MŚ Vikersund: Lindvik ze złotem, Zajc i Kraft na podium. Wolny jedenasty

Kalendarz zawodów

kwiecień 2024

Najbliższe zawody

kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Marius Lindvik został w Vikersund indywidualnym mistrzem świata w lotach narciarskich. Pozostałe medale przypadły Timiemu Zajcowi i Stefanowi Kraftowi. Najlepszy z Polaków, Jakub Wolny, był jedenasty.

Na początek trzeciej serii konkursowej belkę startową ustawiono w pozycji dziewiątej. Szybko doczekaliśmy się pierwszego skoku za czerwoną linię - na odległość 208,5 metra przy wietrze 1,65 m/s pod narty poleciał Paweł Wąsek. Wobec słabszych skoków rywali Polak nieco przesunął się w górę tabeli wyników.

Wąska, dzięki przewadze osiągniętej w dwóch pierwszych skokach, mimo gorszej odległości pokonał Gregor Deschwanden (200 m - 1,19 m/s); tylko 0,8 punktu do młodszego kolegi tracił inny Szwajcar, Simon Ammann (196,5 m - 1,27 m/s).

Później na rozbiegu zobaczyliśmy trzech bardzo utytułowanych zawodników. Daniel Andre Tande objął prowadzenie skokiem na odległość 207,5 m (1,44 m/s), po chwili wyprzedził go Markus Eisenbichler (213,5 m - 1,46 m/s), by wreszcie daleko i w świetnym stylu poleciał Kamil Stoch (223,5 m - 1,39 m/s).

Stocha nie wyprzedził Giovanni Bresadola, ale 218 metrów (1,48 m/s) i tak bardzo Włocha ucieszyło - to był jego nowy rekord życiowy. Przed Polakiem znalazł się za to inny Polak - Piotr Żyła, który doleciał do 225. metra (1,41 m/s).

Mijały minuty, a cały czas na czele mieliśmy dwóch naszych reprezentantów. Krótsze skoki rywali (Artti Aigro: 208,5 m; Manuel Fettner: 193,5 m; Andreas Wellinger: 193 m) wynikały z pogorszenia warunków, co skłoniło sędziów do wydłużenia rozbiegu - od teraz obowiązywała belka jedenasta. O ile w przypadku Constantina Schmida (197 m - 0,41 m/s) nic to nie dało, to Severin Freund (213 m - 0,63 m/s) znalazł się tuż za Stochem.

Polaków i całą resztę wyprzedził natomiast obrońca tytułu, Karl Geiger (234,5 m - 0,77 m/s). Niemiec miał po chwili za plecami aż trzech Polaków, bowiem przed Żyłą i Stochem plasował się Jakub Wolny (213,5 m - 0,76 m/s). A gdyby mu było mało flag w kolorze białym i czerwonym, to po kolejnej minucie na drugie miejsce wszedł Japończyk - Yukiya Sato (221 m - 0,39 m/s), który tracił do Geigera zaledwie 0,9 punktu.

Znacznie gorszy występ zaliczył inny Japończyk - sam Ryoyu Kobayashi (195,5 m - 0,36 m/s), który spadł na siódme miejsce. Lepiej poszło Johannowi Andre Forfangowi (208,5 m - 0,34 m/s), choć i on nie zdołał wejść wyżej niż na pozycję trzecią. Dopiero Michael Hayboeck potrafił wyprzedzić Geigera - Austriak uzyskał 217 m (0,23 m/s), a swoją próbę zakończył ładnym lądowaniem.

O prowadzeniu Hayboecka mogliśmy szybko zapomnieć - pomógł nam w tym Peter Prevc. Słoweniec w świetnym stylu doleciał aż do 237. metra (0,63 m/s) i miał aż 29,8 punktu przewagi nad Austriakiem.

Z powodu bólu pleców na starcie nie stanął Robert Johansson, zatem nieco szybciej zobaczyliśmy na belce Anze Laniska. Słoweniec nie wyprzedził kolegi, ale był tuż za nim (221 m - 0,67 m/s). Przed dwoma podopiecznymi Roberta Hrgoty mieliśmy natomiast trzeciego z nich - bardzo daleko (choć z lądowaniem z przysiadem) poleciał Timi Zajc (243,5 m - 0,91 m/s).

Sędziowie w tej sytuacji postanowili trochę utrudnić zadanie Domenowi Prevcowi, który musiał ruszać z dziesiątej belki. I chyba rzeczywiście utrudnili - przy nieco słabszym wietrze (0,5 m/s) 22-latek uzyskał 222,5 m i był drugi ze stratą 3,8 punktu.

W tym momencie mieliśmy na czele aż czterech reprezentantów Słowenii - to jednak zmieniło się po skoku Stefana Krafta, który nie rozbił tej grupy, ale ją wyprzedził. Austriak doleciał do 227. metra (0,48 m/s) i objął prowadzenie. To jednak nie wystarczyło, by być na czele po trzech seriach skoków - wynik Krafta przebił Marius Lindvik (230 m - 0,37 m/s), który powiększył przewagę do 10,2 punktu.

Wyniki po III serii
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	odl. 3	punkty
1	Marius Lindvik		232.5	226.5	230.0	657.9
2	Stefan Kraft		225.5	230.0	227.0	647.7
3	Timi Zajc		242.5	218.0	243.5	629.9
4	Domen Prevc		231.5	222.5	222.5	626.1
5	Peter Prevc		236.0	207.5	237.0	617.7
6	Anze Lanisek		230.0	211.5	221.0	604.0
7	Michael Hayboeck		227.5	209.0	217.0	587.9
8	Karl Geiger		209.0	199.0	234.5	582.5
9	Yukiya Sato		225.5	210.5	221.0	581.6
10	Johann Andre Forfang		223.0	212.0	208.5	573.4
11	Jakub Wolny		219.0	197.0	213.5	559.6
12	Piotr Żyła		215.0	187.0	225.0	558.6
13	Kamil Stoch		206.5	196.0	223.5	551.2
14	Severin Freund		206.5	209.0	213.0	551.1
15	Ryoyu Kobayashi		204.5	208.5	195.5	549.5
16	Giovanni Bresadola		207.0	204.0	218.0	549.1
17	Artti Aigro		207.0	208.0	208.5	543.2
18	Andreas Wellinger		216.5	187.5	193.0	539.5
19	Manuel Fettner		216.5	197.5	193.5	534.9
20	Constantin Schmid		206.0	206.0	197.0	532.4
21	Markus Eisenbichler		185.0	204.5	213.5	532.1
22	Daniel Andre Tande		197.5	201.5	207.5	518.4
23	Gregor Deschwanden		185.5	201.0	200.0	495.1
24	Simon Ammann		197.0	196.0	196.5	494.3
25	Paweł Wąsek		196.0	181.5	208.5	489.8
26	Antti Aalto		194.0	186.0	200.0	480.7
27	Eetu Nousiainen		204.5	173.5	191.5	477.7
28	Niko Kytosaho		192.5	199.0	162.0	450.5
29	Alex Insam		188.0	185.5	172.5	438.1
30	Robert Johansson		231.0	206.0	DNS	420.4

31	Killian Peier		180.0			145.6
32	Kevin Maltsev		176.0			141.4
33	Junshiro Kobayashi		175.0			137.5
34	Vladimir Zografski		172.0			134.0
35	Fatih Arda Ipcioglu		165.5			131.5
36	Sabirzhan Muminov		172.5			131.2
37	Naoki Nakamura		166.0			123.4
38	Daniel Huber		141.0			102.1
39	Matthew Soukup		143.0			96.2
40	Casey Larson		139.5			92.5

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Ostatnia seria konkursu o mistrzostwo świata rozpoczęła się przy trzynastej belce startowej. Pierwsze skoki nie należały do najdalszych - na lot do czerwonej linii musieliśmy poczekać do występu Pawła Wąska, który uzyskał dokładnie 200 metrów (0,38 m/s pod narty).

O metr punkt K przekroczył natomiast Simon Ammann (201 m - 0,41 m/s), który o 3,8 punktu wyprzedził Polaka. Szacunek dla starszego kolegi z reprezentacji okazał Gregor Deschwanden - 199,5 metra (0,47 m/s) dawało mu tylko drugą lokatę. Co innego Daniel Andre Tande - były mistrz świata w lotach uzyskał 215 metrów (0,37 m/s) i prowadził z przewagą 46 punktów nad Szwajcarem.

Tak daleko nie pofrunął Markus Eisenbichler, ale 206 m (0,23 m/s) spokojnie wystarczyło, by mieć lepszy łączny wynik. Po wydłużeniu rozbiegu do czternastej bramki (warunki były coraz słabsze...) liderami zostawali również Constantin Schmid (213,5 m - 0,13 m/s), Manuel Fettner (213 - 0,01 m/s), Andreas Wellinger (219,5 m - 0,08 m/s), Ryoyu Kobayashi (218,5 m - 0,07 m/s) i Severin Freund (221,5 m - 0,11 m/s).

Wreszcie przyszedł czas na polski tercet, który walczył zarówno o czołową dziesiątkę, jak i o jak najlepszy wynik wewnątrz zespołu. Ani o jednym, ani o drugim nie mógł myśleć Kamil Stoch - zaledwie 175,5 metra (0,03 m/s) w bardzo złym stylu skutkowało spadkiem praktycznie do trzeciej dziesiątki...

Po próbie Stocha sędziowie wydłużyli rozbieg do bramki szesnastej. Przy wietrze 0,24 m/s w plecy Piotr Żyła co prawda przekroczył punkt K (209,5 m), ale Freundowi, Kobayashiemu i Wellingerowi nie zagroził. Znacznie lepiej spisał się Jakub Wolny - 221,5 metra (0,33 m/s w plecy) w bardzo dobrym stylu oznaczało prowadzenie!

Polak z pewnością liczył, że któryś ze skoczków pozostających na górze spisze się słabiej - wtedy on awansowałby do czołowej dziesiątki. Tak się nie stało w przypadku Johanna Andre Forfanga (216 m), który lądował daleko, mimo trudnych warunków (0,43 m/s w plecy). Na prowadzenie wychodzili także Yukiya Sato (218 m - 0,49 m/s), Karl Geiger (220,5 m - 0,41 m/s) i Michael Hayboeck (227 m - 0,32 m/s).

Wreszcie przyszła pora na faworytów jutrzejszego konkursu drużynowego - Słoweńców. Otwierający tę grupę Anze Lanisek w świetnym stylu (19 / 19,5 / 19,5 / 20 / 19,5) poszybował aż do 231. metra (0,48 m/s) i objął prowadzenie. Wyraźnie bliżej - na 223. metrze (0,51 m/s) - lądował Peter Prevc. To, w połączeniu z wysokimi notami od sędziów, wystarczyło, by wyprzedzić kolegę.

Sposobu na rodaków nie znalazł natomiast Domen Prevc - 216 metrów (0,28 m/s) oznaczało trzecią lokatę. Z kolei Timi Zajc, dla którego rozbieg skrócono do piętnastej bramki, musiał uzyskać tylko 207 metrów, by mieć medal. On jednak nie kalkulował i w trudnych warunkach (0,6 m/s w plecy!) poleciał na odległość aż 235,5 metra!

Zaskoczył to Stefan Kraft - wydawało się, że Austriak nie będzie miał problemów z objęciem prowadzenia, ale jednak uzyskał tylko 213 metrów (0,71 m/s) - to oznaczało, że był drugi. Medal był jednak pewny.

Kończący konkurs Marius Lindvik potrzebował 221 metrów, aby wygrać. Było więcej - 224,5 metra (0,18 m/s) przypieczętowało złoty medal, kolejny wielki sukces Norwega w tym sezonie!

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	odl. 3	odl. 4	punkty
1	Marius Lindvik		232.5	226.5	230.0	224.5	854.2
2	Timi Zajc		242.5	218.0	243.5	235.5	844.3
3	Stefan Kraft		225.5	230.0	227.0	213.0	837.5
4	Peter Prevc		236.0	207.5	237.0	223.0	808.2
5	Anze Lanisek		230.0	211.5	221.0	231.0	806.1
6	Domen Prevc		231.5	222.5	222.5	216.0	802.2
7	Michael Hayboeck		227.5	209.0	217.0	227.0	780.9
8	Karl Geiger		209.0	199.0	234.5	220.5	769.2
9	Yukiya Sato		225.5	210.5	221.0	218.0	764.2
10	Johann Andre Forfang		223.0	212.0	208.5	216.0	755.1
11	Jakub Wolny		219.0	197.0	213.5	221.5	745.6
12	Severin Freund		206.5	209.0	213.0	221.5	743.5
13	Ryoyu Kobayashi		204.5	208.5	195.5	218.5	737.9
14	Andreas Wellinger		216.5	187.5	193.0	219.5	731.4
15	Piotr Żyła		215.0	187.0	225.0	209.5	725.7
16	Manuel Fettner		216.5	197.5	193.5	213.0	719.1
17	Constantin Schmid		206.0	206.0	197.0	213.5	714.4
18	Markus Eisenbichler		185.0	204.5	213.5	206.0	710.0
19	Artti Aigro		207.0	208.0	208.5	201.5	709.9
20	Daniel Andre Tande		197.5	201.5	207.5	215.0	706.6
21	Giovanni Bresadola		207.0	204.0	218.0	187.5	699.3
22	Kamil Stoch		206.5	196.0	223.5	175.5	679.6
23	Simon Ammann		197.0	196.0	196.5	201.0	660.6
24	Gregor Deschwanden		185.5	201.0	200.0	199.5	659.7
25	Paweł Wąsek		196.0	181.5	208.5	200.0	656.8
26	Eetu Nousiainen		204.5	173.5	191.5	190.5	632.3
27	Niko Kytosaho		192.5	199.0	162.0	191.5	605.0
28	Antti Aalto		194.0	186.0	200.0	160.0	602.6
29	Alex Insam		188.0	185.5	172.5	181.0	581.9
30	Robert Johansson		231.0	206.0	DNS	DNS	420.4

31	Killian Peier		180.0				145.6
32	Kevin Maltsev		176.0				141.4
33	Junshiro Kobayashi		175.0				137.5
34	Vladimir Zografski		172.0				134.0
35	Fatih Arda Ipcioglu		165.5				131.5
36	Sabirzhan Muminov		172.5				131.2
37	Naoki Nakamura		166.0				123.4
38	Daniel Huber		141.0				102.1
39	Matthew Soukup		143.0				96.2
40	Casey Larson		139.5				92.5

przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

tabela medalowa MŚ Vikersund 2022 »

« marzec 2022 - wszystkie artykuły

Komentarze

Kraftus

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. W generalce PŚ Ryoyu ma nad Geigerem 58 pkt przewagi i wielu się wydaje że szanse Niemca na odebranie Japończykowi KK są małe. Tymczasem okazuje się, że ostatnio Ryoyu nie błyszczy tak formą jak choćby w Rzędziaku.
Gdyby konkurs MŚwL rozbić na dwa osobne indywidualne konkursy (piątkowy i sobotni) i z ich klasyfikacji przydzielić punkty do Pucharu Świata, okazałoby się, że Geiger był lepszy od Kobayashiego o 21 punktów (Geiger zdobyłby 60, a Ryoyu tylko 39 pkt, zresztą 10. i 18. lokata Japończyka to byłyby jego dwa najgorsze miejsca w tym sezonie, nie licząc DSQ). Dołóżmy do tego że Niemiec był od Japończyka znacznie lepszy w konkursie drużynowym (3. miejsce kontra 12.), w PŚ pozostały jedynie konkursy na mamutach, a najbliższe zawody odbędą się w mieście Karla... tu tak naprawdę wszystko się może wydarzyć ;)

(15.03.2022, 12:31)

marmi

Tak, Lindvik większość zaskoczył, także bukmacherów nawet po wczorajszym prowadzeniu.
Można powiedzieć, że to on wygrał ten sezon niezależnie już od wyniku końcowego PŚ...
Niemniej jednak najlepszym lotnikiem na tych MŚwL był Zajc. Wygrałby to na luzaku, ale musiał 2 skoki skracać, gdzie lądował z dużej wysokości na 2 nogi, bo inaczej przeskoczyłby skocznię. Po prostu rozbieg dla niego był za długi. Tyle co stracił do Lindvika zyskałby spokojnie w każdym z 2 konkursowych skoków za 240m przy niższej belce... Tak nawiasem na niego stawiałem jako zwycięzcę.
Kraft nieco zepsuł ostatni skok, co kosztowało go kolor medalu, a świetnie dziś skakał Peter Prevc, lecz strata do medalu była zbyt duża.
Szkoda Johanssona, on już te problemy z plecami od połowy sezonu ma...
Polacy cóż, mniej więcej tak jak się spodziewałem. Może nieco lepiej Wolny niż można było oczekiwać tudzież duży rozrzut w skokach u Stocha...
No i gratulacje także ode mnie dla Bresadoli i Aigro za nadspodziewanie dobre wyniki.

(12.03.2022, 22:45)

PN81

Mam nadzieję, że Kuba Wolny pokaże się z dobrej strony także w nadchodzących lotach zaliczanych do PŚ :) I zgadzam się co do Bresadoli i Aigro -mam nadzieję, że jeszcze zapunktują. Oczywiście trzeba wziąć też pod uwagę, że limity na MŚL były inne w PŚ.

(12.03.2022, 21:46)

Kraftus

Chciałbym jeszcze wyróżnić minibohatera tego konkursu - jest nim Giovanni Bresadola. Co wyczyniał ten niepozorny Włoch na tej skoczni to się w głowie nie mieści, i jeszcze ten rekord życiowy. Drugi taki bohater to Artti Aigro, również niezwykle regularny w swoich próbach, wszystkie za punktem K, co poza nim udało się jedynie 10 skoczkom w tym konkursie, wszyscy oni znaleźli się w TOP12.

(12.03.2022, 21:21)

Kraftus

Punkty karne dla sędziów:

Okazuje się, że wszystkich 4 serii konkursu indywidualnego MŚwL nie muszą oceniać ci sami sędziowie. Dziś w stanowisku A wymieniono Koreańczyka na Norwega. Stąd muszę zrobić osobne klasyfikacje dla dwóch dni zawodów.

Dzień I

1. Danes Raich (CZE) - 10 pkt
2. Jong-Seon Mun (KOR) - 6 pkt
3. Erik Stahlhut (GER) - 5 pkt
4. Patric Maissen (SUI) - 3,5 pkt
5. Tom Nyman (FIN) - 3 pkt

52 noty skrajne, z czego 3 bardzo skrajne za 1 pkt. Wszystkie były zaniżeniami noty, przyznanymi w I serii. Dokonali ich Koreańczyk przy ocenie skoku Domena, Niemiec przy Zajcu i Czech przy Aigro.

Dzień II

1. Patric Maissen (SUI) - 7 pkt
2. Geir Steinar Loeng (NOR) - 6 pkt
3. Danes Raich (CZE) - 4 pkt
4. Tom Nyman (FIN) - 2 pkt
5. Erik Stahlhut (GER) - 1,5 pkt

Tu pojawiło się 41 not skrajnych, żadna nie była bardzo skrajna. Jako ciekawostkę dodam że przy ocenie skoku Ammanna w IV serii doszło do ciekawej, rzadkiej sytuacji - każdy z sędziów przyznał inną notę, w przedziale 16-18 punktów.

(12.03.2022, 19:41)

jamesbond007

Marius Lindvik jest 25. wciąz skaczącym mistrzem świata. Oraz 12. czynnym zawodnikiem, który ma na koncie złoto igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata.
Po sezonie będzie już tylko 24 czynnych mistrzów świata wobec zakończenia kariery przez Ito.

(12.03.2022, 19:27)

Marcin81

Świetny sezon Lindvika - debiut na IO i złoto, debiut na MŚwL też złoto. Szkoda, że nasi weterani nie są w formie bo Wolny skacze tu na prawdę dobrze. Po raz pierwszy od bardzo wielu lat liderem naszej kadry na imprezie mistrzowskiej jest skoczek spoza grona naszych mistrzów (Małysz, Stoch, Żyła, Kubacki)...

(12.03.2022, 18:38)

Kraftus

Dobra ja tam się znam XD
Ale czułem że Zajc zaatakuje, szkoda że nie wystarczyło na zwycięstwo, ale cóż - gratulacje dla Mariusza.

A teraz będę sypał statystykami.
Na początek - gdyby tak dzisiejsze skakanie zaliczyć jako odrębny konkurs Pucharu Świata:
1. Timi Zajc 407,8p
2. Marius Lindvik 396,7p
3. Peter Prevc 388,6p
4. Stefan Kraft 386,5p
5. Anze Lanisek 379,5p
6. Karl Geiger 379,3p
7. Michael Hayboeck 371,4p
8. Domen Prevc 364,6p
9. Yukiya Sato 361,5p
10. Severin Freund 358,2p
11. Jakub Wolny 351,6p
12. Piotr Żyła 351,3p
13. Daniel Andre Tande 351,0p
14. Andreas Wellinger 348,4p
15. Markus Eisenbichler 348,1p
16. Johann Andre Forfang 347,3p
17. Manuel Fettner 336,9p
18. Ryoyu Kobayashi 335,1p
19. Artti Aigro 334,3p
20. Constantin Schmid 330,3p
21. Paweł Wąsek 327,4p
22. Giovanni Bresadola 325,5p
23. Gregor Deschwanden 318,5p
24. Kamil Stoch 313,6p
25. Simon Ammann 313,3p
26. Eetu Nousiainen 300,1p
27. Antti Aalto 271,7p
28. Niko Kytosaho 259,3p
29. Alex Insam 255,8p
30. Robert Johansson DNS

i jeszcze zestawienie drużynowe w punktach dla klasgenu PŚ
1. Słowenia 237 pkt
2. Norwegia 115 pkt
3. Niemcy 111 pkt
4. Austria 100 pkt
5. Polska 63 pkt
6. Japonia 42 pkt
7. Szwajcaria 14 pkt
8. Estonia i Finlandia 12 pkt
10. Włochy 11 pkt

(12.03.2022, 18:29)

Kraftus

Poza tym fajnie że Polacy awansowali, OK, byle tylko w 4 serii znacznie nie pospadali, jest taki jeden który może się zaczaić na pozycje Wolnego, Żyły i Stocha...

(12.03.2022, 17:22)

Kraftus

Kolego "Dojczu", może wpierw naucz się podstawowych zasad liczenia wszelkich składowych ze WSZYSTKICH SERII, a potem komentuj? ;)

(12.03.2022, 17:21)

Karolequ Ski Jumper fan

Widać Poprawkę Polaków tuż za top 10 Polacy są

(12.03.2022, 17:16)

DojczBoy

Zająć 21,5m dalej od krafta, a przegrywa o 12m!
Co z tego, że zajc wygrywa, dominuje wszystkie treningi, to niby wszystko wiatr!!

(12.03.2022, 17:15)

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby komentować:

Kategorie użytkowników

niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP

MŚ Vikersund: Lindvik ze złotem, Zajc i Kraft na podium. Wolny jedenasty

Kalendarium

Dziś urodziny obchodzą:

Timi Zajc (2000)

Jure Bogataj (1985)

Sebastian Klinga (1992)

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak

Reklama

Typer - typuj wyniki skoków narciarskich

Reklama

Sonda

Linki sponsorowane

meble biurowe warszawa

Torty Piaseczno

krzesła biurowe warszawa

Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.

ukryj ten komunikat na stałe »