solsarCzyli z całego oo tego towarzystwa najlepszy jest MILESI a potem Kapustik XD lepszy od 2 Francuzów nawet?
(24.02.2023, 17:39)
WojtekkDziwne to że jest Gobozowi który nie ma nawet prawa startu w CoC a tylko dwóch Czechów a o kilku więcej ma prawo startu co najmniej w "drugiej lidze" skoków, no i brak Francuzów co mnie tu chyba nie dziwi bo nie startowali tej zimy w PŚ ale kilku z nich mogłoby startować
(24.02.2023, 16:52)
PawmakTo raczej nijak do aktualnej formy. Mazurczuk kombinator.
(24.02.2023, 16:05)
FanStocha@solsar
Biorąc pod uwagę ranking ELO skokowy byłoby tak (porównuję do rankingu najbliższego skoczka obecnego na MŚ i jak ktoś 4 nie przywiózł do dorzucam):
1. Enzo Milesi (FRA) - jak Rydl
2. Heung Chul Choi (KOR) - jak Spulber
3. Alessandro Batby (FRA) - jak Spulber
4. Mathis Contamine (FRA) - jak Spulber
5. Valentin Foubert (FRA) - jak Feldorean
6. Benedikt Holub (CZE) - jak Feldorean
7. Daniel Skarka (CZE) - jak Feldorean
8. Hektor Kapustik (SVK) - między Feldoreanem a Mitrofanem
9. Andrea Campregher (ITA) - między Feldoreanem a Mitrofanem
10. Dmytro Mazurchuk (UKR) - jak Zhou
raczej nieporównywalne z nikim ze względu na mało startów mieliby też
11. Alihan Aktas (TUR) -
12. Tarik VanVieren (CAN)
13. Rickard Nystroem (SWE)
14. Seungchan Yang (KOR)
15. Erik Kapias (SVK)
16. Giorgi Mikeladze (GEO)
17. Tobias Froeier (SWE)
18. Sun Woon Jang (KOR)
19. Ylxin Lyu (CHN)
20. Illia Chebolda (UKR)
teoretycznie w tym miejscu jest Nazarenko
21. Kaimar Vagul (EST)
22. Andero Kapp (EST)
23. Giorgi Diakonovi (GEO)
tu teoretycznie jest Gobozovi
24. Jakub Karkalik (SVK)
(24.02.2023, 15:59)
PawmakJaki Łotysz i Węgier, nie ma żadnych aktywnych Łotyszy uprawnionych wiekowo. Węgrzy niby są, ale nie debiutowali nawet na EYOF-ie ani w FIS Cupie.
Kapustik to sporo wyższy poziom niż Diewiatkina. Z Kazachów tylko Wasiljew od niego ewidentnie lepszy, a Muminowa i Tkaczenkę w Szczyrku pokonywał zdecydowanie. Milesi od Bedira raczej słabszy.
(24.02.2023, 15:47)
solsarMam bardzo fajny pomysł!
Zróbmy symulacje dla skoczków których nie ma czołowych ze słabych krajów i dajmy symulacje . Czyli tak MILESI (to poziom Bedira wyliczyłem , z szansami na 50tke) , Kapustik (to z kolei taki poziom jak Devyatkin więc bez szans), Froeier (raczej by się bił z Kazachami o kilka ostatnich miejsc) Choi (to taki poziom jak Tkachenko czyli końcówka) może jeszcze Łotysz i Węgier na podpisanie. Ktoś jeszcze?
(24.02.2023, 14:44)
KraftusNa treningach
(24.02.2023, 10:38)
Kraftus@M. niby tak, ale jednak Pero był znacznie lepszy od Jelara.
(24.02.2023, 10:37)
solsarTate Frantz skrzywdzony podobnie Devyatkin, powinni odstrzelić Belshawa, i Nazarenko. U nNemców Geiger powinen odpaść , podobnie u Słoweńców Jelar.
(24.02.2023, 01:40)
M.Za to Szwajcarzy do bólu sprawiedliwi. Podliczyli punkty z trzech treningów i jakimś cudem Imhof miał więcej niż Peter.
(23.02.2023, 22:41)
M.U Słoweńców to raczej nie było w ogóle mowy o tym, żeby Jelar miał nie skakać. Ostatnio był w najlepszej formie ze Słoweńców. Jemu ten sport się zwyczajnie należał. Peter przegrał z Lovro Kosem, który skakał zadziwiająco dobrze. Wywalenie Raimunda jest dziwniejsze. On miał w każdym skoku o kilometr więcej na progu od Geigera. Mała szansa, by przy takim wybiciu miał coś zepsuć w konkursie, a szansa na to, ze Geiger nagłe błyśnie jest raczej znikoma.
(23.02.2023, 22:38)
PawmakJohansson i Tande to bardzo słabo skakali, więc trudno, żeby ich nie odstawił.
U Kazachów to Diewiatkina wystawią raczej na ważniejsze konkursy, a dobrze, żeby i młodszy się oskakał, więc w sumie też zrozumiała decyzja.
Dean dwa pierwsze treningi sporo słabsze od Frantza, ale na trzeci się sprężył, a Frantz tym razem słabo, więc tu bez niespodzianki, ale od znanych kolegów jednak Frantz nie odstaje.
Z Chińczyków faktycznie Zhen sporo lepszy obecnie niż Zhou.
U Włochów ciekawa sytuacja - Cecon 2 bardzo dobre skoki, a ci lepsi bardzo słabe (Insam jedyny oddał 3, ale się mocno nie poprawił, choć był 9. w Rasznovie (jak powiało). A drugi bohater Rasznova Peter (7. miejsce) wypada ze składu na rzecz Imhofa pierwszy raz powołanego na zawody elity.
(23.02.2023, 21:27)
marmiNo betonowy Horn nie wzięło się znikąd :D
Poważniej to jest tak, że jeden trener kieruje się możliwym potencjałem a drugi tylko wynikami na tej skoczni.
Jedno i drugie podejście ma swoje zady i walety... Można wychodzić z założenia, że na MŚ liczy się medal. Horn wierzy, że jak Karl będzie miał dobry dzień, to może go zdobyć a Raimund takiego potencjału jeszcze nie ma. Podobnie w przypadku Jelara. Tak to sobie tłumaczę.
Mnie jednak martwi Kubacki, zaczyna robić się nieciekawie. Ma mieć (albo już miał?) rezonans a Juroszek jest w pogotowiu, żeby go zastąpić (nie wiem jak, musiałby rano lecieć gdzieś niedaleko bo z Polski już nie dojedzie na czas?!).
(23.02.2023, 18:43)
KraftusHorngacher przerasta samego siebie, nie dość że wrzuca do kwal wyraźnie najgorszego swojego zawodnika, to kosztem kogo? Drugiego najlepszego Niemca.
Dość dziwnie też zadziałał Hrgota, wywalając ze składu Pero, skaczącego średnio na TOP10, a wsadzając w zamian Jelara który był o około 10 lokat gorszy.
Za to Stoeckl nie bał sie odrzucić Johanssona i Tandego, zaś trener Szwajcarów Petera, który przecież w sobotnich zawodach zajął 7. lokatę.
(23.02.2023, 18:12)
ArturionZ Raimundem to Horn pczywiście przesadził, chyba, ze Geiger się oszczędzał dla zmylenia przeciwnika. Chyba nawet obstawłem Geigera, ale nie chcę sprawdzać, żeby nie przeżywać przedwcześnie. ;-)
(23.02.2023, 17:49)