hetmanpół żartem pół serio: czy jakis bukmacher oferuje obstawianie skokow narciarskich kobiet ?!
(07.02.2016, 21:26)
DragonLPinkelnig to taki ewenement, bo zaczęla uprawiać skoki, gdy część jej rywalek już zakończyła kariere;) zreszta Justyna Kowalczyk zaczęła trenowac w wieku gdy już większosć rywalek, miała sukcesy międzynarodowe młodziczek itd.
(07.02.2016, 18:04)
mc15011A po następnych zawodach w Ljubnie już tylko Iraschko-Stolz będzie miała jakieś szanse odebrać KK Japonce...
Oprócz tych zawodniczek, które teraz skaczą słabo i tutaj je wymienił DragonL, trzeba dorzucić też Yuki Ito, która w ten weekend złapała zadyszkę... a o Evie Pinkelnig to mi lepiej nie opowiadajcie. Dla mnie to jest i tak wielki fenomen sportowy (wyłączając Takanashi i Iraschko-Stolz), a że teraz złapała zadyszkę to się kiedyś musiało stać - nie będzie cały czas na topie.
(07.02.2016, 17:23)
Michał0489I takim oto sposobem już tylko Iraschsko i Vtic mają matematyczne szanse na odebranie Takanashi KK.
(07.02.2016, 17:10)
DragonLa Amerykanki i Kanadyjki przestały istnieć gdyby nie Englund i Henrich, a przecież te nacje mają lepsze zawodniczki, ale borykajace sie z kontuzjami itd.
(07.02.2016, 16:57)
DragonLzresztą zjazd notuje też Pozun (dzisiaj było wreszcie lepiej), Kykkanen, Pinkelnig, i ogólnie Niemki
(07.02.2016, 16:55)
DragonLMattel, Vogt, Insam zadyszka. Insam to juz drugi sezon. Myślałem, że w tym sezonie powróci Hendrickson i że zacznie osiagać sukcesy Hoeltz i Tikhonova, ale narazie nic z tego...
(07.02.2016, 16:53)
mc15011@Maik z Mattel dzieje się to samo co z Kamilem Stochem...
(07.02.2016, 16:30)
MaikCo sie dzieje z Mattel...
(07.02.2016, 16:27)
mc15011Już Sara ma 41 zwycięstw... a to jeszcze nie koniec :(
(07.02.2016, 14:21)