Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Stefan Kraft odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w loteryjnym konkursie Pucharu Świata w Niżnym Tagile. W czołowej dziesiątce zabrakło Polaków...

Na początek konkursu belkę startową ustawiono w pozycji piątej - tak krótki rozbieg związany był z dość silnym wiatrem pod narty. Całkiem szybko doczekaliśmy się pierwszego skoku za punkt K - ku radości lokalnej publiczności oddał go Dimitrij Wasiliew, który uzyskał 123 metry (1,32 m/s). Dużo gorzej wyglądała próba innego reprezentanta gospodarzy, Jewgienija Klimowa, który miał poważne problemy w locie i spadł na 94. metr - na szczęście bezpiecznie.

Wkrótce przyszedł czas na pierwszego z Polaków. Klemens Murańka nie zawalił swojej próby, ale też nie zachwycił, jak w kwalifikacjach - 112,5 metra (wiatr 0,61 m/s) dawało mu w tym momencie piąte miejsce. Dużo lepiej poszło Jakubowi Wolnemu, który uzyskał 124,5 metra (wiatr 0,73 m/s) i prowadził. Zadowolony mógł być również Stefan Hula - lądowanie na punkcie K przy wietrze 1,1 m/s dało mu trzecią lokatę.

Konkurs nie toczył się płynnie - od czasu do czasu skoczkowie musieli długo czekać na zielone światło, zdarzało się również wycofywanie z belki startowej. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku Michaela Hayboecka - doświadczony Austriak jednak nie dał wybić się z rytmu i przy wietrze 0,84 m/s pod narty uzyskał 124,5 metra - był drugi.

Dużo szczęścia do warunków mieli niemieccy skoczkowie - najpierw Moritz Baer (121,5 m przy wietrze 1,72 m/s), a po chwili Constantin Schmid (131,5 m, ale przy podmuchach 2,37 m/s). Żaden z nich nie zdołał jednak wyprzedzić Wolnego, który wkrótce jako pierwszy zapewnił sobie miejsce w trzydziestce.

Gdy to stało się faktem, nastąpiła zmiana na prowadzeniu - odpowiadał za nią Pius Paschke (125 m przy wietrze 0,8 m/s). Tuż za Wolnym znalazł się natomiast Maciej Kot - 125,5 metra (wiatr 1 m/s) dało mu miejsce premiowane awansem do finału.

Po chwili warunki znów się poprawiły - skorzystał na tym Killian Peier, którego wiatr 1,77 m/s poniósł na 138. metr. Szwajcar oczywiście objął prowadzenie, natomiast sędziowie w tej sytuacji postanowili skrócić rozbieg do bramki czwartej.

Wyraźnie poniżej kreski znalazł się po swojej próbie Piotr Żyła. Wiślanin mógł już pakować walizki, ponieważ 112 metrów (wiatr 0,62 m/s) nie dawało mu szans na oddanie drugiego skoku. Nie zachwycił też Robert Johansson (122 m - 1,02 m/s), który był ósmy - w tej chwili ostatni z kwalifikacją do drugiej rundy.

Teoretycznie dobre warunki (1,58 m/s) podczas swojego skoku miał Domen Prevc - Słoweniec uzyskał jednak tylko 118 metrów i musiał pożegnać się z konkursem. Powyżej kreski znaleźli się natomiast dwaj Norwegowie - Johann Andre Forfang (118 m przy wietrze 0,56 m/s dawało jednak dopiero dziewiąte miejsce - dalekie od tego, czego oczekiwał) i Thomas Aasen Markeng, którego podmuchy 1,94 m/s poniosły najdalej ze wszystkich (138,5 m) i wyprowadziły na prowadzenie.

Po słabym skoku Mariusa Lindvika (115 m - 1,12 m/s) dobry występ zaliczył Junshiro Kobayashi (124,5 m - 1,04 m/s). Z kolei krótki skok Robina Pedersena (114,5 m - 0,7 m/s) dał miejsce w trzydziestce Stefanowi Huli.

Markeng pozostawał na czele, podczas gdy do czołówki dołączali Peter Prevc (127,5 m - 1,69 m/s) i Daniel Huber (125 m - 1,05 m/s), natomiast dużo dalej w tabeli meldowali się Daiki Ito (115,5 m - 1,16 m/s) i Gregor Schlierenzauer (103,5 m - zaledwie 0,15 m/s).

Świetnie oglądało się skok kolejnego z Austriaków, Stefana Krafta. Utytułowany zawodnik przy wietrze 1,47 m/s doleciał aż do 140. metra i zdecydowanie wyszedł na prowadzenie. Podczas skoku Dawida Kubackiego uśredniony pomiar wykazywał jeszcze silniejsze podmuchy (1,74 m/s) - po pewnych problemach w powietrzu Polak uzyskał 125 metrów (czternaste miejsce). Jeszcze bliżej (122 m, ale przy wietrze 0,86 m/s) wylądował Kamil Stoch, który był jedenasty.

Wczorajszy zwycięzca, Yukiya Sato, po swoim skoku plasował się na trzynastym miejscu (126 m - 1,55 m/s). Wyraźnie lepiej spisał się jego utytułowany rodak, Ryoyu Kobayashi. Dominator poprzedniego sezonu uzyskał 133,5 metra, a na dodatek otrzymał sporą rekompensatę za wiatr 0,64 m/s... z tyłu skoczni (według uśrednionego pomiaru). Podopieczny Hideharu Miyahiry objął prowadzenie.

Kolejny na liście startowej Karl Geiger również spisał się dobrze - był piąty po skoku na odległość 130,5 metra (1,34 m/s). Na siedemnastym miejscu klasyfikowano Philippa Aschenwalda (120 m - 0,61 m/s), na dwudziestym dziewiątym - Anze Laniska (114 m - 0,68 m/s), a na trzecim - kończącego pierwszą serię Daniela Andre Tande (131,5 m - 1,24 m/s).
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 133.5 153.9
2 Stefan Kraft Austria 140.0 144.8
3 Daniel Andre Tande Norwegia 131.5 129.8
4 Thomas Aasen Markeng Norwegia 138.5 128.0
5 Killian Peier Szwajcaria 138.0 127.4
6 Karl Geiger Niemcy 130.5 125.5
7 Peter Prevc Słowenia 127.5 117.2
8 Junshiro Kobayashi Japonia 124.5 116.7
9 Daniel Huber Austria 125.0 116.0
10 Pius Paschke Niemcy 125.0 115.1
11 Jakub Wolny Polska 124.5 114.9
12 Maciej Kot Polska 125.5 114.0
13 Michael Hayboeck Austria 124.5 113.8
14 Kamil Stoch Polska 122.0 113.0
15 Constantin Schmid Niemcy 131.5 112.7
16 Yukiya Sato Japonia 126.0 112.4
17 Simon Ammann Szwajcaria 126.0 111.5
18 Philipp Aschenwald Austria 120.0 111.4
19 Robert Johansson Norwegia 122.0 110.9
20 Dawid Kubacki Polska 125.0 110.7
21 Timi Zajc Słowenia 121.0 110.6
22 Johann Andre Forfang Norwegia 118.0 108.3
23 Stephan Leyhe Niemcy 121.5 107.9
24 Jan Hoerl Austria 119.5 106.0
25 Dimitry Vassiliev Rosja 123.0 104.8
26 Richard Freitag Niemcy 117.0 103.7
27 Stefan Hula Polska 120.0 101.6
28 Moritz Baer Niemcy 121.5 99.7
29 Robin Pedersen Norwegia 114.5 99.1
30 Anze Lanisek Słowenia 114.0 98.4
31 Daiki Ito Japonia 115.5 96.3
32 Viktor Polasek Czechy 119.0 96.2
33 Antti Aalto Finlandia 115.0 95.9
34 Marius Lindvik Norwegia 115.0 95.8
35 Piotr Żyła Polska 112.0 94.9
36 Markus Eisenbichler Niemcy 118.5 94.2
37 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 111.0 92.4
38 Gregor Deschwanden Szwajcaria 114.5 91.9
39 Klemens Murańka Polska 112.5 91.5
40 Domen Prevc Słowenia 118.0 90.7
41 Roman Koudelka Czechy 111.5 86.9
42 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 113.0 86.4
43 Tilen Bartol Słowenia 110.0 84.4
44 Gregor Schlierenzauer Austria 103.5 83.2
45 Noriaki Kasai Japonia 107.0 75.2
46 Sergey Tkachenko Kazachstan 105.0 73.6
47 Eetu Nousiainen Finlandia 104.0 73.4
48 Mikhail Maksimochkin Rosja 101.5 68.8
49 Naoki Nakamura Japonia 95.5 62.3
50 Evgeniy Klimov Rosja 94.0 51.3
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Ponieważ warunki - choć nierówne - nie zagrażały bezpieczeństwu skoczków, sędziowie zdecydowali się na rozpoczęcie drugiej serii konkursowej. Belkę startową ustawiono w bramce piątej, a jako pierwszy odbił się od niej Anze Lanisek. Drugi zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata lądował bardzo blisko - 116 metrów (1,17 m/s pod narty) nie dawało nadziei na istotne poprawienie się w stosunku do wyniki z pierwszej rundy.

Laniska szybko zepchnął z prowadzenia Robin Pedersen (122 m - 0,93 m/s), gorzej poszło Moritzowi Baerowi (107,5 m - 0 m/s), Stefanowi Huli (119 m - 1,68 m/s), Richardowi Freitagowi (zaledwie 81 m przy wietrze 0,9 m/s w plecy i po dużych problemach w locie) i Dimitrijowi Wasiliewowi (107 m - 0,24 m/s).

Po Pedersenie na czoło wyszedł Jan Hoerl (122 m - 0,49 m/s), a kolejnymi liderami zostawali Johann Andre Forfang (123 m - 0,7 m/s) i Timi Zajc (126,5 m - 0,63 m/s). Tego samego nie można było powiedzieć o Dawidzie Kubackim, który przy wietrze 0,48 m/s doleciał tylko do punktu K - był trzeci.

Po dobrym skoku Roberta Johanssona (128 m - 0,54 m/s), który wyszedł na prowadzenie, obserwowaliśmy próbę Philippa Aschenwalda (120 m - 0,64 m/s) na miarę szóstego miejsca. Sporo do pierwszej lokaty brakowało również Simonowi Ammannowi (122 m - 1,2 m/s) i Yukiyi Sato (123 m - 0,66 m/s), za to świetnie spisał się Constantin Schmid - 131 metrów (wiatr 0,89 m/s) dało mu miejsce na szczycie tabeli wyników.

Niezadowolony (słusznie!) po swoim drugim skoku był Kamil Stoch - nie dość, że Polak lądował blisko (121,5 m - wiatr 0,73 m/s), to jeszcze zachwiał się przy lądowaniu - to skutkowało szóstym miejscem. Trzykrotny mistrz olimpijski i tak był najlepszym z Polaków - za jego plecami znaleźli się bowiem Maciej Kot (110,5 m - 0,32 m/s) i Jakub Wolny (120 m - 0,73 m/s). Wszystko wskazywało więc na to, że w czołowej dziesiątce na koniec konkursu nie będzie żadnego z naszych reprezentantów.

Był w niej już natomiast Constantin Schmid, którego z prowadzenia nie zepchnęli również Pius Paschke (124,5 m - 1,51 m/s), Daniel Huber (119 m - 1,05 m/s), Junshiro Kobayashi (94 m - 0,25 m/s) i Peter Prevc (131,5 m - 1,6 m/s). Zrobił to dopiero Karl Geiger (124,5 m - 0,16 m/s), który jednak długo nie cieszył się z pierwszego miejsca - po chwili dużo lepiej zaprezentował się Killian Peier (137 m - wiatr 1,91 m/s i wysokie noty za styl).

Gdy za Peierem uplasowali się Thomas Aasen Markeng (131 m - 1,67 m/s) i Daniel Andre Tande (131 m - 1,34 m/s), Szwajcar mógł już cieszyć się z miejsca na podium dzisiejszego konkursu - pierwszego w karierze!

Peiera z prowadzenia zepchnął Stefan Kraft - Austriak zrobił to wyśmienicie, bo w bardzo dobrym stylu uzyskał 134,5 metra (1,04 m/s). Jak się okazało, był to skok na miarę zwycięstwa - kończący konkurs Ryoyu Kobayashi spadł bowiem na 113. metr (0 m/s). Na podium jednak wystarczyło - Japończyk był trzeci!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Stefan Kraft Austria 140.0 134.5 277.6
2 Killian Peier Szwajcaria 138.0 137.0 254.6
3 Ryoyu Kobayashi Japonia 133.5 113.0 252.3
4 Daniel Andre Tande Norwegia 131.5 131.0 251.8
5 Thomas Aasen Markeng Norwegia 138.5 131.0 246.8
6 Karl Geiger Niemcy 130.5 124.5 246.0
7 Constantin Schmid Niemcy 131.5 131.0 239.2
8 Peter Prevc Słowenia 127.5 131.5 238.6
9 Robert Johansson Norwegia 122.0 128.0 234.0
10 Timi Zajc Słowenia 121.0 126.5 229.1
11 Yukiya Sato Japonia 126.0 123.0 220.8
  Pius Paschke Niemcy 125.0 124.5 220.8
13 Michael Hayboeck Austria 124.5 125.0 220.4
14 Johann Andre Forfang Norwegia 118.0 123.0 220.3
15 Kamil Stoch Polska 122.0 121.5 219.5
16 Jakub Wolny Polska 124.5 120.0 218.7
17 Dawid Kubacki Polska 125.0 120.0 218.4
18 Jan Hoerl Austria 119.5 122.0 217.2
19 Daniel Huber Austria 125.0 119.0 216.3
20 Philipp Aschenwald Austria 120.0 120.0 216.1
21 Simon Ammann Szwajcaria 126.0 122.0 214.2
22 Stephan Leyhe Niemcy 121.5 119.0 207.8
23 Robin Pedersen Norwegia 114.5 122.0 205.5
24 Maciej Kot Polska 125.5 110.5 203.7
25 Stefan Hula Polska 120.0 119.0 194.7
26 Dimitry Vassiliev Rosja 123.0 107.0 188.5
27 Moritz Baer Niemcy 121.5 107.5 187.2
28 Anze Lanisek Słowenia 114.0 116.0 183.6
29 Junshiro Kobayashi Japonia 124.5 94.0 174.9
30 Richard Freitag Niemcy 117.0 81.0 145.3
31 Daiki Ito Japonia 115.5   96.3
32 Viktor Polasek Czechy 119.0   96.2
33 Antti Aalto Finlandia 115.0   95.9
34 Marius Lindvik Norwegia 115.0   95.8
35 Piotr Żyła Polska 112.0   94.9
36 Markus Eisenbichler Niemcy 118.5   94.2
37 Roman Sergeevich Trofimov Rosja 111.0   92.4
38 Gregor Deschwanden Szwajcaria 114.5   91.9
39 Klemens Murańka Polska 112.5   91.5
40 Domen Prevc Słowenia 118.0   90.7
41 Roman Koudelka Czechy 111.5   86.9
42 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 113.0   86.4
43 Tilen Bartol Słowenia 110.0   84.4
44 Gregor Schlierenzauer Austria 103.5   83.2
45 Noriaki Kasai Japonia 107.0   75.2
46 Sergey Tkachenko Kazachstan 105.0   73.6
47 Eetu Nousiainen Finlandia 104.0   73.4
48 Mikhail Maksimochkin Rosja 101.5   68.8
49 Naoki Nakamura Japonia 95.5   62.3
50 Evgeniy Klimov Rosja 94.0   51.3
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2019 - wszystkie artykuły
Komentarze
M.
@Antymatematyk: tak, to właśnie ma być widowisko. Nie rywalizacja sportowa, a widowisko. Oczywiście, że warunki z jedną zmienną loteryjną (czy komuś powieje, czy nie) byłyby sprawiedliwsze niż takie z trzema zmiennymi (czy komuś powieje, czy skorzysta na belce, czy skorzysta na pomiarach), ale w sporcie już od dawna nie chodzi o to by było sprawiedliwie. I te czasy już nie wrócą. Społeczeństwo jest coraz głupsze i chce igrzysk, a nie chleba (wszelkie wizje antyutopii powoli się realizują).
(12.12.2019, 00:06)
troll
@Antymatematyk
JA ci powiem tak. Punkty za belkę ale w ograniczonym zakresie. Serio sędziowie powinni liczyć lepiej te punkty i nie dawać tak szalonych rekompesat. Ale punkty za wiatr... ogółem sam wiatr w skokach stał się taką loterią że hej. Ogółem zwróccie uwagę na to. Sugerowałem niedawno żeby zmniejszyć korytarz wiatrowy tak do pół metra to fala że by się konkursy dłużyły... a podczas obecnych konkursów nawet korytarz metrowy jes za wąski bo kaaaasa z tv. A punkty za wiatr to jest taka parodia ponieważ TYLKO 75% WARTOŚCI WIATRU SIĘ UWZGLĘDNIA. Dlaczego? Aby była większa loteria no i mamy loterie pokroju Bieguna czy kwalifikacji Planica 2018 gdzie zawodnicy co skakali po 230m nie wchodzili do konkursu! i nie dlatego że to było za blisko. Po prostu wiatr i tyle. 50m bliżej wchodziło a oni nie.To jest moim zdaniem większa krzywda niż podium takiego anonimowego skoczka. Tak to chociaż ktoś taki odniesie życiowy sukces a nie będzie to co zwykle czyli jakiś faworyt bez formy wejdzi bo mu mało odejmą i miał niską belkę która zrobiła mu 0.5 km/h na progu różnicy za co dostanie 30 punktów. Parodia po prostu parodia. Jedyny plus był z tego taki że typier mi dobrze poszedł ale to łyżka cukru w kwasie siarkowym
(11.12.2019, 21:26)
Antymatematyk
@marmi
Dla mnie to się ogląda gorzej,wszyscy lądują w jednej dziurze, różnica tylko w wietrze i belce.Poziom się wyrównuje,ale bez przesady,taki Muranka nigdy nie skoczy z czwartej tyle co z siódmej.I po co komu te metry skoro wiadomo, że belka pójdzie w dół?To ma być widowisko?To jak gra Legia z Realem,Dla Legii postawić szersze bramki i będzie jej łatwiej strzelić,ale ich gole to 0.345 tego co strzeli Real bo ma węższe i trudniej strzelić...to byłoby widowisko co? A..daj spokój..coraz mniej mam do tego cierpliwości i chyba przestanę to oglądać...dwie dziesiąte i jeden i trzy dziesiąte i cztery pięćdziesiąte.. dajcie żyć:-)
(11.12.2019, 19:57)
marmi
@Areq
Zależy co Kot dokładnie powiedział. Są brane po wylądowaniu oznacza po prostu, że dane z wiatromierzy spływają i są brane do wyniku już po wylądowaniu. To czas rzędu 2-3 sekund, więc nic w tym dziwnego.
Początkowo do oceny jest brany prawdopodobnie wiatr z wszystkich wiatromierzy zaraz po odbiciu, potem dochodzi ewentualna korekta z odczytów w momencie ich mijania.
@Antymatematyk
Najwyr aźniej pamięć Cię zawodzi. A belkę ustawia się tak, żeby skoki nie były na początku bardzo krótkie (nie mówimy tu o punkcie K tylko znacznie bliżej). Też wolałbym aby ustawiano od razu pod najlepszych, ale to ma służyć zwiększeniu oglądalności (inna sprawa czy rzeczywiście służy)
@cedryk
Tadeu sza Fijasa nie pamiętam, nie widziałem (Piotra tak). Dla mnie największym fuksem był Urbanc. To zwycięzca konkursu z najniższym dorobkiem punktowym w karierze: 132 punkty (a więc 32 nie licząc zwycięstwa w Zakopanem). ALe jeśli chodzi o podium to rzeczywiście T.Fijas "prowadzi" pod względem z 64 punktami (wg obecnych zasad)
Przypadek Joju w tym konkursie jest skrajny, dotąd takiego w tym systemie nie przypominam sobie. Dobrze by było, aby został oficjalnie wyjaśniony i podany do wiadomości, trenerzy też się oburzają. Z podaniem pomiarów z wszystkich wiatromierzy i sprawdzeniem czy były odczytane we właściwej sekundzie. Są podejrzenia, że pomiary były zrobione z 1-2 sek. opóźnieniem a wiatr się akurat za nim zmienił. Tu już nie chodzi o to, że dany skoczek miał lepsze czy gorsze warunki, czy został puszczony "na stracenie", bo tego nie da się przewidzieć przy szybkich zmianach, tylko o to czy pomiar był prawidłowy/w prawidłowym czasie.
(10.12.2019, 20:12)
Paweł
Podobno się przewrócił.
(09.12.2019, 23:04)
Paweł
Wiecie że Kubacki się przewrócił i dlatego tak słabo skakał w niedzielę jest nagrane, a w telewizji ani słowem nic powiedziane.
(09.12.2019, 23:01)
Antymatematyk
@Hej A Twój argument,że dla 15 ostatnich skoczków czekali na jak najlepsze warunki jest trafny.Od tego się zaczęło.Ja oglądam skoki od początku PS ,Jak przyszedł Hofer tak zaczęło się ingerowanie,a to ten musi być wysoko bo z Niemiec a tam kasa i teraz jest jak jest.Trzeba oglądać skoki bez komentarza
(09.12.2019, 21:49)
Antymatematyk
@Hej Nie jestem aż takim idiotą i wiem , że z tych przeliczników nie zrezygnują.Ale żeby było sprawiedliwie ,to tak jak mówisz,musi być możliwie jak najniższy rozbieg.Ale im chodzi o widowisko i kończy się to tak, że wszyscy lądują w jednej dziurze i latają z tą belką góra dół.To jest jakiś absurd żeby wygrywali ludzie którzy skaczą 113 z tymi co skaczą 130.Im mniej ingerencji sędziów tym lepiej chyba???I dlatego uważam, że kiedyś pomimo różnych warunków było lepiej.Moze i się zdarzało,że trzeba było robić restart ponieważ jury źle ustawiło rozbieg,ale skoki były płynniejsze i co za tym idzie wszystko się szybciej odbywało, więc czasowo się można było wyrobić,nie było czekania na lepsze warunki,szedł jeden po drugim a jak ktoś był dobry to był dobrym jak dziad to dziad.Teraz dziad skacze 139 z 9 belki,a zwycięzca czy trzeci 113 z 4 belki.Powinien ktoś przyjść i zarządzić jak najmniejszą ingerencję w rozbieg ale jak manipulować?
(09.12.2019, 21:41)
Hej
Nie, nie proste. Gdy dla czołowki zaczynał wiać zły wiatr to też anulowano i tak czasami kilka razy aż wreszcie odwoływania konkurs. A to z niską belka powinni i dzisiaj stosować. Z tym się zgadzam. Tak samo nie powinni dopuszczać takiej dużej różnicy wiatru. A najsprawiedliwiej gdyby to automat startował a nie człowiek który ma swoich ulubionych i mniej lubianych zawodników.
(09.12.2019, 20:40)
Antymatematyk
Lepsze jest anulowanie lub odwołanie,lub od początku,a w ogóle to nie jest wcale taki problem jak go przedstawiacie.Rozbieg się ustawia pod najlepszego w treningach i to mnie nie obchodzi ,że 30 nie potrafi skoczyć do punktu k.Proste ?
(09.12.2019, 20:05)
cedryk
@Antymatematyk
Właśnie, że fuksów było znacznie więcej, niż dzisiaj. Za największy fuks w historii uważam Tadeusza Fijasa, który w 1985 w Harrachovie zajął 3 miejsce, poza tym tylko raz znalazł się w "30" konkursu PŚ - był 27 pięć lat wcześniej... Żaden Urbanc czy Biegun nawet nie zbliżają się do takiego poziomu. Takich przypadków było znacznie więcej, na co akurat nie narzekam (koloryt i sensacja), co nie zmienia faktu, że bez przelicznikow było znacznie gorzej -@Hej chyba dostatecznie wyjaśnił
(09.12.2019, 19:51)
Hej
@Areq
Jesli Jakub tak twierdzi to raczej wie co mówi. A z obserwacji wiem że dosyć często ostatni pomiar wiatru wskakuje po pomiarze odległości. Czyli wygląda na to że tak robią.
@antymatematyk.
A Tobie się marzy anowanie serii po 48 skoczka h i zaczyna ie od początku? A tak bywało. Wtedy najlepsza 15 musiała mieć prawie idealne i porównywalne warunki więc ich też długo na belkach trzymano. Było to strasznie męczące. Pomiary są dobre. Należy je tylko usprawnić.
(09.12.2019, 18:38)
Antymatematyk
I może mi powiecie szanowni "matematycy",dlaczeg o w czasach gdy nie było przeliczników wygrywali najlepsi,a fuksow było stosunkowo mało? Bo było sprawiedliwie,matka natura jest sprawiedliwsza niż te przeliczniki które służą do manipulacji przy wynikach.
(09.12.2019, 11:43)
Antymatematyk
Przestańcie już o tym wietrze! Czy Was rajcuje ta matematyka,czy skoki??? Komentatorzy -będzie miał odjęte ,ale za belkę dodane,za to nity po 19 i 19,5...Czy o to chodzi w skokach żeby liczyć i liczyć?? Nawet jak ktoś skoczy daleko to..."miał znakomite warunki"albo" miał szczęście do warunków,bo ma odjęte az 2,5,a inni mieli tylko 1,1..."Słuchać tego już nie można!! Oglądam skoki z wyłączonym głosem,a na forum następni uczeni..tangens cotangens..masakra jakaś!
(09.12.2019, 11:34)
Areq
@marmi

Według Jakuba Kota jest inaczej niż ty piszesz - wiatr jest brany nawet po wylądowaniu ale nie wiem czy to prawda.
(09.12.2019, 09:55)
Polonus
Wskazania przyrządów pomiarowych podczas konkursów w Tagile to kolejny przykład na to jak niedoskonałe są te wszystkie przeliczniki.
Przy czym z jednym się trzeba, niestety, zgodzić. Bez przeliczników, szczególnie w dobie szalejącego co chwilę, i to na każdej niemal skoczni, wiatru, byłoby na tę chwilę równie niesprawiedliwie.
Po prostu. Trzeba zrobić to, co staram się podkreślać na każdym kroku od prawie 10-ciu lat. Trzeba udoskonalić system przeliczania punktów za wiatr. Ale tak, żeby BYŁO SPRAWIEDLIWIE. A nie po to, żeby było i żeby można było tym dowolnie żonglować.
Może trzeba się zastanowić nad tym, co proponuje Kubacki. Tylko nie wiem, nie znam się po prostu, czy rurki Pitota to będzie rozwiązanie możliwe do zastosowania. Tak ze względów finansowych jak i technicznych.
(09.12.2019, 09:54)
Paweł
Do fanki, a najlepiej to idź do ojca Mateusza to cię nauczy grać w szachy.
(09.12.2019, 09:05)
Paweł
Do fanki mogę ci wytłumaczyć jak się gra w szachy, są szachy normalne i szybkie czyli na czas to są takie które musisz mieć wszystko w głowie tych to nie grę bo aż tak dobry to nie jestem, a żadnych przeliczników nie ma chyba że grasz nie fair.
(09.12.2019, 08:38)
Stohowski
Jakos te cudowne buty z kalkuty nie pomagaja mam nadzieje ze tetaz ta firma niemiecka wypnie sie na polakow
(09.12.2019, 06:22)
Fanka
@ Horus
Do sobotniego konkursu twierdziłam, że sezon jest po prostu ciekawy. Po wczorajszym, w którym warunki układają się "specyficznie" dla JEDNEGO zawodnika, zastanawiam się, czy nie przestawić się na curling albo po prostu szachy. Chyba, że tam też są przeliczniki za kolor butów (curling) albo rodzaj materiału, z którego wykonane są bierki (figury w szachach).
BTW. Gratulacje dla Thomasa Aasena Markenga (MŚJ 2019) za najlepszy rezultat w PŚ w dotychczasowej karierze.
(09.12.2019, 04:52)
Horus
Dziwny ten sezon. Dopiero cztery konkursy, a już 9 skoczków było na podium. Na razie ciężko wskazać faworytów np. do wygrania T4S. Najrówniejsi są Kobayashi i Geiger (byli w top 10 wszystkich zawodów). Dalej Tande i Kraft, którzy mają po jednej "wpadce". Co będzie dalej? Będzie ciekawie :)
(09.12.2019, 00:00)
skifan
Uprasza się wszystkich czujników i wszystkie czujki z tego forum, iżby podali tu do wiadomości, jeśli zaobserwują cokolwiek, co będzie wskazywało, że prezes Tajner, choćby tajnie, zaczął się rozglądać za nowym trenerem naszych skoczków.
(08.12.2019, 23:55)
M.
Pozostaje nam tylko wierzyć w rozwój technologii i to, że już za kilka lat wyniki pomiarów nie będą uśrednione, a będą wykazywały realny wiatr, jaki miał zawodnik podczas oddawania skoków. Myślę, że nie jesteśmy od tego aż tak daleko.
(08.12.2019, 23:30)
M.
Miejsca bez przeliczników za wiatr i belkę: 1. Kraft, 2. Peier, 3. Markeng, 4. Tande, 5. Schmid, 6. Prevc, 7. Geiger, 8. Zajc, 9. Jonansson, 10. Kobayashi. Oczywiście to z przymrużeniem oka, ale chyba dobrze pokazuje, że głosy o tym, że taki konkurs to skandal i kpina, są mocno przesadzone, bo rekompensaty faktycznie nie wypaczają aż tak bardzo zawodników, którzy mieli szczęście do warunków. Co do tych, którzy szczęścia nie mieli, to proponuję sobie przypomnieć, co działo się w czasach przed przelicznikami i do jakich absurdalnych konkursów dochodziło (odwoływanie całej serii na trzy skoki przed końcem; ustawianie belki bardzo nisko, by czołowa piątka nie przeskoczyła obiektu, przez co większość skakała bardzo blisko). W skokach zawsze była loteria, a z twardych danych wynika, że przeliczniki nie przyczyniają się do zwiększania tego efektu.

Co do pierwszego skoku R.Kobayashiego, to podejrzewam, że pojawiły się bardzo specyficzne warunki atmosferyczne. A że akurat przypadło to na skok Ryoyu, a nie, dajmy na to Nousiainena, to dzieciaków od teorii spiskowych od razu masa.
(08.12.2019, 23:21)
marmi
Jest błąd tutaj, Ryoyu dostał jednak 0 pkt za wiatr w drugim skoku a nie -3,6 co widać w protokole FIS, więc wszystko pod tym względem w porządku.
Jeszcze co do Polaków. Cieszy mnie lepsza forma Kota niż w poprzednim sezonie, wejście do 30 jest już raczej normalnością dla niego. Cieszą mnie punkty Huli i dobre miejsce Wolnego. Niestety słabo jest z tymi, u których można było wcześniej liczyć na wysokie miejsca, czyli Stochem, Kubackim i Żyłą. Mam nadzieję, że do Engelbergu pokażą lepsze skoki.
Niewątpliwie pokrzywdzeni w tym konkursie to Freitag i Schlierenzauer, po samym wietrze najbardziej Kobayashi, ale jak to się stało, że skoczył te 133 to już się pewnie nie dowiemy...
Mam też takie przeczucie, że to był ostatni raz, kiedy mogłem zobaczyć Kasai w konkursie nie licząc skoczni mamucich.
(08.12.2019, 22:03)
marmi
@cvk
Limity celowo są takie jakie są po to, żeby rywalizacja była bardziej międzynarodowa. Po to właśnie kiedyś je ograniczono z 8 do 6 (nie licząc premii za COC). Jakby były takie jak piszesz to konkurencja ta stałaby się jeszcze bardziej niszowa, czego wielu kibiców nie chce.
(08.12.2019, 21:52)
marmi
W tym konkursie Kraft pokazał moc :D Nie ma wątpliwości, że zasłużył na wygraną, gratulacje dla niego.
Peier miał 2 razy fart do wiatru, niemniej dla niego też gratulacje za pierwsze podium.
Pierwszego skoku Joju nie widziałem dokładnie, ale faktycznie wiatr miał przed skokiem pod narty i ciężko uwierzyć, że mógłby skoczyć tak daleko z wiatrem w plecy. Poza pomyłką aparatury jest jak już pisano możliwość, że w plecy mu wiało na progu, co jest akurat korzystne i tak specyficznie ułożyły się dla niego warunki. Natomiast nie jest ważne, co było za nim czy przed nim, bo wiatr liczony jest do oceny w momencie mijania każdego pomiaru, stąd też biorą się korekty już po wylądowaniu.
Oprócz niego wiatr w plecy miał tylko Freitag, który po prostu spadł w połowie zeskoku a Schlieri, który miał prawie ciszę też bardzo blisko Więc tylko specyficzne warunki na poszczególnych punktach mogą tłumaczyć pierwszy skok Ryoyu, tych jednak nigdy nie podają.
Jedna rzecz jest jeszcze dziwna, przy jego drugim skoku ma 0,00 wiatr a jednak odjęte 3,6 punktu podczas gdy Schlieri za wiatr +0,15 miał odjęte tylko 1,5 punktu?!
(08.12.2019, 21:49)
marmi
Mam prośbę na początek. Widzę w komentarzach pod niemal każdym artykułem słowo "skakają" czy jakaś odmiana tego. To jest błędnie, poprawnie to skaczą...
https://www.kul .pl/s kakajmy-czy-skaczmy,art_27304. html
(08.12.2019, 21:36)
cvk
Puchar Świata czyli turniej tak naprawdę 6 państw (z którymi próbuje rywalizować Peier i Ammann, a także Kytosaho, oraz dziadek Vassiliev i może Klimov jak się ogarnie ) równie dobrze można dać limity Norwegom 10 i Austriakom 10, a Niemcom, Polakom Słoweńcom i Jsponcom po 8, a reszta po 6,5,4 skoczków i rywalizacja byłaby niezwykle ciekawą wtedy.
(08.12.2019, 21:30)
sqt
Ruscy mają wypróbować Mankova potwierdzone info.
(08.12.2019, 21:09)
Paweł
A wiecie że Maren Lundby śpiewa ma piosenkę ski jumping warto posłuchać, a tak się w niej zabujałem że polacę zanią.
(08.12.2019, 20:56)
rob
Trzeci Kobayashi skakał 1,5 metra bliżej od 21 Ammanna. Mam nadzieję, że następca Hofera zniesie te chore przeliczniki.
(08.12.2019, 20:51)
Fanka
@ Anonim
Constantin Schmid w I serii skakał co prawda z wyższej belki, ale na tej skoczni różnica jednej belki to 5 pkt, więc...
Natomiast z tych samych belek skakał np. Daniel Andre Tande. RK jako jedyny w całej stawce miał dodane punkty za wiatr (nie mówię o belce).
(08.12.2019, 20:07)
Anonim
To jest śmiech na sali. Schmid w pierwszej serii skoczył 2 metry bliżej od Kobayashiego a różnica między nimi wynosi 40 pkt
(08.12.2019, 19:59)
Sdf
Sory Takeuchi i Sato będą a u Norwegów zamiast Lindvika będzie Ringen.
Reszta z kosmetycznymi zmianami.
(08.12.2019, 18:35)
Areq
@CzarnyBaron

Nic dodać, nic ująć.
(08.12.2019, 18:35)
sdf
Sato i Iwasa miało być
(08.12.2019, 18:30)
sdf
Natomiast u Japoncow Sati i owada zastąpią Kssaiego i Nakamure i to jest potwierdzone info.
(08.12.2019, 18:30)
Fanka
@CzarnyBaron
Sam sobie odpowiedz, trafne podpowiedzi w komentarzach poniżej.
(08.12.2019, 18:16)
Danek
Ogólnie ten konkurs pod względem warunków to jeden wielki absurd pokazuje to np 3 miejsce Kobayashiego . W drugiej serii skoczył tylko 113 m a i tak starczyło to do podium , z ciekawości patrzyłem po konkursie i wyszło na to że w drugiej serii bliżej skoczyło tylko 5 zawodników . Koniec końców i tak wygrał ten najlepszy bo trzeba przyznać , że Kraft absolutnie zasłużenie wygrał te zawody . Co do naszych to słabo to wygląda , najbardziej bolą błędy które nie są eliminowane tylko dalej regularnie się pojawiają , Kamil z Dawidem skaczą bez błysku , Piotrek popełnił ten sam błąd co wczoraj , Stefan cały czas przeciętnie , o Klimku nie wspomnę . Jedyny plusik to Kuba Wolny który oddał dwa solidne skoki i wreszcie zapunktował .
(08.12.2019, 18:13)
sdf
Czyli u ruskich w next zawodach wystąpią Trofimov,Vassiliev, pewnie Klimov i może wypróbują Saardeva???
(08.12.2019, 18:11)
obczajcie
Łatwo jest obliczyć że gdyby te skoki odbywały się dekadę temu Ryju spadłby z 1 na 14 miejsce.
(08.12.2019, 18:08)
CzarnyBaron
@Fanka

A co ma wspólnego Kobayashi z werdyktami sędziów i tym co ustala komputer? W trakcie lotu podpina się do systemu i zmienia dane? Ryoyu nie lata w "latawcu" jak niegdyś Liegl czy Jacobsen w konkursie w GaPa w 2015, ani nie kombinuje z kombinezonami jak Norwegowie. Nie lubienie skoczka za werdykty sędziów jest niesamowicie absurdalne i wskazuje Himalaje głupoty u komentującego. Pamiętam jak kiedyś zarzucano Schlierenzauerowi to samo i życzono mu jak najgorzej bo miał być rzekomy austriacki spisek, który pomagał Gregorowi wygrywać...
(08.12.2019, 18:04)
Hans von Kant
Zawuważyłem tutaj, że niewiasta o nicku Fanka non stop składa gratulacje pruskim zawodnikom i właściwie obojętnie jakie lokaty zajmują. Niech mi ktoś odpowie ( bo pewnie długo ją znacie), czy ta dziewczyna dobrze się czuje?
(08.12.2019, 18:02)
Fanka
@ Dzidek
Piętnasty jest co prawda siódmy, ale to i tak jego najlepsze miejsce w PŚ. Gratulacje, Constantin.
(08.12.2019, 17:52)
Rustus X
Ktoś bierze na poważnie zawody w takich miejscach? Wietrzne loteryjne warunki, nie ma co się denerwować, wszystko na TCS będzie w porządku, bo tam zwykle są miarodajne te wskaźniki.
(08.12.2019, 17:41)
Fanka
Chyba po dzisiejszym konkursie nareszcie widać, dlaczego "nie przepadam" za Kobayashim? Przypomnijcie sobie np. Ga-Pa w tym roku (tam skoczył o 3,5 m. bliżej od zawodnika, który zajął drugie miejsce). Ale jednak 3,5 m. a 18 m. to dość "subtelna" różnica. Bardzo mi szkoda Daniela :-(.
(08.12.2019, 17:39)
Dzidek
Konkurs bardzo dobry, to był cudowny konkurs.Pierwszy jest trzeci, ósmy jest piętnasty, piętnasty jest szósty,dwudziesty jest dziewiąty Freitag wali petardy,co się czepiacie?Oby tak dalej ha ha co za głupi sport..dwie i pół godziny gledza o wiatrach i rozwiązują zadania matematyczne z jedną niewiadomą..kto ile za co i dlaczego,a na końcu i tak nikt nic nie wie
(08.12.2019, 17:35)
Hej
Co do Kobayashiego sprawa wygląda tak. Na progu miał 0,03 od narty a w chwili ładowania chyba 0,8 w plecy. Dlaczego poleciał daleko? Przed nim wiał silny wiatr pod narty. Gdy Ryoru był na progu ten wiatr zmieniał kierunek ale był równie silny tylko boczny. Miernik liczył 0 ale dla Ryoru utworzyła się poduszka która go niosła a za nim już wiał silny wiatr w plecy co mierniki policzyli jako 0,8. I dodały mu masę punktów za rzekome źle warunki. Taki cyrk bywa w Predazzo regularnie.
(08.12.2019, 17:35)
Areq
@Fanka

Napisałem to tak przekornie, bo wiem że go nie lubisz :D
Żeby nie było wygrana Krafta zasłużona i ja myślę że nie było przekrętu tylko tak jak wspominałem poniżej pewnie miał zły wiatr w miejscu, które już opuścił. Poza tym nazywanie Japończyka krętaczem w dyscyplinie, w której zawsze faworyzowane są inne nacje m.in. Austriacy jest słabe.
(08.12.2019, 17:32)
rob
W pierwszej serii Ryoyu miał rzekomo wiatr w plecy, przecież wyraźnie było widać, jak go niesie. Zasłużył dziś na max 10 miejsce.
(08.12.2019, 17:31)
DojczBoy
Wystarczyło czasu, by wyczekać warunki tylko dla jednego zawodnika?
...
(08.12.2019, 17:30)
Paweł
Kobayashi powinien być 24 za Pedersenem, a przed kotem to jest kabaret, tak samo Geiger wyprzedził schmida, a prevc nie to jest oburzanie moje, a takiego pucharu świata jeszcze nie było by kto inny zawsze był na podium. Kto to wygra wszystko, to jest to gdy nie ma zimy są wiatry unas już powinno być 1m śniegu.
(08.12.2019, 17:29)
Fanka
@ Areq
No tak, "gratuluję" też Kobayashiemu. Żeby z takimi odległościami znaleźć się na podium, podczas gdy zawodnik z czwartego miejsca skoczył 18 m. dalej (z tych samych belek) - trafne komentarze poniżej.
(08.12.2019, 17:26)
Areq
@Jaro

Ty oglądasz skoki od wczoraj? Ty myślisz że Japończycy zapłacili żeby mu dodali punkty? xD
(08.12.2019, 17:22)
Woj
Kojarzy ktoś inny konkurs, w którym zawodnik po tak kiepskim skoku jak Kobayashi w drugiej serii i tak łapie się na podium? Tande był chyba pewien, że ma to trzecie miejsce jak RK wylądował...
(08.12.2019, 17:22)
skifan
Baloniarstwo (buloniarstwo)

" Eurosport" - wiatr, wiatr, wiatr.
"TVP Sport" - wiatr, wiatr, wiatr.
"Onet" - wiatr, wiatr, wiatr.
"Skoki narciarskie" - wiatr, wiatr, wiatr.
Wszędzie tyle tych wiatrów odchodzi, że komunikaty i komentarze z tej dyscypliny przypominają ostatnio przegląd wiadomości z baloniarstwa.

Nasi konsekwentnie i spokojnie zjeżdżają w dół po nierówni pochyłej.
(08.12.2019, 17:21)
Jaro
PS. ten "Jaro" niżej to nie ja. Dziwny przypadek.
(08.12.2019, 17:20)
Toranaga
@Arek Nie czepiaj się fanki, Japończycy są słabi w seksie
(08.12.2019, 17:20)
Jaro
@Areq
A dlaczego ma mu gratulować? Za co? Nie lubi go i ma do tego PRAWO. Ja też go nie lubię, bo to mistrz przekrętów. Dzisiaj o mały włos nie wygrał, bo dostał "magiczne" punkty za wiatr, którego nie było. A w drugiej serii skoczył na poziomie Kazachów, a i tak znalazł się na podium. Przekręt za przekrętem. Więc czego tu gratulować???
(08.12.2019, 17:19)
Jaro
A skakają już w tych nowych butach?? Podobno miały być rewelacyjne i mieli ładować 10 merów dalej niż przeciwnicy!
(08.12.2019, 17:18)
Areq
@Fanka

Zapomniałaś pogratulować Ryoyu...
(08.12.2019, 17:16)
zzz
W takich dniach wybieram najsłabszy mecz ekstraklasy naszej choćby...Totalna żenada!
(08.12.2019, 17:16)
Felus
@Hej Dokładnie! Jeszcze kadrę C dokoptować i klekajcie narody
(08.12.2019, 17:16)
Linoskoczek
Polacy prezentują równą formę. Zajęli lokaty obok siebie.
(08.12.2019, 17:15)
Hej
Czekamy na dalsze wspólne treningi kadr A oraz B. Wkrótce będą na tym samym poziomie...
(08.12.2019, 17:14)
teko
Najniższym *
(08.12.2019, 17:13)
Fanka
Brawa dla Stefana Krafta i Killiana Peiera (zwłaszcza, że to pierwsze podium w PŚ).
(08.12.2019, 17:12)
teko
Ryoyu i tak na najbliższym stopniu podium, byłem przekonany, że wyleci z pierwszej 10. Dziwny konkurs, te przeliczniki, zawsze jestem daleki od teorii spiskowych, tak dzisiaj śmierdzi temat Kobayashiego strasznie
(08.12.2019, 17:12)
CzarnyBaron
Brawo dla Peiera za pierwsze pucharowe podium!
(08.12.2019, 17:11)
Heheszek
Buahaha ryju bez wałków z kompa 100m
(08.12.2019, 17:09)
Cesik
Dolezal przelezal okresik priglotovanic
(08.12.2019, 17:03)
Barbi
Stoch, wolny, kubacki, hula, kot... wszyscy po wybiciu lecą strasznie nisko... brak pary w nogach? Źle trafiaja na progu? Oj słabe przygotowanie do sezonu
(08.12.2019, 17:02)
Felus
Ja Wam mówię,z tym trenerem czekają Nas ciężkie czasy
(08.12.2019, 16:59)
Felus
Freitag wystrzelił ha ha ha Kobayashi po jednym ma wyższą notę nie Freitag po dwóch skokach super sprawa
(08.12.2019, 16:55)
FanTomek
Richard Freitag po dwóch skokach nie wyprzedził Rjoju. Co to za jaja dziś się tu dzieją
(08.12.2019, 16:55)
Areq
To wcale nie musi być pomyłka z Ryoyu - wystarczy że powiało mu plecy 4 m/s na buli kiedy ją już przeleciał a na dole miał pod narty. W tej sytuacji problemem jest sposób pomiaru a nie sam pomiar. Popatrzcie na Freitaga niby pod narty pokazuje grafika a po wylądowaniu +10,2.
(08.12.2019, 16:54)
Felus
Najbardziej mi się podoba Forfang,jak ma wiatr sprzyjający to petarda,jak nie,to 120, A nasi?Jak sprzyjający,to 125,a jak nie,to...bardzo słabo
(08.12.2019, 16:51)
ZdzislawPaleta
Na drugi raz niech zagraja w dsj albo losują wyniki. Wiem, to trudna decyzja przerwać zawody, ale lepsze to niż ten kabaret. Schliri dostaje warunki z czapy, przy belce 4 i prędkości 85km/h bez szans na przeskoczenie buli, potem Ryoyu skacze w podobnych niby 133,5, ale cos mi nie gra, wychodzilo tak, jak gdyby trzymał się na jednym pułapie niczym na poduszce powietrznej, wyraźny wiatr z przodu widoczny w powtorkach. Błąd komputera i... wygrana?? Andre Tande miał dziwnie nadmuchane ramiona jak w garniturach z lat 90, cofnąłem i sprawdziłem ułożenie u innych, nikt czegoś takiego nie miał. WTF? Konkurs loteryjny, kolejny raz wyniki nic nie mówią, potwierdza się tylko jedno: nie mamy w kadrze zawodnika w formie na czołówkę.
(08.12.2019, 16:48)
Lolek
Nie no niech to dokładnie przelicza bo nie możliwe że Kobayashi prowadzi to pomyłka była jak nic po konkursie się okaże że jednak kobayashi 5 albo 6 będzie
(08.12.2019, 16:48)
Bez wałów
Czyli optymalnie mieć 6 Polaków i tyle będzie w next periodzie i prawidłowo reszta nie zasługuje.
(08.12.2019, 16:45)
rob
Gdyby Kobayashi miał formę z ubiegłego sezonu, jeszcze można byłoby w to uwierzyć, przy obecnej formie Ryoyu w takich warunkach skoczyłby w okolicach punktu K.
(08.12.2019, 16:45)
Bez wałów
Pedersen i Lanisek nie powinni być w II serii a powinni być Ito i D.Prevc
(08.12.2019, 16:44)
Paweł
A że markeng powrócił i zdążył, brawo Polacy lepiej niż wczoraj bo pięciu, a żyła szkoda gadać myślałem że przejdzie, a on psuje statystyki tak by było 6, murańka też lepiej już -nie jest na końcu, ten konkurs pokazuje życie że innym wyjdzie, a drugim nie raz pod wozem i nad wozem.
(08.12.2019, 16:43)
Bez wałów
Prawidłowe wyniki po I serii: Kraft,Tande,Markeng,Peier,R.Ko bayashi
(08.12.2019, 16:42)
abs
Mam nadzieję że tą rekompensatę za wiatr ktoś skoryguje, bo inaczej to mamy wałek stulecia. NIE ma takiej możliwości aby Kobayashi przy swojej obecnej formie w takich warunkach skoczył 6,5 metra krócej i wygrywał o 9 pkt.
(08.12.2019, 16:41)
Hmm
Ta ten pomiar Kobayashiego to już niezły żart, gdyby to było realne to by skoczył 100m.
(08.12.2019, 16:40)
zobaczycie
Sort oczywiście 5ty
(08.12.2019, 16:40)
rob
Widzieliście zieloną linię przy skoku Tandego? Musiałby skoczyć parę metrów dalej niż rekord skoczni, żeby wyprzedzić Kobayashiego. Swoją drogą Ryoyu chyba komputer trochę za dużo punktów naliczył, raczej nie skoczyłby tyle, gdyby naprawę miał wiatr w plecy.
(08.12.2019, 16:40)
zobaczycie
Za chwilę Die przekonamy że ryoyu miał jednak -6,5 i jest 6ty
(08.12.2019, 16:39)
stachu
kobayashiego przekręcili z wiatrem.
(08.12.2019, 16:39)
ustawka?
Stocha wywyższył x kolei wysokie noty za styl gdyby dostał notmxlne to byłby max 20ty
(08.12.2019, 16:37)
Fanka
Z tej samej belki startowej: Stefan Kraft w pięknym stylu 140 m. i traci 9 pkt do Kobayashiego, który miał dodane punkty za wiatr (chyba jako jedyny w tym konkursie), a skoczył o 6,5 m. bliżej. "Piękna" rywalizacja.
(08.12.2019, 16:36)
Kraftus
@Czarny Baron oczywiście, niech wygra - co z tego, że dzięki jakimś punktom za wiatr z niewiadomo skąd XD To będzie w pełni uczciwe zwycięstwo, w przeciwieństwie do tych oszukańczych Norwegów, bo śmią robić coś, co nie jest zakazane XDDD
(08.12.2019, 16:36)
ustawka?
Golym okiem widać że przeliczniki to wał, to.powinnobyc liczone z jakimś ilorazem zawirowań w różnych częściach skoczni. To jest chore że Ryju skacze 133,5 a następnie żeby prowadzić mają informacje że Die nie da tyle skoczyć bo to były odległości w granicach 150-160m...
(08.12.2019, 16:35)
zzz
Schliry sie skończył, wczoraj fart AUTa i wypadek przy pracy Żyły taka prawda :P
(08.12.2019, 16:35)
Lukkar
Jak obserwowałem skok Kobayashiego to wydawło się, że na wiatr 0,6 m/s pod narty, po czym komputer naliczył 0,6, ale z tyłu. Czy to normalne? Moge się mylić, ale wg mnie komputer pomylił minus z plusem
(08.12.2019, 16:34)
....
Porażka konkurs. W tak różnych warunkach skaczą zawodnicy że nie wiem czy to sport czy to loteria sportowa... :/
(08.12.2019, 16:33)
abs
Kobayashi skoczył 6,5 m krócej od Krafta i prowadzi nad nim 9,1 pkt ? Początkowo myślałem że się przesłyszałem. Aż takie przekręty są możliwe w skokach ?
(08.12.2019, 16:32)
Felus
Tak jak pisałem wcześniej,prawdziwa formą Polaków,to miejsca 16-30 i takie są fakty, niezależnie od warunków,sumą szczęścia w 99%wynosi zero.
(08.12.2019, 16:32)
- 13,5
Super. Czterech naszych w pierwszej dwudziestce.
(08.12.2019, 16:31)
CzarnyBaron
Warunki to jakieś jaja. W ogóle nie wiem kim trzeba być aby zapalić Schlierenzauerowi zielone światło w momencie, kiedy ten musiał skoczyć tylko 123,5 metra aby prowadzić.

Brawo dla Ryoyu, mam nadzieję, że wygra.
(08.12.2019, 16:31)
Trollznafca
Żyła zasłużenie nie awansował do drugiej serii. Chyba pora udać się do psychologa...
(08.12.2019, 16:31)
Trollznafca
Nasi bardzo słabo. Co gorsze nie widać aby sytuacja miała się poprawić. Skoki jakieś takie bez energii...
(08.12.2019, 16:30)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Niżny Tagił: Zwycięstwo Krafta, bez Polaków w dziesiątce
PŚ Niżny Tagił: Zwycięstwo Krafta, bez Polaków w dziesiątce

PŚ Niżny Tagił: Zwycięstwo Krafta, bez Polaków w dziesiątce

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich