Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Choć Dawidowi Kubackiemu nie udało się wygrać turnieju Titisee-Neustadt Five, Polak z pewnością był dominatorem tego weekendu - dwie wygrane nigdy nie są dziełem przypadku...

Dwa zwycięstwa w Titisee-Neustadt nie wystarczyły, by Dawid Kubacki odebrał czek za wygraną w pierwszej edycji schwarzwaldzkiego turnieju. Przegrana z Ryoyu Kobayashim Polaka chyba jednak szczególnie nie zmartwiła:

- Cieszę się, że znów mogłem stanąć na najwyższym stopniu podium. Dziś walka była zacięta do samego końca. Warunki nie ułatwiały nam pracy, więc tym bardziej jestem zadowolony, że byłem w stanie pozostać skoncentrowanym do samego końca i skakać na odpowiednim poziomie - skomentował Kubacki. - To była przyjemność zwyciężyć tu dwa razy - dodał.

Na półmetku Polak prowadził i ostatecznie utrzymał pierwsze miejsce, choć w drugiej rundzie uzyskał dopiero dziewiąty rezultat...

- Pierwszy skok był bardzo fajny - na progu i całościowo, mimo że warunki chyba nie były najlepsze, belka też była niska. Drugi skok też wydawał się OK, ale warunki chyba trochę bardziej przeszkadzały. Mimo wszystko jestem zadowolony - skończyłem na pierwszym miejscu, to jest super.

W ostatnich tygodniach Polak prezentuje życiową formę. Nie zamierza jednak osiadać na laurach, bo wie, że tylko praca może mu przynieść kolejne sukcesy:

- Mam świadomość, że to jest sport i za każdym razem może być trochę inaczej. Tutaj dwa razy wygrałem, a jeszcze niedawno nie dostałem się do drugiej serii. Taki jest sport, nikt tego nie rozumie. Wszystko rozgrywa się na takich szczegółach, które - jak zaskoczą - potrafią dawać efekt. Może przyjść jeden dzień czy jedna noc, kiedy coś zaskoczy i daje to 15-20 metrów więcej - tłumaczył.

Od inauguracji Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie Kubacki nie opuszcza podium, a dziś przedłużył serię lokat w czołowej trójce do ośmiu. Powoli zaczyna się zbliżać do rekordowej trzynastki Janne Ahonena...

- Nie będę napalał się na rekordy, pozostanę na swojej ścieżce koncentracji i roboty, bo tylko w ten sposób mogę to osiągnąć - krótki skwitował skoczek.

W następny weekend Kubackiego czeka spore wyzwanie - w Zakopanem przyjdzie mu zmierzyć się nie tylko z rywalami, ale też z ogromnymi oczekiwaniami kibiców i mediów. W Titisee-Neustadt w podobnej sytuacji był Karl Geiger (podwójny triumfator z Val di Fiemme), który chyba nie do końca sobie z tym poradził. Jaki sposób ma Polak?

- Jako zawodnik muszę przygotować się do zawodów w Zakopanem tak samo, jak do każdych innych. Wiem jednak, że będzie tam mnóstwo kibiców i wspaniała atmosfera - to będzie przyjemność tam startować - zakończył.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2020 - wszystkie artykuły
Komentarze
Polonus
Pamiętam z jakim niezadowoleniem ludzie przyjmowali te czwarte miejsca Adama. To był totalny zawód:)
Albo wicemistrzostwo świata w Lahti na dużej, gdzie Schmitt wygrał tylko dlatego, że dostał tornado pod narty. to tornado było zresztą jeszcze przed jego skokiem, dlatego Tepes czym prędzej go wypuścił.
Pamieęam jak po tym wicemistrzostwie w Polskim Radio, chyba w Trójce, obecny korespondent telewizyjny z Waszyngtonu, Marek Wałkuski, naśmiewał się i dworował sobie na antenie z Adama. Że niby taki faworyt, a psińco wygrał. Po zwycięstwie na małej Wałkuskiemu już tak pilno do obśmiewywania nie było. Zresztą Adam zgasił go już w wywiadzie zaraz po pierwszym konkursie. Jak woda ze strażackiego węża gasi podpłomyk.
(21.01.2020, 13:41)
Polonus
Małysz i sezon 2000/01
1.Gdyby nie to, że się przewrócił w Hakubie, to miałby 11 podiów z rzędu
2.Gdyby, do tego, jeszcze w Oberstdorfie w T4S był trzeci, a nie czwarty, miałby 12 podiów z rzędu.
3. Gdyby nie pzrewrócił sie w Hakubie i był trzeci a nie czwarty na mamucie w Oberstdorfie, to miałby 16 podiów z rzędu.
3. Gdyby nie przewrócił się w Hakubie, a do tego był trzeci, a nie czwarty i na mamucie w Oberstdorfie oraz na T4S w Oberstdorfie, to miałby 17 podiów z rzędu.
4. A gdyby zachodziło wszystko to, co wyżej, a do tego jeszcze był trzeci, a nie czwarty w Planicy, to Ahonen byłby przy nim tak blady, jak Eskimos przy Murzynie. No bo co to jest 13-cie przy 18-tu.
Oczywiście ktoś może powiedzieć, że gdybania i chciejstwa tu więcej niż realiów. Bzdura. Adam nie był w trzech wymienionych konkursach 44-ty albo 14-ty, nawet piąty. Był CZWARTY. W Hakubie, gdyby nie leżął, byłby DRUGI.
Pomijam już fakt, że praktycznie wszystkie trzy czwarte miejsca były dla Małysza krzywdzące. To w Oberstdorfie w T4S EWIDENTNIE. Powinien być, za każdym razem, na podium.
(21.01.2020, 13:32)
andbal
Dobrze że pamięta jak nie dostał się do drugiej serii. A przecież było to bezpośrednio przed jego serią podiów czyli w drugim konkursie w Engelbergu. W pierwszym tez lepiej wiele nie było bo 22gie miejsce. Jeszcze po Engelbergu zajmował 13ste miejsce w klasyfikacji PŚ ze stratą prawie 300 pkt do lidera. Tak było po 7miu konkursach indywidualnych. Teraz po 15stu ma 122 pkt. straty do litera. Tyle że lider się zmienił. Wówczas był Kobayashi a teraz Geiger.
(20.01.2020, 08:21)
Ogr
Teoretycznie,to Kubacki z 27miejsca po 1-ej serii zdobywając mistrzostwo był uznawany za farciarza i farciarza( nie w Polsce).A historia pokazuje,że większym fuksiarzem był mistrz z dużej,bozyszcze piszącej tu Fanki- Eisenbichler
(19.01.2020, 23:47)
marmi
Pamiętam szczególnie to Oslo w 2007. Warunki może nie były akurat tragiczne, tyle że Małysz wybił się tak wysoko, że dostał silny podmuch wiatru znad osłony przeciwwiatrowej i musiał awaryjnie lądować. Gdyby była ona odpowiednio wyższa to wygrałby także ten konkurs z palcem w.. kombinezonie :)
No ale seria Kubackiego na podium niech trwa jak najdłużej i niech śrubuje ten rekord (na razie Polski) w tym względzie :)
(19.01.2020, 23:33)
Mistrz
Odnosiłem się do Polaków.

A jak przy rekordach jesteśmy to robi wrażenie też 44 konkursy z rzędu bez wypadnięcia z top10 przez Małysza. To prawie 2.5 sezonu. Teraz ciężko, żeby skoczek przez 3 sezony nie wypadł z czołówki, przeważnie zawsze trafia się jakiś sezon przerwy.
(19.01.2020, 20:14)
blind_man
@Kylopan
To akurat prawda. Ktoś może kiedyś będzie więcej niż 13 razy na podium z rzędu. Ktoś pewnie kiedyś wygra wreszcie 7 konkursów z rzędu. Ale żeby natrzaskać więcej niż 1260 pkt w 13 zawodów to prawie że niemożliwe.
(19.01.2020, 19:52)
Kylopan
Blind_man w miedzyczasie byl jeszcze konkurs druzynowy gdzie bylby 2 jak dobrze kojaze
(19.01.2020, 19:50)
Kylopan
I tak nie pobije rekordu Ahonena z sezonu2004/2005 gdzie na 13 pierwszychkonkursow 11 wygra a 2 razy byl 2. Wg mnie ten rekord jest nie do pobicia predko
(19.01.2020, 19:49)
blind_man
@Mistrz
Nie wiem czy zauważyłeś, ale Kubacki jeszcze skacze...
A propos:
sezon 2004/2005
1, 1, 1, 1, 2, 1, 1, 1, 1, 1, 1, 2, 1

Ludzie, tu nie ma co porównywać...
(19.01.2020, 19:44)
Hej
Z powodu niższych prędkości dziś po kieszeni dostali również Kubacki i Stoch.
(19.01.2020, 19:43)
Mistrz
sezon 2000/2001:
1, 1, 1, 1, 1, 8, 1, 1, 2, 1

sezon 2001/2002:
1, 2, 1, 2, 1, 4, 1, 1, 1

sezon 2006/2007:
1, 1, 3, 7, 1, 1, 1, 54, 1, 1, 1


Nie mam zamiaru umniejszać Dawidowi, ale ludzie tu nie ma co porównywać...
(19.01.2020, 19:18)
Mistrz
Aż ciężko uwierzyć, że Małysz będąc w takiej formie(moim osobistym zdaniem to była najwyższa forma jednego danego zawodnika w historii) maksymalnie osiągnął tylko 6 podiów z rzędu. Przecież on w swojej szczytowej formie wygrywał mając po 20-30pkt przewagi, nie ważny był wiatr, pozycja, opady, belka, nic nie miało znaczenia, co skok to praktycznie rekord skoczni.

W sezonie 2000/2001 wygrał 11 konkursów na 18, ale zawsze przydarzył się jakiś przerywnik. Gdyby nie Japonia i 8 miejsce to Małysz mógł wygrać nawet 9-10 konkursów z rzędu. Sezon później zajął 8 miejsc na podium, ale w połowie przerwał serie 4tym miejscem, bo znów miałby koło 10 podium z rzędu.

Później był jeszcze sezon, gdzie mógł mieć 7 wygranych z rzędu, ale przeszkodziło mu Oslo i puszczenie go w tragicznych warunkach.

Tak naprawdę Małyszowi brakło po prostu szczęścia, bo mógł mieć nawet 2-3 serie z prawie 10cioma wygranymi konkursami z rzędu, co byłoby historycznym wyczynem nie do pobicia, a tak zawsze przyplątała mu się jakaś "4ka" akurat w środku serii.
(19.01.2020, 19:14)
Tomek
Ładna skocznia. Szkoda tylko że śnieg też Ukradli.
(19.01.2020, 18:42)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kubacki: Nie będę napalał się na na rekordy
Kubacki: Nie będę napalał się na na rekordy

Kubacki: Nie będę napalał się na na rekordy

Kalendarium
Andreas Kuettel
Dziś urodziny obchodzą:
Miran Tepes (1961)
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich