Przymusowo skrócona niedzielna rywalizacja w Oberstdorfie obfitowała w dalekie loty i kolejne wielkie emocje... Zanotowaliśmy dziś cztery rekordy życiowe i nowy rekord skoczni im. Heiniego Klopfera.

Choć przez większą część kwalifikacji wydawało się, że ten artykuł będzie wyjątkowo krótki, akcja na mamucie w Oberstdorfie rozwinęła się na tyle, że zdecydowanie jest o czym pisać - i to mimo przymusowego skrócenia konkursu z powodu wiatru.

W pewnym stopniu niedzielny konkurs był powtórką sobotniego - podobnie jak wczoraj zwyciężył Stefan Kraft i - również podobnie jak wczoraj - najdalej latał Andreas Wellinger. Młody Niemiec w pierwszej serii poprawił zarówno swój rekord życiowy, jak i rekord skoczni - o ile wczoraj mógł pochwalić się wynikiem 234,5 metra, to od kilku godzin może chwalić się rezultatem 238 metrów.

Gdyby nie Wellinger, to rekordem obiektu mógłby się cieszyć Kraft, który również poszybował bardzo daleko, na odległość aż 235,5 metra. Austriak nie może jednak dziś pochwalić się ani rekordem skoczni, ani rekordem życiowym - na pocieszenie pozostaje mu wpis na listę skoków za 230. metr. Dodajmy, że podczas tego weekendu takie próby mieliśmy trzy - dwie Wellingera i jedną Krafta.

Drugim skoczkiem, który dziś po raz kolejny poprawił życiówkę, jest Domen Prevc. Słoweniec do poprzedniego wyniku (powtórzonego zresztą w dzisiejszej pierwszej serii konkursowej) dołożył cztery metry - podczas kwalifikacji wylądował na linii oznaczającej rozmiar skoczni (225 m). Warto dodać, że były lider Pucharu Świata w ciągu ostatnich trzech dni oddał swoje pierwsze siedem skoków na mamucie - żaden nie był krótszy niż dwieście metrów!

Swoją życiówkę sprzed roku zdezaktualizował Kevin Bickner. Od dziś najlepszy rezultat Amerykanina to 218,5 metra. Nie tak dużo brakowało, aby dwudziestolatek poprawił również rekord USA - ten jest już mocno wiekowy i od marca 2002 roku należy do Alana Alborna (221,5 metra). Może w Vikersund albo Planicy?

Po raz pierwszy w swojej karierze dwieście metrów przekroczył Cene Prevc. Dotychczas Słoweniec mógł co najwyżej "powąchać" ten dystans - dwa lata temu w Planicy lądował bowiem tuż przed tym miejscem. Dziś w pierwszej serii doleciał do 202. metra.

Wspomnijmy jeszcze o jednym zawodniku - swój rekord życiowy z wczoraj wyrównał dziś Jewgienij Klimow (210,5 m). Trzeba przyznać, że swego rodzaju regularność Rosjanina robi wrażenie - w sobotę poprawił bowiem życiówkę o... pół metra.

Łącznie podczas wszystkich oficjalnych serii skoków w Oberstdorfie swoje rekordy życiowe poprawiało dziewięciu skoczków - Andreas Wellinger, Domen Prevc, Kevin Bickner, Jan Ziobro, Jewgienij Klimow, Michael Glasder, Cene Prevc, Marat Żaparow i Konstantin Sokolenko.

Kolejna szansa na dalekie loty już za nieco ponad miesiąc - i to w potężnej dawce. Przedostatni weekend z tegorocznym Pucharem Świata będzie stał bowiem pod znakiem rywalizacji w Vikersund, natomiast zakończenie sezonu - jak zazwyczaj - będzie miało miejsce w Planicy.

Poniżej prezentujemy tabelę poprawionych dziś rekordów życiowych wraz z informacjami o belce, z jakiej startowali zawodnicy, i serii, podczas której oddano skok.

Jednocześnie zachęcamy do odwiedzania naszego działu z rekordami i statystykami, w którym prezentujemy rozmaite dane liczbowe związane z lotami narciarskimi i najlepszymi osiągnięciami w tej specjalności.