mc15011
@Flutter

U Włochów kryzys w męskich skokach trwa jakiś czas. Bo odszedł Paolo Bernardi, który jest świetnym trenerem ale nie miał skoczków, którzy reprezentowali choćby przyzwoity poziom - poza Bresadolą, który w tym sezonie klepie bulę. Owszem jest Colloredo no ale jest słabo. Zobaczymy jak będzie skakać Alex Insam, bo to jest teoretycznie największa nadzieja Włochów.

U Finów jest totalna katastrofa. A w przyszłym sezonie są MŚ w Lahti. Nie ma wysypu młodzieży - poza Kytoesaho, a próbują wracać do skakania Janne Ahonen i.... TONI NIEMINEN (naprawdę mówię serio). Ville Larinto nie może się pozbierać po kontuzji, Janne Happonen powinien skończyć karierę bo miał już tyle kontuzji, że można o tym napisać książkę, Maeaettae skacze słabo, Koivuranta nie skacze (wg portalu zawiesił karierę ale tak naprawdę tą karierę zakończył i teraz chce zrobić licencję na pilota), a Harri Olli? No niestety ale wcześniejsze ekscesy zrobiły swoje i teraz nie może wrócić do dobrego skakania. Zresztą jeśli chodzi o trenerów to nikt tam nie daje rady zażegnać kryzysu. Nawet Niemelae się poddał, a to jest bardzo dobry trener.

Amerykanie ostatnio przyjeżdżali na PŚ tylko we dwójkę, no ale nie ma Fairalla, który nadal przechodzi rehabilitację. Ok mają 4 zawodników, którzy reprezentują przyzwoity poziom, także mogliby tutaj wystawić drużynę no ale Glasder i Rhoads są w Planicy.

Koreańczycy - podobna historia do Amerykanów. Z tym, że nie wiem czy mają jakąś młodzież bo ta ekipa, która będzie skakać na IO to są skoczkowie, którzy mają pow. 30 lat i zapewne Choie, Kang i Kim zakończą po Igrzyskach karierę...

Kazachowi e... mają u siebie skocznie ale niestety nie mają dobrych skoczków. Zresztą na PŚ przyjeżdżają też we dwójkę. Zresztą brakuje Levkina (no ale on już skończył karierę przez koszmarny wypadek samochodowy i w wyniku tego jest na wózku inwalidzkim). Jakąś młodzież mają bo jeden z trenerów się wypowiadał (bo czytałem wywiad ale nie jest on w języku polskim to raz, a dwa to czytałem dosyć dawno).

Najlepiej to teoretycznie wygląda u Francuzów. Ok nie wystawiają jeszcze drużyny ale za dwa-trzy lata, miejmy nadzieję będą w końcu mogli wystawiać drużynę męską - nie tylko mieszaną. Ale oprócz Sevoie i Chappuis to mają jeszcze Learoyd'a, Brasme'a, Dupland'a, Blanchard'a, a w kolejce czekają inni. Niestety jest jeden poważny problem. Francuski związek ma absurdalnie wysokie wymagania dotyczące skoczków startujących w CoC i chcący potem skakać w PŚ (Nie wiem jakie są wymagania francuskiego związku, żeby przejść z FIS Cup do CoC). Dlatego nie widzimy więcej niż 2 skoczków francuskich w PŚ.

mc15011
Ciekawe, czy się w ogóle odbędą skoki. Bo teraz jest smog kwaśny, czyli bardzo gęsta mgła - normalnie jak za dawnych czasów....

Flutter
brakuje mi tu:
-Włochów
-Francu zów
-Finów
-Amerykan ów
-Koreańczyków
-K azachów.
Jakiś ogolnoswiatowy kryzys jest w skokach? Ktoś się wypowie?

fan skoków85
Według tej statystyki, żeby walczyć o podium, to Stoch i Stękała musieliby skakać na poziomie zbliżonym do Huli i Kubackiego, żeby walczyć o zwycięstwo, to by musieli skakać na poziomie zbliżonym do Krafta i Hayboecka (zbliżonym, to nie znaczy takim samym, może być trochę słabiej).

fan skoków85
Wyniki drużynówki w Oslo, średniej wyników z treningów i kwalifikacji+ noty z kwalifikacji razy 2:
1.Austria 958,6 pkt.
2.Norwegia 957,6 pkt.
3.Słowenia 914,0 pkt.
4.Niemcy 909,0 pkt.
5.POLSKA 893,2 pkt.
6.Japonia 879,0 pkt.
7.Czechy 771,0 pkt.
8.Rosja 710,8 pkt.
9.Szwajcaria 710,0 pkt.

Impuls
K. Miętus i A. Zniszczoł to cienie samych siebie... Czy ktoś ich uratuje, żebym miał ukończone AWS to mógłbym ich trenować bezpłatnie

M.
Przecież Ammann problem z lądowaniem ma od swoich feralnych upadków, to jest sprawa tak oczywista, że po co o niej dyskutować w ogóle. (a że wcześniej nie lądował ładnie, to inna sprawa)

mc15011
@DragonL co do Ammanna to z nim jest bardzo ciekawy paradoks. Jak skakał na IO w Nagano 1998 to lądował telemarkiem wysuwając do przodu prawą nogę. Rok później na MŚ w Ramsau lądując telemarkiem wysuwał do przodu już lewą nogę i tak było do końca sezonu 2014/2015. Teraz jest ciężko zmienić przyzwyczajenia, bo znowu próbuje lądować wysuwając prawą nogę do przodu (kiedyś wspominał o kontuzji kolana, która zmusiła do takiej decyzji ale nie wiem czy to prawda) ale niestety nie udaje mu się i stąd takie noty.

mc15011
@DragonL

O właśnie jeszcze zapomniałem Sapporo i nomen omen znowu się pojawia nazwisko Stocha. To był absurd z tymi notami, to samo z Roarem Ljoekelsoeyem 9 lat temu na tej samej skoczni i co ciekawe na tej samej odległości co Kamil. Także tych przykładów jest mnóstwo.

DragonL
mc15011
zgadzam sie co do bezpieczeństwa na skoczni, w ogóle często z Toba sie zgadzam, aż się dziwie, bo czasem jednak mamy odmienne poglądy;)

mc15011
@DragonL,

No to tutaj reprezentujemy dwa różne pokolenia. Ja nawet nie pamiętam tytułu MŚwL Kasaiego z Harrachova w 1992 roku, bo nie było mnie jeszcze na świecie - tam to trzeba było mieć "jaja" żeby skakać, bo nie było osłon przeciwwiatrowych (to pamiętam głównie z archiwalnych filmów na YouTube), a teraz? Teraz trzeba skocznie tak budować, żeby były bezpieczne. No ale przepisy się rażąco zmieniły na przestrzeni lat i niestety trzeba to uszanować bo bezpieczeństwo jest najważniejsze.

DragonL
https://www.youtube.com/ watch?v=Y0d6YKbnZHY

u sunąć spacje przed watch

18,5, 19, 3x19,5 a to był ideał z telemarkiem i rekord skoczni

Łukasz94
@ mc15011

Sam widzisz - takie przykłady można mnożyć..

DragonL
mc15011
a skok Stocha w zeszłym roku w Sapporo, wtedy wyrównanie rekordu skoczni, ideał, nie pamietam not ale raczej nie były to 20tki, a nazwisko, jakość i rekord były.

mc15011
@Łukasz94

To co ma w takim wypadku powiedzieć Kamil Stoch? On podczas PŚ w Lahti 2014 za skok na 134,5 m, który wylądował TELEMARKIEM (co było kompletnym szaleństwem) i był metr bliżej niż HR "Widelca" dostał TYLKO dwie noty 20, a powinien dostać 5x20 pkt!!! Zresztą Noriaki Kasai został skrzywdzony nie pierwszy raz. 12 lat temu na mamucie w Oberstdorfie za perfekcyjny lot na 210,5 m (o ile mnie pamięć nie myli) dostał tylko dwie dwudziestki, a też powinien dostać maxa.

DragonL
decitos, mc15011
ja oglądam od dziecka, byłem na żywo na zwyciestwie Fijasa i Bobaka w Zakopanem jako mały brzdąc;)
Też się zgadzam, że noty są przesadzone, i wręcz niepotrzebne. W nowożytnej historii skoków najbardziej na tym skorzystał Ammann, dopiero od zeszłego sezonu zaczął dostawać sprawiedliwe noty za fałszywy telemark, dlatego w tym sezonie klepie na 2 łapki i już nie udaje, chociaz kilka ostatnich konkursów, zwłaszcza Sapporo próbował znowu markować telemark.

Co do dyskusji Kłusek czy Stoch, nie ma co dyskutować, to drużynówka, Stoch ma większe doświadczenie, a Kłusek w konkursach się spina i popełnia błędy - moim zdaniem dobra decyzja. Jak Kłusek zaliczy parę razy punkty w PŚ można dyskutować - miał najwięcej szans z wszystkich kontynentalowców i nigdy tego nie wykorzystał.

Łukasz94
Przepraszam, właśnie sobie obejrzałem ten skok i było tam ledwie 3x19, 2x19,5. KPINA !

mc15011
@stefek to się dokładnie nazywają skoki akrobatyczne - bardzo widowiskowa i niebezpieczna konkurencja - w tej dyscyplinie dominują te kraje, które akurat w skokach narciarskich nie są potęgą, czyli Chiny, Białoruś, Australia, Kanada. Ostatnim "akrobatą", który zdobył złoto na IO po za tymi wymienionymi krajami i które są w skokach narciarskich widoczne był Czech Ales Valenta w 2002 roku.

Łukasz94
Jeszcze gdzieś do 2001 - 2002 roku do not nie miałem zastrzeżeń. Dzisiaj na notę składają się:
1. Odległość (totalny absurd !)
2.NAZWISKO !!! (15-20 lat temu taki Mateja mógł liczyć na 19, dzisiaj za normalny skok - taki na punkt K powiedzmy, np. taki Kubacki dostanie 17, w porywach 17,5 i to wszystko, mimo że skok ładnie wykończony telemarkiem za który śmiało można dać 18 - 18,5)
3. Dopiero w trzeciej kolejności jest styl.

Nawet skok Kasai z II serii z niedzielnych zawodów Sapporo. Ideał - ale sędziowie (poza Polakiem) dawali 19 - 19,5. Tylko nasz sędzia dał 20 ? To co trzeba zrobić na 20 ? Miał skoczyć 140 - 145 i zrobić telemark ?
Byłem strasznie wkurzony , bo dla mnie ( a skoki oglądam 15 lat) to powinno być 5x20 - a przynajmniej 3x20 i 2x19,5. Bo ja tam nie widziałem najmniejszego błędu, zachwiania. Może gdyby nazywał się Prevc lub Freund dostałby kilka "20".

decitos
Skoki oglądam od prawie 30 lat... Pamiętam jak skakał Nykaenen, Thoma, Vettori, Weissflog... i zgadzam się z mc15011. Noty za styl często wypaczały końcowe rezultaty, zbyt często... Powinno być tylko odjęcie punktów za upadek (albo skoro miałoby nie być punktów - np. 5 albo 10 metrów)...

stefek
A propo Stefana Huli, to chyba wszyscy sezon, 2 temu byli przekonani, że on już się do polskiej czołówki nie dorwie, nie będzie startował w PŚ i powoli będzie sobie kończył karierę, a tu szok. Największa pozytywna polska niespodzianka tego sezonu.

stefek
mc15011 Tak, chodzi mi o tą dyscyplinę co skaczą na nartach do góry wykonując różna salta i spirale, to wiem, że jest olimpijska, tylko nie wiedziałem jak się konkretnie nazywa.

Stinger
@mc15011 - W takim razie dobrze się składa, skoro oglądasz tak długo skoki to masz świadomość jak to jest z tymi notami. Właśnie dlatego przy podobnie skaczących Stochu i Kłusku to Kamil na notach może zyskać, nazwisko robi swoje.

:)
"Kamil będzie otwierał stawkę, a Stefan Hula ją zamyka, jako najsilniejszy punkt naszej reprezentacji."

Jeszcze rok temu każdy by się stuknął w czoło słysząc takie zdanie :)

mc15011
Poprawka, bo zawsze popełniam w swoich komentarzach ten sam błąd: od 15 sezonów - ten jest 16... czyli troszeczkę później niż istnieje ta strona internetowa (od lipca 2000 roku, a ja jeśli już chcę być dokładny to skoki oglądam od pierwszego konkursu TCS w Oberstdorfie, czyli od końcówki 2000 roku - pierwszych konkursów w Kuopio akurat nie oglądałem, a potem była ta długa przerwa z powodu anormalnej pogody).

mc15011
@Stinger akurat trafiłeś na "specjalistę"... bo skoki oglądam od 16 sezonów, tj. od 2000/2001, czyli od tego sezonu, gdzie zaczęli odejmować mniej punktów za upadek: 7 pkt. zamiast dziesięciu. Nie muszę ich analizować, bo widziałem konkursy w tym sezonie, w którym sędziowie oceniający skoki popełniali straszne klopsy, a ja się po prostu denerwowałem, że dany skoczek nie dostał takich not jakie dostać powinien - tych przypadków było kilka.

@stefek - chodzi ci o narciarstwo dowolne? Bo to akurat jest dyscyplina olimpijska.

stefek
Swoją drogą są konkursy wsadów w NBA, ale nie łączy się z normalną obiektywną rywalizacją meczową.

aaa
Kubacki 251,6
Hula 246,1
Kłusek 212,7
Stękała 209,8
Stoch 207,6
Kot 202,4


Kubacki 1 1 2 = 4
Hula 2 2 1 = 5
Stękała 6 3 3 = 12
Stoch 3 5 4 = 12
Kłusek 4 4 5 = 13
Kot 5 6 6 = 17

stefek
Po co te noty za styl? Mogliby odejmować co najwyżej za upadek, żeby skoczkowie nie ryzykowali za dużo. Wg mnie noty sędziowskie powinno się stosować tylko w sportach których, zastosowanie obiektywnego wskaźnika nie jest specjalnie możliwe (jak np. w łyżwiarstwie figurowym czy pływaniu synchronicznym). Jestem za tym, żeby sędziowie mieli jak najmniejszy wpływ na wyniki zawodów. To tak jakby np w NBA dodawać pkt w meczu za ładne wsady. Niepotrzebne kompletnie. Przecież to powinny być jak dla mnie konkursy w długości skoku/lotu narciarskiego, a nie piękności skoku - od tego jest specjalna dyscypina, olimpijska chyba nawet. Tam co jest co oceniać, a tu? zawodnik leci, po to, żeby jak najdalej polecieć, a to czy musi narta w locie zadrży, czy też wyląduję w wykroku czy prosto? Kogo to interesuje? Nie budzi to emocji, daje tylkko pole do popisu przy manipulacjach wynikami.

Stinger
@mc15011 - Sędzia powinien być obiektywny? Każdy o tym wie, powinien być tylko problem polega na tym że sędziowie często obiektywni nie są.
Nie wiem czy oglądałeś w tym sezonie skoki ale przeanalizuj sobie noty i zobaczysz dlaczego tak napisałem.
Stoch to gwarancja wyższych not, jeśli skok mu wyjdzie to za nazwisko na pewno jest w stanie zyskać więcej niż "anonimowy" Kłusek.

mc15011
Tej decyzji Kruczka nie będę komentował. Niech wykonuje swoją robotę do końca sezonu i potem wiadomo co. Jak jutro Kamil może zaskoczyć? Chyba tym, że wylosuje dobre warunki i je wykorzysta, bo prognozy pogody wskazują, że w najlepszym wypadku będzie loteria. Tylko tym - niczym innym. Bo obecny poziom ma zbliżony do Bartka Kłuska, któremu kibicuje nie bez powodu (nie ma co już o tym wspominać, bo będę się powtarzał jak papuga). Mam nadzieję, że dojrzał na dobre i w niedzielę wskoczy do 30 po raz pierwszy w karierze. A z tymi notami to już panowie oceniający niech się zastanowią co w ogóle robią. Moim zdaniem sędzia powinien być obiektywny w swoim ocenianiu skoków, a nie tym, że jakiś skoczek np. Stoch, Peter Prevc, Freund czy inny miał wcześniejsze osiągnięcia.

MrZuo
Dla mnie skład OK. Hula najrówniejszy i to od samego początku (oprócz klingenthal), Stękała to taki Zniszczoł z poprzedniego sezonu, Stoch to Stoch i on być musi. A Kubacki? Mimo iż tu jest świetnie (chociaż to tylko Treningi i Kwali) to nie zapominajmy że on tydzień temu wygrał kwali w Sapporo a potem był ledwo 25.

Stinger
@Polonus - Stoch skacze tutaj podobnie do Kłuska, fakt że w 2 treningu trochę więcej przegrał z Bartkiem ale 2 razy go pokonał.
Skaczą podobnie ale Kamil ma większy poziom maksymalny także jeśli ktoś ma zaskoczyć to raczej Kamil. Za Kamilem też przemawia fakt not, jak kolega niżej wspomniał Stoch może dostać wyższe noty aczkolwiek nie musi.
Poza tym Kłusek w PŚ jeszcze nigdy nie zaistniał, a bywał czas że formę miał dużo lepszą od obecnej, a mimo to klepał bulę... Nic nie ujmuję Bartkowi ale też postawiłbym na Kamila aczkolwiek wybór pomiędzy nimi jest w zasadzie żaden bo obaj skaczą bardzo podobnie.
---
Nie zapominaj że zanim Kruczek doprowadził Stocha na krawędź przepaść doprowadził go na sam szczyt. 2x IO, MŚ i KK to nie byle co.
Nie chcę gloryfikować Kruczka ale gadka że Kruczkowi udało się jedno, a więc doprowadzenie na dno jest śmieszne.

demiks
Kamil skacze tyle co Klusek ale zawsze lepsze noty dostanie od sędziów

Polonus
Skandaliczna decyzja Kruczka.
Chce na koniec złośliwiec pokazać, że on tu rządzi. Jakim prawem, skoro 5 na 6 zawodników jest z kadry B, sztab w Oslo stanowią ludzie Kruczka?
I jakim prawem w drużynówce skacze Kamil a nie Bartek? To może kosztować nasza drużynę sporo punktów. Nie chcę być złym prorokiem, ale...
Kruczkowi udało się jedno. Doprowadził Kamila na krawędź przepaści.

gh
@Barnaba chciałbym w to wierzyć, ale to jest sport i wszystko jest możliwe.

barnaba
Bez przesady. Kamil nawet jeśli skoczy słabo, to nie tragicznie. A Kłusek to niewiadoma.

M.
Uważam, że za Kamila powinien skakać Kłusek.

PN
Będzie zacięty pojedynek między Rosją i Szwajcarią o uniknięcie ostatniego miejsca.

Nitsurc
GejGer ooooo