Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Ryoyu Kobayashi odniósł w Oberstdorfie swoje dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie. Japończyk pokonał Markusa Eisenbichlera i Stefana Krafta. W czołowej szóstce znaleźli się także Piotr Żyła i Kamil Stoch...

Na począte konkursu belkę startową ustawiono w pozycji 22. Od razu widzieliśmy niezły występ - Tilen Bartol przy wietrze 0,47 m/s poszybował na odległość 196 metrów. Dość szybko musiał jednak ustąpić miejsca bardziej doświadczonemu koledze - Jurij Tepes, niegdyś znakomity lotnik, wylądował dokładnie na punkcie K.

Jako pierwszy czerwoną linię przekroczył obchodzący dziś 26. urodziny Clemens Aigner. Austriak uzyskał 209 metrów (wiatr 0,49 m/s w plecy) i objął zdecydowane prowadzenie. Jego wkrótce zmienił Michael Hayboeck, który przy wietrze 0,37 m/s pofrunął na odległość 214 metrów; po chwili doświadczony zawodnik został pierwszym, który miał pewny awans do drugiej serii.

Daleko latali również Yukiya Sato (211,5 m - wiatr 0,39 m/s) i Noriaki Kasai (205 m - wiatr 0,35 m/s); nieco bliżej lądował Jakub Wolny (201,5 m - 0,51 m/s), ale piąta lokata gwarantowała, że Polak dopisze kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Podczas gdy Hayboeck cały czas prowadził, my obserwowaliśmy kolejne loty za punkt K, które jednak nie wystarczały, by objąć prowadzenie - mowa tutaj o występach Richarda Freitaga (203,5 m), Domena Prevca (207 m) czy Anze Semenica (204,5 m). Hayboecka nie wyprzedził także Robert Johansson, ale 211,5 metra (wiatr 0,51 m/s) pozwoliło mu objąć prowadzenie wspólnie z Austriakiem.

Nie upłynęło wiele czasu, a obaj musieli uznać wyższość młodszego od siebie Philippa Aschenwalda - 23-latek uzyskał 216 metrów (wiatr 0,53 m/s). On jednak jeszcze szybciej musiał oddać pierwsze miejsce - po nim startował Ryoyu Kobayashi, który doleciał aż do 224. metra (wiatr 0,47 m/s) i mógł być pewien, że długo utrzyma się na czele.

Dość zaskakująco z dalszej rywalizacji odpadli Stephan Leyhe (194,5 m - wiatr 0,3 m/s) i Daniel Huber (186,5 m - wiatr 0,66 m/s), rewelacyjnych skoków nie oddali także Norwegowie: Daniel Andre Tande (206 m - wiatr 0,59 m/s), Halvor Egner Granerud (199 m - wiatr 0,65 m/s) i Johann Andre Forfang (204,5 m - wiatr 0,6 m/s) - choć oni oczywiście pewnie awansowali do finału.

Dalekie loty powróciły wraz z występem Stefana Krafta. Austriak w niesprzyjających warunkach (0,58 m/s) uzyskał 213 metrów - w tym momencie to wystarczało na trzecie miejsce. Bliżej - na 207. metrze - wylądował Kamil Stoch (0,58 m/s), który był siódmy. Dużo lepiej spisał się Piotr Żyła, który po skoku na odległość 218,5 metra (wiatr 0,62 m/s) był drugi ze stratą zaledwie czterech punktów do Kobayashiego.

Niemiecka publiczność tradycyjnie zawrzała, gdy na belce startowej usiadł Markus Eisenbichler. Emocje nie ucichły, gdy reprezentant gospodarzy wylądował jeszcze metr dalej niż Polak. Naszego zawodnika Niemiec jednak nie wyprzedził, ponieważ otrzymał nieco niższą rekompensatę za wiatr (0,47 m/s).

Ostatni z Polaków, Dawid Kubacki, nie dorównał występom kolegów - 199 metrów (wiatr 0,53 m/s) w słabym stylu oznaczało 24. lokatę. Z kolei kończący pierwszą rundę Timi Zajc spisał się dużo lepiej (213,5 m - wiatr 0,39 m/s), ale również nie zdołał wejść do ścisłej czołówki, był bowiem szósty.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 224.0 212.5
2 Piotr Żyła Polska 218.5 208.5
3 Markus Eisenbichler Niemcy 219.5 207.1
4 Philipp Aschenwald Austria 216.0 202.4
5 Stefan Kraft Austria 213.0 199.7
6 Timi Zajc Słowenia 213.5 197.5
7 Robert Johansson Norwegia 211.5 197.2
  Michael Hayboeck Austria 214.0 197.2
9 Yukiya Sato Japonia 211.5 194.6
10 Kamil Stoch Polska 207.0 193.5
11 Clemens Aigner Austria 209.0 192.8
12 Daniel Andre Tande Norwegia 206.0 191.5
13 Domen Prevc Słowenia 207.0 191.3
14 Johann Andre Forfang Norwegia 204.5 189.9
15 Roman Koudelka Czechy 204.0 188.7
16 Richard Freitag Niemcy 203.5 187.4
17 Karl Geiger Niemcy 203.5 186.9
18 Anze Semenic Słowenia 204.5 185.9
19 Andreas Stjernen Norwegia 204.5 185.0
20 Noriaki Kasai Japonia 205.0 184.6
21 Jakub Wolny Polska 201.5 184.2
22 Halvor Egner Granerud Norwegia 199.0 183.1
23 Junshiro Kobayashi Japonia 198.5 181.5
24 Jurij Tepes Słowenia 200.0 181.1
25 Dawid Kubacki Polska 199.0 180.5
26 Martin Hamann Niemcy 198.0 179.1
27 Evgeniy Klimov Rosja 197.5 178.1
28 Daiki Ito Japonia 199.0 176.9
29 Ulrich Wohlgenannt Austria 195.0 176.1
30 Tilen Bartol Słowenia 196.0 175.9
31 Ziga Jelar Słowenia 197.5 175.4
32 Killian Peier Szwajcaria 195.5 175.0
33 Constantin Schmid Niemcy 195.5 174.4
34 Anze Lanisek Słowenia 191.0 170.4
35 Stephan Leyhe Niemcy 194.5 169.6
36 Naoki Nakamura Japonia 190.5 167.3
37 Daniel Huber Austria 186.5 166.3
38 Tomas Vancura Czechy 188.0 163.7
39 Vladimir Zografski Bułgaria 187.0 162.7
40 Antti Aalto Finlandia 171.5 144.0
Drugą serię przy 24. belce startowej otworzył Tilen Bartol. Słoweniec skorzystał z wydłużonego rozbiegu, lecąc na odległość 202,5 metra, a więc dalej niż godzinę temu - to pozwoliło mu nieco awansować, ponieważ kolejni zawodnicy z listy startowej (Ulrich Wohlgenannt, Daiki Ito, Jewgienij Klimow, Martin Hamann) lądowali bliżej.

Bartola na prowadzeniu zmienił Dawid Kubacki - 207 metrów (wiatr 0,59 m/s) wystarczyło do objęcia prowadzenia, choć z pewnością forma Polaka była daleka od wczorajszej. Nasz zawodnik nieco awansował, ale wkrótce musiał ustąpić miejsca Halvorowi Egnerowi Granerudowi. Norweg, jak na reprezentanta tego kraju przystało, znakomicie czuje się w powietrzu - tym razem doleciał do 220. metra (wiatr 0,51 m/s).

Po chwili za plecami Norwega mieliśmy dwóch Polaków. Pomiędzy Granerudem a Kubackim znalazł się Jakub Wolny, który zaliczył kolejny daleki lot podczas tego weekendu - tym razem to 218,5 metra (wiatr 0,51 m/s).

Po krótszych skokach Noriakiego Kasaiego (210 m) i Andreasa Stjernena (201,5 m) mieliśmy przyjemność oglądać kolejny daleki lot. Tym razem był on zasługą Anze Semenica - Słoweniec o niespełna trzy punkty wyprzedził Graneruda, lecąc na odległość 224,5 metra (wiatr 0,3 m/s).

Choć wydawało się, że ciężko będzie dziś o skok powyżej 230. metrów, jednak doczekaliśmy się takiej próby. Dokładnie o pół metra tę granicę przekroczył Johann Andre Forfang, który po doliczeniu punktów za wiatr (0,42 m/s w plecy) objął prowadzenie z przewagą 12,3 punktu nad Semenicem.

Forfang miał duże szanse, by awansować do czołowej dziesiątki - to zadanie ułatwili mu Domen Prevc (218,5 m), Daniel Andre Tande (214 m) i Clemens Aigner (209 m), ale wtedy na rozbiegu pojawił się Kamil Stoch - 228,5 metra (wiatr 0,35 m/s) w świetnym stylu wystarczyło, by pozbawić Norwega prowadzenia.

Za Stochem i Forfangiem znaleźli się Yukiya Sato (222 m - 0,39 m/s) i Michael Hayboeck (203 m - wiatr 0,36 m/s); wszystkich wyprzedził natomiast Robert Johansson - 229 metrów przy wietrze 0,34 m/s dawało mu 3,1 punktu przewagi nad Stochem.

Z zainteresowaniem patrzyliśmy na skok wczorajszego zwycięzcy, Timiego Zajca. Słoweniec leciał wysoko nad zeskokiem i w pewnym momencie najwyraźniej przestraszył się zbyt dalekiego lądowania i skrócił swój lot. Właśnie z tego powodu otrzymał niskie noty od sędziów, które zadecydowały o tym, że mimo świetnej odległości - 228,5 m (wiatr 0,29 m/s) - był dopiero na czwartym miejscu.

Kolejną zmianę na prowadzeniu zanotowaliśmy po skoku Stefana Krafta - Austriak uzyskał 230 metrów (wiatr 0,43 m/s) i zdecydowanie wyprzedził Johanssona. W ślady rodaka nie poszedł Philipp Aschenwald - 220 metrów dawało mu czwartą lokatę, co gwarantowało najlepsze miejsce w zawodach Pucharu Świata w karierze.

Podium mógł być z kolei pewien Markus Eisenbichler. Niemiec poszybował naprawdę daleko - 237,5 metra (wiatr 0,34 m/s), mimo niskich not za lądowanie z przysiadem, oznaczało pierwsze miejsce.

Aby wyprzedzić Eisenbichlera, Piotr Żyła musiał lądować w okolicach 230. metra. W coraz gęstszej mgle Polak nie zdołał dorównać Niemcowi - 221 metrów (0,46 m/s w plecy) sprawiło, że raczej wypadł poza podium, na które tym samym wskoczył Stefan Kraft. Wiślanin w tym momencie był trzeci.

Ostatni zawodnik konkursu, Ryoyu Kobayashi, doleciał do 234. metra (wiatr 0,27 m/s) - i jemu również kiepskie lądowanie nie przeszkodziło w odniesieniu kolejnego w tym sezonie zwycięstwa. Japończyk pokonał Eisenbichlera o zaledwie pół punktu!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 224.0 234.0 427.0
2 Markus Eisenbichler Niemcy 219.5 237.5 426.5
3 Stefan Kraft Austria 213.0 230.0 421.7
4 Piotr Żyła Polska 218.5 221.0 417.2
5 Robert Johansson Norwegia 211.5 229.0 414.4
6 Kamil Stoch Polska 207.0 228.5 411.3
7 Philipp Aschenwald Austria 216.0 220.0 408.7
8 Johann Andre Forfang Norwegia 204.5 230.5 408.3
9 Timi Zajc Słowenia 213.5 228.5 404.3
10 Yukiya Sato Japonia 211.5 222.0 403.3
11 Michael Hayboeck Austria 214.0 218.5 400.2
12 Anze Semenic Słowenia 204.5 224.5 396.0
13 Domen Prevc Słowenia 207.0 218.5 395.9
14 Daniel Andre Tande Norwegia 206.0 214.0 394.3
15 Halvor Egner Granerud Norwegia 199.0 220.0 393.1
16 Jakub Wolny Polska 201.5 218.5 390.8
17 Clemens Aigner Austria 209.0 209.0 386.8
18 Karl Geiger Niemcy 203.5 214.5 385.8
19 Roman Koudelka Czechy 204.0 212.0 385.2
20 Richard Freitag Niemcy 203.5 206.5 377.6
21 Noriaki Kasai Japonia 205.0 210.0 376.5
22 Dawid Kubacki Polska 199.0 207.0 373.2
23 Andreas Stjernen Norwegia 204.5 201.5 363.3
24 Tilen Bartol Słowenia 196.0 202.5 362.9
25 Daiki Ito Japonia 199.0 199.0 360.4
26 Jurij Tepes Słowenia 200.0 194.0 359.8
27 Junshiro Kobayashi Japonia 198.5 189.0 350.1
28 Ulrich Wohlgenannt Austria 195.0 192.0 346.3
29 Evgeniy Klimov Rosja 197.5 187.0 343.2
30 Martin Hamann Niemcy 198.0 186.0 342.5
31 Ziga Jelar Słowenia 197.5   175.4
32 Killian Peier Szwajcaria 195.5   175.0
33 Constantin Schmid Niemcy 195.5   174.4
34 Anze Lanisek Słowenia 191.0   170.4
35 Stephan Leyhe Niemcy 194.5   169.6
36 Naoki Nakamura Japonia 190.5   167.3
37 Daniel Huber Austria 186.5   166.3
38 Tomas Vancura Czechy 188.0   163.7
39 Vladimir Zografski Bułgaria 187.0   162.7
40 Antti Aalto Finlandia 171.5   144.0
klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) » klasyfikacja generalna Pucharu Świata w lotach »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« luty 2019 - wszystkie artykuły
Komentarze
marmi
To za Kruczka polska drużyna zaczęła odnosić sukcesy w postaci choćby miejsc na podium w drużynowych konkursach. Fakt nie do podważenia.
(03.02.2019, 21:47)
hej
To za Kruczka trzech naszych bywalo w pierwszej 5 Ps? Chyba mam sklerozę bo nie pamietam
(03.02.2019, 02:48)
S.A.R.T.D. Buczyński
@sebinweb
A sam nim jesteś
(02.02.2019, 23:30)
sebinweb
@Ja
Ale to przeciesz Kruczek byl takim strasznym trenerem, nie ? :(

Wlasnie tacy glupi sa ci ludzie.
(02.02.2019, 22:19)
Ja
Czytając komentarze naszło mnie takie spostrzeżenie - zauważyliście, że nikt nie hejtuje Horngahera? Jak naszym gorzej idzie, to winny jest Stoch, Żyła, Kubacki... a jak idzie lepiej, to jest to zasługa trenera:-)
Przy Kruczku było chyba na odwrót
(02.02.2019, 22:06)
Fanka
@ Frans
Może zagrają "Mazurka Dąbrowskiego" albo "Land der Berge", a może "Vi elsker dette landet"? Albo...
(02.02.2019, 21:52)
Frans
@Fanka
Nie da się wytłumaczyć sytuacji w której jednego dnia hymn jest odgrywany a następnego nie. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że stało się tak właśnie z powodu zwycięstwa Ryoyu o 0,5 pkt. Zresztą zobaczymy czy jutro będą grać.
(02.02.2019, 21:47)
S.A.R.T.D. Buczyński
@pieszy365
Schielenzauer jeszcze.
A tak w ogóle to sam jesteś żałosny.
I ciekawe jak ty byś skakał,
pewnie padłbyś na zawał.
:)
(02.02.2019, 20:48)
Jurny Damian
@troll

Dzięki za wyjaśnienie.
(02.02.2019, 20:41)
troll
@jurny Damian
Miały być 2 ale przez odwołanie konkursów w titise mamy tak nie inaczej choć coś zmienili bo pierwotnie miała być drużynówka.
(02.02.2019, 20:37)
Fanka
@ Frans
O ile pamiętam, to w ub. roku w Lahti, zarówno po konkursie drużynowym (wygrana Niemców), jak i indywidualnym (zwycięstwo Kamila Stocha) także nie było hymnu.
A pamiętasz przedziwną wersję polskiego hymnu, który zagrano po jednym ze zwycięstw Kamila Stocha? Chyba kwestia zagrania (lub nie) hymnu nie jest uregulowana w przepisach, stąd możliwe są różne rozwiązania.
(02.02.2019, 20:24)
Jurny Damian
Decyzja o zorganizowaniu aż trzech konkursów indywidualnych podyktowana była brakiem wystarczających reprezentacji na loty, czy po prostu tak to zostało już dawno zaplanowane? Szkoda bo podobno w drużynówce byśmy wygrali.
(02.02.2019, 20:23)
troll
@DojczBoy
dziwne bo podczas niektórych konkursów Ryoyu też pomagano punktami za wiatr
(02.02.2019, 20:19)
DojczBoy
@Fanka
ulga, że Ryoyu jednak nie skończył wygrywać w tym sezonie i żaden knypek nie odbierze mu KK nie ważne jak by mu pomagali..
(02.02.2019, 20:16)
Fanka
Niestety, tylko cud mógłby spowodować, żeby KK zdobył ktoś inny :-(. Trzeba cieszyć się wspomnieniami z ciekawych konkursów, które odbyły się w tym sezonie - choćby wczoraj: Dawid na podium i ten nieprawdopodobny triumf Timiego Zajca.
(02.02.2019, 20:16)
Frans
@ Fanka
Niemcy nawet hymnu Ryoyu nie zagrali, a wczoraj dla Timiego Zajca był. To jest obrzydliwe zachowanie, dlatego nie kibicujemy im i tyle.
(02.02.2019, 20:06)
Lucifer Morningstar
Marcus to już ma chyba klątwę Ryoyu. ;) Ale myślę, że wkrótce doczeka się triumfu w PŚ i wielu kolejnych. Pod wieloma względami przypomina mi mojego dawnego idola Svena Hannawalda - na przykład jest specjalistą od lotów, w których objął dziś prowadzenie.. wreszcie gdzieś jest pierwszy. ;) PS. Ryoyu zamknął dziś wszystkim usta. Kryształowa Kula jest już w zasadzie dla niego zarezerwowana.
(02.02.2019, 20:04)
Tomek
Mimo dobrego występu Jakuba i tak Kot bedzie w drużynówce
(02.02.2019, 20:00)
Fanka
@ DojczBoy
Z jakiego powodu ulga?
(02.02.2019, 19:57)
DojczBoy
No, ale ulga. Brawo Ryoyu!
(02.02.2019, 19:46)
Manieq
Super komentatorzy w TVP. Już chyba setny raz Johan Andre Tande
(02.02.2019, 19:08)
hej
Kogo FIS zatrudnia przy elektronice? Przeciez to jakiś dyletant. Ciągle to psuje i zawiesza. Co juz nie ma prawdziwych elektroników z wiedza i umiejętnościami?
(02.02.2019, 18:44)
T
Gratulacje dla Kuby Wolnego za poprawę w drugiej serii. Nie podejrzewałbym, że Kobayashi wygra, a tym bardziej, że zakończy ten skok swish swish
(02.02.2019, 18:38)
troll
Puchar narodów po tym konkursie wygląda następująco
1.Polska31 87
2. Niemcy2980
3.Japonia240 4
4. Austria2264
5.Norwegia 1962
6.Słowenia1549
7. Czechy70 3
8.Szwajcaria661
9. Rosja4 84
10.Finlandia191
1 1.Bułga ria117
12.USA18
13. Estonia 12
14.Kanada9
15.W łochy7
(02.02.2019, 18:29)
hej
Szkoda Tego zajączka i naprawde tych dziadków powinni gdzie indziej zatrudnić bo krzywdzą skoczkow i kibicow. Niby zawodnik ma sie polamac jak widzi ze za daleko wyladuje? A Zyla rzeczywiście miał najgorsze warunki na progu z tej ostatniej 10. Za to Stoch miał idealne a krócej od najlepszych skoczył.
(02.02.2019, 18:21)
Fanka
@ Fan
Podczas konkursu w Ga-Pa Markus skoczył chyba o 3,5 m. dalej od Kobayashiego i jaki był finał tego konkursu? Niestety pamiętamy :-(.
(02.02.2019, 18:20)
marmi
Wystarczyło Eisenbichlerowi wylądować minimalnie lepiej, albo bliżej i dużo lepiej, albo pół metra dalej albo skoczyć dalej w pierwszej serii. Możliwości na wygranie konkursu miał całkiem sporo.
@aaa
Racja, doliczyłem mu omyłkowo punkty Krafta zamiast jego w tym sezonie. W takim razie jeszcze poczekamy, ale nie wątpię, że w tym sezonie bariera pęknie :)
(02.02.2019, 18:18)
Fan
Szkoda Marcusa. Gdyby skoczył dalej to by wygrał.
(02.02.2019, 18:09)
Fanka
Oczywiście, że bardzo szkoda Markusa. Chyba musiałby wylądować na trybunach, żeby było Mu dane wygrać. Komentator co prawda mówił coś o jakiejś serii, ale poczekajmy do jutra. Fajnie było zobaczyć Go znowu na podium. I świetnie, że objął prowadzenie w PŚwL. Brawa też dla Stefana Krafta, chociaż niestety sytuacja w PŚ układa się dla Niego coraz bardziej niekorzystnie.
(02.02.2019, 18:05)
cedryk
Pieszy365
Nie misiem a ze świnka
(02.02.2019, 18:03)
troll
Do redakcji. Kiedy wyniki typiera za skoki kobiet?
(02.02.2019, 18:02)
troll
@BRAWO
jesteś tym czym ja w nicku. Kobayasi też ma farta do wiatru(wczoraj to w ogóle)
(02.02.2019, 17:59)
aaa
@marmi: przecież Stoch ma 9852 punktów..
(02.02.2019, 17:57)
BRAWO
BRAWO KOBAJAŚ, POKAZAŁEŚ MIEJSCE W SZEREGU TYM KTÓRZY WIEŚCILI TWÓJ UPADEK PO "FATALNYCH" 7 I 2 MIEJSCACH. BEZ HURAGANU POD NARTY NIE MAJĄ SZANS Z KLASOWYM ZAWODNIKAMI TYPU KOBAYASHI, KRAFT, ASCHENWALD.
(02.02.2019, 17:57)
CzarnyBaron
Buce nie puściły hymnu japońskiego, och jak przykro, że Ajzenbiśla nie wygrał xD
(02.02.2019, 17:56)
marmi
Tak przy okazji Stoch jeśli jutro wygra to wejdzie do elitarnego klubu 10k w PŚ. Jeśli nie, to zrobi to zapewne w Lahti :)
(02.02.2019, 17:54)
:)
Szkoda Markusa , znowu za Ryoyu , ale i tak prowadzi w PŚwL
(02.02.2019, 17:51)
aaa
Polacy znów lepsi od Niemców., ale to Japonia zgarnia pulę

JPN 146
AUT 137
NOR 119
POL 114
GER 105
SLO 83
CZE 12
RUS 2
(02.02.2019, 17:50)
troll
Można się kłócić że żyła miał warunki jak reszta ale miał gorsze od innych po wyjściu z progu. To że PO WYLĄDOWANIUmiał dodane tyle i tyle to nic nie pokazuje
(02.02.2019, 17:50)
marmi
Szczególnie Kubacki był tuż za podium, bo 2 razy drugi? :)
To na potrzeby relacji trwała długo, czasem tak przeciągają. Można byłoby snuć teorie gdyby Niemiec wygrał ale tak się nie stało.
Joju sobie zapewnił już praktycznie KK dzisiaj!
(02.02.2019, 17:50)
Nie było warunecków
Wspaniały konkurs. Czterech Polaków tuż za podium.
(02.02.2019, 17:46)
Defqon 1
Jedno pytanie, dlaczego tak długo ta kalkulacja lidera trwala? Reklamy nie było, tylko powtórka. Szukali punktów dla Niemca?
(02.02.2019, 17:44)
lolek
szkoda mi tego Eisenbichlera 3 raz minimalnie przegrał z Kobayashim
(02.02.2019, 17:44)
:)

JEEEST ! Kobayashi wraca !
(02.02.2019, 17:44)
troll
@hej
tu idzie o to że spanikował przylądowaniu.
(02.02.2019, 17:43)
hej
Szkoda Zajaczka. Naprawde tak brzydko leciał jak noty wskazują?
(02.02.2019, 17:43)
troll
BrawoSedlak Brawo! Nie poczeka aż Piotrkowi zawieje jak innym tylko puszcza go przy pół metra w plecy brawo.
(02.02.2019, 17:42)
:)
JEEEST ! Kobayashi wraca !
(02.02.2019, 17:42)
Chris
Kobayashi się skończył XDDDD
(02.02.2019, 17:41)
CzarnyBaron
I jak tam Kobayashi się skończył i pogoń w klasyfikacji generalnej wre?
Hahaha
(02.02.2019, 17:02)
janusz
Stoch do kadry B haha
(02.02.2019, 17:00)
pieszy365
Morgiego szanuję za ciepłe słowa o Polakach ale jakoś jestem uczulony na lalusiów. Facet ma byc facet. Jak Eisenbichler albo Żyła dziś. Obaj z zębem.
(02.02.2019, 16:58)
lolek
@pieszy365
wlasnie odwal sie od morgiego to byl 1 z najlepszych skoczków w historii
(02.02.2019, 16:58)
TrollZnafca
Pietrek pokazał dla Stocha jak powinno sie skakac hehe Bardzo przeciętny skok Stocha potwierdza tylko ze skacze w kratke i jest ciągle w niestabilnej formie.
(02.02.2019, 16:58)
pieszy365
Kibicuję Wolnemu aby się utrzymał w TOP30 na koniec sezonu. Niech na pożegnanie w Planicy skoczy. MOgą się wtedy Jego pkt przydac do Klasyfikacji Narodów
(02.02.2019, 16:57)
Hods
@pieszy365 ale Morgiego to ty szanuj.
(02.02.2019, 16:56)
hej
Nareszcie równie warunki dla wszystkich. Oby tak dalej bo za wysoka belka.
(02.02.2019, 16:56)
Niemcy XD
Tylko szkoda że nasi prawie zawsze mają drugie skoki gorsze :(
Czyli nie będzie dzisiaj żadnego polskiego skoczka na podium.
(02.02.2019, 16:56)
pieszy365
Ważne że Kraft nie wygrywa. Jak ja nie lubiłem tych Austriaków. Morgi, Kofler albo ten co tak formę zrobił na TCS i jego rodzice stali pod skocznią z misiem i płakali. Takie żałosne to było. Już wiem . Diethart.
(02.02.2019, 16:55)
wbatek
ja sie tylko zastanawiam kiedy ludzie zaczną ignorować ewidentnych trolli xD
(02.02.2019, 16:54)
:)
Jest 10 a wy mówicie że się Skończył...
(02.02.2019, 16:51)
sss
stoch sie skonczył
(02.02.2019, 16:50)
Xd
Stoch to normalnie rekord świata skoczył xD
(02.02.2019, 16:48)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Oberstdorf: Dziesiąte zwycięstwo Kobayashiego, Polacy poza podium
PŚ Oberstdorf: Dziesiąte zwycięstwo Kobayashiego, Polacy poza podium

PŚ Oberstdorf: Dziesiąte zwycięstwo Kobayashiego, Polacy poza podium

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich