Halvor Egner Granerud wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Engelbergu, pokonując Kamila Stocha i Anze Laniska, dla których to pierwsze podium w sezonie. W czołowej dziesiątce znalazło się aż czterech Polaków...
Konkurs, przy dziewiętnastej belce startowej, rozpoczął chyba najbardziej utytułowany duet w historii list startowych - najpierw zobaczyliśmy Simona Ammanna (111 m - wiatr 1,41 m/s), a po chwili Gregora Schlierenzauera (118,5 m - 1,73 m/s). Nie mieliśmy za to możliwości oglądania powracającego po kontuzji Davida Siegela - Niemiec został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon).
Choć Schlierenzauerowi sporo zabrakło do punktu K, to Austriak i tak stosunkowo długo otrzymał się na prowadzeniu. Z pierwszego miejsca nie zepchnęli go ani Cene Prevc, ani Domen Prevc, zrobił to za to inny Słoweniec - Tilen Bartol (119 m - 1,99 m/s w plecy). Chwilę później jeszcze lepiej spisał się Antti Aalto (120,5 m - 1,92 m/s).
Przez pewien czas śledzenie wydarzeń na skoczni było tak samo emocjonujące, jak oczekiwanie na informację, czy Kevin będzie w telewizji na święta, a monotonię konkursu przerywało co najwyżej oczekiwanie Michaiła Nazarowa na poprawę warunków, podniesienie belki startowej do dwudziestej pozycji, objęcie prowadzenia przez Michaela Hayboecka (119,5 m - 2,62 m/s) czy fatalny skok Daniela Andre Tande (104,5 m - wiatr 2,12 m/s).
W tym wszystkim ponad poziom wybił się Peter Prevc - Słoweniec poleciał na odległość 122,5 metra (wiatr 2,19 m/s), dzięki czemu dorównał Austriakowi w nocie punktowej. Z pierwszego miejsca nie cieszył się jednak długo - już po chwili na samodzielne prowadzenie wyszedł Andrzej Stękała, który jako pierwszy doleciał do czerwonej linii (dokładnie 125 m - wiatr 2,13 m/s, do tego przyzwoite noty za styl).
Blisko Stękały usadowił się Junshiro Kobayashi (128 m, ale w lepszych warunkach - 1,62 m/s), sporo natomiast zabrakło Klemensowi Murańce - 115,5 metra (1,86 m/s) wystarczało tylko na trzynastą lokatę. Dużo lepiej spisał się jego główny rywal z młodzieńczych lat, Aleksander Zniszczoł - wiślanin uzyskał 127,5 metra (wiatr 1,24 m/s), zajmując piąte miejsce.
Wreszcie doczekaliśmy się naprawdę dobrego skoku, który wzbudzał większe emocje i dużą radość. Na odległość 134 metrów (wiatr 1,73 m/s) poleciał bowiem Kamil Stoch. Dzieła dopełniły wysokie noty od sędziów, a Polak prowadził z przewagą niemal piętnastu punktów nad Stękałą. I prowadził... i prowadził... Nie wyprzedzili go, mimo sprzyjających warunków i dobrych odległości, Johann Andre Forfang (130 m - 0,94 m/s), Bor Pavlovcic (134 m - 0,73 m/s) czy Anze Lanisek (137,5 m - 1,08 m/s).
Warunki zaczęły się pogarszać od skoku Piusa Paschke (129 m - 1,83 m/s; trzecie miejsce), po którym na rozbiegu widzieliśmy Piotra Żyłę (128,5 m - 1,84 m/s; czwarty), Daniela Hubera (121 m - 2,15 m/s; dwudziesty) czy Dawida Kubackiego (126 m - 1,89 m/s; ósmy). A Kamil Stoch nadal prowadził.
Polaka nie wyprzedzili Yukiya Sato (116 m - 2,26 m/s) i Robert Johansson (104 m - 2,45 m/s), którzy stracili szanse na odegranie istotnej roli w dzisiejszym konkursie. O ile Japończyk tuż po swoim skoku miał jeszcze matematyczne szanse na awans do finału (był 29.), to Norweg od razu mógł się pakować i wracać do hotelu.
Po tych dwóch próbach sędziowie zauważyli, że coś jest nie tak - dwaj ostatni zawodnicy musieli poczekać na możliwość oddania skoku. Zanim jednak otrzymali zielone światło, mieli okazję oglądać skoki przedskoczków i ceremonię podniesienia belki do 21. bramki.
Markusowi Eisenbichlerowi (133 m - 1,8 m/s) również nie udało się pokonać Stocha. Zrobił to za to Halvor Egner Granerud (133,5 m - 2,41 m/s), który wyprzedził Polaka o pół punktu.
Wyniki po I serii |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
punkty |
1 |
Halvor Egner Granerud |
|
133.5 |
150.5 |
2 |
Kamil Stoch |
|
134.0 |
150.0 |
3 |
Anze Lanisek |
|
137.5 |
148.5 |
4 |
Markus Eisenbichler |
|
133.0 |
141.3 |
5 |
Pius Paschke |
|
129.0 |
139.2 |
6 |
Piotr Żyła |
|
128.5 |
138.5 |
7 |
Bor Pavlovcic |
|
134.0 |
135.8 |
|
Andrzej Stękała |
|
125.0 |
135.8 |
9 |
Junshiro Kobayashi |
|
128.0 |
135.3 |
10 |
Dawid Kubacki |
|
126.0 |
133.1 |
11 |
Marius Lindvik |
|
126.5 |
133.0 |
12 |
Martin Hamann |
|
126.5 |
131.7 |
13 |
Johann Andre Forfang |
|
130.0 |
131.3 |
14 |
Peter Prevc |
|
122.5 |
130.1 |
|
Michael Hayboeck |
|
119.5 |
130.1 |
16 |
Aleksander Zniszczoł |
|
127.5 |
129.6 |
17 |
Keiichi Sato |
|
127.0 |
129.1 |
18 |
Antti Aalto |
|
120.5 |
128.7 |
19 |
Mackenzie Boyd-Clowes |
|
119.0 |
128.6 |
20 |
Ryoyu Kobayashi |
|
124.5 |
128.5 |
21 |
Daiki Ito |
|
121.0 |
128.4 |
22 |
Evgeniy Klimov |
|
121.0 |
127.9 |
23 |
Daniel Huber |
|
121.0 |
126.4 |
24 |
Tilen Bartol |
|
119.0 |
126.3 |
25 |
Thomas Lackner |
|
125.0 |
123.9 |
26 |
Philipp Aschenwald |
|
114.0 |
123.4 |
27 |
Gregor Deschwanden |
|
120.0 |
121.9 |
28 |
Gregor Schlierenzauer |
|
118.5 |
121.7 |
29 |
Sander Vossan Eriksen |
|
118.5 |
121.2 |
30 |
Constantin Schmid |
|
122.0 |
120.7 |
|
31 |
Yukiya Sato |
|
116.0 |
117.8 |
32 |
Domen Prevc |
|
116.5 |
116.8 |
33 |
Naoki Nakamura |
|
113.0 |
114.8 |
34 |
Klemens Murańka |
|
115.5 |
111.3 |
35 |
Rok Justin |
|
112.0 |
110.9 |
36 |
Manuel Fettner |
|
114.5 |
109.7 |
37 |
Cene Prevc |
|
110.5 |
105.8 |
38 |
Viktor Polasek |
|
108.0 |
104.1 |
39 |
Simon Ammann |
|
111.0 |
102.6 |
40 |
Giovanni Bresadola |
|
106.0 |
101.5 |
41 |
Artti Aigro |
|
104.0 |
99.2 |
42 |
Dominik Peter |
|
105.5 |
98.9 |
43 |
Mikhail Nazarov |
|
104.5 |
96.4 |
44 |
Robert Johansson |
|
104.0 |
96.1 |
45 |
Daniel Andre Tande |
|
104.5 |
89.8 |
46 |
Matthew Soukup |
|
103.5 |
86.0 |
|
Niko Kytosaho |
|
100.0 |
86.0 |
48 |
Casey Larson |
|
102.0 |
78.4 |
49 |
Roman Sergeevich Trofimov |
|
DSQ |
DSQ |
50 |
David Siegel |
|
DSQ |
DSQ |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
Przed drugą serią belka startowa powróciła do pozycji dwudziestej, a wiatr - do wartości w okolicach 1,5 m/s. Dużo szybciej niż godzinę wcześniej doczekaliśmy się za to pierwszego lotu za punkt K - było to dziełem Sandera Vossana Eriksena (127 m - 1,48 m/s w plecy). Dużo do czerwonej linii zabrakło natomiast Gregorowi Schlierenzauerowi (110 m - 1,52 m/s), który jednak po raz pierwszy w tym sezonie zameldował się w najlepszej trzydziestce...
Eriksen awansował o kilka pozycji, po czym na prowadzeniu zmienił go Tilen Bartol. Słoweniec lądował dużo bliżej, ale otrzymał wysoką rekompensatę za warunki (117,5 m - 2,63 m/s). Z pierwszego miejsca nie cieszył się długo - po chwili jeszcze lepszy rezultat uzyskał Daniel Huber (129,5 m - 2,48 m/s).
Mimo dalszych skoków Austriaka nie wyprzedzili Ryoyu Kobayashi (124,5 m - 1,75 m/s) i Mackenzie Boyd-Clowes (131 m - 1,56 m/s). Za Huberem, a także ośmioma innymi zawodnikami, znalazł się Aleksander Zniszczoł - 118 metrów (wiatr 1,71 m/s) sprawiło, że Polak wypadł do trzeciej dziesiątki.
Na prowadzenie nie zdołali wyjść również Michael Hayboeck (132 m - 1,33 m/s), Peter Prevc (133 m - 1,21 m/s) i Johann Andre Forfang (123,5 m - 1,8 m/s), natomiast do zmiany doszło po próbie Martina Hamanna (133 m - 1,96 m/s), który miał szansę na poprawienie najlepszego wyniku w karierze.
Przed krótką przerwą techniczną oglądaliśmy jeszcze jeden skok na miarę prowadzenia - była to dobra próba Mariusa Lindvika (129,5 m - 2,13 m/s), który wyprzedził Hamanna o 0,6 punktu.
Po pierwszej serii różnice punktowe pomiędzy zawodnikami były niewielkie i podobnie było w trakcie drugiej rundy. Najlepiej świadczy o tym przypadek Dawida Kubackiego, który poleciał na odległość 132,5 metra (wiatr 1,74 m/s), dzięki czemu znalazł się 0,1 punktu przed Hamannem. Polak utrzymał się w dziesiątce, a nawet awansował, bowiem biżej wylądował Junshiro Kobayashi (122 m - 1,73 m/s).
Polak - ale inny - był na czele po upływie kolejnej minuty. Kolegę z reprezentacji wyprzedził Andrzej Stękała - miejsce w najlepszej dziesiątce na koniec konkursu zapewnił mu dobrze wykończony skok na odległość 131,5 metra (1,69 m/s).
Stękała wciąż był na pierwszym miejscu po skoku Bora Pavlovcica (130,5 m - 1,91 m/s), który stracił do Polaka 0,1 punktu. Zawodnik z Dzianisza musiał jednak uznać wyższość Piotra Żyły (131 m - 1,74 m/s). Podobnie jak Pius Paschke, który wcisnął się pomiędzy dwóch Polaków (132 m - 1,54 m/s).
Dużo bardziej rywalom odskoczył Markus Eisenbichler - Niemiec nie pozostawił wątpliwości, że jest w wyższej dyspozycji, dolatując do 138. metra (wiatr 1,7 m/s). Wydawało się, że były lider Pucharu Świata stanie dziś na podium, ale wyprzedził go Anze Lanisek (133 m - 1,92 m/s), który tym samym po raz pierwszy tej zimy znalazł się w czołowej trójce!
Podobnie Kamil Stoch - nasz reprezentant w bardzo dobrym stylu osiągnął 134 metry (wiatr 2,1 m/s) i prowadził. Triumf był jednak nie dla Polaka, a dla lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Halvor Egner Granerud poszybował na odległość 138 metrów i nie przeszkodziła mu mniejsza rekompensata za wiatr (1,86 m/s) i niższe noty za styl!
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Halvor Egner Granerud |
|
133.5 |
138.0 |
311.4 |
2 |
Kamil Stoch |
|
134.0 |
134.0 |
309.2 |
3 |
Anze Lanisek |
|
137.5 |
133.0 |
302.7 |
4 |
Markus Eisenbichler |
|
133.0 |
138.0 |
301.7 |
5 |
Piotr Żyła |
|
128.5 |
131.0 |
286.8 |
6 |
Pius Paschke |
|
129.0 |
132.0 |
285.8 |
7 |
Andrzej Stękała |
|
125.0 |
131.5 |
284.4 |
8 |
Bor Pavlovcic |
|
134.0 |
130.5 |
284.3 |
9 |
Dawid Kubacki |
|
126.0 |
132.5 |
282.6 |
10 |
Marius Lindvik |
|
126.5 |
129.5 |
282.5 |
11 |
Martin Hamann |
|
126.5 |
133.0 |
281.9 |
12 |
Daniel Huber |
|
121.0 |
129.5 |
279.8 |
13 |
Ryoyu Kobayashi |
|
124.5 |
132.0 |
278.7 |
14 |
Peter Prevc |
|
122.5 |
133.0 |
274.3 |
15 |
Mackenzie Boyd-Clowes |
|
119.0 |
131.0 |
274.1 |
16 |
Michael Hayboeck |
|
119.5 |
132.0 |
272.5 |
17 |
Evgeniy Klimov |
|
121.0 |
124.5 |
266.9 |
18 |
Johann Andre Forfang |
|
130.0 |
123.5 |
263.8 |
19 |
Junshiro Kobayashi |
|
128.0 |
122.0 |
263.3 |
20 |
Antti Aalto |
|
120.5 |
122.5 |
263.2 |
21 |
Tilen Bartol |
|
119.0 |
117.5 |
257.0 |
22 |
Sander Vossan Eriksen |
|
118.5 |
127.0 |
256.0 |
23 |
Keiichi Sato |
|
127.0 |
119.0 |
254.7 |
24 |
Daiki Ito |
|
121.0 |
120.5 |
252.4 |
25 |
Aleksander Zniszczoł |
|
127.5 |
118.0 |
249.1 |
26 |
Thomas Lackner |
|
125.0 |
117.0 |
248.2 |
27 |
Gregor Deschwanden |
|
120.0 |
119.5 |
245.5 |
28 |
Constantin Schmid |
|
122.0 |
119.0 |
240.7 |
29 |
Philipp Aschenwald |
|
114.0 |
115.0 |
237.8 |
30 |
Gregor Schlierenzauer |
|
118.5 |
110.0 |
222.9 |
|
31 |
Yukiya Sato |
|
116.0 |
|
117.8 |
32 |
Domen Prevc |
|
116.5 |
|
116.8 |
33 |
Naoki Nakamura |
|
113.0 |
|
114.8 |
34 |
Klemens Murańka |
|
115.5 |
|
111.3 |
35 |
Rok Justin |
|
112.0 |
|
110.9 |
36 |
Manuel Fettner |
|
114.5 |
|
109.7 |
37 |
Cene Prevc |
|
110.5 |
|
105.8 |
38 |
Viktor Polasek |
|
108.0 |
|
104.1 |
39 |
Simon Ammann |
|
111.0 |
|
102.6 |
40 |
Giovanni Bresadola |
|
106.0 |
|
101.5 |
41 |
Artti Aigro |
|
104.0 |
|
99.2 |
42 |
Dominik Peter |
|
105.5 |
|
98.9 |
43 |
Mikhail Nazarov |
|
104.5 |
|
96.4 |
44 |
Robert Johansson |
|
104.0 |
|
96.1 |
45 |
Daniel Andre Tande |
|
104.5 |
|
89.8 |
46 |
Matthew Soukup |
|
103.5 |
|
86.0 |
|
Niko Kytosaho |
|
100.0 |
|
86.0 |
48 |
Casey Larson |
|
102.0 |
|
78.4 |
49 |
Roman Sergeevich Trofimov |
|
DSQ |
|
DSQ |
50 |
David Siegel |
|
DSQ |
|
DSQ |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »