Daniela Iraschko-Stolz wygrała swój czwarty konkurs Pucharu Kontynentalnego w tym sezonie. W Brotterode Austriaczka pokonała Lidię Jakowlewą i Julię Clair. Najlepsza z Polek, Kinga Rajda, była szesnasta.

Z powodu silnego wiatru konkurs zakończył się po jednej serii, w której najlepszy rezultat uzyskała Daniela Iraschko-Stolz. Austriaczka zdecydowanie pokonała rywalki, lecąc na odległość 103 metrów (wiatr 3,04 m/s pod narty). Druga Lidia Jakowlewa (95 m - wiatr 2,75 m/s) straciła do triumfatorki 14,1 punktu, trzecia Julia Clair (97,5 m - wiatr 3,59 m/s) - 15,4 punktu.

W czołówce znalazły się też Pauline Hessler (94,5 m), Anna Szpyniewa (93 m) i Alieksandra Barancewa (91 m), a czołową dziesiątkę uzupełniły Jerneja Brecl, Ksenia Kabłukowa, Anna Rupprecht i Katra Komar.

Spośród czterech Polek startujących w konkursie najwyżej uplasowała się Kinga Rajda - skok na odległość 81 metrów dał jej szesnaste miejsce. Punkty do klasyfikacji generalnej wywalczyły także Anna Twardosz (77 m - 21.), Kamila Karpiel (56,5 m) i Joanna Kil (47 m). Dwie ostatnie z naszych zawodniczek, podobnie jak trzy panie z innych krajów, otrzymały zerową notę i zajęły ex aequo 28. miejsce, które dało im trzy "oczka" do ogólnego rankingu.

Wszystkie panie startowały z szóstej belki. Wiatr wiał pod narty, jego prędkość mieściła się w szerokich widełkach: 1,3-4,3 m/s.

Po dzisiejszym konkursie nastąpiła zmiana na czele klasyfikacji generalnej CoC pań - na pierwsze miejsce wyszła Lidia Jakowlewa, która wygrała cały cykl w sezonie 2017/2018, a na drugie miejsce awansowała Daniela Iraschko-Stolz. Dotychczasowa liderka, Alieksandra Barancewa, spadła na trzecią lokatę.


klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego »