Zaloguj się
Kalendarz zawodów
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
kwiecień 2024
Najbliższe zawody
kalendarz na przyszły sezon
nie został jeszcze zatwierdzony

Dokładnie sześć lat temu na Wielkiej Krokwi Kamil Stoch wygrał swój pierwszy w karierze konkurs Pucharu Świata. Wczoraj, również w Zakopanem, przed niesamowitą publicznością cieszył się ze swojego jubileuszowego, dwudziestego triumfu w pucharowej rywalizacji.

- Konkurs był na bardzo wysokim poziomie - wiele dalekich skoków, ale też trudne warunki i wiatr, który praktycznie cały czas był w plecy, ale raz przybierał na sile, a raz słabł. Przez to te skoki, które pozornie nie wydawały się tak dalekie, dawały dobre miejsce. Jestem zadowolony z pracy, jaką wykonałem. Uważam, że oddałem trzy dobre skoki, a ten trzeci był zdecydowanie najlepszy, najbardziej trafiony i było w nim najwięcej luzu i energii, co zresztą było widać w mojej reakcji po tym skoku. Jeżeli chodzi o atmosferę, to myślę, że nie trzeba jej komentować, wystarczyło tylko posłuchać i otworzyć szerzej oczy - powiedział tuż po konkursie bohater ostatnich tygodni.

Dla Stocha jest to czwarte zwycięstwo z rzędu, po triumfie w Bischofshofen - gdzie odbierał również złotego orła za triumf w Turnieju Czterech Skoczni - był niepokonany jeszcze w dwóch konkursach w Wiśle. Jednak po pierwszej serii w Zakopanem kolejna wygrana zdawała się być raczej niepewna, bowiem zajmował dopiero szóstą lokatę. Pytany, czy wierzył w to, że uda mu się awansować choćby na podium, odpowiedział:

- Wierzyłem w to, ale w ogóle o tym nie myślałem. To jest tak, że ma się gdzieś głęboko w głowie wiarę w coś, co się robi, natomiast nie myśli się o tym, że to musi nastąpić już teraz. Wiedziałem, że jestem na dobrym poziomie, że moje skoki również są dobre. Skupiałem się wyłącznie na oddaniu dobrego skoku w drugiej serii, chciałem to po prostu zrobić dla siebie, ale i dla kibiców, którzy przyszli nas wspierać. Tym większa była moja radość i pozytywne zaskoczenie tym, że drugi skok dał mi zwycięstwo. Było to dla mnie szczególne, że mogłem stać na pozycji lidera, słyszeć i widzieć reakcje kibiców na kolejne skoki - to nie było zawistne, to nie było negatywne, tylko taka pozytywna radość, że my - każdy z nas (ja, Piotrek czy Dawid) - pniemy się w górę z miejsca na miejsce. To jest naprawdę piękny moment.

W finałowej próbie 29-latek poszybował na odległość 131 metrów w najsłabszych warunkach z całej czołówki, dzięki czemu udało mu się pokonać Andreasa Wellingera, który lądował dalej.

- Zawodnik oczywiście już po wyjściu z progu czuje, czy skok jest dobry, czy coś zrobił nie tak, i to, czy ten wiatr jest pod narty, czy w plecy. Ja czułem, że pod nartami nie miałem nic, był bardzo mały opór, natomiast skok był bardzo dobry i starałem się z niego wyciągnąć jak najwięcej tylko mogłem.

Dokładnie za miesiąc zawodnicy będą w Lahti, gdzie stoczą walkę o medale mistrzostw świata. Wszystkich zastanawia, czy Polak zdoła utrzymać tak wysoką formę do tej imprezy.

- Nie da się założyć, czy trzeba budować nowy szczyt formy na mistrzostwa świata, czy ten utrzymywać. Będę dalej ciężko pracował. Chcę skakać na nartach, chcę się tym cieszyć i czerpać z tego dużo radości. Nie muszę wygrywać, nie muszę zdobywać złotych medali i za każdym razem stawać na najwyższym stopniu podium. Ja chcę po prostu to robić dobrze, chcę być jednym z najlepszych skoczków na świecie i w tej chwili tak jest, dlatego ta sytuacja w zupełności mi odpowiada.

Tuż przed wyprawą do Finlandii w kalendarzu pucharowych zmagań są konkursy w Azji - w Sapporo i Pyeongchang, gdzie za rok zawodnicy będą walczyć o olimpijskie krążki. Stoch poinformował, że zawodnicy mają w planach udział w tych konkursach, a on sam najchętniej nie odpuszczałby żadnych zawodów:

- Nie znam aż dokładnie planów trenera, natomiast z tego co wiem, to tam pojedziemy. Nie mówię na 100%, że tak będzie, bo potem może się okazać zupełnie coś innego. My realizujemy plan szkoleniowy, plan treningowy i tyle. Ja, jeżeli będzie to możliwe, chciałbym skakać wszędzie, gdzie się da, ponieważ uwielbiam to, co robię i sprawia mi to w tym momencie ogromną frajdę, a jak coś kogoś cieszy, to łatwo jest to robić.

Na Wielkiej Krokwi kibice - wzorem tych siatkarskich - odśpiewali część polskiego hymnu a cappella, co zrobiło na podwójnym mistrzu olimpijskim duże wrażenie.

- To co zrobili Crowd Supporters pod koniec "Mazurka Dąbrowskiego" ściszając muzykę i pozwalając, żeby głosy ludzkie brzmiały bardzo wyraźnie - to było wspaniałe. A ja w takich momentach po prostu zamykam oczy i daję się ponieść temu, co się dzieje.


fot. Martyna Szydłowska


fot. Martyna Szydłowska


fot. Martyna Szydłowska


fot. Martyna Szydłowska
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« styczeń 2017 - wszystkie artykuły
Komentarze
Krzysiek
@fanskoków
Jeśli chodzi Ci o to przyhamowanie lewej narty to tylko dwóch skoczków miało problem. Wiadomo że także jest to niebezpieczne ale w porównaniu ze wspomnianym zeskokiem to pestka.
(25.01.2017, 01:25)
Krzysiek
@48 czytanie ze zrozumieniem nie boli. Geras wychwycił moją (a także i Twoją) pomyłkę z Innsbruckiem (tam nie grano Polskiego hymnu bo wygrał Tande) a ja przyznałem mu rację i tylko dodałem co Austriacy zawalili w Innsbrucku. Tamten konkurs w ogóle nie powinien się odbyć i to nie ze względu na wiatr ale właśnie na tragicznie przygotowany zeskok.
(24.01.2017, 23:44)
48
@Krzysiek ale geras napisał o Bishoshofen a ty o Innsbrucku
(24.01.2017, 21:54)
damian168961123456
żeby tylko Skocznie były dobrze przygotowane odśnieżone i ubity śnieg samych dalekich skoków życzę
(24.01.2017, 17:05)
barttp83
Podobno Freund zerwał więzadło i dziś ma przejśc operację. Sezon już się dla niego zakończył. :(
(24.01.2017, 11:15)
fanskoków
@ Krzysiek
Skoro mówisz o zeskoku w Innsbrucku to warto też wspomnieć o rozbiegu w Zakopanem
(24.01.2017, 10:28)
Krzysiek
geras masz rację. W Innsbrucku był "rewelacyjnie" przygotowany zeskok ;). W tym roku Austriacy dali totalnie ciała.
(24.01.2017, 08:24)
geras
Chyba chodzi wam o Bishofshofen ;)
(24.01.2017, 02:09)
Krzysiek
W Insbrucku może lepiej byłoby gdyby w ogóle nie zagrali Mazurka Dąbrowskiego, bo można było przy nim zasnąć. Za to w Zakopanem rewelacja gdy podczas refrenu wyłączono muzykę i resztę dośpiewali sami kibice.
(24.01.2017, 01:52)
48
@Iwona W Polsce czyli gdzie w Zakopanem czy w Wiśle może i brzmiał naipięknej ale jedna zwrotka a w Klingenhtal 2 zwrotki.
Najlepszy Mazurek Dąbrowski;
1.Klingentahal
2.Wi sła
3.Zakopane
4.Insb ruck
5.Li lehamer
(23.01.2017, 23:12)
48
Kamil jesteś misztrzem a skoro chcesz skakać wszędzie gdzie chcesz to musisz startować w Pucharze Kontynentalnym Fis Cup oraz Alpen Cup ja tylko pisze prawde
(23.01.2017, 23:09)
Iwona
Święte słowa Darek. Podpisuje się pod tym, co napisałeś. Mazurek Dąbrowskiego najpiękniej brzmiał w Polsce.
(23.01.2017, 22:20)
Derek
Rozumiem Kamila, ze największą nagrodą w sensie emocjonalnym jest dla niego Mazurek Dąbrowskiego. Dla każdego zwycięzcy tą nagrodą jest jego hymn. Jako kibic przed telewizorem czekam na hymn i wzruszam się, jeżeli on jest poprawnie zagrany przed społecznością międzynarodową. Każdemu zwycięscy zawodów powinien być grany hymn i to w poprawnej wersji, nie tak, jak w Lillehamer, gdzie Kamilowi nic nie zagrano. No trudno.
(23.01.2017, 21:14)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Stoch: Chciałbym skakać wszędzie, gdzie się da
Stoch: Chciałbym skakać wszędzie, gdzie się da

Stoch: Chciałbym skakać wszędzie, gdzie się da

Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich