od fan klubu jak już. My nie jesteśmy w żaden sposób zorganizowani a ministerstwo to może ewentualnie odznaczenia państwowe nadawać i pewnie takie za całokształt kariery będą.
(04.03.2023, 23:58)
M.
Trzeba również pamiętać o tym, że zdarzenia są powiązane i jedno implikuje drugie. Mówienie, że zmienianie belki było niepotrzebne bazuje na założeniu, że gdyby nie była zmieniona, to Kraft skoczyłby tak samo. Co jest oczywiście niemożliwe, bo skakałby o innej godzinie (różnica paru sekund zapewne) i przy innym wietrze.
(04.03.2023, 23:58)
gregory_1975
To co jedziemy z tym medalem dla KAMILA?
(04.03.2023, 23:50)
gregory_1975
Panie Marni PRZEPRASZAM za technikę telefonu ??? miało być w GRONIE KIBICÓW
(04.03.2023, 23:48)
marmi
Może być, ale nie róbmy tego w grobie kibiców, ja bym jeszcze pożył :D
(04.03.2023, 23:41)
gregory_1975
Moja propozycja jest taka, że Kamilowi medal się należy! Więc albo Ministerstwo Sportu robi replikę medalu Planicy MŚ z napisem MISTRZ 4 lub CHAMPION 4, albo trzeba zrobić to w grobie kibiców, ja jako WIELOLETNI ZAGORZAAŁ KIBIC domagam się medalu dla Kamila, jego postawa w Planicy pokazuje że na taki
medal zasłużył!
(04.03.2023, 23:37)
marmi
@Kibic fan Zografskiego
Już Ci to zdaje się kiedyś tłumaczyłem. Tego przepisu nie było przez parę lat i rodziło to patologie, więc całe szczęście, że go wprowadzono.
Przelicznik za belkę jest na tyle sprawiedliwy, na ile może być.
Możliwość zmiany belki przez trenera służy w zamierzeniu tylko i wyłącznie możliwości zapewnienia przez trenera bezpieczeństwa zawodnika. Absolutnie nie służy zagrywkom taktycznym, a tak była traktowana. Nie podoba mi się, gdy trenerzy to robią (ani jury, ale to inny temat) a robili to stosunkowo często, gdy wymagania odległości nie było. Przez co było jeszcze więcej majtania belkami niż teraz, co utrudnia odbiór konkursu przez widzów jak wiadomo.
Trener powinien obniżać belkę tylko, jeśli faktycznie obawia się, iż zawodnik nie będzie mógł dobrze wylądować przy skoku znacznie za HS i przez to straci.
(04.03.2023, 23:10)
marmi
No cóż, nie wyszło to naszym medalowo, a Stoch jest być może największym pechowcem tych mistrzostw (w skokach na pewno).
Wiele się na to złożyło, z naszych najwięcej mógł od siebie dodać Żyła moim zdaniem, Olek Zniszczoł to może ze 3m w pierwszym skoku, co by wiele nie zmieniło.
Na pewno pozytywnie zaskoczyli Norwegowie. Ja dałem ich na piąte miejsce, a oni często właśnie na drużynówkę potrafią się najbardziej zmobilizować i oni wszyscy skakali świetnie, 3 Słoweńców znakomicie, oni wszyscy tak na oko lepiej niż w indywidualnym, stąd byli poza zasięgiem w tym konkursie. Austriacy byli do złapania przy tym słabszym skoku Krafta. Przy jednej belce niżej Kubacki powinien wg przeliczników skoczyć 2,5m dalej, to by nam dało +9,6 pkt czyli troszkę za mało, ale 3m już by wystarczyło, to by było na żyletki...
Trener przeszarżował, widział że Eisenbichler wcześniej nie dał rady. Widać założył, że Kubacki jest lepszy i da radę, ale to jednak 2 belki niżej. Te przeliczniki z czapy nie są...
Co ciekawe, gdyby nie było warunku 95% HS i miałby doliczone punkty, to prawdopodobnie byłoby ex aequo 3cie miejsce.
Ciekawe też, że Kubacki nie wiedział, że to trener mu obniżył rozbieg, moim zdaniem zawodnik powinien to wiedzieć. Skacząc ze świadomością konieczności osiągnięcia konkretnej odległości dla bonifikaty może np. próbować dociągnąć ten 1-2m ryzykując gorsze lądowanie.
Gratulacje dla Słoweńców, mają dużo radości na koniec tych mistrzostw :)
Japończycy prawie że doścignęli Szwajcarów, ci jednak odnieśli duży sukces dowożąc 6te miejsce do końca :)
Duży sukces także Amerykanów (i tak, oni są mocni w większości sportów, a skoki to jeden z niewielu gdzie nie są) kosztem Finów, dla których brak awansu to spory zawód niestety.
Rumuni i Kazachowie stanowili tło i w ich przypadku to, czy ktoś zostanie zdyskwalifikowany (od czego zaczął się konkurs) miało znaczenie tylko dla kolejności między nimi lol.
@kzez1986
A gdyby Kubacki skakał tylko 1 belkę niżej i zgodnie z przelicznikami by się to przełożyło na odległość to by nam zabrakło 0,5m (a nawet mniej dokładnie licząc).
@M
Wygląda by lepiej dla laika, który nie ma pojęcia o tym, jakie i ile krajów w skokach coś znaczy. Albo statystyka, no bo 4ty z 20 to miejsce wśród 20% najlepszych a z 11 oznacza, że ponad 1/3 była lepsza od naszych :) A ten ciasny umysł to określenie użyte zapewne tylko po to, żeby zmniejszyć zagrożenie usunięcia komentarza czy jego fragmentu, bo normalnie użyłby niewybrednych epitetów.
(04.03.2023, 22:58)
Marcin81
Kończąc temat - szkoda tego 4 msca zwłaszcza z powodu Kamila. Świetne występy we wszystkich konkursach MŚ nie daly mu ani jednego medalu. Nic nie wypominając ale w jego wieku to mogla być ostatnia szansa na medal. Patrząc na ogół naszych skoków na tej skoczni nie uważam że Austria bardziej niż my zasłużyła na ten brąz, Słoweńcy i Norwegowie o wiele bardziej zasłużyli na złoto i srebro. Może w końcówce sezonu nasi pokażą jeszcze moc i będziemy świętować jubileusz (100 indywidualne zwycięstwo) jeszcze w tym sezonie
(04.03.2023, 22:41)
Pawmak
Pewnie, wszystko durne i niesprawiedliwe. Ryzyko to ryzyko, ta belka nie jest obniżana dla czystego bezpieczeństwa.

A nie Wisła 2018 ostatnio, bo w Lahti w lutym 2019 Norwegia nie weszła do II serii, bo Stjernen spadł na bulę - wtedy przegrała ze Szwajcarią, Czechami i Finlandią.
(04.03.2023, 22:30)
kzez1986
@Marcin81 Eisenbichler miał obniżone 2 belki tak samo jak Kubacki. Jedyna różnica to, że Kubackiemu obniżono z 11 na 9, a Eisenbichlerowi z 12 na 10.
(04.03.2023, 22:28)
Kibic fan Zografskiego
Co za durny przepis z tym limitem przy zmianie belki. Jako, że nie ma sprawiedliwego przelicznika, każdy trener powinien mieć możliwość decydowania, z której belki puścić swojego zawodnika.
(04.03.2023, 22:25)
Marcin81
@kzez1986. Chyba nie, bo Kubacki miał rozbieg skrócony o 2 belki, a Eisenbichler tylko o 1. Jedna belka to 5 pkt rekompensaty, a za 1 metr dalej (0,5 m x 2) mialby 1,8 m. Niemcy przegrali medal o 11,7 pkt a więc dodatkowe 6,8 pkt nie dałoby im medalu
(04.03.2023, 22:23)
kzez1986
Popatrzyłem na punktację i dochodzę do ciekawych wniosków. Mimo, że Niemcy byli za nami, to paradoksalnie byli bliżej medalu od nas. Mówiąc o zawodnikach, którzy mieli obniżony rozbieg, Kubacki potrzebował 2,5m dalej abyśmy mieli medal, a Eisenbichler tylko 1 m (oczywiście do rekompensaty zabrakło 0,5m, ale aby wyprzedzić Austrię potrzebowali jeszcze 0,5m).
(04.03.2023, 21:56)
Pawmak
Koszykówka i lekkoatletyka to też "wymyślone dziwadła"? :D Na IO Stany regularnie wygrywają medalową, w tenisie też są mocni. Właśnie w sportach, w których nie są mocni, się im bardziej kibicuje. Ktoś sam nazywa ich sporty dziwadłami, a potem jest przeciwko tym, co chcą uprawiać inne...

Co do ostatniej porażki kraju z głównej szóstki z drużyną spoza, to rok temu przegraliśmy w Lahti z Finlandią po dyskwalifikacji Wąska. A nie za sprawą DSQ no to w PŚ w listopadzie 2018 w Wiśle Słowenia przegrała ze Szwajcarią i Rosją.
(04.03.2023, 21:31)
M.
Pamiętajcie, że jakby skakało 20 reprezentacji, to wynik Polski wyglądałby lepiej! Dlaczego? Pewnie nigdy się nie dowiemy, ale tak jest. A każdy, kto twierdzi inaczej, ma ciasny umysł. Cokolwiek to znaczy.
(04.03.2023, 21:20)
Broski
Konkurs stał na bardzo mocnym poziomie. Naszym się nie udało, ale uważam, że nie ma wstydu, walczyło 5 bardzo silnych reprezentacji, ktoś musiał być minimalnie słabszy.
Ale po kolei, cieszy mnie bardzo zwycięstwo Słowenii, bardzo przyjemnie patrzyło się na ich radość ze skoków przy własnej publiczności.
Jestem pod wrażeniem tego jak Stoeckl poukładał swoich ludzi na ten konkurs. Przez cały sezon Norwegia drużynowo była beznadziejna, a dzisiaj srebro. Forfang skakał jak natchniony, Granerud na luzaku, ale jednak się postarał, Lindvik się spiął, a Sundal zaskoczył bardzo pozytywnie.
Austria nie pokazała nic specjalnego, ale też nic nie zepsuła tak bardzo, takie trochę bezbarwne to ich trzecie miejsce, zwłaszcza po zawalonym ostatnim skoku Krafta, kto by przewidział, że tak sknoci, po tym skoku tym bardziej szkoda, że Kubackiemu nie udało się skoczyć 2 metry dalej, bo byłby medal.
Nasi skakali dobrze, szkoda mi Olka w pierwszej serii, ale powiedzmy sobie szczerze, co za partacze pracują w jury, skoro w obu seriach najsłabsza grupa (poza Zajcem w niej oczywiście) skacze z najkrótszego rozbiegu? Kubacki na życzenie skakał z niższej, ale poza tym Olek skakał z niższych belek niż Kamil i Piotrek.
Cieszy, że Niemcy są dziś za nami. Nie to, że jestem typowym Polakiem, co nie znosi Niemców za to, że są Niemcami, ale nie znoszę Eisenbichlera i Geigera.
Brawo dla Szwajcarii za przełamanie TOP 6, nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś z tych słabszych reprezentacji miał okazję wbić się w topową 6.
Za to Japonia słabo, sam Ryoyu im nie wyskacze niczego, przypomina to czasy naszych drużynówek, gdy mieliśmy tylko dobrego Małysza.
Szkoda mi Finlandii bardzo, kibicowałem im, a nie Amerykanom. Nic do tych czterech nie mam, ale nie lubię Jankesów mieszających się do innych sportów niż ich własne wymyślone dziwadła.
(04.03.2023, 20:56)
Kraftus
Mistrzostwa się skończyły, więc można wyłonić najlepszych zawodników i kraje MŚ.

W klasyfikacji indywidualnej przyznaję za wywalczone indywidualnie złoto 12 punktów, srebro 8, brąz 4. Punkty za drużynówkę i mikst są podzielone przez 4.
Tak przedstawia się podium:
1. Timi Zajc (SLO) - 16 pkt (jako jedyny skoczek z 3 medalami)
2. Piotr Żyła (POL) - 12 pkt
3. Andreas Wellinger (GER) - 11 pkt

W klasyfikacji drużynowej za złoto w konkursach indywidualnych i w drużynowym przyznaję 6 punktów, za srebro 4 a za brąz 2. W mikscie punkty dzielone są przez 2.
1. Słowenia - 13 pkt
2. Niemcy - 9 pkt
3. Polska - 8 pkt
4. Norwegia - 6 pkt
5. Japonia - 4 pkt
6. Austria - 2 pkt



Co do samego konkursu, największym zaskoczeniem nie będzie zwycięstwo Słowenii, Norwegia na podium i brak tamże Polski, nie będzie to też brak Finlandii w TOP8 - lecz Japonia przegrywająca ze Szwajcarią. Ta informacja zrobiła mi dzień :D
Czy ktoś wie, kiedy ostatnio drużyna spoza TOP6 takiego jakie obecnie znamy, znalazła się w pierwszej szóstce zawodów drużynowych rangi mistrzowskiej (pomijając ewentualne takie wyniki spowodowane przez absencję kogoś z TOP6)?
(04.03.2023, 20:53)
Samman
Obstawiłem właściwe konie na niewłaściwych miejscach. Kurka wodna.
(04.03.2023, 20:52)
Pawmak
Kubacki w mikście nie skakał, jeśli ktoś robi z tego zarzut w kontekście drużynówki. A wystawienie Wąska i Zniszczoła mogłoby być odebrane jako brak szacunku jak ktoś pisał, no i nie wywalczyliby stypendium, bo nawet nie byłoby II serii, a jednak ludzie miksty też oglądają.

Myślałe m, że jeśli ktoś ze słabszych może powalczyć z Japonią, to Finlandia (ale też niekoniecznie, z uwagi na Ryoyu) - a tu Finlandia poza II serią, a Szwajcaria bez Petera, z 41-latkiem w składzie i skoczkiem bez powołań na PŚ (którego jeszcze na świecie nie było, gdy Ammann zdobywał już złota olimpijskie) dokłada Japonii...
(04.03.2023, 20:34)
Kraftus
Punkty karne dla sędziów:
1. Marit Nybelius Stub (SWE) - 15,5 pkt
2. Luka Ograjensek (SLO) - 5 pkt
3. Ryuichi Inoue (JPN) - 4 pkt
4. Hermann Gschwentner (AUT) - 3 pkt
5. Bruno Grand-Chavin (FRA) - 1,5 pkt

Przyznano 51 not skrajnych, z czego 7 bardzo skrajnych. Japończyk zaniżył ocenę finałowego skoku Laniska o 1 punkt, Austriak zawyżył ocenę skoku Urlauba w I serii o 1 punkt, zaś Szwedka popełniła takich błędów najwięcej, bo aż 5. Zaniżała o 1 punkt w I serii Belshawowi i Ryoyu, zaś zawyżała o 1 punkt w II serii Imhofowi, Nikaido i Kraftowi.


Zestaw ienie za całe Mistrzostwa Świata w Planicy (tylko skoki mężczyzn)
Tu klasyfikacja będzie przedstawiona w formie średniej, ponieważ skład sędziowski zmieniał się co konkursy:
1. Marit Nybelius Stub (SWE) - 55,5 pkt zgromadzone przy ocenach 402 skoków pomnożone przez 100 daje średnią 13,8pkt
2. Nicolai Sebergsen (NOR) - 42 pkt na 327 skoków -> 12,8pkt
3. Ryuichi Inoue (JPN) - 7 pkt na 121 skoków -> 5,8pkt
4. Hermann Gschwentner (AUT) - 20,5 pkt na 402 skoki -> 5,1pkt
5. Luka Ograjensek (SLO) - 18 pkt na 402 skoki -> 4,5pkt
6. Bruno Grand-Chavin (FRA) - 15,5 pkt na 356 skoków -> 4,4pkt
(04.03.2023, 20:09)
kzez1986
Wiadomo. 1 skok Olka i Piotrek w 1 mógłby skoczyć nieco lepiej. Nie wiem na ile było stać Dawida. Kraft w konkursie indywidualnym nie wypadł super dobrze, więc można było liczyć na to, że nie skoczy wybitnie. Gdyby Dawid skoczył 2,5m dalej, byłaby rekompensata za belkę i byłby medal mimo wszystko. Ale gdyby nie obniżać belki i Dawid skoczyłby w granicach 135 m z dobrymi notami, też by się udało.
(04.03.2023, 19:55)
Tomek1982
Po pierwsze Po Co w Mikście skakali najstarsi zawodnicy jak wiadomo było że Kobiecej Kadry praktycznie nie ma, a zawodniczki skaczą bo mają takie hobby i bogatą rodzinę? Ja bym dał na 100% Wąska i Zniszczoła do miksta. Po drugie kto to ogląda? Chyba uchodźcy bo Polków w Polsce, Indian w Ameryce, Górali w Zakopanem i węgla w kopalni już dawno nie ma bo żyć i pracować się nie dało. Taka Prawda.
(04.03.2023, 19:29)
Qwapi
Dziś skoki były bardzo wyrównane, szkoda trochę skoku Olka i pierwszego Żyły. Decyzja trenera na skok Kubackiego słuszna, nie miał nic do stracenia. Jedynie belką mógł nadrobić przewagę.
(04.03.2023, 19:14)
Marcin81
@aaa. Dokładnie, gdybanie nic nie da. W chwili jej podejmowania decyzja trenera była racjonalną. Poziom był na prawdę wysoki, a nas pogrążył pierwszy skok Zniszczoła...
(04.03.2023, 18:56)
aaa
zaczęło się... gdyby...
zagrał va bank i przegrał
(04.03.2023, 18:43)
Marcin81
@skifan. Zejdź na ziemię. Jakie zarzuty masz do Kubackiego? Skakał dziś świetnie. Zabrakło pierwszego dobrego skoku Zniszczoła. A do krytyków Thurnbichlera - który z was, tak szczerze, przewidział że Kraft tak zawali ostatni skok. Strata przed ostatnim skokiem była bardzo duża, jedyną racjonalną szansą było obniżenie belki. Nie udało się, trudno. Trener pokazał, że ma jaja i nie boi się trudnych decyzji. Drużyna jest tak mocna jak mocne jest jest najsłabsze ogniwo. Trzeba na ten konkurs spojrzeć obiektywnie - Słoweńcy, Norwegowie czy Austriacy nie mieli takiej wpadki jak pierwszy skok Olka.
(04.03.2023, 18:42)
jamesbond007
Jak pisałem - gdyby trener obniżył Kubackiemu w ostatniej kolejce rozbieg o jeden stopień, a nie o dwa - to pewnie zdobylibysmy brąz. Tylko kto się spodziewał, że Kraft zawali ostatni skok...
(04.03.2023, 18:28)
Yona
Spokojnie mogliśmy mieć brąz, Austriacy byli do pokonania tylko, że brakuje nam czwartego do brydża, no i Żyła spieprzył pierwszy skok, już nie chodzi o odległość tylko miotało nim w locie niczym latawcem. Dobrze chocoiaż, że Niemcy za nami, bo się strasznie odgrażali.
(04.03.2023, 18:25)
skifan
No proszę, nawet 4 miejsce udało się zdobyć. Niemców wyprzedziliśmy ledwie, ledwie, a była jeszcze szansa i na medal, gdyby Kubacki nie odpuścił 2 skoku i skoczył 6-7 metrów dalej, na co było go stać bez wątpliwości. Ale to u nas zwykła sprawa, że nie walczymy do końca. Partactwo. Frajerstwo.
(04.03.2023, 18:19)
skifan
5 miejsce po 1 serii. I to by było na tyle. Gdyby startowało 20 drużyn, to by to jeszcze jakoś wyglądało, a przy 11 to kicha. Ale niektórym tutaj podoba się, że startuje tak mało drużyn. Pierniczą, że to jest w porządku. Pewnie, dla ciasnych umysłów. Czemu nie?
(04.03.2023, 17:24)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
MŚ Planica: Słoweńcy najlepszą drużyną świata, Polacy bez medalu
MŚ Planica: Słoweńcy najlepszą drużyną świata, Polacy bez medalu

MŚ Planica: Słoweńcy najlepszą drużyną świata, Polacy bez medalu

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich