Links
Na żadnym kanale nie ma racji z Skoków. A nawet racji Klaryfikacji.

Horus
@barnaba
A i w Turynie było blisko. Na normalnej skoczni między 1 a 10 zawodnikiem było chyba 8 czy 9 punktów różnicy. Jakby Małysz skoczył ze 2 metry więcej, to byśmy mieli nieprzerwaną passę medalową od 2002...

barnaba
Wiecie, ostatnie Igrzyska Olimpijskie bez medalu skoczków to był rok 2006. Turyn. Co młodsi kibice jeszcze byli wtedy w przedszkolu :)

john lemon :)
stekala ???muranka??? bez komentarza...

.
@Lukash999: Dokładnie.

Gomnastriepen
A niech skacze B będą mogli się wykazać

Lukash999
Teraz drużynowe medale IO/MŚ, czy podia w PŚ traktujemy (większość) jak normalkę, jedyne "zmartwienie" to takie które miejsce na podium zajmiemy. Poczekajcie 5-10 lat, wtedy będziemy pisać "a pamiętacie jeszcze 2017/18 rok ?"

Radzę docenić to co jest. Kiedyś mieliśmy jednego Małysza, a z reszty dobrze było jak którykolwiek skoczek uciułał jakąś "drobnicę" w PŚ (były nieliczne wyskoki ponad normę, jak np. styczeń 2001 u Roberta Matei)

Kraftus
@??? A co do drużynówki na igrzyskach - może jeszcze mamy traktować ten wynik jak porażkę? Bo przecież równie dobrze można powiedzieć że byliśmy trzeci z trzech drużyn, bo nad czwartą mieliśmy prawie 100 pkt przewagi... tylko kompletnie nie wiem w jaki sposób ma to umniejszać takiemu wynikowi kraju, który pierwsze takie trofea zaczął zdobywać dopiero w tej dekadzie.

.
@Horus: Ale mimo wszystko będzie żal, bo Kamil mimo 9 zwycięstw w konkursach LGP nie wygrał żadnej edycji.
@gość Z. Dalewski Kraków: A pamiętasz nasze występy w sezonie 15/16? I ciekawe, co mówiłeś, jak Kot był 5. skoczkiem świata. Rafał Kot często krytykuje swego syna, a Jakub jest przecież w Eurosporcie, w przeciwieństwie do Rafała.
@???: A Kubackim nie ma się pochwalić? Dawid pierwszy raz przełożył lato na zimę. Jakie 6 drużyn? Było ich 12, gdybyśmy byli 3. powiedzmy w Turynie, wszyscy by piali z radości.

Kraftus
@??? Chodzi mi wyłącznie o to, że głupotą jest stwierdzenie iż Horngacher zbiera laury po ciężkiej pracy Kruczka - przecież nawet Żyła powiedział, że dopiero Stefan nauczył go wykorzystywać w pełni swoje możliwości, a przy panu Łukaszu, koleżce leśnych dziadów z PZN-u, skoczkowie marnowali swój potencjał, że już nie wspomnę o ostatnim jego sezonie, gdy wszystko się kompletnie posypało wraz z formą Stocha. Z pewnością nie brakowało wtedy januszów, którzy myśleli "kurła, ten Stoch to niech już skończy z tym skakaniem bo się meczy tylko" - a problem był w motywacji, której Kruczuś wykrzesić nie potrafił ;)

.
@Horus: Może wystartują w LPK (Puchar Beskidów: Szczyrk, Wisła, Frenstat).
@sebinweb, @Horus: No właśnie, do Rasnova jest 4 h (z Zakopanego nawet 5 h) bliżej niż do Courchevel.

???
@Kraftus

Takich bajeczek to nie wciskaj,że w jednym sezonie skupił się na drużynie,a w kolejnym na Stochu,bo to śmieszne co piszesz:).

Jakie bardzo dobre wyniki w drużynie?3 miejsce na 6 drużyn na IO?Daj spokój:).

I po co piszesz o Kruczku,jakaś obsesja?:)Ja pisałem o Horngacherze.

Kraftus
@??? Horngacher na drużynowych wynikach skupił się sezon wcześniej - wtedy Kamil nie zdobył KK, ale zdobyliśmy mistrzostwo świata w drużynie i puchar narodów, teraz były wielkie triumfy Stocha i dobre (nawet bardzo dobre) wyniki w drużynie (za Kruczka o takiej regularności w drużynówkach i zdobyczach punktowych w indywidualnych mogliśmy pomarzyć, także tego... zresztą, gdzie teraz znajduje się ta "wspaniała" polska myśl szkoleniowa???

???
@sebinweb

Jakich 4 trofeów brakuje Stochowi?Masz na myśli Mistrzostwo Świata na normalnej skoczni,LGP,Małą KK za loty i mistrzostwo świata w lotach?To jest niepotrzebne mnożenie tego co można wygrać.Z tej "4" tylko MŚ w lotach łapie się do najważniejszych trofeów.Stoch Mistrzem Świata już był,nie ma znaczenia że to było tylko na dużej.

@Kraftus

A po co się nad tym zastanawiać?Równie dobrze można gdybać co byłoby gdyby został Lepistoe czy Tajner.

Zresztą poza Stochem,Horngacher jeśli chodzi o zeszły sezon nie ma czym się pochwalić

Kraftus
Nawet Pan nie chce wiedzieć, w jak bardzo ciemnej i głębokiej d... byłaby polska kadra gdyby Kruczek pozostał na swoim stanowisku do dziś...

Kraftus
@gość Z. Dalewski Kraków
Oczywiście, bo zawodnik, który zebrał w jednym sezonie prawie tysiąc punktów w PŚ zasługuje na nic innego, jak tylko odesłanie do kadry B. A może te wyniki były efektem pracy Kruczka, który osobiście go wykopał z kadry A? XD

placek08
Co do Kamila, to tutaj nadal jest dużo niewiadomych: co zrobią rywale, czy przyjedzie do Rasnova i w jakiej formie? Bo ta po ciężkich treningach może go opuścić.
Na razie można przewidywać, że po 3 konkursach będzie miał ponad 100 punktów przewagi nad Peierem i Geigerem oraz ponad 200 nad pozostałymi (nie licząc naszych). Pytanie, czy pozostali będą walczyć za wszelką cenę, czy też odpuszczą. I tu przede wszystkim chodzi mi o Peiera, bo tylko on (zdaje się) może mieć aspiracje do wygrania LGP kosztem mniej udanej zimy. Pozostali odpuszczą co najmniej 3 konkursy (no, może poza Rosjanami i Japończykami, ale ich bym nie liczył do groźnych).

gość Z. Dalewski Kraków
Obecny trener skoczków zbiera śmietankę po trenerze Łukaszu Kruczku.Rodzina Kotów za odsunięcie Macieja Kota do kadry B w pewnym okresie przez Kruczka z premedytacją za przyzwoleniem PZN nieładnie pozbyła się b.dobrego trenera jakim jest Ł. Kruczek.Horngacher to tylko w w oczach Kotów wybitny trener.Gdyby nie wytrenowani skoczkowie przez poprzednika nie byłoby sukcesów w minionym sezonie.Najsłabszego obecnie w kadrze A M. Kota odesłalbym jak kiedyś p.Kruczek do kadry B.Śmieszy mnie 'tykanie' Rafała Kota z każdym dziennikarzem sportowym.Efekt; robią 'klakę' jego synowi Maciejowi a młodszego syna wpycha do komentowania zawodów co powoduje przełze mnie przełączanie kanału tv.

Kraftus
@Horus
1. Rok temu Kubacki wystartował w 5 na konkursach na 9, a Stoch teraz prawdopodobnie wystartuje w 5 na 11, więc jednak jest zasadnicza różnica (200 pkt piechotą nie chodzi)
2. Były już pogłoski, że kadra A ma powrócić do LGP dopiero w Hinzenbach, ale mam nadzieję, że to jednak tylko pogłoski, bo w końcu Rumunia to nie Rosja...
3. Poza Kamilem formą błyszczą także Geiger, Pieier i Klimov - o ile za pierwszego nie ręczę, to raczej po dwóch pozostałych można spodziewać występu w conajmniej jednym weekendzie, albo i więcej, podczas których Stocha nie będzie, także nigdy nic nie wiadomo - jeśli faktycznie będą teraz skakać ostatni raz w Einsiedeln, a powrócą dopiero w Hinzenbach, to to będzie ponad połowa konkursów cyklu z nieobecnością :/

Horus
@sebinweb
Nawet jeśli odpuszczą wszystkie te konkursy (w co nie wierzę), to i tak Stoch będzie miał szansę na zwycięstwo.

1. Historia pokazuje, że do wygrania w LGP potrzeba ok. 500-600 punktów. Stoch już ma 200, a po Einsiedeln powinien mieć 300 (no bo kto mu może zagrozić? Zwłaszcza przy obecnej formie). Więc jest na dobrej drodze do wygranej. W zeszłym roku Kubacki nie skakał w Japonii i Rosji, a jednak bez problemu wygrał LGP - i to ze sporą przewagą.

2. Nie ma żadnego powodu, aby odpuszczać skoki w Rumunii. To by oznaczało prawie 2 miesiące przerwy od rywalizacji. Nie wierzę, aby sztab zdecydował się na taki ruch.

3. Inni również będą odpuszczać. W zeszłym roku w Hakubie punkty zdobyli m.in. Kazach Tkaczenko, Włosi Bresadola i Colloredo, Kevin Bickner był raz 7., a Murańka wskoczył na podium. To pokazuje poziom tamtych zawodów.

4. Wreszcie - to tylko LGP. Jasne, że fajnie jest wygrywać wszystko, ale to tylko trening przed zimą. Sto razy bardziej bym się ucieszył z jakiegokolwiek medalu na MŚ, niż z 3 wygranych LGP z rzędu.

sebinweb
Jezeli Peier nie opusci zadnych zawodow LGP, to on przypuszczalnie bedzie triumfowal w tegorocznej LGP :(

sebinweb
Jak sobie jeszcze odpuszcza Hakube, Czajkowski i Rasnov, no to Kamil moze zapomniec o pierwszym zwyciestwie w LGP.
Rozumiem ze wszyscy sa zmeczeni po takim dlugim sezonie jak ostatni, ale Adam tez skakal cale lata w LGP i w zimie mu to nigdy nie zaszkodzilo.
Tym bardziej ze LGP to tylko jedno z czterech trofeum, ktore brakuje Kamilowi, a lepszego startu i lepszej formy jak w tej edycji nie mogl sobie wymarzyc.
Bedzie wielka szkoda, jezeli Kamil w tym roku nie wygra LGP :(

Kraftus
Pewnie Horngacher postanowił skupić się bardziej na treningach, stąd ten brak startów, który wygląda na to że będzie trwał aż do 30 września. Z jednej strony szkoda, że prawie dwa miesiące nie będziemy widzieli w akcjach naszej kadry A :( Ale cóż, najważniejsza jest w końcu forma na zimę i żeby ona była na podobnym poziomie (albo nawet lepsza) co latem :)
I oby Kamil nie czuł urazy, bo z powodu odpuszczenia tego konkursu jego zwycięstwo w całym tym jakże prestiżowym cyklu LGP jest zagrożone :P

Horus
Dwa tygodnie wolnego? Moment, czy to oznacza, że kadra A poleci do Hakuby? To byłoby spore zaskoczenie, bo myślałem, że odpuszczą sobie Japonię i Rosję. Tak czy owak, to tylko lato, więc niech sobie odpoczywają :)