Justynkaa ja tez mam igelit z kurszewel, od hauci :)))
(22.08.2004, 13:05)
iwaja też chce kawałek igielitu. Emu podziel się ze mną !!!:(
(22.08.2004, 10:35)
Claude FonitlierNie zdziwiłbym się jakby ten uszkodzony igielit wystawili na licytację a pieniądze uzyskane przeznaczyli na jakiś zaszczytny cel :D
(22.08.2004, 09:57)
ClioJa mam igle ze skoczni w Örnsköldsvik. Lezala mimo, wiec wzielam. Z Puijo nie wazylam sie wyrywac...
(21.08.2004, 20:30)
MadziaLJa sobie zabrałam różnokolorowe w Courch. Leżały sobie obok skoczni :) Teraz mam położone na szafce nad biurkiem :D
(20.08.2004, 14:35)
monkeyMadzik ma kolekcję igielitu z courch w każdym kolorze :P a co do Niemców - to zaczynają mnie zdumiewać... :O
(20.08.2004, 14:30)
EmuA ja mam pół maty igelitowej! Prawdziwej; znalazłam w Harrachovie. Obcięli, żeby zeskok był równo wyłożony, to sobie ten kawałek zabrałam... :D Wisi u mnie na drzwiach od pokoju.
(20.08.2004, 12:49)
BOTpare m kw. mogli mi tego igielitu dać.
(20.08.2004, 11:18)
kixehh Niemcy jakis rok temu budowali ze Szwajcarami most na jeziorze... Niemcy budowali od swojej strony a Szwajcarzy od swojej, mieli sie spotkac w polowie.. i okazalo sie , ze popelnili blad w wyliczeniach i sa nad Szwajcarskim odcinkiem... to poprawili... i byli POD
(20.08.2004, 10:40)
EmuNo nieźle, że udało im się doprowadzić skocznię do stanu używalności... :o Ale chyba powinni ten igelit gdzieniegdzie powymieniać, skoro uszkodzony.
(20.08.2004, 10:30)