Skoczkowie z Norwegii wygrali drużynowy konkurs Pucharu Świata w Lahti. Drugie miejsce zajęli reprezentanci Polski, a na najniższym stopniu podium stanęli Niemcy.

Konkurs rozpoczął się przy ósmej belce startowej i umiarkowanym wietrze pod narty. Na pierwszy skok za czerwoną linię nie musieliśmy długo czekać (Antti Aalto - 117,5 m; wiatr 0,44 m/s), ale zdecydowanie punkt K przekroczył reprezentujący Japonię Yukiya Sato (125 m - 0,19 m/s). Niewiele bliżej - na 123. metrze (0,29 m/s) wylądował Bor Pavlovcic ze Słowenii.

Źle dzisiejszą rywalizację rozpoczęli Austriacy - Michael Hayboeck lądował stosunkowo blisko (121,5 m - 0,27 m/s), a na dodatek brzydko lądował. Dużo lepiej poszło Niemcom, dla których Pius Paschke uzyskał 125 metrów (0,38 m/s) i wyprowadził ich na prowadzenie.

Nie zawiódł również Piotr Żyła - 123 metry (0,24 m/s), choć z niezbyt pięknym lądowaniem, dawało nam w tym momencie czwartą lokatę, ale z niewielką stratą do rywali. Kończący pierwszą kolejkę Marius Lindvik lądował metr bliżej (0,3 m/s), a Norwegowie plasowali się na trzecim miejscu.

Wyniki po I kolejce
	kraj		punkty
1	Japonia		128.3
2	Niemcy		126.4
3	Norwegia		123.3
4	Słowenia		123.2
5	Polska		122.7
6	Austria		115.8
7	Finlandia		110.8
8	Szwajcaria		83.8
9	USA		68.8

Przed drugą kolejką belkę przesunięto do pozycji dziewiątej, a pierwszy skok za punkt K oddał Yuken Iwasa (121,5 m - 0,54 m/s). Prawdziwie dalekie skoki oglądaliśmy jednak po chwili - najpierw Peter Prevc uzyskał 130,5 m (0,92 m/s), a następnie w świetnym stylu 130 metrów osiągnął Stefan Kraft (0,49 m/s). W tym momencie Słoweńcy wyprzedzali Austriaków i Japończyków.

Trochę słabiej spisali się Niemcy w osobie Martina Hamanna (123,5 m - 0,56 m/s), za to znakomicie skoczył Andrzej Stękała (129 m - 0,24 m/s), który wyprowadził nas na pierwsze miejsce. Nie pozbawili go nas Norwegowie - Daniel Andre Tande doleciał do 125. metra (0,48 m/s).

Wyniki po II kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		253.9
2	Słowenia		250.4
3	Austria		248.3
4	Niemcy		245.1
5	Norwegia		243.9
6	Japonia		242.1
7	Finlandia		197.6
8	Szwajcaria		173.0
9	USA		146.4

Dla trzeciej grupy belka powróciła do ósmej bramki, z czego z pewnością nie byli zadowoleni zawodnicy z niższymi numerami. Przyzwoity wynik uzyskał dopiero Keiichi Sato (120 m - 0,74 m/s), ale naprawdę daleko latali Philipp Aschenwald (125 m - 0,31 m/s) i Markus Eisenbichler (126,5 m - 0,52 m/s).

W tym momencie Austriacy i Niemcy wspólnie prowadzili, ale ta sytuacja szybko się zmieniła za sprawą Kamila Stocha - 126,5 metra (0,57 m/s) w świetnym stylu oznaczało pierwsze miejsce z przewagą niemal jedenastu punktów. Bliżej, ale w słabszych warunkach (125,5 m - 0,17 m/s), lądował Robert Johansson - tym samym Norwegowie wbili się tuż przed Niemców i Austriaków.

Wyniki po III kolejce
	kraj		punkty
1	Polska		384.7
2	Norwegia		374.8
3	Niemcy		373.9
	Austria		373.9
5	Japonia		356.0
6	Słowenia		355.9
7	Finlandia		276.9
8	Szwajcaria		268.0
9	USA		221.1

Przed startami ostatniej grupy belkę obniżono do siódmej pozycji - nie był to problem dla Niko Kytosaho, który lądował dokładnie na punkcie K (116 m - 0,2 m/s) i przypieczętował awans Finów do drugiej serii. W tym samym miejscu (ale przy wietrze 0,13 m/s) wylądował Gregor Deschwanden, natomiast wyraźnie dalej - Ryoyu Kobayashi (122,5 m - 0,31 m/s) i Anze Lanisek (121,5 m - 0,25 m/s).

Zaskakująco słabą próbę zanotował Daniel Huber - skoczek, który tydzień temu był bardzo silnym punktem swojej drużyny, tym razem uzyskał zaledwie 115,5 metra (wiatr 0,11 m/s). To oznaczało, że Austriacy plasowali się zdecydowanie za Niemcami (Karl Geiger: 125 m - 0,35 m/s).

Podopieczni Stefana Horngachera nie oddali prowadzenia po skoku Dawida Kubackiego - nasz reprezentant przy wietrze 0,75 m/s uzyskał zaledwie 118 metrów. Wkrótce nas i Niemców wyprzedzili Norwegowie - świetnie spisał się bowiem Halvor Egner Granerud (130 m - 0,6 m/s).

Wyniki po I serii
	kraj		punkty
1	Norwegia		516.0
2	Niemcy		506.5
3	Polska		499.8
4	Austria		489.3
5	Japonia		484.0
6	Słowenia		482.7
7	Finlandia		392.3
8	Szwajcaria		384.6
9	USA		310.1

Drugą serię (i piątą kolejkę) rozpoczęliśmy przy ósmej belce startowej. Emocje - podobnie jak godzinę wcześniej - rozpoczęły się przy okazji skoku Yukiyi Sato. Japończyk poleciał jeszcze dalej, bo na odległość 131,5 metra (0,5 m/s pod narty); trochę punktów stracił na brzydkim lądowaniu, ale i tak zanotował bardzo dobry rezultat.

Za Japonią znaleźli się Słoweńcy (Bor Pavlovcic: 121,5 m - 0,28 m/s) i Austriacy (Michael Hayboeck: 121,5 m - 0,55 m/s), ale wszystkich wyprzedzili najpierw Niemcy (Pius Paschke: 122,5 m - 0,24 m/s). Polacy (Piotr Żyła: 126 m - 0,27 m/s) znaleźli się minimalnie za naszymi zachodnimi sąsiadami i wyraźnie za Norwegami (Marius Lindvik: 124,5 m - 0,26 m/s).

Wyniki po V kolejce
	kraj		punkty
1	Norwegia		644.2
2	Niemcy		631.3
3	Polska		630.6
4	Japonia		618.9
5	Austria		607.8
6	Słowenia		603.8
7	Finlandia		494.2
8	Szwajcaria		482.9
9	USA		310.1

W kolejnej części konkursu długość rozbiegu nie uległa zmianie, zatem skoczkowie wciąż ruszali z ósmej belki. Tutaj dużo gorszy występ - w porównaniu z pierwszą serią - zanotował Yuken Iwasa (112 m - 0,35 m/s); słabsze wyniki - choć wciąż niezłe - mieli z kolei Peter Prevc (121,5 m - 0,12 m/s) i Stefan Kraft (126,5 m - 0,13 m/s).

Po krótkim skoku Martina Hamanna (116,5 m - 0,2 m/s) czekaliśmy na próbę Andrzeja Stękały - a ten nie zawiódł! 124 metry (0,27 m/s) pozwoliły nam wyprzedzić Niemców, ale też powiększyliśmy stratę do Norwegów (Daniel Andre Tande: 122,5 m - 0,09 m/s).

Wyniki po VI kolejce
	kraj		punkty
1	Norwegia		771.0
2	Polska		756.3
3	Niemcy		744.2
4	Austria		740.9
5	Słowenia		727.0
6	Japonia		720.2
7	Finlandia		579.2
8	Szwajcaria		567.4
9	USA		310.1

Słabnący wiatr pod narty nie skłonił sędziów do wydłużenia rozbiegu - wciąż obowiązywała ósma belka. To zadecydowało o tym, że długo nie oglądaliśmy szczególnie udanych skoków. To zmieniło się przy okazji próby Philippa Aschenwalda - Austriak przy wietrze 0,27 m/s pod narty uzyskał 127,5 metra, a dzieła dopełniły znakomite noty za styl (same "dziewiętnastki").

Bardzo dobrze spisali się także Markus Eisenbichler (125,5 m - 0,37 m/s) i Kamil Stoch (126 m - 0,23 m/s). Różnica była taka, że Niemcy plasowali się minimalnie za Austriakami, a Polacy - zdecydowanie objęli prowadzenie. Z kolei Robert Johansson utrzymał wysokie prowadzenie Norwegii (126,5 m - 0,55 m/s).

Wyniki po VII kolejce
	kraj		punkty
1	Norwegia		901.5
2	Polska		889.5
3	Austria		875.9
4	Niemcy		874.6
5	Japonia		829.0
6	Słowenia		813.7
7	Szwajcaria		668.6
8	Finlandia		663.6
9	USA		310.1

W ostatniej kolejce skoczkowie oczywiście startowali w zmienionej kolejności - odwrotnej do miejsc zajmowanych po siedmiu skokach. Niezmienna pozostała natomiast belka - wciąż ósma.

Modyfikacjom nie uległy też lokaty w dolnej części tabeli - ósme miejsce zajęli Finowie (Niko Kytosaho: 115,5 m - 0,37 m/s), siódme - Szwajcarzy (Gregor Deschwanden: 123,5 m - 0,38 m/s), szóste - Słoweńcy (Anze Lanisek: 123 m - 0,38 m/s), a piąte - Japończycy (Ryoyu Kobayashi: 124,5 m - 0,4 m/s).

Bardzo interesująca wydawała się walka o podium, tocząca się pomiędzy Niemcami i Austriakami. Ostatecznie górą byli Niemcy - Karl Geiger przy słabym wietrze (0,06 m/s) doleciał do 129. metra, podczas gdy Daniel Huber uzyskał tylko 123 metry (0,01 m/s).

Pewne podium mieli także Polacy - Dawid Kubacki poleciał na odległość 123,5 metra (wiatr 0,07 m/s) pozwoliło nam wyprzedzić Niemców o 3,9 punktu, a Austriaków - o 15,3 punktu.

Kończący konkurs Halvor Egner Granerud może nie poleciał bardzo daleko, ale 122,5 metra (0,25 m/s) w zupełności wystarczyło, by to Norwegowie stanęli dziś na najwyższym stopniu podium!

Wyniki końcowe
	kraj		punkty
1	Norwegia		1024.2
2	Polska		1018.3
3	Niemcy		1014.4
4	Austria		1003.0
5	Japonia		957.3
6	Słowenia		938.0
7	Szwajcaria		792.8
8	Finlandia		772.0
9	USA		310.1

Wyniki końcowe
	zawodnik	kraj	odl. 1	odl. 2	punkty
1	Karl Geiger		125.0	129.0	272.4
2	Stefan Kraft		130.0	126.5	265.6
3	Kamil Stoch		126.5	126.0	264.0
4	Halvor Egner Granerud		130.0	122.5	263.9
5	Yukiya Sato		125.0	131.5	263.2
6	Robert Johansson		125.5	126.5	261.4
7	Philipp Aschenwald		125.0	127.5	260.6
8	Markus Eisenbichler		126.5	125.5	259.2
9	Andrzej Stękała		129.0	124.0	256.9
10	Ryoyu Kobayashi		122.5	124.5	256.3
11	Piotr Żyła		123.0	126.0	253.5
12	Marius Lindvik		122.0	124.5	251.5
13	Pius Paschke		125.0	122.5	251.2
14	Anze Lanisek		121.5	123.0	251.1
15	Peter Prevc		130.5	121.5	250.4
16	Daniel Andre Tande		125.0	122.5	247.4
17	Bor Pavlovcic		123.0	121.5	244.3
18	Dawid Kubacki		118.0	123.5	243.9
19	Daniel Huber		115.5	123.0	242.5
20	Gregor Deschwanden		116.0	123.5	240.8
21	Michael Hayboeck		121.0	121.5	234.3
22	Martin Hamann		123.5	116.5	231.6
23	Niko Kytosaho		116.0	115.5	223.8
24	Keiichi Sato		120.0	118.0	222.7
25	Yuken Iwasa		121.5	112.0	215.1
26	Antti Aalto		117.5	112.5	212.7
27	Dominik Peter		109.5	112.0	196.2
28	Ziga Jelar		114.0	106.0	192.2
29	Andreas Schuler		103.5	110.0	182.1
30	Sandro Hauswirth		108.5	105.0	173.7
31	Eetu Nousiainen		107.5	102.0	171.8
32	Jarkko Määttä		101.0	103.0	163.7
33	Decker Dean		103.5		89.0
34	Patrick Gasienica		104.0		77.6
35	Casey Larson		100.0		74.7
36	Andrew Urlaub		94.5		68.8

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »