Ech< br>?
(18.02.2018, 15:50)
kibic (fan zografskiego)@Obserwator: czemu nie można porównywać dwóch mistrzów? To przyjemne zajęcie, zwłaszcza jeśli obaj są Polakami.
(18.02.2018, 10:38)
CinyCH2@ kibic (fan zografskiego)
Porównując osiągnięcia Kamila i Adama (pomijając bezsens takich porównań) powinieneś uwzględnić zdobyty 3 razy z rzędy PŚ przez Adama, JAKO JEDYNY W HISTORII!!! Dolicz też, że dzięki sukcesom Małysza powstał program LOTOS CUP, w którym Kamil zaczynał, więc gdyby nie Adam, Kamila by mogło nie być w tym sporcie.
(18.02.2018, 08:51)
ObserwatorEh, te ciągłe porównywanie Małysza i Stocha... Skaczą w innych realiach - inna technologia sprzętu, inne metody naliczania punktów, inna specjalizacja. Kiedyś częściej trafiali się poszczególni dominatorzy w danym okresie sezonu, teraz przez większość czasu czołówka jest wyrównana, zaś formę czołowi zawodnicy utrzymują nie 1 czy 2 sezony, a kilka z rzędu. Z drugiej strony kiedyś mocniej poczynali sobie Finowie, Czesi, Japończycy. Stocha cenię głównie za to, że przez wiele lat nie wypada z walki o czołowe lokaty. Był jeden gorszy sezon, ale poza nim w każdym kolejnym roku sprawia, że kibice mają za kogo trzymać kciuki. I to nie o wejście do 30tki, ale o zwycięstwo. Tak równych zawodników praktycznie nie ma - jedynie Freunda moglibyśmy do takowych zaliczyć, ale w tym sezonie wycięła go kontuzja. Życzę Kamilowi jeszcze wielu zwycięstw w PŚ i poszczególnych imprezach. Niech ma jak najwięcej radości z tego, co robi. My kibice mamy dzięki niemu kolejną dekadę polskiej flagi walczącej w najwyżej lidze.
(18.02.2018, 02:09)
kibic (fan zografskiego)Ja mam nadzieję, że przekroczy też 30 zwycięstw w PS a może minie Weissfloga? PS. Pamiętam jak Małysz zbliżał się do końca kariery i jak zgadzałem się z Szaranem, że taki skoczek to raz na sto lat...:-)
(17.02.2018, 23:47)
marmiNo dla mnie Stoch dołączył już do największych w historii w skokach, choć do Małysza mu jeszcze brakuje :)
Jak wygra KK w tym sezonie i do tego jeszcze coś później dołoży to się zrównają :-)
(17.02.2018, 23:41)
kibic (fan zografskiego)@Horus: zgadzam, się. PS to najlepszy wyznacznik klasy skoczka. Dlatego Przykładowy Goldberger był większym mistrzem od mojego kolejnego "ulubieńca", czyli Bystoela.
(17.02.2018, 23:24)
Horus@kibic (fan zografskiego)
Mówisz "trofea", tak jakby wszystkie one były sobie równe. Złoto olimpijskie jest może najbardziej prestiżowe, ale za to Puchar dużo trudniejszy do zdobycia. Ciężko więc porównać te osiągnięcia.
Małysz generalnie ma wszystkiego więcej (medali, pucharów, zwycięstw, podiów i punktów w PŚ, także turniejów, jeśli liczyć T4S + TN). Z kolei dorobek Stocha jest bardziej kompletny (ma złoto olimpijskie, medal z MŚwL, 4x4 w T4S). Ale który jest "tym pierwszym"? Przed tym sezonem postawiłbym na Małysza. Teraz już się waham...
Mam nadzieję, że za 10-15 spotkamy się na tej stronie i powiemy sobie: Jaki Małysz? Jakich Stoch? Przecież wiadomo, że najlepszy jest Pilch :)
(17.02.2018, 22:59)
kibic skokówW poniedziałek ostatnia szansa na zdobycie medalu olimpijskiego dla wszystkich (nie licząc Stocha). Potem ktoś już z tej pozostałej trójki z dużym prawdopodobieństwem nigdy nie będzie miał już takiej okazji bo albo za 4 lata nie będzie go już w kadrze, albo może nie prezentować już takiej formy. Tak, że chłopaki do dzieła. Przynajmniej na brąz stać was na pewno !
(17.02.2018, 22:14)
kibic (fan zografskiego)@marmi: zgadza się, ale Stoch miał trochę pecha do tych czwartych miejsc:-) Poza tym, kiedy klasyfikujemy największych to liczą się tylko wygrane:-) Srebra i brązy to pomocnicze wartości w przypadku równej ilości wygranych. Jednak mimo wszystko ilość PS przemawia za Małyszem. KK i ilość pojedynczych zwycięstw w PS to wyznacznik klasy skoczka.
(17.02.2018, 22:03)
sebinweb@marmi
Tak zgadza sie. Tym razem tez nie zauwazylem zeby ta zielona linia sie zmieniala, co czasami mozna zauwazyc w PS. Ale tutaj tez kamera byla zainstallowana dosc wysoko i nie robila wpierw zblizen, dlatego tez ciezko powiedziec czy ta zielona linia sie troche tez przesuwala czy nie.
(17.02.2018, 22:03)
marmi@kibic
Piszesz o samych wygranych, ale jak dla mnie inne medale też się liczą, a w tym Małysz ma znacznie większą przewagę niezależnie od tego jak skromnie by się nie wypowiadał :)
(17.02.2018, 21:57)
marmiRównież napisałem o zielonej linii, ale pod wcześniejszym artykułem, tego chyba jeszcze nie było.
Małysz co zaskakujące też wydaje się nie w pełni rozumieć albo nie pamiętać jak działa...
Sebinweb dobrze też napisał choć można dodać, że może ona się przesuwać w trakcie skoku co czasem obserwujemy (tutaj jednak tego nie było), bo zawsze jest ustawiana według aktualnego, ale z jakimś jednak małym opóźnieniem potrzebnym na przeliczenie, przekazanie sygnału i jej przesunięcie. Natomiast do przelicznika za skok są brane pomiary dokładnie z momentu kiedy skoczek był w miejscu tego pomiaru, stąd możliwe korekty po skoku.
(17.02.2018, 21:54)
kibic (fan Zografskiego)Stoch: IO i MS = 4, TCS=2, PS=1, razem: 7 trofeów. Małysz: PS=4, MS=4, TCS=1, razem: 9. W tym roku jeszcze PS (Freitag z podciętymi skrzydełkami, Wellinger nie zwykł wygrywać w PS a Norwedzy nierówni) i niewiele Kamilowi zostanie do Adama:-)
(17.02.2018, 21:51)
Twój PodpisNie , bardzo nie dobrze wytłumaczone.
(17.02.2018, 21:21)
Dawid Kamil jest naprawde wielki bo te skoki byly spuznione a i tak wygral. Czyli to pokazuje tak naprawde jaki on ma potencjal. Jak trafi to inni moga tylko patrzec bic brawo i marzyć.
(17.02.2018, 21:19)
Dawid Sebinweb.Bardzo dobrze wytłumaczone.
(17.02.2018, 21:16)
kibic ski jumpW Polskim Radiu od razu po skoku powiedzieli że jest na pewno złoto. A w żadnej polskiej tv nie :)
(17.02.2018, 20:58)
sebinwebTa zielona linia jest w momencie zjazdu z belki przeliczana wedlug wiatru (i za skok oceniany za 3 razy 18.0 przez sedziow). Wiatr doliczany na koniec jest ale od momentu kiedy skoczek odbije sie z progu. Dlatego przelicznik wiatru zmienia sie od momentu zepchniecia z belki ( zielona linia!) do momentu, kiedy skoczeg odbija sie z progu i laduje! Oprucz tego Kamil dostal od sedziow 2 razy 19,0 i raz 19,5 (lacznie 3,5 punktow wiecej) a za metr na duzej skoczni jest 1,8 punktu. Samo to jest juz 1,7 punktu wiecej niz moze metr krocej co skoczyl.
Zauwazylem rowniez, ze Kamil mial odbijajac sie z belki ok. +3,5 za wiatr, a w koncu po ladowaniu doliczyli mu chyba +4,3 czy cos w tym rodzaju.
Z tad te "minimalne" roznice :)
(17.02.2018, 20:56)
Adzik@kibic_ski_jump
Zielo na linia uwzględnia nota 3x18 ;)
(17.02.2018, 20:40)
kibic ski jumpTa zielona linia to jakaś parodia. Stoch skoczył dwa metry przed nią i byłem pewny że srebro :)
(17.02.2018, 20:29)