Marius Lindvik zdobył w szwajcarskim Kandersteg tytuł mistrza świata juniorów. Norweg pokonał Constantina Schmida i Clemensa Leitnera. Czwarte miejsce zajął Tomasz Pilch, któremu do medalu zabrakło 0,2 punktu.

Lindvik, który po ostatnich konkursach Pucharu Świata w Zakopanem był faworytem do złotego medalu, nie zawiódł pokładanych w nim nadziei - najdalsze w obu seriach skoki na odległość 108,5 oraz 101 metrów dały mu wygraną z wyraźną przewagą nad rywalami.

Na drugim miejscu, ze stratą 9,3 punktu do Norwega, znalazł się Constantin Schmid (105 i 99,5 m), z kolei na najniższym stopniu podium stanął Clemens Leitner (100 i 96,5 m).

Na półmetku trzecie miejsce zajmował Tomasz Pilch, jednak w finale Polak lądował dużo bliżej od rywali - ostatecznie skoki na odległość 100,5 i 93 metrów dały mu czwartą lokatę. Do brązowego medalu wiślaninowi zabrakło zaledwie 0,2 punktu...

W drugiej serii startowało jeszcze trzech naszych reprezentantów, wszyscy jednak zajęli miejsca w trzeciej dziesiątce - Paweł Wąsek był 22. (88,5 i 96,5 m), Bartosz Czyż - 23. (dwa razy po 92 m), a Kacper Juroszek - 29. (92,5 i 85 m).

Podczas konkursu wiał tylny wiatr, który osiągał różną siłę (do 2,2 m/s) i kilka razy prowadził do ściągnięcia zawodników z belki. Ta była ustawiana w bramkach dwunastej i trzynastej.