Jakub Wolny ma za sob± udany pocz±tek sezonu. Młody Polak w miniony weekend zanotował najlepszy rezultat w karierze - a to z pewno¶ci± nie jest jego ostatnie słowo...
W fińskiej Ruce Wolny zaj±ł jedenaste i trzynaste miejsce; sobotni wynik był najlepszym w jego karierze. Tydzień wcze¶niej w Wi¶le uplasował się w trzeciej dziesi±tce konkursu indywidualnego, a w rywalizacji drużynowej był mocnym punktem zwycięskiego zespołu.
Forma 23-latka nie jest zaskoczeniem - już przed rozpoczęciem sezonu mówiło się, że jego dyspozycja wzrosła.
- Efekty przynosi praca nie tylko latem, ale również w poprzednich sezonach. Cieszy mnie to - mówił po wczorajszym konkursie w wywiadzie dla TVP.
W niedzielę Wolny zaimponował szczególnie drugim, 134-metrowym, skokiem. Polak nie ukrywa, że sprzyjały mu warunki:
- Było trochę loteryjnie. Szkoda mi Stefana, bo nie miał szans odlecieć. Mój pierwszy skok był trochę lepszy, ale nie miałem szczę¶cia do takich warunków, jak w drugiej serii. Cóż, takie s± skoki - ocenił.
Stosunkowo wysoka i stabilna forma Wolnego może zaprocentować kolejn± popraw± dyspozycji - Polak może spokojnie trenować, bo wie, że podejmowane działania przynosza poż±dany efekt:
- Czuję się już na tyle pewnie, że nie muszę wywierać na sobie presji ani nikomu udowadniać, że stać mnie na dobre skoki - zaznaczył trzynasty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu ¦wiata.