marmiZ reguły nie jest tak, że ta sama odległość daje o 20 miejsc różną lokatę. Tak się może zdarzyć, ale częściej w treningu, gdzie belką wachluje się bardziej swobodnie (choć w konkursie powinni to także ograniczyć, tutaj można się zgodzić). Natomiast na wiatr nie ma jury czy FIS wpływu, należy go uwzględniać a jednocześnie umożliwić przeprowadzenie możliwie największej ilości konkursów. Nie znaczy to, że nie ma pola do poprawy, ale i tak wpływ wiatru jest w założeniach uwzględniany tylko w 3/4.
To co było kiedyś nie ma znaczenia, dyscyplina była inna, skocznie były inne, wpływ sprzętu inny, poziom mniej wyrównany i wyśrubowany. Nie można tego tak po prostu porównać.
Pamiętam konkurs z 2007r. w Oslo, kiedy Małysz wygrywał seryjnie i odbił się tak wysoko, że ponad osłony przed wiatrem i go zdmuchnęło po prostu na zeskok i zajął 54. miejsce. 3 konkursy przed i 3 konkursy po tym wygrał. Tam też byłby pierwszy, gdyby skoczył trochę... gorzej (i miałby nie do pobicia 7 zwycięstw z rzędu). Żadne przeliczniki by tego przypadku nie oddały, ale wiele mniej drastycznych owszem.
Tak nawiasem patrząc na wyniki tego konkursu to w PŚ z tego czasu nadal skaczą: Ammann (oczywiście), Stoch, Żyła, Hula i koniec...
Fettner wówczas nie skakał (może się nie łapał do kadry), był jeszcze Damjan i Kasai, którzy zdaje się kariery nie zakończyli ale nie ma ich już w PŚ i to tyle.
(10.02.2022, 11:34)
SaraTHm... A jak trzeba było belkę zmienić bo zaczynali przeskakiwać skocznię, to wszyscy ci co już skoczyli musieli powtarzać - i to zdecydowanie było niefajnie.
(10.02.2022, 09:28)
GenekDwadzieścia lat ogladalem skoki przed wprowadzeniem przeliczników. Ja tam nie widzialem za wielu fuksów, jak ktoś byl dobry, to byl dobry. To teraz jest więcej przypadku niz kiedyś. I ten komentarz... Tu pol odjete, ale bedzie mial dodane dwa, ale jeszcze trzy odjete plus za belke siedem i trzy dziesiate i za wiatr dodane osiem i cztery dziesiate, * można dostać od tego:-)
(09.02.2022, 22:59)
Genek@Arturion
No i skoki niedługo będą jak Łyżwiarstwo Figurowe, za niedlugo odległość bedzie kompletnie nieważna:-D
(09.02.2022, 22:51)
Genek@Pawlacz |||
Po pierwsze, to ja rozumiem. Ale jak Ty mówisz "niedzielny kibic" też jest ważny. Nawet ważniejszy niż taki "ekspert" jak ty. A sposób przeliczania jest zły i zdania nie zmienię, trzeba go maksymalnie uprościć dla dobra dyscypliny
(09.02.2022, 22:48)
Arturion@Genek
Łyżwiarstwo figurowe jest uzależnione od sędziów WYŁĄCZNIE. :-)
(09.02.2022, 18:21)
Pawlacz III@Genek, to że Ty czegoś nie rozumiesz nie oznacza, że to jest złe xD. Serio uważasz, że ktoś skaczący z wyższej belki (wyższa prędkość na wyjściu z progu -> lepsza odległość) i mający mocniejszy wiatr pod narty, a do tego skaczący brzydziej powinien być na tej samej pozycji?
Masakra z tymi niedzielnymi kibicami xD. Brak choćby szczątkowego pojęcia o dyscyplinie, a chcą zasady wprowadzać.
(09.02.2022, 17:48)
Genek@xxx
Ja to wszystko wiem,ale sa ludzie ktorzy ogladaja skoki tylko na waznych imprezach,czy uwazasz,ze to zacheca do ogladania? Trzeba cos zmienic,bo to dla potencjalnego nowego kibica jest absurdem,zeby ta sama odleglosc dawala taki rozstrzal,a jeszcze not nie bylo:-)
(09.02.2022, 12:38)
xxxzarejestruj Genek ZMIENĘ belek i oczywiście przeliczniki wiatrowe (Dawid miał pod narty, Kamil w plecy)
(09.02.2022, 12:24)
GenekCytat z artykulu."Dobrze skoczyl Kamil Stoch 126m co dalo 7miejsce,Dawid Kubacki skoczyl 126m co dalo 27miejsce". I jak moze byc dobrze z dyscyplina jesli ta sama odleglosc,a rozstrzal 20miejsc? Na gwalt trzeba cos w tym przeliczaniu zmienic,bo Lyzwiarstwo Figurowe bedzie mniej uzaleznione od sedziow niedlugo.
(09.02.2022, 11:59)