Apoloniusz Tajner Zrób To Proszę
Vasja Bajc...
Gdzieś to słyszałem ...
Przypadkowo...
Có ż on ma za CV, Na pewno w jednym jest dobry.
Według Apollo brak wyników u niego to brak wielkich Pieniędzy Dla Niego.

Horngachera już przerabialiśmy.

Ja to widzę Całkiem inaczej ....
Skoki Narciarskie To Całkiem popularna Dyscyplina w naszym Pięknym Kraju.

Więc należy zrobić Wszystko nawet
większym kosztem Finansowym który się zwróci.

Zatrudnić Adama Małysza jako drugiego Trenera i Doradcę..

Pointnera na pierwszego Trenera
Adam nabył by pewnych rzeczy a nie od razu rzucać go na Głęboką wodę.

Koszty dość duże ale zyski byłby większe jak poniesione koszty(medialność,Transmisje i być może wyniki)

Iron Mountain
Bardzo to grubymi nićmi szyte, ja się tylko zastanawiam - kto tym wszystkim kręci...

mc15011
@DragonL to nie jest moja wina, że mam taką, a nie inną wiedzę (czasami jest to złudne). Z tym tabloidem co rozpętał piekło to ja też nie podchodzę do tego poważnie - zresztą to już wiadomo od dawna, że nie dzieje się najlepiej z polskimi skoczkami (głównie z kadrą A), a te komentarze (nie tylko moje ale też i innych użytkowników) tylko utwierdzają to przekonanie.

DragonL
Ogólnie ktoś, a raczej Przegląd Sportowy rozpętał piekło, bazując na sensacji, która nie tylko na tym portalu była omawiana od grudnia chyba;)

DragonL
powiem jedno, napewno nie Vasja Bajc, "Siara i wszystko jasne":)
mc15011
szacunek, nie zawsze zgadzam się z Twoimi komentarzami, ale że chce Ci się tyle pisać....;)

mc15011
@Bartek ty mówisz Kruczek - a Pointner dałby sobie radę? Nie wiem ale wydaje mi się, że nikt nie dałby rady wyprowadzić fińskie skoki z zapaści jaka powstała. Przecież rady ostatecznie nie dał nawet Pekka Niemelä, który jest naprawdę dobrym trenerem, przecież trenował Funakiego i M. Hautamaekiego jako indywidualny trener oraz reprezentację Francji też z miarę dobrymi wynikami. Zresztą Pekka przejął kadrę, kiedy miał już tylko Hautamaekiego i Larinto (potem Larinto w Ga-Pa zerwał więzadła krzyżowe i do dziś nie może wrócić do dobrego skakania) i w momencie gdy Matti przestał dobrze skakać i skończył karierę, trener nie potrafił wyprowadzić z zapaści fińskie skoki poza kilkoma wyskokami i w efekcie odszedł. Zresztą trener nic nie pomoże - u Finów problem jest taki, że trenerzy klubowi są skonfliktowani ze związkiem i przez to jest chaos, a jak jest chaos to nic z tego dobrego nie będzie - a o co chodzi? Oczywiście o hajs i sponsorów. Ktoś kiedyś o tym wspomniał i dlatego taki argument podałem - zresztą kiedyś fińscy skoczkowie kręcili reklamę na ten temat. Może ktoś poda bardziej sensowny powód, po za tym że nie ma dużego wysypu talentów (po za Niko Kytoesaho).

Bartek
@mc15011
Nie chcę być złośliwy,ale Kruczek jako trener reprezentacji Finlandii tylko pogłębiłby kryzys który i tak w Finlandii jest ogromny.Popełniałby te same błędy jakie popełnia teraz w reprezentacji Polski.
Ten news o zwolnieniu Kruczka to wiadomość dnia.
Ja mam radę do ekspertów mówiących o fenomenie Kruczka.Kruczek nigdy nie był dobrym trenerem,trafił mu się Stoch (tak samo jak Apollo Tajnerowi Małysz)który miał wiele sukcesów i miał dzięki niemu ciepłą posadkę.Do teraz.Trener widać że się wypalił,popełnia te same błędy w przygotowaniach a w wywiadach sprawia wrażenie bezsilnego.Nawet nie wie co zrobić aby skoki Polaków były lepsze.
Widać było podczas MŚwL w Kulm jak wali mu się grunt pod nogami po tym fatalnym skoku Kamila w kwalifikacjach.W wywiadzie ledwo powstrzymywał się od łez.

mc15011
Ja podzielam zdanie @marmiego. Moim zdaniem to jest niedorzeczne, że ktoś jeszcze próbuje bronić Kruczka. Już poprzedni sezon (mimo, że Kamil był w pierwszej 10 PŚ opuszczając bardzo dużo konkursów z powodu kontuzji czy też wielorakich przygotowań, a Piotrek Żyła był 19, a powinien być o wiele wyżej ale skakał jak Robert Mateja (nie zastosuje przydomka bo ktoś się znowu obrazi) po IO w Nagano przez 1,5 roku) - nie tylko ten sezon - był (jako całokształt) bardzo nieudany, pomimo tego, że Polska zdobyła medal na MŚ w drużynie. Przy takim potencjale jaki Polska posiada powinna być REGULARNIE w pierwszej TRÓJCE w PN. Tego niestety Kruczek w pełni nie wykorzystuje. Najbliżej było w sezonie olimpijskim 2013/2013 - 4 miejsce. Teraz jest obecnie 6 pozycja, a możemy już nie awansować wyżej tylko spaść na 7 miejsce lub być bez zmian, bo blisko są Czesi (przed nami) i Japończycy (za nami). Ja na pewno nie jestem bezmyślny tylko myślący logicznie, a logika nakazuje, że Kruczek jako trener kadry A powinien machać chorągiewką swoim skoczkom, a tak nie jest. Dlaczego? Kompletny brak formy WSZYSTKICH skoczków kadry A, a to powinna być skutkiem natychmiastowej dymisji. Jak obserwuje skoczków Maciusiaka to tam widać dobre efekty ciężkiej pracy. Maciek Kot wraca do dobrego skakania, Dawid Kubacki zmienił styl skakania (o który wręcz wymagałem w poprzednim sezonie bo latał jak Harada w wersji skróconej i przy wietrze z tyłu normalnie spadał jak worek ziemniaków) pracując nad tym wraz z Maciusiakiem - choć forma jest jeszcze nieustabilizowana. Lato się nie liczy, tylko zima. Mówię tylko o nich bo zostali "zdegradowani" do kadry B. Dlatego też jestem ciekawy jakby sobie Kruczek poradził w Finlandii - zresztą pisałem o tym wcześniej.

Cross
Dobra i tak go zwolnią i tak. Jak już kiedyś mówiłem, im więcej ludzi się wypowiada i ma udział w decyzjach tym gorzej. Nie bez powodu statystyki mówią, że 90% społeczeństwa to ludzie bezmyślni. Patrząc po komentarzach tutaj nie da się odnieść innego wniosku. Na szczęście to nie głupi ludzie decydują tylko kilka osób. Pozamiatają Apollona i Kruczka, i będzie zdrowiej. A jakiemu w kadrze się nie chce skakać to wypad do Kazachstanu albo do Chin. To nie koncert życzeń, jeszcze te gadanie a bo dwa złota, a bo zloto na MS a bo druzynowo 2x braz MS. I co ? I wsio. na 8 lat ?

marmi
Zadziwia mnie ilu tutaj się znajduje obrońców Kruczka na stołku, nie spodziewałem się tego.
Fakty są takie, że 8 lat na stanowisku trenera kadry to bardzo długo, mało kto utrzymuje się dłużej a atmosfera w kadrze jest zła (rąbek tajemnicy odsłonił R. Kot w TV). Kolejny fakt to dołek formy większości skoczków kadry A (czyli Kruczka) o ile nie wszystkich od 2 sezonów, w tym sezonie kadra A przegrywa wyraźnie z kadrą B i w większości w PŚ Kruczek macha chorągiewką nie swoim skoczkom! To już jest bardzo nienormalne, sam ten fakt powinien już spowodować dymisję. Można natomiast zastanawiać się czy wielkie sukcesy Kamila to zasługa Kruczka czy nie, moim zdaniem nie da się tego rozstrzygnąć. Stoch to oczywiście wielki talent i trudno powiedzieć, czy osiągnąłby to samo z innym trenerem czy może więcej albo mniej. Niewątpliwie trafił z życiową formą na igrzyska co nie udało się nigdy o wiele bardziej znakomitemu skoczkowi czyli Małyszowi. Niemniej jednoznaczne przypisywanie sukcesów Stocha jako wielkich osiągnięć Kruczka to moim zdaniem nadużycie, już prędzej brąz drużyny.
Byłoby bardzo ciekawe obserwować czy Kruczkowi udałoby się coś wykrzesać z Finów gdyby tam trafił. Jeżeli tak, to zyskałby bardzo wiele w moich oczach jako trener.

drittttttttttttttttttttttttttti
Jejku, zostawcie tego facta na swoim miejscu, dac mu jescze z rok a , nie odrazu skreslac.

aros
EEEH, NIEWDZIĘCZNA TA TRENERSKA PROFESJA :(

glosludu
Najłatwiej jest zwolnić trenera i winą za wszystkie niepowodzenia obarczyć trenera. Być może to zawodnicy nie mają już siły do skakania Może nie mają formy ,może jest jeszcze inny problem który ich trapi może psycholog jest im potrzebne Może pomoc w związku narciarskiego dla trenera jest potrzebna a nie zwolnić zamieść problem pod dywan sprawa z głowy zatrudnić szkoleniowca z zagranicy o a przecież mieliśmy już szkoleniowca z zagranicy i cudów też nie dokonał skakał dobrze tylko Adam Małysz cała nie ruszyła.

kocio
Nie rozumiem tych, ktorzy nie dają szansy Kruczkowi. To nie jego wina, że prawie wszyscy zawodnicy z kadry A mają dołek formy, a o ile się orientuję w kadrze B też ni jst za wesoło a szkoleniowców z tej kadry jakoś nie zwalniają! TEN NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW, KTÓRY NIC NIE ROBI.

Trojan
Chińczycy mają w planach budowę drużyny. Ciekawe czy zgłoszą się po Łukasza. A jeżeli nie tam to chciałbym żeby wyprowadził na prostą Kazachów

tokas9
Nie rozumiem tych, ktorzy nadal bronia Kruczka. Nie widza chyba, jak bardzo zostal zmarnowany potencjal naszej reprezentacji.

dreni3=Marker
Zgadzam się z @Marker.To ma taki sam sens jak zwolnić Stoeckla tylko dlatego, że Gangnes nie jest lepszy od Prevca. Moim zdaniem Związek powinien wstrzymać się z tą decyzją i dobrze ją przemyśleć!

Flutter
"W mediach zrobił się ogromny szum, a tymczasem Polski Związek Narciarski zaprzecza, jakoby zapadły już jakieś decyzje."
Konkurencja cos bardziej w strone prawdy napisala.

Nicram
@Marker

Zwycięstwa Janka nie licz, ponieważ jeszcze wtedy był w kadrze B. Aby objął go Kruczek to popadł w wielką zapaść i po dziś dzień nie potrafi się z niej wydostać. Jedynie Kamil coś tam z kadry A ciuła, a tak to tragedia niestety.

Cross
@placek08

Taka jest kolej rzeczy, za dobre wyniki się chwali a za złe karze. Nie nam szukać i karać winnych, ale trzeba być niespełna rozumu, żeby pewnych rzeczy nie widzieć. Kruczek nie potrafi przyznawać się do błędów ( cały sezon coś im przeszkadza, w sztabie nigdy nie ma problemu, pomocy z zewnątrz nie potrzebują i są genialni ). 2 złota olimpijskie, 3 medale MŚ oraz KK to są jego jedyne sukcesy. Jeśli wejście do 20 i to w Sapporo to jest dobry wynik na miarę możliwości naszych skoczków, to pogratulować można sobie za taką niską ocenę potencjału chłopaków. Kruczek ich zwyczajnie marnuje od 2 sezonów.

Marker
A ja będę bronić Kruczka! To chamskie wyrzucić chłopinę po tylu latach owocnej i ciężkiej pracy (2 złota olimpijskie Kamila, mistzrostwo świata, Kryształowa Kula, zwycięstwa pucharowe Kamila, Janka, Piotrka no i brąz drużyny na mistrzostwach). Wydaje się też, że ma dobry kontakt z zawodnikami. Tyle lat potrafił dobrze trenować i nagle co... zapomniał?
Przecież słaby sezon zdarza się KAŻDEMU mistrzowi, ale to nie od razu powód by zwalniać trenera, to nie do końca jest zalezne od niego, ludzie! A kto z Was głosował na niego jako Trenera Roku na Gali Mistrzów Sortu 2014? A jak zawodnicy mieli sukcesy i Finowie chcieli naszego trenera podkupić to nie! nie! Nie pamiętacie już???
A teraz będziecie łaszczyć sie o zagranicznych szkoleniowców, jakby Polak nie potrafił. Pan Kruczek to bardzo dobry trener, a jego zmiany niedługo pożałujemy!!!

placek08
Uważam, że zwolnienie Kruczka to dobra decyzja. Mimo wszystko uważam, że dużo osiągnął. Umniejszanie jego zasług pisząc, że jego jedynymi sukcesami są podwójne złoto olimpijskie i 3 medale MŚ jest śmieszne. A jeżeli ktoś twierdzi, że trener nie ma wpływu na wyniki, to najlepiej w ogóle z niego zrezygnować. Życzę jak najlepiej Kruczkowi i całej kadrze w końcówce sezonu i proszę, żeby już przy każdej okazji nie bić w niego, a zwłaszcza, gdy można np. pogratulować chłopakom dobrych wyników.

mc15011
@Chomik

Kojonkoski nie trenuje skoczków już od sezonu 2010/2011.

Chomik
Ale dlaczego oni, a nie Kojonkovski?

mc15011
@cedryk

Faktycznie - u mnie jest błąd (nie wiem czy są jeszcze kolejne), bo Janek w sezonie olimpijskim też nie był w kadrze A. Także muszę odjąć jedno zwycięstwo i dwa miejsca na podium. Także statystyki kadry A są takie, że za kadencji Kruczka wygrali 16 konkursów (także nie 90%, a prawie 100% zwycięstw to są wygrane Kamila) oraz 34 razy stali na podium...

cedryk
@barnaba

Co ma do tego Małysz w 08/09?
Co do obecnego sezonu Hyla i Kot?

Hula i Kot obecnie, wtedy Małysz TO NIE ZAWODNICY KRUCZKA.

Tak samo zwycięstwa Ziobry i Bieguna nie są sukcesami Kruczka, bo wtedy nie byli w jego ekipie.

Cross
Co ma do tego statystyka ?
Gdzie reszta sezonów ?
Małysz to Małysz. Jego trenował Lepistoe i nie zapominajmy o tym, bo Kruczek go niczego nie nauczył.
Zasługi Kruczka ? Ok były medale olimpijskie, ms i kk. Były, a liczy się to co jest i może być. A jest Lipa i zanosi się na jeszcze większą. Można mieć 1 sezon niewypału, ale to już jest drugi. I niech nikt nie mówi, że dopiero połowa sezonu bo to jest kilka tygodni a nie pół roku. I znacznie trudniej będzie w tak krótkim czasie cokolwiek jeszcze nadrobić.

barnaba
Trochę statystyki: Kruczek objął kadrę narodową wiosną 2008r.

Sezon 2007/08 to: 4 punktujących zawodników (w tym Małysz i Stoch). Wśród pozostałych najlepszym miejscem była 24 pozycja Huli. Zdobyliśmy 804 punkty.

Rok później punktowało już 8 skoczków (w tym oczywiście Małysz i Stoch). Wśród pozostałych najlepszym miejscem była 10 lokata Huli. Zdobyliśmy 1574 punkty

Ten sezon jest oceniany jako nieudany. Punktowało 8 zawodników, jeśli za liderów uznamy Stocha i Hulę, to najlepszym miejscem pozostałych była 12 lokata Kota.

Rzeczywiście jest tak tragicznie?

Choćby przez szacunek dla trenera, którego zasługą są 2 złote medale olimpijskie i wprowadzenie drużyny do najlepszej piętki na świecie, to Kruczek powinien się pierwszy dowiedzieć o swojej dymisji.

ENIU
Szacunek do Kruczka mam wielki ale to co robi w tym sezonie to jest jakiś cyrk
Co do trenerów
to Horngacher
Czemu?
Pracował z naszymi w kadrze B
m.in trenował Żyłę czy Stocha a Bajc poza sukcesami z Jandą i jednym zwycięstwem Roka Urbanca w Zakopanem 2007 jest on bardzo konfliktowy co zauważają komentujący

Nicram
@pi 3,14

Ale wieczne nieprzygotowanie do sezonu zimowego już nie. My co rok jesteśmy nieprzygotowani i musimy gonić czołówkę. . .Priorytetem jest LGP przecież!

pi 3,14
Alee chamski, nie powinni go wyrzucać!! Przecież brak formy zdarza się KAŻDEMU !

Kibic skoków
Pamiętacie jak Małysz miał dołek, a Kruczek zaczął prowadzić kadrę, Małyszowi współpraca z kadrą Kruczka się nie udawała. Na ratunek kto przyszedł Lepistoe, dzięki współpracy Lepistoe. Małysz wrócił do mistrzowskiej formy i po raz czwarty zgarnął kulę i mistrzostwo świata. Gdy Małysz kończył karierę, a Lepistoe razem z nim.

Teraz niech Lepistoe wraca i zacznie uzdrawiać Stocha.

Kruczek powinien dalej kadrę, a Stocha nich trenuje Lepistoe.

Takie są moje przemyślenia.

Żaden trener nic nie wskóra.

HANNU LEPISTOE wracaj do Polski

Piotrek
Oby tylko to była prawda. Kruczek się wypalił i jego czas w kadrze powinien się jak najszybciej skończyć. Polscy zawodnicy są w kryzysie od poprzedniego sezonu i niestety Kruczek kompletnie nie ma pomysły jak z tego kryzysu wybrnąć. Zresztą słychać to ewidentnie w jego wywiadach.
Po pierwszych zawodach całą winę za słabą formę zrzucił na brak skoków na śniegu. Potem było wyczekiwanie na Engelberg, który miał być cudownym lekarstwem na całe zło. Po Engelbergu było długie mydlenie oczu, że forma nadchodzi, że wystarczy jeden dobry skok, żeby wszystko zaskoczyło. Potem było długo wyczekiwane Zakopane i zupełnie nieuzasadniona euforia. W tej chwili okazuje się, że powodów tej fatalnej dyspozycji jest znaczne więcej i tak naprawdę nikt nie wie od czego zacząć.
Przed sezonem były ogromne oczekiwania. Chyba każdy z nas pamięta jakie były zapowiedzi Kruczka i Tajnera. Co z tego wyszło każdy widzi. Najgorsze jest to, że końca kryzysu nie widać...

zorro54
Najlepiej byłoby zostawić Kruczka na następny sezon , dać mu nowego asystenta (najlepiej z Norwegii) i poczekać na rezultaty współpracy.

PS: Forma zawodników nie zależy od trenera ,bo to jest tylko człowiek prowadzący kadrę a obok siebie ma dietetyków ,masażystów ,serwismenów itd. Czasem jedna minimalna zmiana potrafi zdecydować o mistrzostwie świata. Zbyt duża częstotliwość treningów doprowadza do przemęczenia ,a w efekcie gorsze skoki.
Nie przesądzajmy przed faktami.

Impuls
Tylko Kojonkoski może zbawić skoki

Zdecydowanie Horngacher. Pracował kiedyś w Polsce, zbierał świetne recenzje wśród skoczków i oni dużo mu zawdzięczają. To on reaktywował Schmitta do dobrego skakania. Bardzo dobry trener i chciałbym aby to Horngacher szkolił Polaków. To byłoby naprawdę coś.

cedryk
Zauważcie-Jan Ziobro w kadrze b skakał świetnie,odkąd jest w kadrze a kruczka leci w dół

Zniszczoł w kadrze b skakał też b.dobrze,a w kadrze a napewt do krajówki się nie łapie

Kubacki w sezonie 12/13 będąc w kadrze b b.dobrze,następne 2 sezony w kadrze a coraz gorsze,ten sezon znowu w b i jest odrobinę lepiej niż rok temu

mc15011
Co do Kruczka to oczywiście życzę mu powodzenia w dalszej karierze trenerskiej. Jeśli by trafił do Finlandii to miałby gigantyczne wyzwanie wyprowadzić z głębokiego kryzysu fińskie skoki, a w przyszłym sezonie MŚ w Lahti. No i mógłby (jeśliby tam oczywiście trafił) wprowadzić do PŚ takiego Niko Kytoesaho, który jest uważany za wielki talent (to nie będzie proste bo Niko jest obecnie kontuzjowany) oraz próbować wyprowadzić z kryzysu Ville Larinto oraz Jarkko Maeaettae... oczywiście życzę mu tego, żeby po kadrze Polski trafił właśnie do Finlandii.

adzik64@interia.pl
Chyba mniej obraźliwe jest zapytanie kogoś czy dobrze się czuje niż stawiać kogoś przed trybunał stanu.

lorczi
Panu Kruczkowi należy się szacunek za nasze osiągnięcia ostatnich lat i tu nie ma wątpliwości, jeśli ma już zostać zmieniony to na fachowca najwyższej klasy, a nie na człowieka który trenował drużyny poziomem odpowiadające reprezentacji san marino w piłce nożnej. Potencjał polskich skoków mamy tak wysoki jakiego chyba nie było i nie wiadomo czy jeszcze będzie więc trzeba to wykorzystać, mi marzy się Poitner ale pewnie skończy się na moich, naszych marzeniach :)
Wracając do Kruczka to jeśli faktycznie trafi do Finlandii to podejmie się wielkiego wyzwania, a jakiś większy ewentualny sukces, może sprawić że jego nazwisko będzie znaczyło wiele w skokach i tego właśnie mu życzę!

Ibisz
Jeden krok został wykonany. Następny to postawienie przed trybunałem stanu za to, co zrobił z polską reprezentacją.

mc15011
Co do ew. zmiany trenera polskich skoczków to już się wypowiedziałem wcześniej, choć takim tabloidom nie można wierzyć od samego początku. Ogóle jest w polskim sztabie szkoleniowym od sezonu 2004/2005 ale jako asystent zarówno Heinza Kuttina jak i Hannu Lepistoe. Samodzielnie przejął kadrę w dobie kryzysu (2008/2009) i potrafił to jako tako zażegnać, choć z Małyszem nie dał rady (Małysz po fatalnym TCS wrócił do współpracy z Lepistoe - zresztą do końca kariery). I tutaj muszę się zgodzić z innymi użytkownikami, że Kruczek jest dobrym organizatorem - tego nie można mu odmówić. Bo nie bał się wprowadzać nowinek technicznych (dobrym przykładem są IO w Soczi gdzie Polacy wprowadzili pewną rzecz, której nie chcieli nikomu zdradzić, w przeciwieństwie do Helwetów 4 lata wcześniej). No ale niestety przez te 8 lat, kiedy samodzielnie (jeszcze) prowadzi polską kadrę mógł osiągnąć znacznie więcej - szczególnie w konkursach drużynowych, poza dwoma brązowymi medalami i kilkoma miejscami na podium w PŚ, czegoś brakowało. No i zabrakło medalu na IO oraz jakiegokolwiek zwycięstwa w konkursie drużynowym - w Zakopcu 2013 była wielka szansa ale niestety tutaj wtedy prawdę powiedział Maciej Kot. Tu może jego słowa zacytuje: "Pierwsze miejsce miało być dziś była na to szansa". Była ale nie wykorzystana i przy takiej dyspozycji polskich skoczków w tym sezonie nie zanosi się na powtórkę niestety. Co do sukcesów indywidualnych to tych Kruczek miał ich nie tak dużo jakby się spodziewał.

W PŚ jego podopieczni (kadra A) w ciągu 8 lat wygrali 17 konkursów (Krzyśka Bieguna tu nie liczę bo on był w kadrze Maciusiaka), a na podium stawali łącznie 36 razy (dobrze policzyłem?) - w ponad 90% to jest udziałem głównie Kamila Stocha. Na imprezach mistrzowskich jego podopieczni zdobyli łącznie 3 złote medale i te medale zdobył głównie Kamil Stoch. KK za kadencji Kruczka też zdobył Stoch. Ale niestety tutaj nie było żadnego podium na koniec TCS i MŚwL.

I tu dobre strony się kończą. Teraz przechodzę do tych złych. Nie potrafi sobie poradzić w sytuacjach kryzysowych. Za pierwszym podejściem jeszcze mu się udało (ale to była głównie wpadka z kombinezonami na początku sezonu 2012/2013), no ale za drugim podejściem jest niestety problem, który do tej pory nie został rozwiązany i dlatego wyleci z reprezentacji. Kiedyś jakaś epoka się kończy. Choć gdy czytałem, że Kruczek sam chce odejść to przyjąłem podobne założenie jak z Bieglerem, że musi natychmiast odejść po klęsce z Chorwacją. No i tak się stało. Tutaj też chciałem (zresztą nie tylko ja), żeby Kruczek odszedł. Poczekajmy jednak do końca sezonu jaka będzie decyzja.

Co do nowego trenera. Bajc odpada. To jest bardzo konfliktowy trener, który nie potrafi się dogadać zarówno z związkiem jak i zawodnikami. Przykładem jest reprezentacja Japonii, którą prowadził. Mimo przyzwoitych wyników został zwolniony, ponieważ był mocno skonfliktowany z tamtejszym związkiem. Kiedy prowadził Czechów wynalazł sposób, żeby wykorzystać w pełni styl skakania Jandy i to wprowadziło Kubę do światowej czołówki ale kiedy rok później przed igrzyskami pokłócił się o pieniądze z Frantiskiem Jeżem (który był w zarządzie czeskiego związku) to wówczas Janda fatalnie skakał na IO w Turynie i mimo tego, że zdobył KK to Bajc się pożegnał z reprezentacją (tu akurat sam zrezygnował). Po za tym prowadził kilka egzotycznych reprezentacji m.in. Holandię, Szwecję, Turcję. To że teraz prowadzi amerykańską kadrę kobiet - to nie jest wcale egzotyczna reprezentacja. To kiedyś była potęga kobiecych skoków, zanim nie pojawiła się Sara Takanashi. I z racji tego, że nie ma do wyboru trenerów to lepszym wyborem byłby Horngacher (kiedyś dobry skoczek, a teraz też dobry trener co jest rzadko spotykane w skokach), ponieważ kiedyś prowadził kadrę B, w tym Kamila Stocha. Po za tym nie jest konfliktowy jak Bajc i na pewno wprowadziłby sporo zmian. Zresztą poczekajmy na ostateczną decyzję, bo ta może być czasem zaskakująca jak w np. u Norwegów, gdzie Stoeckl przychodził jako mało znany trener, a potem tworzy z tej reprezentacji kolejną potęgę jaką stworzył wcześniej Mika Kojonkoski.

P.S.
Sorki za długi post no ale ten temat jest w Polsce bardzo burzliwy.

adzik64@interia.pl
Dajcie Chłopu spokój.Jak przychodzi nowy trener to i tak pierwsze sukcesy trzeba przypisać temu staremu.Tylko wtedy już nikt o Nim nie pamięta.A drużyna może zgnoić każdego jak już jest za długo i przestanie pasować. A myślicie że Antigua by jeszcze był trenerem gdyby nie wydarli zwycięstwa Niemcom.A i Niemca mi szkoda w ręcznej.

Cade
Polnus pochwal się swoimi osiągnięciami? o PRACY WIESZ TYLE CO NIC I BĘDZIESZ SIĘ WYPOWIADAŁ A PRAWDA JEST TAKA ŻE DLA NAS TJ SFERY PUBLICZNEJ (TAK cIEBIE TEŻ) UKCESY SĄ WYMIERNE JEŚLI CHODZI O TRENERA I TO NIE TYLKO W SKOKACH..a CZY JE SOIĄGAŁ TYLKO W TRAKCIE TRENOWANIA CZY PODCZAS AKTYWNEGO UPRAWIANIA DAJEJ DYSCYPLINY...kOGO TO OBCHODZI TAK NAPRAWDĘ? zASTANÓW SIE ZANIM COS NAPISZESZ...

Ski
A DLACZEGO NIE MACIUSIAK !!!

fax
@Polonus

JEzu, co za bzdury. Po pierwsze co ma kariera skoczka do trenerskiej? 32 punkty Kruczka to o całe 31 więcej niż niejakiego Alexandra Stockla

Po drugie, co za brednie o jakimś samorodnym talencie? Żaden talent nie wystrzeli bez dobrego trenera. Gdyby tak było, Małysz wygrywałby i za krótkiej "kadencji" Fijasa a Stoch byłby liderem kadry już na igrzyskach w Turynie

Polonus
@Glon
Najwięcej w historii osiągnęli Juliusz Cezar i Napoleon:)
@all
Poważ nie pisząc Kruczek nie osiągnął nic. 32 punkty w PŚ. Tyle dokładnie.
Jako trener miał wielkie szczęście trafiając na rozkwit kariery samorodka jakim był Stoch.
Nigdy nie potrafił zaradzić jakiemukolwiek kryzysowi. Czy to Małysza, czy to Stocha, że o innych w ogóle nie wspomnę. Każdy ze skoczków po jakimś czasie współpracy z Kruczkiem skakał jak przez okno i musiał się ratować odejściem do innego trenera po to, żeby odrestaurować dyspozycję.
Taki oto jest Wasz wielki trener.
Jest dobrym organizatorem, owszem. Wie ile znaczą nowinki techniczne i się ich nie boi. Czasem wykonuje dobre ruchy taktyczne.
Ale trenerem jest ŻADNYM. i odpowiada za to, że na dwie ostatnie największe imprezy, igrzyska i MŚ albo nie pojechaliśmy w najsilniejszym składzie albo nie wystawialiśmy go w poszczególnych konkursach.

exciter
W Finlandii na pewno niczego nie zepsuje...

Glon
Jakoś nie wierzę, żeby nowy trener dokonał "cudu". Ten sezon jest fatalny dla kadry A, co nie zmienia faktu, że Kruczek najwięcej osiągnął w historii.

Bartek
Lepszym wyborem byłby tutaj Horngacher.Jest świetnym fachowcem,pracował już kiedyś w Polsce i nie jest tak konfliktowy jak Bajc,który owszem jest dobrym trenerem ale gdy prowadził np.reprezentację Japonii nie umiał się porozumieć z zawodnikami i związkiem.Mimo w miarę przyzwoitych wyników został zwolniony.
Teraz prowadzi kadrę kobiet w USA.W skokach męskich prowadził jeszcze takie reprezentacje jak Hiszpania,Holandia i Turcja.Prawdziwy obieżyświat.
Czyli Pointner raczej trenerem Polaków nie zostanie.Pewnie obejmie reprezentację Finlandii.

kolos
Polonus

Tez bym wolał Horngachera (ci starsi polscy kadrowicze już z nim pracowali), ale trudno oczekiwać spektakularnych sukcesów od Bajca jeśli większość kariery trenował outsiderów których powymieniałem poniżej.

Mogę jeszcze dorzucić ze trenował też upadającą kadrę Szwecką (jednocześnie z trenowaniem Holendrów)

kolos
W przypadku Bajca warto by powiedzieć że ma duże doświadczenie w trenowaniu egzotycznych reprezentacji - był trenerem, Hiszpanów, Holendrów a ostatnio Turków :)

Polonus
jeśli można wybierać tylko między tymi dwoma to zdecydowanie Horngacher.
Bajc jest kłótliwy, apodyktyczny, trudny we współpracy, a ponadto nie ma żadnych wyników poza jednym wyjątkiem z Jandą.
W tym wypadku to też taka zasługa Bajca jak złote medale Stocha są zasługą Kruczka. Był akurat trenerem Jandy i tyle.
Zgadzam się natomiast z opinią, że Kruczka można wykorzystać w zupełnie innej roli. Myślę, że można o nim mówić jako o dobrym organizatorze. Pytanie czy będzie chciał pomagać reprezentacji. To raz. I czy nie robiłby wtedy za piątą kolumnę, brużdżąc trenerowi. To dwa.

qex
do Ann
Gorszy sezon i trener out, to takie polskie powiadasz? Pan Kruczek był trenerem kadry polskiej 8 lat. Trafił w czas złotej perspektywy dla polskich skoków - w dobie Małyszomanii pojawiło się wielu młodych chcących być Małyszami. W ciągu ośmiu lat trener Kruczek nie stworzył jednak drużyny, każdy medal drużynowy był nie lada sukcesem, równymi rywalami naszych byli Czesi i Japończycy, a standardem lokat w drużynówkach było 4-6 miejsce. Ludzie, polska kadra skoczków ma naprawdę dużo większy potencjał... jeszcze.

Wojtek
Szacunek dla trenera za nasze medale, udane drużynówki i wygrane PŚ, ale osiem sezonów to wystarczająco długi okres na prowadzenie kadry. W tym sezonie nie wyszło, w przyszłym nawet i z nim mogłoby być lepiej, ale teraz trzeba świeżego spojrzenia.
Dzięki panie Łukaszu, narazie i powodzenia.

Janeman
Przegląd Sportowy nie jest zbyt wiarygodnym źródłem, ale w obecnej sytuacji polskich skoków bardzo możliwe ze to prawda. Zdziwiły i ucieszyły mnie kandydatury zagranicznych trenerów bo obawiałem sie ze Maciusiak juz został namaszczony na następcę Kruczka. Z tej dwojki wolałbym Horngachera- świetny fachowiec , z resztą juz kiedys wiele dla naszych skoków zrobił.Kandydatury Bajca sie trochę boję- miał parę wpadek z innymi reprezentacjami. Obawiam sie ze zadecyduje cena.

Wojciechowski
"PS" to trochę szmatławiec, ale słowa Wąsowicza wskazują dość jasno na to, że już się zdecydowali, tylko nie chcą o tym mówić. Chyba że sam Wąsowicz nie umie ubrać w słowa tego, co chce przekazać.

demiks
Świetna wiadomość i bardzo udany prezent urodzinowy. Dziękuję :-)

q
Brawa dla Kruczka jeśli to prawda to ma u mnie szacunek jak Bigler

ccc
Alexander Pointner czemu ziazek go nie wymienia to doskonaly materiał na trenera jakby sie skusiał wzniósł by poziom naszej reprezentacji na wyżyny

Fanka
@ Krystian Krótkopolski
Zwłaszcza, że popularne powiedzenie głosi: Po złym panie gorszy nastanie.

Krystian Krótkopolski
to pisza o tym wszędzie ale żeby nie martwić skoczków poczekają do końca sezonu z oficjalną decyzją. To teraz ta niepewność jest gorsza niż oficjalna prawda. Beda sie teraz martwić kto przyjdzie w jego miejsce.

Krystian Krótkopolski
to pisza o tym wszędzie ale żeby nie martwić skoczków poczekają do końca sezonu z oficjalną decyzją. To teraz ta niepewność jest gorsza niż oficjalna prawda. Beda sie teraz martwić kto przyjdzie w jego miejsce.

Krystian Krótkopolski
to pisza o tym wszędzie ale żeby nie martwić skoczków poczekają do końca sezonu z oficjalną decyzją. To teraz ta niepewność jest gorsza niż oficjalna prawda. Beda sie teraz martwić kto przyjdzie w jego miejsce.

jarskin
Proponował bym wymianę zarządu.

Pierwszy sukces naszych w skokach w tym sezonie.

Ann
To chyba jakiś kiepski żart...
Chociaż w sumie to takie polskie. Gorszy sezon - trener out.
Brawo ;]

Tytus
"Przeglad Sportowy" to ostatnio źrodło pokroju "Fakt" wiec nie traktowal bym powaznie tego artykulu

DragonL
jeszcze 2 miesiące do prima aprilis!:)

FunFact
Chciałbym by to był Pointner. On na pewno by wykrzesał co się da z polskiego złotego pokolenia. No i bylibyśmy na równi z Niemcami i Austriakami - on by sobie nie dał w kaszę dmuchać. Ciekawe, czy jest taka możliwość...

daf
Z tych dwóch lepiej Horngacher. A Kruczek musiał sam zrezygnować, Polo nie ma jaj, żeby podjąć decyzję o zwolnieniu.

Tommy Herkonen
Jeżeli to prawda, to nie powinniśmy dowiadywać się o tym w połowie sezonu.

Kamillo99
Kruczek się po prostu wypalił.