53 zawodników i 42 zawodniczki zobaczymy na starcie inauguracyjnych konkursów Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel. W tej grupie znalazło się sześciu Polaków i jedna Polka.

Po kilkumiesięcznym oczekiwaniu i nielicznych konkursach niższej rangi przyszedł czas na rozpoczęcie najważniejszego cyklu letnich zawodów. Rywalizacja w Grand Prix zostanie otwarta jutro we francuskim Courchevel, gdzie w sobotę panie i panowie wystartują w inauguracyjnych konkursach; w piątek z kolei wezmą udział w treningach i kwalifikacjach.

W zawodach mężczyzn zobaczymy 53 skoczków - stawka może nie jest najmocniejsza (zabraknie choćby czołowej trójki minionego Pucharu Świata - Petra Prevca, Severina Freunda i Kennetha Gangnesa), ale na liście startowej znaleźli się za to m.in. Michael Hayboeck, Stefan Kraft czy Richard Freitag. My z zainteresowaniem będziemy patrzeć na sześciu Polaków, którzy od niedawna trenują ze Stefanem Horngacherem. Nowy szkoleniowiec zabrał do Francji Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Macieja Kota, Piotra Żyłę, Klemensa Murańkę i Jakuba Wolnego.

U pań stawka jest węższa (42 zawodniczki), ale nieco mocniejsza - wśród zgłoszonych znalazły się bowiem m.in. Sara Takanashi, Chiara Hoelzl, Irina Awwakumowa czy Yuki Ito. Z numerem dziewiątym na plastronie startować będzie jedyna Polka - Kinga Rajda.

Panowie pojawią się na dużej skoczni w Courchevel jutro o 9:00 (oficjalny trening) i o 18:00 (kwalifikacje). Panie trenować będą nieco później (11:00), za to wcześniej będą mogły odpocząć (kwalifikacje o 17:00). Na sobotę zaplanowano konkursy kobiet (11:00) i mężczyzn (18:00) - w obu przypadkach poprzedzone seriami próbnymi.