Siedmiu skoczków z nowymi rekordami życiowymi, oficjalny i nieoficjalny rekord skoczni - to dość skromny bilans pierwszego dnia lotów narciarskich w Oberstdorfie...

Podczas piątkowych treningów i kwalifikacji na obiekcie im. Heiniego Klopfera jedenaście razy poprawiano rekordy życiowe - stało się to udziałem siedmiu skoczków. W przypadku jednego oczywiste było, że do tego dojdzie - Domen Prevc debiutował bowiem na skoczni mamuciej.

I to właśnie Słoweniec poleciał dziś najdalej spośród tych siedmiu zawodników. Już w pierwszej serii treningowej uzyskał 205 metrów, w kolejnej dofrunął aż do 221. metra. Strach pomyśleć, co mógłby zrobić w kwalifikacjach - tego się jednak nie dowiedzieliśmy, ponieważ siedemnastolatek w nich nie wystartował.

Nieznacznie - bo o metr - swój rekord życiowy sprzed roku poprawił w kwalifikacjach Andreas Wellinger. Obecnie najlepszy rezultat Niemca to 219 metrów. Z kolei do (już niezbyt prestiżowego) "Klubu 200" dołączyli dziś Jewgienij Klimow (210 metrów w II treningu; życiówkę poprawiał również w pierwszej rundzie), Michael Glasder (209 m w II treningu) i Jan Ziobro (206 metrów w kwalifikacjach; poprawa w każdym kolejnym skoku). Dodajmy, że Polak jest piętnastym skoczkiem z naszego kraju, który lądował za dwusetnym metrem.

Na pochwałę zasługują także zawsze waleczni reprezentanci Kazachstanu - Marat Żaparow ustanowił swój rekord życiowy na poziomie 164,5 metra, natomiast Konstantin Sokolenko uzyskał... 132,5 metra (poprzednią życiówkę - 131 metrów - ustanowił ponad sześć lat temu w Harrachowie). W przypadku Sokolenki nie można co prawda wykluczyć, że na treningach na dużej skoczni latał dalej - oficjalnych prób z lepszym wynikiem jednak w naszej bazie nie znaleźliśmy.

Oficjalnym rekordzistą skoczni im. Heiniego Klopfera jest od dziś Peter Prevc - Słoweniec w kwalifikacjach uzyskał 221,5 metra. Przy tym osiągnięciu należy jednak przypomnieć o dwóch faktach. Po pierwsze - dotychczas rekord skoczni z lepszą odległością dzierżył Harri Olli (225,5 m), obiekt został jednak przebudowany, a więc rekordy są liczone na nowo. Po drugie - w pierwszej serii treningowej dużo dalej lądował Stefan Kraft, ale jego wynik 229 metrów nie może być uznany za oficjalny rekord. Pozostaje liczyć, że sobotni albo niedzielny konkurs przyniesie dalsze loty i przy żadnych osiągnięciach nie będziemy już musieli stawiać gwiazdek.

Zwykle w artykułach z tego cyklu wspominamy o skokach za barierę 230. metra - w naszej bazie zanotowaliśmy już 203 takie ustane próby. Dziś do tego zbioru nie dopisaliśmy nic. Najbliżej podobnego wyczynu był właśnie wspomniany Kraft (229 m), pozostałym zawodnikom brakowało już więcej.

Poniżej prezentujemy tabelę poprawionych dziś rekordów życiowych wraz z informacjami o belce, z jakiej startowali zawodnicy, i serii, podczas której oddano skok.

Jednocześnie zachęcamy do odwiedzania naszego działu z rekordami i statystykami, w którym prezentujemy rozmaite dane liczbowe związane z lotami narciarskimi i najlepszymi osiągnięciami w tej specjalności.