Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Jak nie wiadomo, o co chodzi na przełomie roku, to wiadomo, że chodzi o... Zgadliście! Chodzi o Turniej Czterech Skoczni. To znaczy o sam Turniej chodzi mi tym razem mniej. Bardziej o to, czy Kamil trzeci raz z rzędu zmusi całą stawkę do tego, by patrzyli i podziwiali, ze strasznie odległej perspektywy dodajmy, jego plecy.

Nie żebym był tego pewny jak dwa razy dwa. Ale postawić na to u buka bym nawet postawił. Tyle że nie chodzę do buków, bo - powiedzmy - nie mam przekonania do ich krystalicznej bezstronności... Jakie mam przesłanki? Tak Bogiem a prawdą, jedną. Wyniki mistrzostw Polski w Zakopanem. Wiem. Tam nawet przeliczników nie było. Ale przewaga Kamila musi robić wrażenie na każdym. Szczególnie przewaga nad Żyłą i Kubackim, bo reszta to nie jest na dzisiaj, nawet szeroko rozumiana, czołówka. Oprócz przewagi wrażenie zrobił na mnie także styl naszego lidera i odległości, jakie uzyskał.

Co by nie napisać, to jednak jeszcze w Engelbergu Żyła był od Stocha nie dość, że lepszy, to jeszcze ewidentnie pewniejszy. Teraz, na dwa dni przed Turniejem, jest, jak to mówią Amerykanie, na abarot. Ktoś może zapytać, czy to nie jest czasem tak, że to wiślak traci formę, a „zębaty” tylko ją utrzymuje. Może i faktycznie Żyła nieco z sił opadł, choć ja bym to raczej składał na karb Wielkiej Krokwi, za którą zawodnik WSS nigdy nie przepadał. Ale, tak czy siak, Kamil przyspiesza. Zaczyna czuć bluesa. Przychodzi jego czas. Tak się już trzeci rok z rzędu programuje i, miejmy nadzieję, trzeci rok z rzędu będą takie same efekty.

Kto ma szanse powalczyć z Kamilem? Każdy, kto będzie skakał na jego poziomie :) No. To znamy wyniki końcowe :) A całkiem poważnie?

Forfang będzie groźny, szczególnie w Niemczech. Tande się pono odgraża, że wyeliminował błędy. Czyli zwyczajnie przyszykowali mu coś w sprzęcie. Johanssona bym jednak zostawił na boku, bo jakiś mało przekonujący na razie jest. Niemcy. Geiger? Może. Leyhe raczej nie. Nie ma tego pułapu. Jest w stanie może nawet wygrać konkurs, ale nie Turniej. Wellinger też nie, bo jest daleki od tego, co prezentował rok czy dwa wstecz. Eisenbichler nie jest równy. I dlatego odpada. Słoweńcy. Pomyślałem, przez chwilę, o Domenie Prevcu, ale jemu nie leży ani Oberstdorf, ani Innsbruck. Na Zajca z kolei za wcześnie. On może wygrać Turniej za dwa-trzy lata. Reszta w dyspozycji na wygranie Pucharu Beskidów, ewentualnie Alp. Nie więcej. Austriacy właśnie świetnie wypadli w PK, ale oni w tym sezonie do tego się właśnie nadają. Żeby świetnie wypadać w PK. Na sukcesy w PŚ, a już szczególnie w TCS, są aktualnie zwyczajnie za słabi. Nawet Kraft. Chociaż z nim to nigdy nie wiadomo i może się, jeśli mu los będzie sprzyjał, koło podium zakręcić. Jak kolejny raz nie spapra konkursu w Innsbrucku.

Są rodzynki w słabszych reprezentacjach. Jest Klimow, świetnie skacze Aalto, coraz wyraźniejszy robi się Koudelka. Ale oni nie wygrają. Ani Turnieju, ani też z Kamilem, jeśliby nawet Turnieju nie skończył na pierwszym miejscu.

Został ostatni gracz. Kobajaszi Młodszy. Ten może wygrać i żadnej Ameryki oczywiście nie odkrywam. Z Kobajaszim może być jednak różnie. Pamiętacie, w jakiej roli Adam jechał na Turniej w grudniu 2001? Tajner z Szaranowiczem już mu wszystkie laury przyznali, a tu psińco. I nie tylko dlatego, że ktoś, wiadomo kto, naszprycował Hannawalda. Z Adama zwyczajnie zeszło powietrze. Na tyle, żeby na koniec Turnieju nawet na pudle nie stanąć. Do podium zabrakło mu prawie 25 punktów. Przepaść! A do Niemca zabrakło mu więcej niż miał przewagi nad dziesiątym skoczkiem Turnieju. Więc to różnie z tymi stuprocentowymi pewniakami bywa. A co dopiero z dziewięćdziesięcioprocentowymi, jak obecnie nasz przemiły Żółtek, który cholernie mi się podoba, szczególnie jak na minutę trwające pytania anglo- lub niemieckojęzycznych dziennikarzy odpowiada jednym słowem: YES. Bądź NO :) Tak trzeba postępować z dziennikarzami. Może wtedy nauczą się przeprowadzać dobre wywiady. Żeby nie było: niektórzy potrafią. Ale jak wiesz, głąbie, że gość ma kłopoty z twoim zafajdanym językiem, to przyjdź z tłumaczem. Albo spadaj na drzewo.

Co to miałem napisać? Aha. Że Kamil jednak wygra trzeci raz z rzędu. No to piszę.

Prezentowany felieton wyraża wyłącznie subiektywną opinię autora i nie powinien być traktowany jako oficjalne stanowisko redakcji w poruszanej kwestii. Niektóre fragmenty tekstu mogą być środkami artystycznego wyrazu zastosowanymi przez autora i elementami jego specyficznego stylu.
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« grudzień 2018 - wszystkie artykuły
Komentarze
marmi
Chciałem pisać grzecznie, akurat "kwiatki" pierwsze mi przyszły do głowy...
Niekoniecznie bez komentarza, choć byłoby najlepiej po prostu zwrócić się do redakcji o usunięcie (może przez email lub inny kontakt jeśli posiadasz do admina). Jeśli już odpowiadasz, to powstrzymaj się jednak od inwektyw :)
(30.12.2018, 00:39)
Polonus
@marmi
Uważasz, że tego typu teksty, które określiłeś mianem "kwiatki" powinno sie pozostawiac bez komentarza?
Ja uważam, ze nie. przynajmniej do czasu, aż nie zdejmie ich redakcja. A jak je zdejmuje, zdejmuje też i reakcje na "kwiatki". i tu nie mam pretensji.
(29.12.2018, 20:50)
marmi
Kwiatki widzę zniknęły, więc redakcja zareagowała, lepiej to teraz wygląda w komentarzach :)
(29.12.2018, 16:59)
marmi
@Polonus
Co do TCS to myślę, że wygra Joju. Jak mówił J.Kot tak oni wymawiają i od tego czasu tak piszę - krótko, łatwo i każdy wie o kogo chodzi :) Stoch będzie na podium. Odkrywcze toto nie jest, po prostu myślę, że Japończyk wciąż jest w gazie.
Dalej odpowiadam...
Dobra, myślałem że tam daleko gdzie są jakieś nogi kogoś niby widać. Na zdjęciu tak jak się wyświetla w artykule widać tylko czapkę, na którą nie zwróciłem uwagi. Dopiero po wyświetleniu sobie zdjęcia osobno widać twarz, choć też niecałą nie mówiąc już o popiersiu, ale wiadomo o kogo chodzi.
A twoje teorie spiskowe są tak nieprawdopodobne, że aż śmieszne. Konkretów żadnych nie podajesz, ciekawe czemu. Jak wiesz (lub ktokolwiek inny) za co konkretnie (jaką substancję) został Wasiliew zawieszony to proszę o info.
Tak w ogóle to cieszę się, że powróciłeś na ten portal, mam nadzieję, że nie jednorazowo...
Po prostu milej by mi się czytało bez wspomnianych wstawek (tuszę, że nie tylko mi), ale jeśli nie możesz się powstrzymać to trudno, i tak będę czytał :)
Ja ograniczam się co do skoków do tej strony, także blogu nie czytam a na konkurencję zaglądam tylko jeśli wiem, że coś się wydarzyło o czym tu zabrakło informacji.
Pamiętaj jednak, że to nie twój blog (nie wiem jakie tam panują zasady co prawda), twój podpis nie jest redakcyjny, zatem można założyć, że komentarzami nie zarządzasz. Wiadomo też, że można tu pisać bez logowania, a więc wdawanie się w pyskówki z anonimami to raczej nie najlepszy pomysł moim zdaniem, bo później powstają takie "kwiatki" jak niżej a sam też przykładem opanowania w nich nie jesteś...
(29.12.2018, 16:57)
Pawmak
Co tu o szansach Stocha się rozwodzić - powinien skończyć na podium, z szansami nawet na zwycięstwo - choć nie jest głównym faworytem. Na podium turnieju nie będzie, jeśli go mocno zdmuchnie w jakimś skoku albo jakiś inny upadek czy DSQ, ale tego się nie przewidzi. A to, jak będzie skakał lider PŚ, to od Stocha nie zależy. A lider nic z formy nie stracił, ale też nie wszystko jest do przewidzenia.
(29.12.2018, 16:28)
Polonus
@all
Proszę o merytoryczne wpisy dotyczące treści artykułu. Tematy poboczne są ważne, ale skupmy się na analizie szans Stocha. Szczególnie, że na pierwszy trening można patrzeć różnie.
(29.12.2018, 15:42)
Piotr186 to do ciebie
Pisze sie Choi Hueng Chul
(29.12.2018, 15:07)
piotr186
Po za tym rada Języka Polskiego nie uchwała żadnego prawa. Nie da się prawnie nakazać konkretnej pisowni czegoś. Organy państwowe i wiele komercyjnych instytucji i firm tylko z grzeczności respektuje zalecenia (zalecenia a nie prawo) rady bo przecież prawnego przymusu nie ma.
(29.12.2018, 14:51)
piotr186
Polonus
Moim zdaniem lepiej wygląda jednak zapis Choi niż Czoj czy jak tam spolszczyć. Transkrypcja ma oddawać wiernie zapis a nie wymowę.
(29.12.2018, 14:49)
piotr186
Polonus
Mieszanie do sprawy Koreńczyków czy dorzucę Chińczyków to gmatwanie problemu. . To znów kolejny osobny problem - a więc kolejność zapisu: czy Heung chul choi czy Choi Heung chul?
Jedynym polem bez sporów jest właśnie pisownia nazwisk Japońskich.
Nawet szaleni polonizatorzy z Wikipedii tak je zapisują.
(29.12.2018, 14:46)
Polonus
@piotr 186
O pisownię nazwisk Ukraińców, Rosjan czy Bułgarów akurat się spierać nie można. Ponad wszelką wątpliwość.
A ponieważ zasady musza być jednolite i takie same dla wszystkich, to czym prędzej jakaś Wysoka Rada musi uradzić 9jeśli do tej pory tego nie uradziła0, że wszystkie inne nazwiska spoza kręgu alfabetu łacińskiego należy pisać na tych samych zasadach. A nie pisać Choi. To już lepiej wygląda C.huj? Nie uważasz?
(29.12.2018, 14:31)
@:)
Lidera PŚ
(29.12.2018, 13:29)
piotr186
Polonus
Od czasu do czasu cośtam przeczytam to fakt. I to częzciej ostatnio o piłce nożnej niż o skokach. Tak więc bez przesady.
Zresztą co do poglądów na temat różnyvh aspektów skoków to często się z tobą zgadzam, tylko tej pisowni nazwisk japonskich u ciebie, przetrawić nie mogę.
Można się bowiem spierać o pisownię wielu słowiańskich nazwisk (Rosyjskich,bułgarskich,ukrai n skich).
Ale akurat pisownia Japonskich jest trwała, jedna i ustalona.
(29.12.2018, 13:25)
:)
Kogo wy nazywacie Ryju ?
(29.12.2018, 13:15)
ckl
Ja tez mysle że Ryju to aktualnie najlepszy zawodnik, natomiast płyn z biedronki w tym sezonie słabo czysci konkurencje
(29.12.2018, 13:05)
Polonus
@all
A tak w ogóle to post był o tym, że uważam Stocha za jednego z dwóch głównych kandydatów do zwycięstwa w Turnieju.
To tak na marginesie, jakby sie ktoś zaczytał w komentarze.
(29.12.2018, 12:22)
Polonus
Poprzedni koment był do @piotra 186
(29.12.2018, 12:03)
Polonus
Jeśli na swoim blogu , jak piszesz, się "wygłupiam" to po co na nim tyle czasu przesiadujesz?
(29.12.2018, 12:02)
:)
Ech , niestety nie można pisać na tym forum po japońsku...
(29.12.2018, 11:55)
:)
Nie pisze się ani Kobajaszi ani Kobayashi tylko
(29.12.2018, 11:54)
Tak naprawdę to...
...Stoch wygra Vierschanzetourneé Żyła będzie drugi a trzeci Kubacki
(29.12.2018, 11:44)
piotr186
Polonus

Nie ma "podstaw prawnych" pisowni czegokolwiek. Wszystko jest kwestią uzusu językowego. I ogólnie przyjętych norm (chociaż na pewno istnieją oficjalne noty dyplomatyczne Polski z Japonią więc można tam pisownię podejrzeć) W Polsce pisownia typu "Kobayashi" i innych japońskich nazwisk ma jeszcze przedwojenny rodowód.

Nie mam nic do tego że na swoim blogu wygłupiasz się w ten sposób. Twoje prawo, twoje podwórko.

Ale redakcja portalu, w końcu jednego z 2 czołowych o tematyce skoków w Polsce powinna dokonać stosownych korekt językowych, publikując coś takiego.
(29.12.2018, 11:26)
Yedziesz Olek
Ryju dostanie po ryju.Stoch rozbije sie w proch. Żyle pęknie żyła. Kubacki będzie jadł placki. Kot wyląduje na cztery łapy. Hula bula. Wolny sie zpowolni. Zniszczoł wyniszczy wszystkich. Kto wygra? OLEK.
(29.12.2018, 11:21)
placek08
Ogółem polecam - w kwestiach językowyci- odnosić się do przyjętych norm. Albo po prostu spojrzeć sobie na jakiś słownik. Na przykład w słowniku PWN są bardzo dokładnie wytłumaczone zasady transkrypcji cyrylicy. Znalazłem też fajną notkę o tym, że spolszczenie nazwisk jest dopuszczalne (patrz: Szekspir), ale raczej się od tego odchodzi ze względu na wieloznaczność itp.

Teraz moja własna opinia: nazwisk pisanych alfabetem łacińskim (Ale również transkrypcji) nie powinno się zapisywać fonetycznie ze względu na:
1) możliwy błędny odczyt (Prewc zamiast Prełc)
2) okazanie braku szacunku (tu mi się przypomina notka dla angielski komentatorów, że nazwisko Milik mają czytać My-lick; jak dla mnie to nie było by w porządku czytać na koszulce właśnie Mylick).
(29.12.2018, 11:18)
ryju jrst the best
Ryju wygra!
(29.12.2018, 11:00)
Pawmak
Zresztą jak się co wymawia w japońskim, to naprawdę trudno ustalić, jak ktoś nie jest japonistą. Pewnie nie "Rjoju", a "Joju" (bo J. Kot usłyszał od jakiegoś Japończyka, że tak jest poprawnie) i być może nie "Kobajaszi", a "Kobajasi" (a nawet "Kobajaśi", bo "si" to i w polskim można różnie wymówić), bo "shi" czasem się czyta "szi", a czasem "si"/"śi" . Nie wiem, czy jest na to jakiś konkretny paragraf językowy, ale nawet jeśli nie, to mamy do wyboru albo przyjęty i powszechnie stosowany porządek, albo bajzel twórczości własnej, muszący roić się od błędów.
(29.12.2018, 10:47)
Pawmak
Każdemu innemu alfabetowi odpowiada konkretna transkrypcja stosowana w danym języku. Nazwisk zawodników z krajów, w których obowiązuje cyrylica, też nie piszemy fonetycznie, tylko zgodnie z transkrypcją (w przypadku takiego Klimowa się to pokrywa, ale już nie piszemy "Wasiliew", a "Wasiljew", a największe - jak się wydaje - dziwolągi to wychodzą w białoruskim). W podręcznikach do japońskiego stosuje się romaji, a każdy zapis fonetyczny to po prostu nic innego, jak nie przyjęta przez nikogo twórczość własna.
(29.12.2018, 10:31)
Polonus
@mr OTHER
Z tymi Amerykanami to rzeczywiście taki żart. myślałem, że na tyle czytelny, że nie trzeba tego wyjaśniać.
Natomiast Kobajaszi i temu podobne (Czoj, Takeuczi itp) będę pisał w ten sposób zawsze, dopóki jakiś uznany językoznawca nie napisze mi, że to jest źle i nie wskaże podstaw prawnych, które o tym mówią. plus zapewni, że nie trwają prace nad zmianami tego stanu rzeczy na mioją korzyść. Koniec tematu.
(29.12.2018, 09:31)
Tfuj potpis
tfuj komętaż
Wygrać morze tylko jeden Zajc.
PS
Co sie dzieje z Rzygjem Jelarem?
Pszestał skakać czy f kok skacze
(29.12.2018, 09:28)
Polonus
@Menadżer Skoków
Chyba nawet Maeaettae.
W każdym razie nie mamy przy tym nazwisku nic do gadania. Mamy pisac tak, jak Finowie.
(29.12.2018, 09:25)
Polonus
@Arturion
Jest w Polsce teoria, że wszystkie zagraniczne imiona należy pisać w przekładzie polskim. Tak robił, i chyba dalej robi, przez lata "Najwyższy Czas' Korwina. czy to jest dobry pomysł? Nie wiem. natomiast jeśli chcesz, żeby Wasiliew był Dymitr, to musisz sie też godzić na Shakespeare'a Wilhelma.
(29.12.2018, 09:23)
Polonus
@marmi
1.To, że nie widzisz, nie oznacza, że go tam nie ma.
Nie żebym był złośliwy, ale cała głowa i pół popiersia widać. Okulista się kłania.
2. Wybacz, ale to ja piszę ten tekst. jak Ty go będziesz pisać, to możesz sobie darować. Ja Hannawaldowi nie daruję. O Wasiliewie nie ma co dystkutować. Stwierdzono doping i tyle. Pytanie tylko czy się wtedy nie podłożył za kogoś, niekoniecznie ze swojej drużyny. A wiem, że były do tego podstawy.
(29.12.2018, 09:20)
Menedżer Skoków
Polonus
Bo sie pisze poprawnie Maettae podobnie jest Vaenskae a nie Vanska.
(29.12.2018, 09:19)
Polonus
@Menadżer Skoków
Jest zasadnicza różnica między pisaniem Szlirencałer a Klimow czy Czoj. Ci dwaj ostatni obracają sie w obszarze innych alfabetów. Dlatego mamy prawo pisać ich nazwiska zgodnie z tym co słyszymy. Deszwanden, jak to ująłeś, jest zapisem nie tyle błędnym, co bezprawnym. Podobnie jak Matta. oni są z obszaru alfabetu łacińskiego i ich nazwiska MUSI SIĘ pisać tak jak to robia ich rodacy.
(29.12.2018, 09:12)
Robben
Liczę w końcu na Norwega ! Stoch już i tak nie musi w tym turnieju skakać. Oby tylko nie Kobayashi. Jeśli nie Norweg, to Austriak, Niemiec, a może... Aalto ?! Jak Diethart w 13/14
(29.12.2018, 08:40)
obserwator
Sledze skoki narciarskie a Adaam sie wypowiedzial w sprawie kamila ze jest w niesamowitym gazie i ze inni moga sie bac bo ma takaforme ze raczej nikt mu nie doruwna tez mam taka nadzieje
(29.12.2018, 08:05)
Fanka
Impreza sylwestrowa się zbliża, czas pompować baloniki :-).
(29.12.2018, 07:34)
ffffffffffffffff
pompujcie dalej, będzie płacz jak Kobayashi wygra w cuglach
(29.12.2018, 03:11)
mr.OTHER
Dajcie spokój, to przecież oczywiste że powinno się pisać te nazwiska normalnie, Kobajaszi to jakiś taki żart prowadzącego. Podobnie jak:

"jak to mówią Amerykanie, na abarot"

??? ;)
(29.12.2018, 01:12)
Arturion
@Pawmak
Sprawa wcale nie jest aż tak prosta, bo chodzi o nasze normy. Dlaczego przyjęliśmy "romaji"? Dla języków słowiańskich w Polsce, to się prawie nie sprawdza. Pamiętam, że decyzja zapadła na początku lat 90. ub. wieku. Pracowałem wtedy w prasie i dostaliśmy "wytyczne" z MSZ. Część ii tak się nie przyjęla w pratyce, bo wciąż piszemy Mołdawia (nie "Mołdowa") i Indie nie "India"...
(29.12.2018, 00:52)
Pawmak
Co do pisowni - prosta sprawa. Owszem, są języki, gdzie japońskie nazwiska zapisuje fonetycznie zgodnie z nimi (np. słoweński, czeski, węgierski czy serbski), ale w większości języków (w tym w polskim) stosuje się transkrypcję romaji ("zapis transkrypcyjny języka japońskiego za pomocą alfabetu łacińskiego"). I nie równa się to zapis w języku angielskim, bo takie łacińskie litery, jak "o" czy "u" z poziomymi kreskami u góry (obecne w transkrypcji imion i nazwisk nawet wielu skoczków - czy nawet w samej nazwie "romaji" - tylko tu nie da się ich zamieścić) w języku angielskim nie występują. Błędy ortograficzne sobie dla jaj każdy oczywiście może robić, tylko niech ktoś nie myśli, że tak jest poprawnie.
(29.12.2018, 00:39)
Y
Yakka snig fekk. Sae byt uigh oyt polk cve.
(28.12.2018, 23:48)
Arturion
Ale, żeby nie było. Portal powinien zachować standardy międzynarodowe. Co innego komentarze.
(28.12.2018, 23:41)
Arturion
Aha, a Wasiljew to nie żaden Dmitrij czy Dmitry a po prostu Dymitr. Szekspir to Wiliam (nie Wilhelm, bo taki jest polski odpowiednik), ale Wasiliew to Dymitr. Taką pisownię nazwisk i imion rosyjskich wypracowaliśmy przez wieki. Oczywiście można to czasem modyfikować. Coraz częściej piszemy Władymir Wysocki, nie Włodzimierz (ale Lenin to zawsze Włodzimierz). Z drugiej strony zawsze Wysocki, nigdy Wysockijm jak teoretycznie powinno być. W sumie: to sie ciągle kształtuje, a Wasiljew to "Dima". :-)
(28.12.2018, 23:36)
Menedżer Skoków
Hej Menedżer
Tfuj potpis.
PS
Takełuczje go też dopuszczasz?
(28.12.2018, 23:27)
Hej Menedżer
Trochę cię poniosło.
Skoro Kobajaszi jest dopuszczalny to Czo i Czoji również.
PS.
Kto tak pisze te nazwiska?
(28.12.2018, 23:25)
Arturion
@marmi
Wytyczne językowe są takie, ze obowiązuje uznana pisownia międzynarodowa, z tym, że w Ppolsce Polaków możemy pisać po polsku, ale już Rosjan i innych Słowian niekoniecznie. Z tym się nie zgadzam, bowiem w PRL wypracowano słowiański standard łacinki. Z Ukraińcami troche inna historia, bo piszemy ich łacinką zgodnie z wymową np. Konowałeć (a nie Konowalec, to taki banderowiec). Lecz tu sakcze jakiś Marushiak, czy jakoś tak. Powinno być Marusiak albo też Maruśiak.
(28.12.2018, 23:24)
marmi
@Menedżer
Mieszasz słowiańskie z niemieckimi czy romańskimi, nie traktujemy ich tak samo w jęz. polskim. To w angielskim, niemieckim itd. mają problem z zapisem słowiańskich imion, nazwisk itd. ze względu na inną wymowę i stosują transkrypcję aby jakoś to obejść. My tej transkrypcji stosować nie powinniśmy, bo nam to utrudnia a nie ułatwia prawidłową wymowę.
O Japończykach nie wypowiadam się, to jest obca rodzina językowa zarówno dla języków zachodnioeuropejskich jak i słowiańskich. Trudno by było też zapisywać jak w oryginale LoL
Coś kojarzę, że są na ten temat wytyczne językoznawców, ale nie wiem jakie.
@Polonus
Ja tam nikogo na zdjęciu w tle poza samym Stochem nie widzę...
Liczę, że trafnie przewidujesz, ale wstawki o dopingu czy zmowie działaczy/sędziów lub może jeszcze kogoś bym sobie darował. Dowodów na to nie masz.
Tak w ogóle, to doping w skokach o ile mi wiadomo nie działa. Wasiliew to został owszem zdyskwalifikowany jako bodaj jedyny w historii, ale to była jakaś zabroniona ogólnie substancja, nie pamiętam co. Nie żeby dawała mu przewagę w skoku.
(28.12.2018, 23:18)
Menedżer Skoków
Kontynuując Rołds,Frojnd,Frajtag,Laje, Gejger,Neżborts,Glejsder,Paje r,Kelin, Deskombs Sewła,Lami Szapłi, Bojd Klałs, Nołsiajnen,Kitoesaho,Szmit,As zenwald, Szifner,Ajgner,Lajtner,Hajbek, Wolgenant, Sztajnet,Czoji,Bram,Roch Diplą, Kontamin, Kożiszek,Tekkewuori,Hałswirt h, Ajsenbichler, Czo i tak dalej.
Pozdrawiam,dobranoc
(28.12.2018, 23:17)
Radi
Kobayashi wygra w oberstdorfie ,i w dodatku pobije od dawien ,dawna nie pobity rekord skoczni, jutro pierwsze podejście.
(28.12.2018, 23:14)
Arturion
Jestem za pisownią danego kraju. Z tym Kobajszim trochę żartowałem, bowiem sami Japońce uznali pisownię międzynarodową (oczywiście prócz tradycyjnej). Oczywiście, że Wasiljew, bo inaczej powinniśmy pisać np. Znistshol o naszym skoczku.
(28.12.2018, 23:05)
Menedżer Skoków
Okej rozumiem Wasiljewa czy Klimowa, nie wiele się różni,ale Koloredo,Szuler, Deszwanden,Szliłercałer,Liro jd czy Czekon to nie.
(28.12.2018, 22:54)
vkl
Jak wygra ryju to zgarne kase i ze szczęścia ugotuje bogis na świńskim ryju jak Boczek z Kiepskich :)
(28.12.2018, 22:11)
Arturion
Przepraszam za literówki. Jakoś wyskoczyły... A więc miało być oczywiście: Kobajaszi! ;-)
(28.12.2018, 22:09)
Arturion
No i Niemcy będą mocni, ae czy na podium? Raczej nie.
(28.12.2018, 22:08)
Arturion
STanisław Marusarz, to wiadomo... No, dobry jest :-)
Ale wygrać powinien Kamil; Kobajszai (faktycznie, dlaczego mamy pisać po anglo-amerykańsku? Szczególnie to razi przy nazwiskach słowiańskich - w więc Klimow!) może podjum mieć, ale niekoniecznie. Liczę, że Kraft się przebudzi i norweski wąsacz też. Piotrek? Sądzę, że może być drugi, trzeci. :-) A może też Kubacki?
(28.12.2018, 22:05)
Polonus
@:)
Taki średnio śmieszny ten Twój komentarz.
Ale nie ja tu decyduję o banach.
(28.12.2018, 22:05)
Polonus
@ryju wygra
Nie bądź taki pewny.
Bo co będzie jak Ryju dostanie po ryju?
Tak hipotetycznie, na razie, tylko pytam. On sobie pewnie z tym poradzi, ale co z Tobą?
(28.12.2018, 22:03)
:)
Stanisław Marusarz wygra przecież
(28.12.2018, 21:39)
ryju wygra
Na co wy liczycie?
I tak TCS wygra pan Ryju, a Pan kamil moze bedzie 3-ci...
(28.12.2018, 21:29)
Polonus
@piotr 186
To tylko Tobie się tak wydaje.
Ale żyjemy w wolnym kraju i nikt Ci za to glowy nie urwie.
Ale jak już mówimy o potworach. No większego potwora jak "Kobayashi" to nie widziałem. no chyba, że "@pyjoter 168":)
(28.12.2018, 20:58)
piotr186
W oficjalnym tekscie na stronie skokinarciarskie.pl nie powinny się pojawiać takie ptowrki językowe jak "Kobajaszi" prawidlowa pisownia tego nazwiska to Kobayashi.
(28.12.2018, 20:54)
Polonus
Tekst opatrzony bardzo fajnym zdjęciem. Historycznym zresztą.
Zwracam bowiem uwagę, że w tle jest zawodnik, który przegrał walkę o trzecie miejsce w turnieju z Maciejem Kotem, ale sędziowie umiejętnie z tego wybrnęli i zapobiegli straszliwej katastrofie, którą byłaby niewątpliwie sytuacja, ze na końcowym podium Turnieju stoi trzech skoczków z polski. No bo jak to tak?
(28.12.2018, 20:53)
Polonus
Gorzej jak wygra wszystkie 4 konkursy.
Nie będzie go do kogo porównać:(
(28.12.2018, 20:48)
Fanka
To zaczynamy przedturniejową wyliczankę ;-). Jeżeli Kamil wygra konkurs w Oberstdorfie, będzie pierwszym zawodnikiem w historii, który wygrał 6 konkursów TCS z rzędu.
(28.12.2018, 20:39)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Do trzech razy sztuka? (felieton)
Do trzech razy sztuka? (felieton)

Do trzech razy sztuka? (felieton)

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich