Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Stefan Kraft wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Sapporo, pokonując Halvora Egnera Graneruda i Ryoyu Kobayashiego. Czwarte miejsce zajął Dawid Kubacki, ósme - Kamil Stoch, a dziewiąte - Piotr Żyła.

Konkurs rozpoczął się przy dziewiątej belce startowej i stosunkowo słabym wietrze o zmiennym kierunku (przynajmniej według uśrednionego pomiaru). Dość szybko mogliśmy oglądać całkiem dobre skoki - najpierw 126 metrów (0,81 m/s pod narty) uzyskał Dominik Peter, później Zak Mogel doleciał do 133. metra (1,05 m/s).

To nie był koniec dalekich skoków - po tym, jak Ren Nikaido uzyskał 134 m (0,83 m/s), jeszcze dalej poleciał Mackenzie Boyd-Clowes (137,5 m - 1,15 m/s). Wreszcie startujący ze skróconego rozbiegu (ósma belka) Aleksander Zniszczoł zdecydowanie odskoczył rywalom, lecąc na odległość aż 141 metrów (1,37 m/s)! Po kilku minutach Polak mógł już być pewien, że awansuje do drugiej serii; innym skutkiem jego skoku było ponowne obniżenie belki (siódma).

Wiślanin długo prowadził, ale to nie znaczy, że nie oglądaliśmy kolejnych dobrych skoków. Zadowoleni z siebie mogli być m.in. Clemens Aigner (134,5 m - 1,08 m/s), Stephan Leyhe (131 m - 0,45 m/s) i Peter Prevc (136 m - 0,83 m/s), który notą punktową zrównał się z Polakiem. Inny Słoweniec, Timi Zajc, przegrywał z nimi o 1,7 punktu (132 m - 0,32 m/s).

Do Zniszczoła i Prevca nie zbliżył się wczorajszy zwycięzca, Ryoyu Kobayashi - po skoku na odległość 129 metrów (0,21 m/s) Japończyk był dopiero szósty. Słabsze skoki oddawali także m.in. Robert Johansson (122 m przy wietrze 0,35 m/s oznaczało, że Norwega możemy nie zobaczyć w drugiej serii), Marius Lindvik (127 m - 0 m/s), Andreas Wellinger (130 m - 0,9 m/s), Daniel Tschofenig (135 m - 1,24 m/s) czy Karl Geiger (124 m - 0,21 m/s).

W trudnych warunkach przyszło skakać Janowi Hoerlowi (111,5 - 0,35 m/s w plecy), lepszy (choć nie wybitny) wynik zanotował Michael Hayboeck (126 m - 0,32 m/s pod narty). W tym wszystkim całkiem dobrze spisał się Kamil Stoch, który zajmował czwarte miejsce (131,5 m - 0,52 m/s pod narty).

Zmian na czele nie przyniosły także skoki Manuela Fettnera (127 m - 0,48 m/s) i Piotra Żyły (130 m - 1,22 m/s), za to sytuacja odmieniła się po występie Stefana Krafta (139 m - 0,55 m/s), który miał aż 11,5 punktu przewagi nad Zniszczołem i Prevcem.

Przy bardzo trudnych warunkach zielone światło otrzymał Anze Lanisek - Słoweniec kompletnie sobie z tym nie poradził, a 103,5 m (0,16 m/s w plecy) oznaczało, że w drugiej serii - po raz pierwszy w tym sezonie - nie wystąpi...

Wiatr w plecy miał również Halvor Egner Granerud (0,24 m/s), jednak Norweg poradził sobie znakomicie - 129,5 metra w tych warunkach dawało mu drugie miejsce. Niżej klasyfikowany był Dawid Kubacki, który uzyskał 131,5 m (0,19 m/s pod narty). Sytuacji w żaden sposób nie zmienił startujący jako ostatni (wcześniej miał problemy z wiązaniem) Lovro Kos (114 m - 0,6 m/s pod narty).
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Stefan Kraft Austria 139.0 148.8
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 129.5 138.5
3 Peter Prevc Słowenia 136.0 137.3
  Aleksander Zniszczoł Polska 141.0 137.3
5 Dawid Kubacki Polska 131.5 136.1
6 Timi Zajc Słowenia 132.0 135.6
7 Kamil Stoch Polska 131.5 134.1
8 Daniel Tschofenig Austria 135.0 132.1
9 Clemens Aigner Austria 134.5 131.9
10 Stephan Leyhe Niemcy 131.0 131.4
11 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.0 130.9
12 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 137.5 129.7
13 Marius Lindvik Norwegia 127.0 128.1
14 Ren Nikaido Japonia 134.0 126.3
15 Gregor Deschwanden Szwajcaria 127.0 124.9
16 Andreas Wellinger Niemcy 130.0 124.3
17 Philipp Raimund Niemcy 128.0 123.5
18 Michael Hayboeck Austria 126.0 122.8
19 Manuel Fettner Austria 127.0 122.4
20 Piotr Żyła Polska 130.0 120.8
21 Artti Aigro Estonia 127.5 120.3
22 Zak Mogel Słowenia 133.0 120.2
23 Johann Andre Forfang Norwegia 129.0 119.6
24 Constantin Schmid Niemcy 125.5 119.3
25 Karl Geiger Niemcy 124.0 118.9
  Vladimir Zografski Bułgaria 125.0 118.9
27 Keiichi Sato Japonia 131.0 118.8
28 Clemens Leitner Austria 124.0 117.2
29 Antti Aalto Finlandia 123.0 112.7
30 Robert Johansson Norwegia 122.0 111.8
31 Markus Eisenbichler Niemcy 123.0 111.1
32 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 124.0 109.9
  Alex Insam Włochy 123.5 109.9
34 Dominik Peter Szwajcaria 126.0 109.7
35 Domen Prevc Słowenia 120.5 108.9
36 Benjamin Oestvold Norwegia 123.0 105.6
37 Francesco Cecon Włochy 124.0 105.0
38 Casey Larson USA 122.5 104.3
39 Jan Hoerl Austria 111.5 102.9
40 Junshiro Kobayashi Japonia 116.0 102.0
41 Taku Takeuchi Japonia 118.0 100.9
42 Yuken Iwasa Japonia 115.0 100.6
43 Lovro Kos Słowenia 114.0 98.2
44 Decker Dean USA 115.5 94.8
45 Killian Peier Szwajcaria 120.5 94.3
46 Giovanni Bresadola Włochy 112.5 92.8
47 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 113.0 92.5
48 Yumu Harada Japonia 111.5 88.0
49 Muhammet Ali Bedir Turcja 111.0 82.0
50 Anze Lanisek Słowenia 103.5 80.4
51 Tomofumi Naito Japonia 101.5 78.4
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Drugą serię otworzył startujący z ósmej belki Robert Johansson (124,5 m - 0,52 m/s pod narty). Norwega szybko wyprzedził Antti Aalto (127 m - 0,23 m/s), który - wobec słabszych występów kolejnych zawodników - nieco awansował w tabeli wyników.

Finowi prowadzenie odebrał Constantin Schmid (123,5 m - 0,13 m/s), później na prowadzenie wyszedł Johann Andre Forfang (131,5 m - 0,43 m/s), a jeszcze lepszy rezultat zanotował Zak Mogel (137,5 m - 1,15 m/s), który tym samym atakował swój najlepszy wynik w karierze (dwudzieste miejsce w Ruce w 2018 roku) - jak się po kilku minutach okazało, bardzo skutecznie.

Słoweńca nieznacznie, bo o 0,9 punktu, wyprzedził Piotr Żyła (134 m - 0,58 m/s). Polak nie cieszył się długo z prowadzenia, bo już po chwili wyższą notę otrzymał Manuel Fettner (133,5 m - 0,15 m/s). Dobrze spisał się także Andreas Wellinger (130 m - 0,11 m/), który - mimo trudnych warunków - rozdzielił dwóch bardziej doświadczonych skoczków. Wielu innych (Michael Hayboeck, Philipp Raimund, Gregor Deschwanden, Ren Nikaido, Marius Lindvik, Mackenzie Boyd-Clowes) plasowało się natomiast poza czołówką...

Na trudne warunki (0,13 m/s w plecy) nie zwracał uwagi Ryoyu Kobayashi. Japończyk poleciał na odległość aż 137,5 metra, a dzieła dopełniły wysokie noty za styl (5 x 19 punktów). Prowadził z przewagą ponad dwudziestu punktów nad Fettnerem.

Skoki na miejsca dalekie od czołówki oddawali Stephan Leyhe (117,5 m - 0,27 m/s w plecy) i Clemens Aigner (121,5 m - 0,07 m/s pod narty), lepiej spisał się Daniel Tschofenig (128,5 m - 0,12 m/s w plecy), który był drugi - choć wciąż z dużą stratą do Kobayashiego.

Utytułowanego Japończyka, a także kilku innych zawodników, nie wyprzedził jeszcze bardziej utytułowany Polak - Kamil Stoch. 121 metrów (0,47 m/s w plecy) w tym momencie wystarczało tylko na piąte miejsce. Z trudnymi warunkami nie poradził sobie także Timi Zajc (119,5 m - 0,24 m/s w plecy).

Na zielone światło musiał poczekać Dawid Kubacki. Drugie podejście zakończyła się już sygnałem do startu, ale skok nie należał do najbardziej udanych - przy wietrze 0,32 m/s Polak uzyskał 128 metrów i był drugi.

Zawiódł niestety Aleksander Zniszczoł - zaledwie 109 metrów (0,24 m/s w plecy) wypchnęło go do trzeciej dziesiątki. Trochę lepiej poradził sobie klasyfikowany z nim na trzecim miejscu po pierwszej serii Peter Prevc - ale 119,5 metra (0,14 m/s w plecy) też skutkowało spadkiem (w tym przypadku do drugiej dziesiątki).

Kobayashi był już pewny miejsca na podium, po chwili dołączył do niego Halvor Egner Granerud (132 m - 0,38 m/s w plecy), który objął prowadzenie z przewagą 1,8 punktu nad Japończykiem. Zwycięstwo przypadło jednak komu innemu - dużej nawiązki z pierwszej serii nie roztrwonił Stefan Kraft, który w korzystnych warunkach (0,49 m/s pod narty) poszybował na odległość 135,5 metra!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Stefan Kraft Austria 139.0 135.5 283.5
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 129.5 132.0 277.9
3 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.0 137.5 276.1
4 Dawid Kubacki Polska 131.5 128.0 264.8
5 Daniel Tschofenig Austria 135.0 128.5 257.9
6 Manuel Fettner Austria 127.0 133.5 255.2
7 Andreas Wellinger Niemcy 130.0 130.0 251.2
8 Kamil Stoch Polska 131.5 121.0 250.6
9 Piotr Żyła Polska 130.0 134.0 249.8
10 Zak Mogel Słowenia 133.0 137.5 248.9
11 Johann Andre Forfang Norwegia 129.0 131.5 245.8
12 Timi Zajc Słowenia 132.0 119.5 245.7
13 Peter Prevc Słowenia 136.0 119.5 244.8
14 Clemens Aigner Austria 134.5 121.5 240.9
15 Gregor Deschwanden Szwajcaria 127.0 125.5 240.7
16 Michael Hayboeck Austria 126.0 127.5 239.8
17 Stephan Leyhe Niemcy 131.0 117.5 236.9
18 Marius Lindvik Norwegia 127.0 119.0 234.3
19 Constantin Schmid Niemcy 125.5 123.5 231.8
20 Antti Aalto Finlandia 123.0 127.0 230.9
21 Clemens Leitner Austria 124.0 123.0 227.8
22 Karl Geiger Niemcy 124.0 121.5 227.0
23 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 137.5 116.0 226.9
24 Artti Aigro Estonia 127.5 122.5 224.3
25 Aleksander Zniszczoł Polska 141.0 109.0 224.0
26 Robert Johansson Norwegia 122.0 124.5 221.9
27 Philipp Raimund Niemcy 128.0 115.0 219.3
28 Keiichi Sato Japonia 131.0 113.5 212.9
29 Vladimir Zografski Bułgaria 125.0 109.5 204.4
30 Ren Nikaido Japonia 134.0 102.0 203.5
31 Markus Eisenbichler Niemcy 123.0   111.1
32 Alex Insam Włochy 123.5   109.9
  Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 124.0   109.9
34 Dominik Peter Szwajcaria 126.0   109.7
35 Domen Prevc Słowenia 120.5   108.9
36 Benjamin Oestvold Norwegia 123.0   105.6
37 Francesco Cecon Włochy 124.0   105.0
38 Casey Larson USA 122.5   104.3
39 Jan Hoerl Austria 111.5   102.9
40 Junshiro Kobayashi Japonia 116.0   102.0
41 Taku Takeuchi Japonia 118.0   100.9
42 Yuken Iwasa Japonia 115.0   100.6
43 Decker Dean USA 115.5   94.8
44 Lovro Kos Słowenia 114.0   94.7
45 Killian Peier Szwajcaria 120.5   94.3
46 Giovanni Bresadola Włochy 112.5   92.8
47 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 113.0   92.5
48 Yumu Harada Japonia 111.5   88.0
49 Muhammet Ali Bedir Turcja 111.0   82.0
50 Anze Lanisek Słowenia 103.5   80.4
51 Tomofumi Naito Japonia 101.5   78.4
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2023 - wszystkie artykuły
Komentarze
Kibic fan Zografskiego
No i po rekordzie...
(21.01.2023, 19:29)
Marcin81
Swoją drogą ciekawe jak długo Granerud utrzyma tak wysoką formę. Nie wiem czy Dawid ma jeszcze jakieś rezerwy czy tez skacze na max swoich możliwości bo mimo bardzo dobrych skoków Norweg jest coraz bliżej. Być może to kwestia wieku, 6 lat różnicy to dużo i Dawid może wcześniej odczuwać zmęczenie sezonem. Nie bez kozery najstarszy zdobywca KK (Stoch) mial niespełna 31 lat...
(21.01.2023, 15:41)
Kraftus
Kraft jeszcze w tym sezonie wyprzedzi Małysza w ilości podiów PŚ, a kto wie czy w następnych konkursach nie zagrozi pozycji Kubackiego w generalce. Pamiętając, że Kraft lubi wchodzić na najwyższe obroty w połowie sezonu, tu się wszystko może zdarzyć, taka strata jaką ma teraz to tyle co nic, jeśli będzie w gazie.

Punkty karne dla sędziów:
1. Jaroslav Tucek (CZE) - 8,5 pkt
2. Jong-Seon Mun (KOR) - 6,5 pkt
3. Dan Mattoon (USA) oraz Ryuta Ogino (JPN) - po 4,5 pkt
5. Vahur Tasane (EST) - 3 pkt

Lista wygląda niemal identycznie jak przy dzisiejszych kwalifikacjach, lecz w konkursie Czech zdobył troszkę mniej punktów karnych.
Przyznano 51 not skrajnych, z czego zaledwie 3 bardzo skrajne ("zaledwie" oczywiście patrząc po dotychczasowych seriach ocenianych w Sapporo). Wszystkie były zaniżeniami ocen o 1 punkt dokonanymi w I serii. Koreańczyk zaniżył notę Naito, a Czech - Sundala i Stocha (drugi duży odchył przy Stochu tego samego dnia, ale w drugą mańkę).
Pod względem oceniania dzisiejszy dzień wyglądał dużo lepiej niż wczorajszy. Koreańczyk tak jakby poszedł po rozum do głowy i przestał sypać zawyżonymi notami z kapelusza. Dzięki czemu w klasyfikacji weekendu Czech go wyprzedził. Kto ostatecznie zostanie najgorszym sędzią w Sapporo? Przekonamy się jutro.
(21.01.2023, 15:24)
Marcin81
@Skifan. Odpuść już temu Sedlakowi, akurat wczoraj i. dziś starał się jak mógł, wstrzymywał skoczków, żeby nie puścić ich na stracenie jak Dawida w Zakopanem. A to, że warunki były takie a nie inne też nie jego wina. Trudno tez mieć pretensje, ze Kraft nie miał wiatr pod narty a nie w plecy. Tak jak pisałem wcześniej, Stefan często ma farta do wiatru i tyle. Trudno żeby go przetrzymali na belce czekajac na wiatr w plecy.
(21.01.2023, 15:05)
Marcin81
@fortuna. Ja tam. Krafta lubię, choć trzeba przyznać że ma sporo szczęścia do warunków, najpierw w Zakopanem a teraz w Sapporo. To zawodnik bardzo solidnu, nawet jeśli nie wygrywa to zwykle kręci się w czołówce. W sumie ma szansę dogonić Ahonena w liczbie msc na podium ale łatwo nie będzie, niedługo skończy 30 lat. Pamiętajmy co było ze Schlierenzauerem, ostatnie podium w wieku 26 lat, a potem coraz większy zjazd nieudolne próby powrotu do czołówki
(21.01.2023, 14:58)
M.
Nie wiem, jak wy te skoki oglądać, jak mówicie o oszustwie podczas gdy Kraft oddał dzisiaj dwa wybitne skoki. Idealnie ułożona sylwetka do profilu tej skoczni, która pozwoliła mu przetrwanie tylnego wiatru i potem wyciągnięcie z przedniego tyle, ile się dało. Według mnie za pierwszy skok powinien spokojnie dostać 20. Natomiast ten drugi skok Kobayashiego to był jakiś kosmos. Spokojnie kandydat do najlepszego skoku sezonu. Chyba że tam wiatromierze zwariowały.
(21.01.2023, 13:24)
aaa
Chciałem poruszyć dwie kwestie. To dziś był 399 i 400 starto Stocha w Pucharze Świata? Moim zdaniem 399, a nie jak komentatorzy TVN mówili. Po drugie Panowie "komentatorzy" Zak Mogel nie zdobył dziś swoich pierwszych punktów PŚ...
(21.01.2023, 12:08)
fortuna
Jeśli chodzi o Krafta (niespecjalnie go darzę sympatią) to trzeba mu oddać skuteczność w ilości podiów. Skacze od 10 lat a ma ich już 87. Szliri był podobnie skuteczny. Widać tak mają Austryjaki.
1. Janne Ahonen 108 podiów
2. Adam Małysz 92
3. Gregor Schlierenzuer 88
4. Stefan Kraft 87
5. Simon Ammann i Kamil Stoch po 80
(21.01.2023, 11:36)
PawRycerzBogaAvengers2467
Po prostu chłop ma szczęścia do warunków, tyle szczęścia co on ma, to chyba nikt nie ma.
(21.01.2023, 11:36)
marmi
No cóż, wczoraj pisałem o stosunkowo sprawiedliwym konkursie jak na Okurayamę, ale dzisiaj już zmienne warunki dały o sobie znać. Przykładowo jakby zamienić w pierwszej serii miejsce trzecie (oczywiście Olka) i 50te, to nikt by się nie dziwił, wszystko byłoby na swoim miejscu można powiedzieć.
Trzeba docenić Graneruda, który znakomicie skakał w złych warunkach. Norwegowie mają ogólnie styl preferujący bardziej wiatr pod narty, ale Graneruda tp jakby nie dotyczy.
No i to co zrobił Kobayashi w II serii to szczęka opada. Nie wiem czy to tylko kwestia genialnego skoku, czy także wiatry pod narty na dole. Przypuszczam, że musiało mu na dole sprzyjać.
Kubacki na swoim poziomie, ale mam wrażenie, że tego błysku dziś zabrakło mimo słabych warunków (Norweg miał jednak gorsze).
Szczęście miał oczywiście Kraft, szczególnie w II serii, ale skakał też świetnie. Los na loterii to jednak wygrał Mogel, 2x ponad 10 punktów za wiatr i miejsce w top10. Podejrzewam, że prędko tego nie powtórzy...
Stocha wbiło w zeskok w II serii ale i tak świetne miejsce. Żyła zaś miał raczej szczęście do warunków, szczególnie w pierwszym skoku, który musiał zepsuć niestety.
Lanisek i Hoerl z czołówki skrzywdzeni przez warunki, nie tylko oni oczywiście.
Cieszy te 6 punktów Olka w tym dziwnym konkursie, można powiedzieć, że mała pensja do kieszeni wpadnie. Zasłużył wykorzystaniem warunków w I serii, niezależnie od tego ten skok mu bardzo dobrze wyszedł.
Kamilowi gratulujemy udanego 400. występu w PŚ i przekroczenia wyniku łącznego A. Małysza za jednym zamachem!
(21.01.2023, 11:36)
DojczBoy
To może by mu te 10 pkt odejli za wiatr??
(21.01.2023, 11:07)
Verun
Kraft od razu oszust bo wiatr mu wiał pod narty xD
(21.01.2023, 10:43)
kentali2211
Kraft to największy oszust tej dyscypliny powinien dsq dostać za ten konkurs i konkurs z zakopane..
(21.01.2023, 10:20)
skifan
1) Znowu mieliśmy 4 zawodników w "30", ale - jak się okazało po 2 serii - niestety dość przypadkowo.
2) Poza Kubackim forma naszych teraz, niestety, niestabilna.
3) Wiatr i czeska menda startowa mieszają, niestety, nadal tak, że wielkiej przyjemności z oglądania nie ma. Szkoda.
(21.01.2023, 10:05)
PawRycerzBogaAvengers2467
No i co z tego chociaż mam Graneruda na drugim miejscu i mam więcej punktów w typerze, tak piszesz, bo ci typer nie wyszedł.
(21.01.2023, 10:04)
PawRycerzBogaAvengers2467
Zniszczoł dlaczego mogłeś mieć dobre miejsce, wycięli Laniszka mi z typera i Stocha.
(21.01.2023, 10:01)
RustuSXx
Ale tego Krafcika faworyzują, zawyżone noty, puszczają go od razu w najlepszych warunkach, ile jeszcze go będą ciągnąć za uszy?
Swoją drogą zarówno Granerud i Kubacki pokazują klasę, bo w takich warunkach i bić się o podium, tyle razy schodzić z belki to jest wyczyn. Ale Krafcika od razu puszczamy i to w najlepszych warunkach. Kpina i jeszcze raz kpina!
(21.01.2023, 09:56)
jamesbond007
Keiichi Sato w ostatnim konkursie obronił swoje miejsce w kadrze Japonii na PS. A już Takeuchi witał się z gaską...
Tym samym kadra Japonii na kolejne konkursy PS nie ulegnie zmianie. Nikt z zaplecza nie wykorzystał szansy. Kolejna dopiero za rok.
Z kadry na OC wypadają Fujita i Shimizu, zastepują ich Takeuchi i Naito.
(21.01.2023, 09:06)
RustuSXx
Ale ma pecha Kubacki, do tego Granerud sobie ewidentnie lepiej radzi w takich sytuacjach, no nie wiem. Lanisek popełnił gigantyczny błąd przy wyjściu z progu, za bardzo zadarł narty i tylny wiatr go po prostu później przydusił do zeskoku. Nie zmienia to faktu że został skrzywdzony. Hoerl to samo, ale w jego przypadku skok był dobry na oko. Zniszczoł uwielbia skakać z wiatrem pod narty i dzisiaj to potwierdził. Jak warunki będzie miał podobne i nie zje go presja, to moim zdaniem na top10 ma spokojnie szanse. Kraft oczywiście skakał w najlepszych warunkach w czołówce i musi prowadzić po prostu ma free wina na drugą serię. Kubacki oby zaatakował trzecie miejsce, bo szkoda by było tej serii konkursów podium z rzędu. Wydaje mi się, że po tym konkursie PŚ to już będzie typowa walka Kubacki-Granerud i o trzecie miejsce Lanisek Kraft.
(21.01.2023, 09:05)
aaa
ale wycięli Laniska i Hoerla... Zniszczoł przypadek, spadnie poza 10.
(21.01.2023, 09:00)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Sapporo: Zwycięstwo Krafta, Kubacki czwarty. Stoch i Żyła pod koniec dziesiątki
PŚ Sapporo: Zwycięstwo Krafta, Kubacki czwarty. Stoch i Żyła pod koniec dziesiątki

PŚ Sapporo: Zwycięstwo Krafta, Kubacki czwarty. Stoch i Żyła pod koniec dziesiątki

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich