Karl Geiger wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, pokonując Anze Laniska i Markusa Eisenbichlera; czwarte miejsce zajął Ryoyu Kobayashi. W finale wystąpił jeden Polak - Andrzej Stękała.
Konkurs rozpoczął się przy ósmej belce startowej i niezbyt silnym wietrze w plecy. Nie musieliśmy długo czekać na występ pierwszego z Polaków - był nim Maciej Kot, który uzyskał 117,5 metra (0,18 m/s), co nie dawało wielkich nadziei na awans do drugiej serii - choć przez kilka minut zakopiańczyk prowadził.
Nieco dalej wylądował Klemens Murańka - 118,5 metra nie dało jednak pierwszego miejsca, bowiem ten z naszych reprezentantów startował przy wietrze pod narty (0,11 m/s). Na prowadzenie wyszedł za to Roman Koudelka (121,5 m - 0,04 m/s pod narty).
Lepiej od kolegów z ekipy spisał się Andrzej Stękała - zawodnik z Dzianisza jako pierwszy w tym konkursie lądował za punktem K, uzyskując 126,5 metra. Dobre warunki podczas skoku (0,91 m/s pod narty) zadecydowały o tym, że przegrywał z Koudelką o 0,4 punktu. Przed Czechem znalazł się natomiast Giovanni Bresadola (126,5 m - 0,63 m/s).
Tuż po tym, jak na czoło wyszedł startujący ze skróconego do szótej bramki rozbiegu Philipp Raimund (124 m - 0,43 m/s), słaby skok oddał Aleksander Zniszczoł - 113 metrów (0,23 m/s) oznaczało w tym momencie dziewiątą lokatę.
Dużo lepiej poszło powracającemu do formy Richardowi Freitagowi - 123,5 m (0,11 m/s) dało mu pierwsze miejsce z dużymi szansami na wejście do finału.
Wkrótce po skoku Niemca belka startowa powróciła do bramki ósmej. Taki najazd obowiązywał w trakcie próby Jakuba Wolnego, który niestety dziś sobie nie poradził - 116 metrów (0,02 m/s w plecy) było najgorszym wynikiem wśród naszych reprezentantów.
Wciąż dobrze szło natomiast gospodarzom - po tym, jak na prowadzenie wychodzili Raimund i Freitag, o 0,1 punktu doświadczonego kolegę wyprzedził Justin Lisso (127 m - 0,08 m/s w plecy). Mieliśmy więc na czele trzech Niemców, na dodatek wszyscy byli już pewni awansu do finału. A po chwili było ich nawet czterech - jeszcze lepszy wynik od rodaków wywalczył Severin Freund (127 m - 0,39 m/s).
Niemiecki kwartet rozbił Gregor Deschwanden (127 m - 0,31 m/s), który przebił się na drugie miejsce. Do innego istotnego wydarzenia doprowadzili z kolei Jewgienij Klimow (118,5 m - 0,21 m/s w plecy) i Junshiro Kobayashi (117,5 m - 0,2 m/s w plecy) - po ich skokach awansu do drugiej serii był już pewien Andrzej Stękała.
Freund dość długo utrzymywał się na prowadzeniu; nie dał się Philippowi Aschenwaldowi (126 m - 0,31 m/s w plecy), ale Stephanowi Leyhe (131 m - 0,02 m/s pod narty) nie dał już rady. Obu Niemców rozdzielił z kolei Manuel Fettner (130,5 m - 0,11 m/s pod narty), a po chwili wszystkich pogodził Lovro Kos (132,5 m - 0,16 m/s).
Rywalizacja w pierwszej serii wkroczyła w decydującą fazę wraz ze skokiem Jana Hoerla - Austriak objął prowadzenie, lecąc na odległość 133,5 metra (0,01 m/s w plecy). Jeszcze dalej pofrunął Markus Eisenbichler (135 m - 0,05 m/s), który nieznacznie wyprzedził Austriaka. Nieco bliżej lądowali Anze Lanisek (132,5 m - 0,08 m/s w plecy) i Halvor Egner Granerud (130,5 m - 0,2 m/s w plecy), natomiast po skoku na 135. metr (wiatr 0,06 m/s w plecy, do tego wysokie noty za styl) na pierwsze miejsce wyszedł Ryoyu Kobayashi.
I to Japończyk był na czele na półmetku konkursu - Karl Geiger w dość trudnych warunkach (0,37 m/s w plecy) doleciał do 131. metra - to oznaczało czwarte miejsce Niemca. Różnice w czołówce były jednak bardzo małe, w drugiej serii mogło więc zdarzyć się wiele...
Wyniki po I serii |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
punkty |
1 |
Ryoyu Kobayashi |
|
135.0 |
135.3 |
2 |
Markus Eisenbichler |
|
135.0 |
133.0 |
3 |
Jan Hoerl |
|
133.5 |
131.9 |
4 |
Karl Geiger |
|
131.0 |
131.6 |
5 |
Anze Lanisek |
|
132.5 |
130.5 |
6 |
Lovro Kos |
|
132.5 |
127.3 |
7 |
Halvor Egner Granerud |
|
130.5 |
127.0 |
8 |
Stephan Leyhe |
|
131.0 |
126.1 |
9 |
Manuel Fettner |
|
130.5 |
123.7 |
10 |
Cene Prevc |
|
129.0 |
123.4 |
11 |
Stefan Kraft |
|
129.0 |
122.3 |
12 |
Severin Freund |
|
127.0 |
122.2 |
13 |
Timi Zajc |
|
129.5 |
121.8 |
14 |
Gregor Deschwanden |
|
127.0 |
121.2 |
15 |
Philipp Aschenwald |
|
126.0 |
118.2 |
16 |
Justin Lisso |
|
127.0 |
117.6 |
17 |
Peter Prevc |
|
126.0 |
117.5 |
|
Richard Freitag |
|
123.5 |
117.5 |
19 |
Constantin Schmid |
|
126.0 |
116.6 |
20 |
Yukiya Sato |
|
127.0 |
115.0 |
21 |
Philipp Raimund |
|
124.0 |
113.5 |
22 |
Daniel Huber |
|
122.5 |
113.2 |
23 |
Ziga Jelar |
|
122.0 |
113.0 |
24 |
Giovanni Bresadola |
|
126.5 |
109.4 |
25 |
Clemens Aigner |
|
119.0 |
107.3 |
26 |
Naoki Nakamura |
|
120.0 |
106.0 |
27 |
Roman Koudelka |
|
121.5 |
105.8 |
28 |
Andrzej Stękała |
|
126.5 |
105.4 |
29 |
Daniel Tschofenig |
|
117.0 |
105.0 |
30 |
Evgenii Klimov |
|
118.5 |
103.5 |
|
31 |
Pius Paschke |
|
118.5 |
103.1 |
32 |
Mackenzie Boyd-Clowes |
|
114.5 |
101.9 |
33 |
Daiki Ito |
|
117.5 |
101.8 |
34 |
Junshiro Kobayashi |
|
117.5 |
100.6 |
35 |
Simon Ammann |
|
117.0 |
100.2 |
36 |
Maciej Kot |
|
117.5 |
99.9 |
37 |
Klemens Murańka |
|
118.5 |
99.6 |
38 |
David Siegel |
|
118.0 |
98.7 |
39 |
Artti Aigro |
|
119.0 |
98.6 |
40 |
Eetu Nousiainen |
|
116.0 |
97.4 |
41 |
Niko Kytosaho |
|
116.5 |
96.6 |
|
Keiichi Sato |
|
116.5 |
96.6 |
43 |
Aleksander Zniszczoł |
|
113.0 |
94.3 |
44 |
Joacim Oedegaard Bjoereng |
|
114.0 |
92.3 |
45 |
Jakub Wolny |
|
116.0 |
92.1 |
46 |
Kevin Maltsev |
|
109.0 |
81.2 |
47 |
Antti Aalto |
|
105.0 |
78.4 |
48 |
Robin Pedersen |
|
103.0 |
71.1 |
49 |
Francesco Cecon |
|
102.0 |
64.7 |
50 |
Sondre Ringen |
|
97.0 |
54.0 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
Druga seria rozpoczęła się przy dziesiątej belce startowej i lekkim wietrze w plecy. Otworzył ją Jewgienij Klimow, który zanotował pewien postęp w porównaniu z pierwszym skokiem - teraz uzyskał 122,5 metra (0,14 m/s). O jeszcze większym progresie mógł mówić Daniel Tschofenig (129,5 m - 0,12 m/s), który został liderem i mógł liczyć na awans.
O poprawie lokaty nie mógł myśleć Andrzej Stękała - pierwszy i ostatni Polak w drugiej serii. Tym razem nasz reprezentant lądował na 108. metrze - choć trzeba przyznać, że warunki mu nie pomogły (0,54 m/s w plecy).
Po tym, jak Tschofenig przesunął się o kilka miejsc w górę tabeli, na awans mogli liczyć także jego koledzy z reprezentacji - Clemens Aigner (134 m - 0,41 m/s pod narty) i Daniel Huber (137 m - 0,52 m/s). Pochwalić należy także występy Philippa Raimunda (135 m - 0,43 m/s), Yukiyi Sato (133,5 m - 0,27 m/s) i Constantina Schmida (133,5 m - 0,35 m/s), którzy kolejno wchodzili na drugie miejsce.
O poziom wyżej od poprzedników zdawał się być Peter Prevc - 140 metrów (0,5 m/s pod narty) dało Słoweńcowi wysokie prowadzenie (11,4 punktu nad Huberem). Przewaga utytułowanego skoczka nad drugim zawodnikiem szybko się kurczyła - na drugą lokatę wchodzili bowiem startujący ze skróconego rozbiegu (bramka dziewiąta) Justin Lisso (134 m - 0,32 m/s) i Gregor Deschwanden (133,5 m - 0,19 m/s).
W tym miejscu warto też wspomnieć o problemach technicznych Zigi Jelara - Słoweniec szybko pobiegł do serwismenów i wydawało się, że odda swój skok nieco później, ostatecznie jednak nie stanął na starcie.
Prevca z prowadzenia zepchnął Timi Zajc (137 m - 0,24 m/s), który po kilku minutach przesunął się do czołowej dziesiątki. Z awansu do TOP10 mogło się cieszyć też kilku innych zawodników - jak Peter Prevc czy Stefan Kraft. Lokatę w tym gronie utrzymał z kolei Halvor Egner Granerud (130,5 m - 0,09 m/s w plecy), jednak on nie dał rady Zajcowi; gorzej poszło Lovro Kosowi (132,5 m - 0,42 m/s pod narty).
Zajca wyprzedził - i to zdecydowanie - Anze Lanisek. Słoweniec, który startował z ósmej belki, pofrunął na odległość 143 metrów (0,69 m/s pod narty), otrzymał wysokie noty za styl i objął prowadzenie z przewagą ponad dwudziestu punktów nad kolegą.
W tym momencie sędziowie ponownie skrócili rozbieg (belka siódma), co jednak nie przeszkodziło Karlowi Geigerowi - 143 metry (0,89 m/s), również w bardzo dobrym stylu, pozwoliło mu znaleźć się 2,2 punktu przed Laniskiem.
Tym razem długość rozbiegu nie uległa zmianie, za to wiatr przestał tak mocno wiać - tylko 0,21 m/s zmierzono podczas skoku Jana Hoerla (130 m), który wpuścił Geigera na podium. Laniskowi podobną przysługę zrobił z kolei Markus Eisenbichler (134,5 m - 0,01 m/s pod narty) - w tym momencie trzeci.
Kończący konkurs Ryoyu Kobayashi nie dał rady wyprzedzić rywali - 131,5 metra (0,36 m/s) oznaczało, że Japończyk straci kolejne punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - dziś zajął czwarte miejsce. Drugie zwycięstwo w ciągu tego weekendu odniósł zatem Karl Geiger!
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Karl Geiger |
|
131.0 |
143.0 |
282.7 |
2 |
Anze Lanisek |
|
132.5 |
143.0 |
280.5 |
3 |
Markus Eisenbichler |
|
135.0 |
134.5 |
275.3 |
4 |
Ryoyu Kobayashi |
|
135.0 |
131.5 |
269.9 |
5 |
Jan Hoerl |
|
133.5 |
130.0 |
263.9 |
6 |
Timi Zajc |
|
129.5 |
137.0 |
260.1 |
7 |
Halvor Egner Granerud |
|
130.5 |
130.5 |
257.4 |
8 |
Peter Prevc |
|
126.0 |
140.0 |
256.1 |
9 |
Stefan Kraft |
|
129.0 |
133.0 |
254.2 |
10 |
Stephan Leyhe |
|
131.0 |
130.0 |
253.8 |
11 |
Gregor Deschwanden |
|
127.0 |
133.5 |
253.7 |
12 |
Lovro Kos |
|
132.5 |
132.5 |
252.6 |
13 |
Justin Lisso |
|
127.0 |
134.0 |
249.6 |
14 |
Severin Freund |
|
127.0 |
129.0 |
247.7 |
15 |
Daniel Huber |
|
122.5 |
137.0 |
244.7 |
16 |
Constantin Schmid |
|
126.0 |
133.5 |
243.6 |
17 |
Cene Prevc |
|
129.0 |
128.0 |
243.4 |
18 |
Yukiya Sato |
|
127.0 |
133.5 |
241.4 |
19 |
Philipp Raimund |
|
124.0 |
135.0 |
240.9 |
20 |
Philipp Aschenwald |
|
126.0 |
128.0 |
238.0 |
21 |
Richard Freitag |
|
123.5 |
131.0 |
236.4 |
22 |
Clemens Aigner |
|
119.0 |
134.0 |
234.6 |
23 |
Daniel Tschofenig |
|
117.0 |
129.5 |
229.2 |
24 |
Manuel Fettner |
|
130.5 |
119.5 |
227.8 |
25 |
Naoki Nakamura |
|
120.0 |
123.0 |
218.1 |
26 |
Evgenii Klimov |
|
118.5 |
122.5 |
213.3 |
27 |
Roman Koudelka |
|
121.5 |
118.5 |
210.8 |
28 |
Giovanni Bresadola |
|
126.5 |
119.5 |
206.2 |
29 |
Andrzej Stękała |
|
126.5 |
108.0 |
190.9 |
30 |
Ziga Jelar |
|
122.0 |
DNS |
113.0 |
|
31 |
Pius Paschke |
|
118.5 |
|
103.1 |
32 |
Mackenzie Boyd-Clowes |
|
114.5 |
|
101.9 |
33 |
Daiki Ito |
|
117.5 |
|
101.8 |
34 |
Junshiro Kobayashi |
|
117.5 |
|
100.6 |
35 |
Simon Ammann |
|
117.0 |
|
100.2 |
36 |
Maciej Kot |
|
117.5 |
|
99.9 |
37 |
Klemens Murańka |
|
118.5 |
|
99.6 |
38 |
David Siegel |
|
118.0 |
|
98.7 |
39 |
Artti Aigro |
|
119.0 |
|
98.6 |
40 |
Eetu Nousiainen |
|
116.0 |
|
97.4 |
41 |
Keiichi Sato |
|
116.5 |
|
96.6 |
|
Niko Kytosaho |
|
116.5 |
|
96.6 |
43 |
Aleksander Zniszczoł |
|
113.0 |
|
94.3 |
44 |
Joacim Oedegaard Bjoereng |
|
114.0 |
|
92.3 |
45 |
Jakub Wolny |
|
116.0 |
|
92.1 |
46 |
Kevin Maltsev |
|
109.0 |
|
81.2 |
47 |
Antti Aalto |
|
105.0 |
|
78.4 |
48 |
Robin Pedersen |
|
103.0 |
|
71.1 |
49 |
Francesco Cecon |
|
102.0 |
|
64.7 |
50 |
Sondre Ringen |
|
97.0 |
|
54.0 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »