Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Anreas Wellinger wygrywali trzy pierwsze serie treningowe przed zawodami o mistrzostwo olimpijskie na skoczni normalnej...

W pierwszej serii najlepszy wynik uzyskał Dawid Kubacki - 107 metrów przy wietrze 0,91 m/s pod narty dało mu 1,5 punktu przewagi nad Kamilem Stochem (106 m, wiatr 0,85 m/s). Trzeci wynik należał do Markusa Eisenbichlera (104,5 m), a na kolejnych lokatach znaleźli się Stephan Leyhe, Junshiro Kobayashi i Manuel Fettner.

Również pozostali reprezentanci naszego kraju spisali się dobrze - Maciej Kot był ósmy (104,5 m), Stefan Hula - trzynasty (92,5 m), a Piotr Żyła - siedemnasty (95 m).

Druga runda to popis Stocha, który zdecydowanie pokonał rywali - skok na odległość 108,5 metra (wiatr 0,92 m/s z przodu) wystarczył, by o 6,4 punktu wyprzedzić Manuela Fettnera (105,5 m - wiatr 0,97 m/s). Ponownie bardzo wysoko był Dawid Kubacki (101 m - wiatr 0,43 m/s), za którym znaleźli się Stephan Leyhe, Władimir Zografski i Karl Geiger.

Kolejne świetne skoki pokazali Maciej Kot (101 m - siódmy) i Stefan Hula (98,5 m - dziewiąty); Piotr Żyła uzyskał 96 metrów i został sklasyfikowany na pozycji osiemnastej.

W ostatniej rundzie porannej sesji na czele znalazł się Andreas Wellinger, który skokiem na odległość 110,5 metra (wiatr 1,25 m/s) wyprzedził Stefana Hulę (105 m - wiatr 1,02 m/s) i Kamila Stocha (102 m - wiatr 0,38 m/s). Na kolejnych miejscach sklasyfikowano Junshiro Kobayashiego, Karla Geigera i Tilena Bartola.

W czołowej dziesiątce trzeciej serii znalazł się jeszcze Dawid Kubacki (101 m - dziewiąty), a tuż za nią - Maciej Kot (100 m - jedenasty) i Piotr Żyła (99,5 m - trzynasty).

Podczas treningów wiał zmienny wiatr - zwykle pod narty, z prędkością do 1,9 m/s. Belka startowa w pierwszej serii była ustawiona w pozycjach siedemnastej i piętnastej, później już tylko w piętnastej.

Z udziału w porannej sesji treningowej całkowicie zrezygnowało kilku skoczków - trzech Norwegów (Tande, Forfang Johansson), czterech Amerykanów (Bickner, Rhoads, Larson, Glasder, Kanadyjczyk (Boyd-Clowes) i Japończyk (Kasai), ponadto w pierwszej serii zabrakło dwóch Austriaków (Kraft, Hayboeck) i Kazacha (Tkaczenko), a w trzeciej - kolejnego Japończyka (Ito).

Przed nami jeszcze wieczorna sesja treningowa (początek o 11:00), Polacy nie wezmą w niej udziału.