Zespół Norwegii wygrał konkurs drużyn mieszanych, rozgrywany w ramach zawodów Pucharu Świata w Willingen. Drugie miejsce zajęli Austriacy, trzecie - Niemcy. Polacy nie startowali.

Konkurs rozpoczął się - co zaskakujące, biorąc pod uwagę warunki panujące w Willingen, punktualnie o 16:00. W pierwszych minutach nie oglądaliśmy dalekich skoków, jednak już czwarta próba nadrobiła to z nawiązką. Dobrze czująca się w Willingen Yuki Ito przy wietrze 2,37 m/s (i dwudziestej belce) poszybowała na odległość aż 154,5 metra! Japonka dużo straciła jednak na notach za styl - tuż po lądowaniu porządnie przejechała plecami po zeskoku, przy okazji gubiąc gogle.

Sędziowie szybko skrócili rozbieg do pozycji osiemnastej. Z takiego najazdu Selina Freitag również uzyskała bardzo dobrą odległość - 132 metry (2,07 m/s) nie wystarczyły jednak, by Niemcy wyprzedzili Japonię. Znacznie bliżej lądowała natomiast Nika Kriznar - zaledwie 82 metry (0,55 m/s) stawiały ekipę Słowenii w trudnej sytuacji.

Zdecydowanie lepiej spisała się Anna Odine Stroem. Norweżka przy wietrze 1,87 m/s doleciała do 135. metra - w jej przypadku to wystarczyło, by zrównać się punktami z Ito. Po jej występie nastąpiła dłuższa przerwa spowodowana wiatrem... Gdy jednak Chiara Kreuzer doczekała się zielonego światła, potrafiła polecieć daleko - 145 metrów (2,15 m/s) dało Austrii wyraźne prowadzenie.

Wyniki po I kolejce
	kraj		punkty
1	Austria		120.1
2	Norwegia		107.9
	Japonia		107.9
4	Niemcy		99.7
5	USA		56.7
6	Włochy		55.9
7	Słowenia		20.0
8	Rumunia		17.4

Dla panów belkę startową ustawiono w pozycji dziewiątej. W tych warunkach bardzo dobrze poradził sobie Decker Dean - przy wietrze 1,65 m/s zdołał w niezłym stylu dolecieć do 137. metra. Reprezentanci USA musieli opuścić prowadzenie po próbie Naokiego Nakamury (127 m - 1,37 m/s), z kolei Japończykom pierwsze miejsce odebrali Niemcy (Karl Geiger: 140 m - 1,33 m/s).

Po wpadce Kriznar nic nie mogło się zmienić w czołówce po występie reprezentanta Słowenii - nawet mimo bardzo udanego skoku Zigi Jelara (141 m - 1,4 m/s). Na prowadzenie wyszli za to Norwegowie - stało się tak za sprawą Mariusa Lindvika (143,5 m - 2,05 m/s). I to właśnie oni prowadzili po drugiej kolejce - po skoku Jana Hoerla (134 m - 1,87 m/s) Austriacy spadli na drugie miejsce.

Wyniki po II kolejce
	kraj		punkty
1	Norwegia		223.7
2	Austria		219.9
3	Niemcy		217.6
4	Japonia		199.0
5	USA		164.0
6	Słowenia		139.4
7	Włochy		132.9
8	Rumunia		44.2

Przed trzecią kolejką belka startowa trafiła do bramki siedemnastej. Początkowo taki rozbieg nie pozwalał zawodniczkom uzyskiwać dobrych odległości. Nie zachwyciły m.in. Sara Takanashi (123,5 m - 1,72 m/s) czy Katharina Althaus (122,5 m - 1,27 m/s). Znacznie lepiej spisała się Ema Klinec - 139,5 metra (1,89 m/s) pozwoliło ekipie Słowenii nieco odrobić straty.

Na start Silje Opseth czekaliśmy długo - wiatr nie odpuszczał. Ale Norweżka również nie odpuszczała - gdy w końcu dostała pozwolenie na start, poleciała na odległość 130 metrów (1,56 m/s) - jej zespół prowadził. To nie zmieniło się po skoku Evy Pinkelnig - Austriaczka lądowała zaledwie na 115. metrze (2,11 m/s).

Wyniki po III kolejce
	kraj		punkty
1	Norwegia		316.4
2	Niemcy		301.7
3	Austria		277.7
4	Japonia		274.7
5	Słowenia		248.4
6	USA		206.4
7	Włochy		149.9
8	Rumunia		68.8

Dla ostatniej grupy belkę ustawiono w pozycji ósmej. Co ciekawe, startujący jako ierwszy Daniel Andrei Cacina miał wiatr 0,3 m/s... w plecy (odległość, swoją drogą, była adekwatna - 78 m). Kolejne skoki również nie należały do najdalszych. Pewien postęp w stosunku do poprzedników zanotował dopiero Ryoyu Kobayashi, ale 126 metrów (0,32 m/s) w jego przypadku też nie było wielkim osiągnięciem - choć prowadzenie to dało.

Ale tylko na chwilę, bowiem po dwóch minutach na czele byli Niemcy - wszystko za sprawą Andreasa Wellingera (135,5 m - 1,35 m/s). Gospodarze utrzymywali się na pierwszym miejscu znacznie dłużej - to dlatego, że Timi Zajc, mimo wielu podejść, nie otrzymywał zielonego światła.

Gdy Słoweniec w końcu wystartował, przy wietrze 2,15 m/s poleciał niesamowicie daleko - przy jego nazwisku pojawiła się odległość 161,5 metra!!! Zajc oczywiście nie był w stanie tego ustać - wyłożył się na zeskoku, trzymając się za nogę. Wybieg opuścił o własnych siłach, później bez widocznych problemów udał się do szatni - wygląda więc na to, że nie doszło do poważnego urazu. Dodajmy, że w tym momencie Słowenia była na trzecim miejscu.

Przed próbą Halvora Egnera Graneruda rozbieg skrócono do bramki siódmej. Mimo to Norweg spisał się znakomicie - 145,5 metra przy wietrze 1,12 m/s oznaczało utrzymanie się Norwegii na prowadzeniu. Przewaga była taka duża, że Stefan Kraft nie był w stanie nic zmienić - nawet mimo 148,5 metra (1,39 m/s) w świetnym stylu.

Ten wynik okazał się ostatecznym - szybko ogłoszono, że drugiej serii nie będzie. Triumfowali więc Norwegowie przed Austriakami i Niemcami.

Wyniki końcowe
	kraj		punkty
1	Norwegia		450.6
2	Austria		415.1
3	Niemcy		409.8
4	Japonia		375.8
5	Słowenia		367.4
6	USA		270.0
7	Włochy		208.8
8	Rumunia		81.5

Wyniki po I serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	punkty
1	Stefan Kraft		148.5	137.4
2	Halvor Egner Granerud		145.5	134.2
3	Chiara Kreuzer		145.0	120.1
4	Ziga Jelar		141.0	119.4
5	Timi Zajc		161.5	119.0
6	Karl Geiger		140.0	117.9
7	Marius Lindvik		143.5	115.8
8	Ema Klinec		139.5	109.0
9	Andreas Wellinger		135.5	108.1
10	Anna Odine Stroem		135.0	107.9
	Yuki Ito		154.5	107.9
12	Decker Dean		137.0	107.3
13	Ryoyu Kobayashi		126.0	101.1
14	Jan Hoerl		134.0	99.8
15	Selina Freitag		132.0	99.7
16	Silje Opseth		130.0	92.7
17	Naoki Nakamura		127.0	91.1
18	Katharina Althaus		122.5	84.1
19	Francesco Cecon		123.0	77.0
20	Sara Takanashi		123.5	75.7
21	Casey Larson		116.0	63.6
22	Giovanni Bresadola		113.0	58.9
23	Eva Pinkelnig		115.0	57.8
24	Annika Belshaw		108.5	56.7
25	Jessica Malsiner		110.5	55.9
26	Paige Jones		101.0	42.4
27	Mihnea Alexandru Spulber		95.0	26.8
28	Daniela Vasilica Haralambie		95.0	24.6
29	Nika Kriznar		82.0	20.0
30	Andreea Diana Trambitas		93.5	17.4
31	Lara Malsiner		90.0	17.0
32	Daniel Andrei Cacina		78.0	12.7

klasyfikacja generalna Pucharu Świata mężczyzn » klasyfikacja generalna Pucharu Świata kobiet »