63 skoczków stanie na starcie kwalifikacji do drugiego konkursu Pucharu Świata w Lillehammer. Gwarantowany udział w zawodach - po raz pierwszy w tym sezonie - ma dwóch Polaków...

Jeszcze 24 godziny temu zastanawialiśmy się, czy Kamil Stoch w ogóle stanie na starcie zawodów Pucharu Świata. Dziś już wiemy, że wystartował - i to tak udanie, że awansował do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. To sprawia, że on i Maciej Kot nie muszą brać udziału w kwalifikacjach.

Pozostałych pięciu naszych reprezentantów - Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Stefan Hula, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł - gwarantowanej kwalifikacji nie mają, będą więc musieli walczyć o awans. Start w eliminacjach będzie istotny zwłaszcza dla tego ostatniego - jako jedyny ze startującej od Ruki siódemki nie zdołał wywalczyć jeszcze żadnych punktów do klasyfikacji generalnej PŚ, a z tego powodu jego miejsce w reprezentacji może zająć ktoś inny (np. dobrze spisujący się na Pucharze Kontynentalnym w Vikersund Jan Ziobro).

Wskazanie faworytów dzisiejszych zawodów nie jest zbyt trudne - w ostatnich dwóch konkursach PŚ czołowa piątka była identyczna: zwyciężał Domen Prevc przed Danielem Andre Tande, Stefanem Kraftem, Kamilem Stochem i Maciejem Kotem. Wydaje się, że to znowu ci skoczkowie powinni walczyć o najwyższe lokaty.

Prognozy pogody dla Lillehammer wciąż są optymistyczne - wiatr ma wiać z prędkością ok. 1-2 m/s, choć w porywach jego prędkość może osiągać do 4 m/s. Temperatury spadną nieco poniżej zera, można spodziewać się też niewielkich opadów śniegu.

Początek kwalifikacji zaplanowano na 13:30, natomiast od 15:00 skoczkowie będą brać udział w konkursie indywidualnym. Dzisiejsze zawody polscy kibice będą mogli oczywiście śledzić przed telewizorami - studio w TVP rozpocznie się o 14:50, natomiast zapowiedź (wraz z powtórką najważniejszych momentów sobotniego konkursu) w stacji Eurosport 1 - o 14:33.

Kibice, którzy nie będą mogli oglądać zawodów w TV, z pewnością chętnie skorzystają z internetowej usługi Eurosport Player oraz z licznych powtórek, które będzie pokazywać Eurosport.


Jak zawsze do dyspozycji użytkowników naszego portalu pozostaje relacja LIVE, dzięki której będzie można śledzić wyniki kwalifikacji i konkursu.


Rywalizacja toczy się nie tylko na skoczni. Nie słabnie popularność Typera - naszego konkursu dla kibiców skoków narciarskich! Wszystkich, którzy jeszcze nie wytypowali wyników zawodów w Typerze, zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie! Na zgłoszenie swoich typów macie jeszcze trochę czasu - przyjmowanie ich zamykamy na dziesięć minut przed rozpoczęciem zawodów.