Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Piotr Żyła i Dawid Kubacki zwyciężyli w pierwszym historii Pucharu Świata konkursie par, rozgrywanym w ramach zawodów w Lake Placid. Drugie miejsce zajęli Austriacy, trzecie - Japończycy.

Na początek konkursu belkę startową ustawiono w pozycji 24. Pierwsze skoki tradycyjnie nie należały do najdalszych. Dość blisko czerwonej linii lądowali Killian Peier (114 m - 0,2 m/s pod narty) i Alex Insam (113 m - 0,05 m/s), ale lotu za punkt K doczekaliśmy się dopiero dzięki Naokiemu Nakamurze (122 m - 0,15 m/s).

Japończycy prowadzili i to nie zmieniło się po skoku Karla Geigera (120,5 m - 0,03 m/s), ale po próbie Domena Prevca (122,5 m - 0,07 m/s, ale w plecy) - już tak. Jeszcze dalej lądował Piotr Żyła - 123,5 metra nie wystarczyło jednak do pierwszego miejsca ze względu na korzystniejsze warunki (0,26 m/s pod narty). Słoweńców nie wyprzedził też zespół Norwegii (Marius Lindvik: 122 m - 0,21 m/s), zrobili to natomiast Austriacy - za sprawą 127 m (0,4 m/s pod narty) Daniela Tschofeniga.
Wyniki po I kolejce
kraj punkty
1 Austria Austria 134.2
2 Słowenia Słowenia 128.9
3 Polska Polska 127.6
4 Japonia Japonia 126.3
5 Norwegia Norwegia 124.3
6 Niemcy Niemcy 124.1
7 Szwajcaria Szwajcaria 109.0
8 Włochy Włochy 108.5
9 Finlandia Finlandia 99.7
10 USA USA 90.5
11 Estonia Estonia 81.7
12 Rumunia Rumunia 76.4
13 Kazachstan Kazachstan 72.0
W drugiej kolejce pierwszy skok za punkt przyszedł szybciej - już drugi na liście Artti Aigro uzyskał 115,5 m (0,15 m/s pod narty). Kolejne próby były słabsze - choć mogliśmy się emocjonować walką o wejście do drugiej serii (lepsi od Rumunów okazali się Kazachowie).

Do dalszych skoków powróciliśmy przy okazji startu Ryoyu Kobayashiego - Japończyk uzyskał 124,5 m, przy czym zdawały się mu nie przeszkadzać trudniejsze warunki (0,24 m/s w plecy). Jeszcze lepiej spisał się Andreas Wellinger (127,5 m - 0,23 m/s pod narty), który otrzymał od sędziów bardzo wysokie noty za styl (jak najbardziej zasłużone!). W tym momencie Niemcy przegrywali z Japończykami o 0,2 punktu.

Dużo bliżej lądował Timi Zajc (117,5 m - 0,02 m/s pod narty), natomiast znacznie lepiej wypadł Dawid Kubacki. Polak lądował najdalej (128 m), w niezbyt korzystnych warunkach (0,01 m/s w plecy) i w bardzo dobrym stylu (łącznie 57 punktów - jak w przypadku Wellingera). Polska prowadziła!

To nie zmieniło się po raczej słabej próbie Halvora Egnera Graneruda (120,5 m - 0,03 m/s w plecy), natomiast po skoku Stefana Krafta (130,5 m - 0,11 m/s pod narty), który zaprezentował jeszcze lepszy styl (w sumie 58 punktów) Austriacy powiększyli przewagę - miel 11,1 punktu więcej niż Polacy.
Wyniki po II kolejce
kraj punkty
1 Austria Austria 279.2
2 Polska Polska 268.1
3 Japonia Japonia 261.9
4 Niemcy Niemcy 261.7
5 Norwegia Norwegia 248.6
6 Słowenia Słowenia 246.2
7 Szwajcaria Szwajcaria 214.1
8 Włochy Włochy 211.7
9 Finlandia Finlandia 204.9
10 Estonia Estonia 193.3
11 USA USA 184.7
12 Kazachstan Kazachstan 168.9
13 Rumunia Rumunia 166.8
W drugiej serii skoczkowie wciąż startowali z 24. belki. Tutaj ponownie dobrze spisał się Killian Peier, który lądował dokładnie na punkcie K. Pozytywnie zaskoczył Antti Aalto, który w dobrym stylu uzyskał 124 m (0,33 m/s pod narty) - dzięki temu Finowie przesunęli się przed Szwajcarów i Włochów.

Ale nie przed Japończyków - świetną serię reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni kontynuował Naoki Nakamura (125,5 m - 0,3 m/s pod narty; do tego wysokie noty za styl). Stosunkowo blisko lądowali za to Karl Geiger (119,5 m - 0,03 m/s) i Domen Prevc (121,5 m - 0,2 m/s w plecy) - Niemcy i Słowenia tym samym wciąż plasowali się za Japonią.

Nieco dalej od poprzedników poleciał Piotr Żyła - 122,5 metra (0,11 m/s w plecy) w umiarkowanie ocenionym stylu było jednak niezłym rezultatem, pozwalającym wyprzedzić Japonię o 2,2 punktu. Polska pozostawała na czele po skoku Mariusa Lindvika (tylko 118 m - 0,27 m/s pod narty), a także - co dość nieoczekiwane - po występie Daniela Tschofeniga (115,5 m - 0,11 m/s w plecy). Na półmetku konkursu Austriacy przegrywali z Polakami o dwa punkty.
Wyniki po III kolejce
kraj punkty
1 Polska Polska 396.0
2 Austria Austria 394.0
3 Japonia Japonia 393.8
4 Niemcy Niemcy 383.5
5 Słowenia Słowenia 374.9
6 Norwegia Norwegia 365.7
7 Finlandia Finlandia 332.3
8 Szwajcaria Szwajcaria 326.7
9 Włochy Włochy 314.3
10 USA USA 279.4
11 Estonia Estonia 277.6
12 Kazachstan Kazachstan 233.0
13 Rumunia Rumunia 166.8
W kolejnej grupie znów dobry występ zaliczył Artti Aigro (120,5 m - 0,2 m/s pod narty), zadowolony z siebie mógł być również Gregor Deschwanden (117,5 m - 0,41 m/s). Bliżej lądował Niko Kytosaho (114 m - 0,3 m/s), ale po krótkim i niebezpiecznie wyglądającym skoku Giovanniego Bresadoli to wystarczyło, by Finowie (podobnie jak Szwajcarzy) awansowali do trzeciej serii.

Gdy na rozbiegu pojawił się Ryoyu Kobayashi, zaczęło się dalsze skakanie - Japończyk uzyskał 122 m (0,44 m/s pod narty). Jeszcze lepiej - i to zdecydowanie - spisał się Andreas Wellinger, który w bardzo niekorzystnych warunkach (0,42 m/s w plecy!) doleciał do 125. metra. W tym momencie Niemcy wyprzedzili Japończyków.

Znacznie lepiej niż w pierwszej serii skoczył Timi Zajc (122,5 m - 0,11 m/s pod narty). Nie zawiódł też Dawid Kubacki, który lądował nieco bliżej niż kilkadziesiąt minut wcześniej - na 127. metrze (0,13 m/s). Polacy prowadzili, czego nie zmienił udanym skokiem Halvor Egner Granerud (125 m - 0,07 m/s w plecy).

Ostatni w tej kolejce Stefan Kraft nie zdołał nawiązać walki z Polakami - tylko 117 metrów w trudniejszych warunkach (0,15 m/s w plecy) sprawiło, że Austriacy spadli także za Niemców i Japończyków!
Wyniki po IV kolejce
kraj punkty
1 Polska Polska 532.0
2 Niemcy Niemcy 520.8
3 Japonia Japonia 516.2
4 Austria Austria 513.5
5 Słowenia Słowenia 503.0
6 Norwegia Norwegia 500.1
7 Szwajcaria Szwajcaria 441.2
8 Finlandia Finlandia 440.0
9 Włochy Włochy 400.6
10 Estonia Estonia 399.3
11 USA USA 382.2
12 Kazachstan Kazachstan 324.5
13 Rumunia Rumunia 166.8
Trzecia seria rozpoczęła się niespodzianką - rozbieg został wydłużony do bramki 25. O ile w przypadku Anttiego Aalto nic to nie dało (118 m), to Killian Peier znów zanotował progres (116 m - 0,1 m/s w plecy). Z kolei Marius Lindvik z każdym skokiem lądował coraz bliżej - tym razem uzyskał 111 m (0,09 m/s w plecy).

W trzeciej serii swój najlepszy skok tego konkursu oddał Domen Prevc - w korzystnych warunkach (0,47 m/s pod narty) Słoweniec doleciał do 128. metra, a jego zespół zdecydowanie wyprzedzał Norwegów, Szwajcarów i Finów.

Po słabszej próbie w drugiej serii zrehabilitował się Daniel Tschofenig. Austriak uzyskał 124 metry (0,08 m/s w plecy) - to pozwoliło wyprzedzić Japończyków (Naoki Nakamura: 118,5 m - 0,34 m/s pod narty) i znacznie zbliżyć do Niemców (Karl Geiger: 122,5 m - 0,05 m/s w plecy). Ale niekoniecznie do Polaków - Piotr Żyła poszybował na odległość 127,5 metra (0,29 m/s). Przed ostatnią kolejką nasz duet miał 15,1 punktu przewagi nad Niemcami.
Wyniki po V kolejce
kraj punkty
1 Polska Polska 665.0
2 Niemcy Niemcy 649.9
3 Austria Austria 646.2
4 Słowenia Słowenia 637.9
5 Japonia Japonia 633.6
6 Norwegia Norwegia 606.5
7 Szwajcaria Szwajcaria 557.3
8 Finlandia Finlandia 556.6
9 Włochy Włochy 400.6
10 Estonia Estonia 399.3
11 USA USA 382.2
12 Kazachstan Kazachstan 324.5
13 Rumunia Rumunia 166.8
Pierwszym rozstrzygnięciem w ostatniej kolejce była walka o siódme miejsce. Szala przechyliła się na korzyść Finów (Niko Kytosaho: 121 m - 0,57 m/s pod narty), którzy wyprzedzili Szwajcarów (Gregor Deschwanden: 114 m - 0 m/s) o 9,6 punktu.

Szóste miejsce jeszcze przed skokiem Halvora Egnera Graneruda można było przyznać Norwegom - przewaga nad niżej klasyfikowanymi i strata do plasujących się wyżej była wyraźna, więc niewiele mogło się tu zmienić - nawet mimo dobrego występu podopiecznego Alexandra Stöckla (129 m - 0,08 m/s w plecy).

Do roszad mogło dojść za to w wyższej części tabeli - tutaj Ryoyu Kobayashi (128 m - 0,21 m/s w plecy) atakował Słowenię. Jak się okazało, skutecznie - Timi Zajc lądował tylko na 122. metrze (0,47 m/s).

Wydawało się, że na podium to za mało - prowadzenie Japończykom odebrał Stefan Kraft (128,5 m - 0,13 m/s w plecy), zapewniając Austriakom miejsce w czołowej trójce. Po chwili jednak dołączyli do nich Japończycy, bowiem Niemcy - za sprawą Andreasa Wellingera (122 m - 0,15 m/s pod narty) spadli na trzecią lokatę.

Wygrana należała jednak do Polaków - Dawid Kubacki nie pozostawił złudzeń, kto był w dzisiejszym konkursie najlepszy. 127 metrów (0,33 m/s pod narty) zapewniło naszemu zespołowi wygraną w historycznym konkursie!
Wyniki końcowe
kraj punkty
1 Polska Polska 800.8
2 Austria Austria 787.6
3 Japonia Japonia 776.7
4 Niemcy Niemcy 774.2
5 Słowenia Słowenia 760.5
6 Norwegia Norwegia 748.2
7 Finlandia Finlandia 677.1
8 Szwajcaria Szwajcaria 667.5
9 Włochy Włochy 400.6
10 Estonia Estonia 399.3
11 USA USA 382.2
12 Kazachstan Kazachstan 324.5
13 Rumunia Rumunia 166.8
Nieoficjalne wyniki indywidualne
Wyniki po III serii
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 odl. 3 punkty
1 Dawid Kubacki Polska 128.0 127.0 127.0 412.3
2 Stefan Kraft Austria 130.5 117.0 128.5 405.9
3 Ryoyu Kobayashi Japonia 124.5 122.0 128.0 401.1
4 Halvor Egner Granerud Norwegia 120.5 125.0 129.0 400.4
5 Andreas Wellinger Niemcy 127.5 125.0 122.0 399.2
6 Domen Prevc Słowenia 122.5 121.5 128.0 392.5
7 Piotr Żyła Polska 123.5 122.5 127.5 388.5
8 Daniel Tschofenig Austria 127.0 115.5 124.0 381.7
9 Naoki Nakamura Japonia 122.0 125.5 118.5 375.6
10 Karl Geiger Niemcy 120.5 119.5 122.5 375.0
11 Timi Zajc Słowenia 117.5 122.5 122.0 368.0
12 Marius Lindvik Norwegia 122.0 118.0 111.0 347.8
13 Antti Aalto Finlandia 108.0 124.0 118.0 343.7
14 Killian Peier Szwajcaria 114.0 115.0 116.0 337.7
15 Niko Kytosaho Finlandia 110.5 114.0 121.0 333.4
16 Gregor Deschwanden Szwajcaria 112.0 117.5 114.0 329.8
17 Artti Aigro Estonia 115.5 120.5   233.3
18 Alex Insam Włochy 113.0 110.5   211.1
19 Casey Larson USA 107.0 111.5   197.0
20 Giovanni Bresadola Włochy 111.0 104.0   189.5
21 Danil Vassilyev Kazachstan 108.0 105.5   188.4
22 Decker Dean USA 105.0 109.0   185.2
23 Kevin Maltsev Estonia 101.5 104.5   166.0
24 Svyatoslav Nazarenko Kazachstan 96.0 93.5   136.1
25 Daniel Andrei Cacina Rumunia 102.5     90.4
26 Mihnea Alexandru Spulber Rumunia 101.0     76.4

klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2023 - wszystkie artykuły
Komentarze
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Polaków, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP i MŚ:
1.Kamil Stoch 47 (14 17 16)
2.Dawid Kubacki 40 (16 14 10)
3.Piotr Żyła 40 (13 14 13)
4.Maciej Kot 29 (10 11 8)
5.Stefan Hula 10 (1 5 4)
6.Jakub Wolny 6 (4 1 1)
7.Adam Małysz 6 (1 1 4)
8.Andrzej Stękała 5 (0 2 3)
9.Klemens Murańka 4 (0 1 3)
10.Krzysztof Miętus 3 (1 1 1)
11.Aleksander Zniszczoł 2 (1 0 1)
12.Paweł Wąsek 2 (0 2 0)
13.Robert Mateja 2 (0 0 2)
14.Krzysztof Biegun 1 (1 0 0)
15.Łukasz Rutkowski 1 (0 1 0)
16.Łukasz Kruczek 1 (0 0 1)
Wojciech Skupień 1 (0 0 1)
Mateusz Rutkowski 1 (0 0 1)
Wojciech Tajner 1 (0 0 1)
Tomasz Byrt 1 (0 0 1)
Jan Ziobro 1 (0 0 1)
Żyła umocnił się na 3. miejscu; Kubacki umocnił się na 2. miejscu.
(15.05.2023, 23:22)
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Austriaków i Austriaczek, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Gregor Schlierenzauer 55 (31 15 9)
2.Thomas Morgenstern 54 (34 12 8)
3.Stefan Kraft 46 (11 16 19)
4.Wolfgang Loitzl 43 (21 10 12)
5.Michael Hayboeck 39 (9 11 19)
6.Andreas Kofler 36 (26 5 5)
7.Martin Koch 33 (19 9 5)
8.Andreas Widhoelzl 30 (11 9 10)
9.Martin Hoellwarth 25 (11 6 8)
10.Manuel Fettner 25 (10 5 10)
11.Stefan Horngacher 21 (6 6 9)
12.Andreas Goldberger 19 (5 6 8)
13.Daniel Huber 14 (6 4 4)
14.Daniela Iraschko 14 (5 5 4)
15.Chiara Kreuzer (Hoelzl) 13 (6 5 2)
16.Philipp Aschenwald 12 (5 4 3)
Eva Pinkelnig 12 (5 4 3)
18.Jan Hoerl 10 (7 3 0)
19.Marita Kramer 10 (6 1 3)
20.Reinhard Schwarzenberger 9 (3 3 3)
21.Jacqueline Seifriedsberger 9 (2 5 2)
22.Andreas Felder 7 (3 3 1)
23.Ernst Vettori 7 (3 2 2)
Heinz Kuttin 7 (3 2 2)
25.Daniel Tschofenig 6 (3 1 2)
26.Thomas Diethart 6 (2 2 2)
27.Manuel Poppinger 6 (0 2 4)
28.Werner Rathmayr 4 (3 1 0)
29.Christian Moser 4 (1 2 1)
30.Clemens Aigner 4 (1 1 2)
31.Florian Liegl 3 (1 0 2)
Lisa Eder 3 (1 0 2)
33.David Zauner 3 (0 1 2)
34.Sophie Sorschag 2 (2 0 0)
35.Markus Eggenhofer 2 (1 0 1)
Markus Schiffner 2 (1 0 1)
37.Armin Kogler 2 (0 2 0)
38.Stefan Thurnbichler 2 (0 0 2)
39.Christian Nagiller 1 (1 0 0)
Arthur Pauli 1 (1 0 0)
Uhlrich Wohlgenannt 1 (1 0 0)
Julia Muehlbacher 1 (1 0 0)
43.Hans Wallner 1 (0 1 0)
Hubert Neuper 1 (0 1 0)
Gunther Stranner 1 (0 1 0)
46.Richard Schallert 1 (0 0 1)
Franz Neulaendtner 1 (0 0 1)
Florian Schabereiter 1 (0 0 1)
Stefan Huber 1 (0 0 1)
Tschofenig awansował z 27. miejsca na 25. miejsce wyprzedzając: Poppingera i Dietharta; Kraft umocnił się na 3. miejscu.
(15.05.2023, 23:18)
fan skoków85
Klasyfikacja medalowa Japończyków i Japonek, którzy stawali na podium konkursów drużynowych PŚ, LGP, ZIO, MŚ i MŚL:
1.Noriaki Kasai 32 (5 11 16)
2.Daiki Ito 19 (2 3 14)
3.Kazuyoshi Funaki 16 (4 8 4)
4.Sara Takanashi 15 (7 5 3)
5.Taku Takeuchi 15 (2 4 9)
6.Masahiko Harada 13 (5 6 2)
7.Takanobu Okabe 13 (4 4 5)
8.Yuki Ito 12 (6 3 3)
9.Hideharu Miyahira 12 (2 6 4)
10.Junshiro Kobayashi 12 (2 5 5)
11.Yukiya Sato 10 (2 3 5)
12.Ryoyu Kobayashi 9 (0 3 6)
13.Hiroya Saito 7 (3 3 1)
14.Jinya Nishikata 7 (1 4 2)
15.Yuta Watase 6 (3 3 0)
16.Kazuya Yoshioka 6 (2 2 2)
17.Reruhi Shimizu 5 (0 2 3)
18.Shohhei Tochimoto 5 (0 1 4)
19.Karoi Iwabuchi 4 (2 1 1)
Yuka Seto 4 (2 1 1)
21.Naoki Nakamura 4 (1 1 2)
22.Kenji Suda 3 (1 2 0)
Nozomi Maruyama 3 (1 2 0)
Keiichi Sato 3 (1 2 0)
25.Naoki Yasuzaki 3 (1 0 2)
26.Akira Higashi 3 (0 1 2)
27.Kento Sakuyama 2 (0 0 2)
28.Jyun Shibuya 1 (0 1 0)
Hiroki Yamada 1 (0 1 0)
30.Akihiro Higashi 1 (0 0 1)
Yuhji Ashimoto 1 (0 0 1)
Ren Nikaido 1 (0 0 1)
Nakamura awansował z 24. miejsca na 21. miejsce wyprzedzając: Keiichi Sato, Maruyamę u Sudę; Ryoyu Kobayashi umocnił się na 12. miejscu.
(15.05.2023, 23:15)
fan skoków85
Najlepsi w poszczególnych grupach:
Grupa I:
1.D.Prevc, 2.Żyła, 3.Tschofenig, 4.Nakamura, 5.Geiger, 6.Lindvik, 7.Aalto, 8.Peier, 9.Insam, 10.Dean, 11.Maltsev, 12.Nazarenko i 13.Spulber.
Grupa II:
1.Kubacki, 2.Kraft, 3.R.Kobayashi, 4.Granerud, 5.Wellinger, 6.Zajc, 7.Kytoesaho, 8.Deschwanden, 9.Aigro, 10.Larson, 11.Bresadola. 12.Vassilyev i 13.Cacina.
(15.05.2023, 23:04)
marmi
Dobra, rozumiem twój punkt widzenia, teraz przynajmniej wiem, że mój pomysł znasz :)
Zobaczymy jak to będzie wyglądało w kadłubowym jak wszystko na to wskazuje konkursie w Rasznowie...
(13.02.2023, 23:15)
Broski
Sorry marmi, ale nie jest to dobry pomysł, bo to dalej będzie betonoza topowej szóstki i słabszym krajom nawet w takich zawodach się odechce skakać. Obecny format duetów jest moim zdaniem dobry, a to że wielu dobrych zawodników sobie nie poskacze to trudno, mają od tego konkursy indywidualne, których i tak jest większość w sezonie. Nic im się nie stanie, jak przez kilka zawodów w sezonie sobie odpoczną. Może to ich zmotywuje do wewnętrznej rywalizacji w kadrze.
(13.02.2023, 22:07)
marmi
@Broski
Przeczytaj moją wcześniejszą odpowiedź do PN81, bo wygląda że tej pomysłu nie czytałeś. Powinienem tylko pierwsze 2 zdania oznaczyć do niego, dalej są ogólne propozycje.
Nie mówię, że jest świetny, ale warty moim zdaniem rozważenia.
@Pawmak
N o właśnie prawie nikt tej punktacji nie zna, trzeba wejść w punktację PN na FIS, żeby zobaczyć ile przyznali i jest to całkowicie inaczej niż wcześniej ani też proporcjonalnie do zwykłych drużyn. W ogóle redaktor konkurencji pytał przed konkursem w FIS i udzielono mu odpowiedzi, to taki "z deczka" nietypowy sposób powiadomienia opinii publicznej a w transmisji TV też o tym nie słyszałem (może było w momencie gdy akurat nie słuchałem). To jest dobrych kilka powodów by dać o tym artykuł, ewentualnie napisać o tym przy zapowiedzi Rasznowa... W artykule o punktacji konkursów jest już dodana tabelka super teams, także tutaj można to już sprawdzić, ale parę zdań by się o tym przydało jeszcze napisać :)
(13.02.2023, 16:19)
Pawmak
No i ruscy, jak wrócą. W sumie tak, nawet 1 konkurs na sezon w takiej formule, to za dużo. Może kiedyś w przyszłości, jeśli wiele krajów byłoby na podobnym poziomie. Wtedy też oczywiście serie musiałyby być dwie, bo duetów byłoby dobrze ponad 20.
(13.02.2023, 14:24)
Broski
Nawet po dwa duety z każdego kraju to wciąż za dużo, bo czołowe 12 miejsc i tak by było zabetenowanych przez czołową szóstkę krajów. Ewentualnie Finowie, czy Szwajcarzy byliby w stanie nawiązać walkę z drugim duetem Japonii, lub niestety naszym, ale wciąż nie mieściliby się w ósemce, a mniejsze kraje nawet w dwunastce, więc mija się to z celem takich zawodów całkowicie.
(13.02.2023, 13:54)
Pawmak
Co do punktacji, to tutaj napisali w artykule przed konkursem, że połowa punktów z konkursów drużynowych. I tak pierwotnie policzyli, ale okazało się, że jednak punktuje 12 drużyn (i dobrze). Punktacja jest: 200, 160, 120, 100, 80, 70, 60, 50, 40, 30, 20, 10.
Też myślę, żeby lepiej nie dopuszczać więcej drużyn z jednego kraju, poza ewentualnie gospodarza. Chociaż gdyby dopuszczać, to też byłoby ciekawe, ale trudno, żeby robić w obydwu formułach (chyba, że 1 taki konkurs na sezon i nie więcej, to co najwyżej).
(13.02.2023, 08:42)
marmi
Nie miałem na myśli dowolnej ilości duetów z każdego kraju tylko dopuszczenie maksymalnie dwóch, co też wyraźnie zaznaczyłem. Przy zmianach punktacji i zasad, które na szybko zaproponowałem miałoby to sens.
To czy te duety zawsze będą ciekawe to nie wiadomo, na razie odbył się jeden. Drużynówki też bywa, że są ciekawe do ostatniego skoku. Zarówno komentatorzy tutaj jak i w TV rozstrzygają atrakcyjność formuły po jednym konkursie, to zdecydowanie za wcześnie.
Przy czym Rasznow może do tej odpowiedzi zupełnie nie przybliżyć, jeśli więcej ekip nie wyśle czołowych skoczków.
Ale dość o hipotetycznych możliwych dalszych zmianach czy formułach, bo brakuje ważnej informacji o konkursie, który się odbył...
Otóż nie ma informacji o punktacji za konkurs super duetów, a jest całkowicie nowa, inna niż tam coś było wstępnie latem. Tu już za późno, bo nikt nie przeczyta, ale myślę, że osobny artykuł na ten temat byłby na miejscu...
(13.02.2023, 00:11)
Broski
Bardzo ciekawe to było i myślę, że zda egzamin na dłużej. Co kolejka to emocje, bo jednak w klasycznych drużynówkach często przed ostatnią kolejką wszystko było jasne, a tu walka do samego końca i sporo przetasowań po drodze. Do tego mniejsze nacje też mają o co walczyć. Walka Finów, Szwajcarów i Włochów na pewno była ciekawa. Do tego jeszcze mniejsze nacje mają w ogóle szansę wystąpić w takim konkursie. Oczywiście Aigro sam nie mógł ugrać nic więcej niż miejsce 10, ale w końcu mógł wziąć udział w konkursie drużynowym i trochę potrenować i poskakać, zamiast siedzieć już w hotelu.
Absolutnie nie zgadzam się z opiniami, żeby można było wystawiać więcej duetów przez jeden kraj. Dałoby nam to 18 dwójek z najlepszej szóstki krajów, co zaprzeczyłoby całkowicie założeniom tej konkurencji, czyli zwiększenia ilości krajów w rywalizacji drużynowej. A że większość zawodników nie poskacze? Spokojnie, będą mieli inne okazje, konkursów indywidualnych jest przecież dużo więcej niż duetów. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Poza tym może to zmotywować zawodników do większej rywalizacji w kadrach, żeby znaleźć się w tej wybranej dwójce.
(12.02.2023, 20:08)
Pawmak
Tylko nie bardzo wiadomo, co ciekawego mają dać drużyny 3-osobowe. To musiałyby być dwie serie - po prostu zwykła drużynówka, tylko o 1 mniej zawodnik. Tak, jak jeszcze kilkanaście lat temu na MŚJ.
(12.02.2023, 18:02)
Arturion
@marmi - jest rozwiązanie - drużyny 3-osobowe. :-)
(12.02.2023, 17:06)
marmi
Takie jest i moje zdanie, dodatkowo nie można rozdzielić sportu od polityki całkowicie.
Rosyjscy sportowcy, jak i znakomita większość ich obywateli są z reguły zmanipulowani przez ich propagandę i pozwalają sobie na różnego rodzaju manifestacje poparcia dla swojego wodza/cara/I sekretarza w jednym.
Występowanie pod neutralną flagą jest w praktyce fikcją, gdy na trybunach jest pełno flag i odśpiewywany hymn itp. Przykładów ze świata sportu jest wiele. Rosjanie próbują też obchodzić na różne sposoby zakazy jak np. przenosząc swoją federację do Azji itp. Mam nadzieję, że MKOL ich do igrzysk nie dopuści, bo w to, że się wojna do tego czasu skończy nie wierzę. Jedyna droga dla Rosjan to powinna być reprezentacja uchodźców, o ile faktycznie takimi dane osoby będą.
@PN81
Nie masz racji, to jest różnica zarówno ilościowa jak i jakościowa. W drużynie startuje więcej zawodników spośród których więcej należy do czołówki. Według mnie nie ma tutaj idealnego rozwiązania, bo dopuszczenie drugiego duetu z każdego kraju też nie jest dobre. Może zwiększenie liczby punktujących do 16tu duetów i dopuszczenie po 2 duetów byłoby tutaj jakimś wyjściem naprzeciw. Wtedy już jednak 2 serie a nie 3 (w pierwszej wszystkie, w drugiej 16).
Dla uatrakcyjnienia indywidualnych i aby liczba skoków w konkursie się nie zmieniła można byłoby zaproponować 3 serie w formacie 40-30-10. Mniej oglądalibyśmy w konkursie tych zawodników słabych (dla chętnych transmisje z kwalifikacji), a czołowe pozycje byłyby sprawiedliwsze dzięki dodatkowej serii. Korzyść z punktu widzenia przerw reklamowych (czyli dochodowa), a ludzie chętnie obejrzą tą 10tkę jeszcze raz. Ogólnie skoków nadal planowo 80 w konkursie.
(12.02.2023, 16:20)
skifan
@ Mackenzie

Według mnie, to, o czym napisałeś, to relatywizowanie zła. Można się na to zgodzić w przypadku dopingu, jak to czyni na przykład już od wielu lat międzynarodowa federacja lekkoatletyczna. W światowych imprezach rosyjscy sportowcy startują jako "uprawnieni zawodnicy" *authorised athletes") po tym, jak poddadzą się wszelkim procedurom antydopingowym i nie ma cienia wątpliwości co do tego, że nie są i nigdy nie byli oszustami, że są "czyści". Ale tu mamy inny przypadek. To nie jest doping, to jest wojna. Giną tysiące ludzi skutkiem agresji jednego kraju przeciwko drugiemu, który widać, że ma być doszczętnie zniszczony według zamiarów agresora. W tej sytuacji dopuszczenie do rywalizacji sportowej Rosjan jest po prostu nieprzyzwoite, niemoralne. Tu się, według mnie, sprawy rozgrywają na poziomie wartości podstawowych. Ale, oczywiście, możemy się różnić w poglądach.
(12.02.2023, 15:56)
Mackenzie
@Skifan
"Żeby było jasne - jeśli chodzi o Rosję, to uważam, że słusznie wykluczono ją z rywalizacji w wielu dyscyplinach sportu. Tak powinno być dopóty, dopóki kontynuuje ona agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. Ale to nie jest stan normalny. Stanem normalnym jest pokój. I w tym stanie Rosjanie powinni skakać na nartach na skoczniach całego świata tak, jak to czynią wszyscy inni. Ale dopiero po zaprzestaniu wojny."

W takim razie nie powinniśmy powykluczać wiele innych nacji które aktualnie też prowadzą wojnę interoryzm od imprez sportowych?
Wykluczając cały kraj wykluczamy również ludzi ktorzy może wcale tej wojny nie popierają i po prostu mieli pecha będąc urodzonym w danym kraju. Dać im po prostu wystartować nie jako rosjanie tylko po prostu bez flagi i reprezentacji.
(12.02.2023, 14:59)
skifan
@ Mackenzie

1) Żeby było jasne - jeśli chodzi o Rosję, to uważam, że słusznie wykluczono ją z rywalizacji w wielu dyscyplinach sportu. Tak powinno być dopóty, dopóki kontynuuje ona agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. Ale to nie jest stan normalny. Stanem normalnym jest pokój. I w tym stanie Rosjanie powinni skakać na nartach na skoczniach całego świata tak, jak to czynią wszyscy inni. Ale dopiero po zaprzestaniu wojny.

2) Nie reaguję na wpisy niektórych osobników tutaj, ponieważ nie odpowiadam na chamskie zaczepki hołoty.
(12.02.2023, 14:18)
PawRycerzBogaAvengers2467
Argument jest taki, tam gdzie są onucowe trole to nie są zawodnicy, bo po pierwsze są to dopingowcy i po drugie łapówki, a po trzecie nie są oni ludźmi, tylko barbarzyńcami którzy mordują dzieci i ludzi, którzy chcą spokojnie żyć, zobaczymy jak będziecie mówić gdy nad twoją głową będą spadać bomby, gdy trwa wojna nie ma miejsca dla nich w społeczeństwie.
(12.02.2023, 14:11)
Mackenzie
@Arturion - nie podałeś zadnych konkretnych argumentów dlaczego Skifan niby nie ma racji. Kierujesz się emocjami i nie jest to cecha chwalebna. Jak najbardziej uważam że Skifan ma racje mówiąc że ruskie powinny znowu skakać. Sportu pod zadnym wypadkiem nie powinno się mieszać z polityką bo miało to i ma opłakane skutki.
Niech se skaczą, co ci do tego?
(12.02.2023, 13:57)
Mariusz2022
Ja uważam że prawo do wystawienia drugiego duetu i drużyny powinien mieć tylko gospodarz zawodów. Tym bardziej że w indywidualnych jest powiększona kwota to dlaczego w duetach i drużynówce też nie powinien mieć ???
(12.02.2023, 13:05)
payeti
juz o.k.
(12.02.2023, 12:39)
PawRycerzBogaAvengers2467
Ja mam ok.
(12.02.2023, 12:02)
payeti
Dlaczego mam 0 wtyperze? Tzn co stawilem na Rumunie,Kazachstan,USA,Estonie i Wlochy!?
(12.02.2023, 10:55)
EMIL
Też macie źle pkt policzone w typerze?
(12.02.2023, 10:53)
Pawmak
Soukup zawiesił karierę na ten sezon. Reprezentacji standardowa jak na razie liczba, ale wiadomo, że normalnie byłaby Ukraina, Turcja, może Czechy, w przyszłym sezonie poza Kanadą może i Francja będzie wystawiać drużynę, no i po odwieszeniu Rosja. Może i Chiny, jak podwyższą poziom. Kazachstan też ze względów logistycznych wystartował "na pół gwizdka", bo oprócz najlepszego startował nr 5 w kraju.
(12.02.2023, 09:40)
PN81
Bardzo udany debiut formatu w zimowym wydaniu wśród mężczyzn.

Co do zarzutu, że nie widzimy dużej części skoczków znanych z konkursów indywidualnych, dokładnie to samo można powiedzieć, do pewnego stopnia, o tradycyjnych drużynówkach. Są w końcu kraje mające 2 czy 3 niezłych skoczków i żadnego sensownego ''dopełnienia''.

Cie szy udział zespołów, których normalnie nie możnaby było zobaczyć, nawet jeśli te zespoły to tylko duety, i fajnie jak raz kogoś da odmiany wyprzedzą. (Kazach tak się przyzwyczaił do porażek, biedaczek, że nawet nie ogarnął, że wygrał z Rumunem :) ).

Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy wprowadzać możliwości wystawiania kilku drużyn przez ten sam kraj.
(12.02.2023, 09:36)
Marcin81
Ktoś poruszył temat Matthew Soukupa, czy wiecie co się z nim dzieje? Trochę mało reprezentacji w tym pierwszym duecie. Byc może niektórzy przygotowują się już do MŚ, a ze w PŚ nue mają o co walczyć to odpuścili sobie daleką podróż i intensywny weekend
(12.02.2023, 09:23)
nico
Proszę o zmianę tego tekstu :Piotr Żyła i Dawid Kubacki zwyciężyli w pierwszym historii Pucharu Świata konkursie par, rozgrywanym w ramach zawodów w Lake Placid. Drugie miejsce zajęli Japończycy, trzecie - Niemcy.
(12.02.2023, 03:55)
nico
Tekst pod zdjęciem z błędem. Kolejność to: Polska Austria Japonia !!!
(12.02.2023, 03:51)
Arturion
Skutki komentarzy pewnego "Dzentelmena", będą krótkie, mam nadzieję.
(12.02.2023, 02:34)
skifan
@ marmi

Czy to, o czym napisałeś, jest wadą tej formuły? Niekoniecznie. To sprawa kontrowersyjna.
Gdyby z jednego kraju moglo rywalizować kilka duetów, co i mnie by się obecnie raczej podobało ze względu na poziom i ostrość rywalizacji, to przecież pary ze słabszych krajów zajmowałyby w takich konkursach bardzo odległe pozycje, wyprzedzane przez dwie lub trzy dwójki z kilku krajów czołowych. Czy to by tych słabszych zawodników mobilizowało do podnoszenia poziomu sportowego? Czy to by się przyczyniało do zwiększenia liczby krajów, w których zawodnicy chcieliby i mogliby uprawiać skoki, żeby walczyć w konkursach PŚ, choćby tylko, może początkowo, w konkursach duetów, ale jednak przecież w zawodach najwyższej kategorii?
Według mnie skutki tego eksperymentu będziemy mogli ocenić dopiero za kilkla lat, o ile będzie kontynuowany. Mam nadzieję, że tak.
(12.02.2023, 01:59)
marmi
Jak dla mnie przede wszystkim brakuje ponad połowy skoczków z konkursów indywidualnych, to podstawowa wada tej formuły.
Druga sprawa to faktycznie zaskakujący brak Kanady w szczególności tutaj. Tuż za miedzą a jest tylko Boyd-Clowes, czyżby nie mieli żadnego innego skoczka z prawem startu w PŚ? Tak na to wygląda, bo także w COC ani FIS Cup żaden inny Kanadyjczyk nie skacze! A gdzie Soukup, który rok temu zdobył przecież medal olimpijski w mikstach?
Tak czy siak gratulacje dla Polaków, znakomity występ i historyczne zwycięstwo!
Dobrze J.Kot ocenił po indywidualnym, że Żyła się obudzi, zje i/lub wypije co trzeba i będzie dobrze skakał :) Oby jutro dał radę tak na indywidualny :)
(12.02.2023, 01:34)
skifan
1) Kogo brakowało w tym konkursie?
Ukrainy, Rosji (chyba w opinii każdego przytomnego człowieka byłoby dla wszystkich dużo lepiej, gdyby młodzież z tych krajów nie zabijała się wzajemnie na froncie, lecz rywalizowała na arenach sportowych), Francji, Kanady, Korei Płd., Turcji, Czech, Słowacji. Może jeszcze kogoś?
2) Ależ radość musieli mieć ci Polacy, którzy w oddaleniu od kraju oglądali konkurs na miejscu! Bardzo sympatycznie się na to patrzyło w telewizji. Niechby jutro było tak samo.
(12.02.2023, 01:18)
gregory_1975
Włączyłbym to do MŚ na skoczni normalnej, oczywiście dodatkowo, mixy by zostały
(12.02.2023, 01:12)
Adam Ławniczak00
Nie powiem bo ciekawie się to oglądało i rywalizacja bardziej zacięta niż w typowym konkursie drużynowym
(12.02.2023, 01:10)
PawRycerzBogaAvengers2467
Jakoś tak to powinno wyglądać Gregory_1975.
(12.02.2023, 00:57)
gregory_1975
Mnie się podobało, od dawna myślałem o takiej rywalizacji. Można by wprowadzić jakieś korekty jeszcze np zgłaszamy 3 zawodników, skacze 2, ale jest możliwość zmiany po 1 lub 2 serii.
(12.02.2023, 00:55)
M.
Granerud miał chyba pecha do warunków na tej skoczni, bo w zestawieniu łącznym wygląda bardzo dobrze. Chyba tez nie do końca mu odpowiada ten najazd.
(12.02.2023, 00:52)
jamesbond007
Jednak mimo wszystko wolę miksty.
(12.02.2023, 00:51)
M.
Bardzo dobrze sprawdził się konkurs. Nie tylko dlatego, że Polacy wygrali, ale również dlatego, że sytuacja zmieniała się o wiele ciekawiej niż w konkursach drużynowych. Nie wiem, czy to przyciągnie nowych kibiców do skoków - raczej wątpię, widownia się starzeje, młodych coraz mniej, ale kolejny ciekawy konkurs dla bukmacherów i sponsorów, a to przecież oni rządzą dzisiejszym sportem.
(12.02.2023, 00:50)
PawRycerzBogaAvengers2467
Super team to ja nie rozumiem, powinno być po dwa skoki pierwsza i druga seria, a oni dają trzecią serię.
(12.02.2023, 00:29)
skifan
Czy ten eksperyment ma sens?
To się okaże może dopiero za kilka lat.
Mnie się marzy taka sytuacja, że w konkursie drużynowym mistrzostw świata startuje co najmniej 20 reprezentacji, a na igrzyskach olimpijskich 16 i o miejsce na nich trzeba walczyć w kwalifikacjach.
Jeśli takie konkursy duetów jak dzisiejszy się do tego przyczynią, uznam, że to eksperyment udany.
(11.02.2023, 23:56)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Lake Placid: Polacy wygrywają w historycznym konkursie par!
PŚ Lake Placid: Polacy wygrywają w historycznym konkursie par!

PŚ Lake Placid: Polacy wygrywają w historycznym konkursie par!

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich