Zaledwie wczoraj cieszyliśmy się w triumfu Kamila Stocha w Sapporo, a już od jutra skoczkowie będą rywalizować w zupełnie innym miejscu. Najbliższe trzy dni to przedolimpijska próba w Pjongczangu.

Południowokoreański Pjongczang w tym roku debiutuje w Pucharze Świata. Kompleks skoczni "Alpensia", budowany w latach 2006-2009, obejmuje w sumie pięć obiektów - duży (K-125, HS-140), normalny (K-98, HS-109), średni (K-60, HS-66) i dwa małe (K-35 oraz K-15). Dwie największe skocznie będą arenami rywalizacji o medale podczas XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich - a zaplanowane na ten tydzień zawody są przedolimpijską próbą.

Większość skoczków startujących w Pucharze Świata jeszcze nie miała okazji zapoznać się z tymi obiektami - dotychczas rozgrywano tam jedynie konkursy FIS Cup, Pucharu Kontynentalnego czy Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Do szczęśliwców, którzy powracają do Pjongczangu po wcześniejszych startach, należą m.in. Stefan Hula, Dawid Kubacki (obaj stawali na podium podczas konkursów CoC w 2009 roku), Maciej Kot, Jurij Tepes, Michael Hayboeck, Mackenzie Boyd-Clowes, Michael Glasder, Andreas Wank czy Andreas Stjernen.

Do Pjongczangu polska ekipa udała się oczywiście w tym samym składzie, w jakim startowała w Sapporo oraz wielu wcześniejszych konkursach Pucharu Świata. Przez najbliższe dni będziemy więc emocjonować się skokami Kamila Stocha, Macieja Kota, Piotra Żyły, Dawida Kubackiego, Stefana Huli i Jana Ziobry.

Program rywalizacji nie sprzyja niestety polskim kibicom - ze względu na chęć skrócenia pobytu skoczków w Azji w związku z nadchodzącymi mistrzostwami świata zawody odbywają się w środku tygodnia, na dodatek w całkiem niekomercyjnej porze. Już dziś w nocy polskiego czasu przyjdzie czas na zapoznanie się z obiektem normalnym (trening od 2:00), później panowie przeniosą na dużą skocznię - oficjalny trening rozpocznie się o 11:00, a dwie godziny później ruszą kwalifikacje. W nocy z wtorku na środę do zabawy włączą się panie - wtedy wezmą udział w treningach i kwalifikacjach. Z kolei na środę i czwartek zaplanowano konkursy indywidualne pań (skocznia HS-109) i panów (skocznia HS-140).


Po dość szalonych - ze względu na pogodę - zawodach w Sapporo przydałoby nam się trochę odpoczynku od trudnych warunków. W Pjongczangu przez pewien czas istotnie tak ma być - we wtorek i środę będzie słoneczna pogoda, temperatury w okolicach zera i wiatr o sile do ok. 2-3 m/s. Znacznie gorzej przedstawiają się prognozy na czwartek - wtedy pojawią się opady i przede wszystkim silny wiatr (ok. 9-10 m/s, porywy do 15-16 m/s).

Zawody w Pjongczangu będzie można oczywiście obejrzeć w telewizji. TVP1 pokaże tylko oba konkursy mężczyzn, natomiast Eurosport zapowiada transmisje wtorkowych kwalifikacji (Eurosport 2), pierwszego konkursu kobiet i obu konkursów mężczyzn.

Kibice, którzy nie będą mogli oglądać zawodów w TV, z pewnością chętnie skorzystają z internetowej usługi Eurosport Player oraz z licznych powtórek, które będzie pokazywać Eurosport.


Do dyspozycji użytkowników naszego portalu pozostaje także relacja LIVE, dzięki której będzie można śledzić wyniki treningów, kwalifikacji, serii próbnej i konkursów. Wyjątkowo zabraknie jednak nocnych treningów na skoczni normalnej - o ich przebiegu poinformujemy rano.


Rywalizacja toczy się nie tylko na skoczni. Nie słabnie popularność Typera - naszego konkursu dla kibiców skoków narciarskich! Wszystkich, którzy jeszcze nie wytypowali wyników zawodów w Typerze, zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie! Na zgłoszenie swoich typów macie jeszcze trochę czasu - przyjmowanie ich zamykamy na dziesięć minut przed rozpoczęciem zawodów.